Czym sie rozbijasz?

[wrobel_krk 2185]

No i niestety dużo kierowców tego nie stosuje, ja  przez to robi się jeszcze większy korek, bo po skręcie w lewo prawy pas pusty, a jeden z drugim zamiast tam wjechać stoi na środku i blokuje. Potem się blokuje pas do skrętu w lewo itd:)

Szkoda gadać:)

No a na autostradzie jak dojeżdżam do wlotu z bocznej staram się na lewy zjechać bo już mi sie zdarzyło ż emi własnie ktoś się tak wepchnął przed maskę jak ja jadę 110-130,a ten się nie rozpędzie tylko z 90 wbija

[leto87 2293]

5 godzin temu, wrobel_krk napisał:

tylko z 90 wbija

Wydaje mi się że nie każde auto da radę rozpędzić się do np. 130 km/h na krótkim wlocie..
Ja zawsze staram się zjechać na lewy pas, albo zwolnić i przepuścić, ewentualnie przyspieszyć. Młody kierowca, albo niedzielny, może mieć problem żeby zgrać prędkość z innymi uczestnikami ruchu.

[ALF 28963]

 

[GreQonE 3629]

23 godziny temu, leto87 napisał:

Wydaje mi się że nie każde auto da radę rozpędzić się do np. 130 km/h na krótkim wlocie..

 

Mitsubishi Space Star rocznik 2000, które pamiątkowo trzymam w garażu ma silnik o zawrotnej mocy 60km i nie ma z tym problemu

[AudiAWX 3759]

[GreQonE 3629]

Troszkę spłycili wnioski ze sprawy sądowej rozpatrywanej przez sąd w Starogardzie, sąd ten poza stwierdzeniem oczywistego (że przejścia oddzielone wysepką są defact rozdzielone, tak było, jest i pewnie będzie. Taki stan prawny obowiązywał od lat) zweryfikował również kim jest pieszy wchodzący na przejście.

Sąd stwierdził m.in. że pieszy oczekujący na przejście nie jest pieszym na to przejście wchodzącym

 

Warto to dodać

[AudiAWX 3759]

Dla mnie to tak poye... że szkoda gadać.

W przepisach powinno być jasno napisane kiedy mogę pieszego rozjechać, a kiedy nie....
A nie się człowiek zastanawia jaka będzie interpretacja.

[GreQonE 3629]

Niestety mamy takiego a nie innego ustawodawcę

Przepisy zawsze muszą być interpretowalne żeby można było swoich uniewinniać kiedy trzeba

Wysłane z mojego LE2123 przy użyciu Tapatalka

[Krzysko 2570]

Co tu się odwaliło 

 

https://youtu.be/HQ14lYIlMhQ?si=56l6yEM20apau60S

[AudiAWX 3759]

[Krzysko 2570]

Oszczędził 1500-2000 zł na ubezpieczeniu a teraz musi wyłożyć kilkadziesiąt tysięcy. 

[coco01 14022]

Właściwie to jak się jest osobą znaną w sieci to bardzo często ludzie szybciutko pomogą  Kilka większych kanałów podało dalej i już jest prawie 100k na zbiórce. Nie odbierajcie mnie jako szydercy czy zazdrośnika, lubię czasem obejrzeć tego nosacza i życzę mu wszystkiego dobrego. Myślę że teraz ubezpieczenie wykupi  

https://zrzutka.pl/6xkx85

 

[AudiAWX 3759]

Jeżeli mówisz o warsztatowych historiach to ja go prosiłem o wsparcie bo wiem że jest normalny.

[PatrykT 6221]

Auto prezesa ...

 

 

i po 15 godzinach 

 

 

I wisienka, pasy. Według klienta lekko brudne do odświeżenia, dopiero karcher i ciężka zasada ruszyło to jako tako 

 

Kilka dodatkowych fotek 

 

 

 



 



 



 



 



 



 

 

 



 



 

 
 

Edytowane 22 Października 2023 przez PatrykT

[jakub1t 1684]

2 godziny temu, PatrykT napisał:

Auto prezesa ...

Powinno być auto brudasa....

 

Sam miałem jasną tapicerkę w ostatnim aucie pierwszy raz w życiu i się zdziwiłem jak łatwe to jest do utrzymania , a były obawy .

[AudiAWX 3759]

Kurde, ja pilotem wolniej otwieram.

[GreQonE 3629]

Co on takiego małego kradł?

[Krzysko 2570]

Moja wina, moja wina? Jak myślicie   Drugie przejście dla pieszych.

 

 

 

[worm 17832]

Że niby miałeś się zatrzymać? Gość widzi Cię z kilometra, a wkracza na 5m przed przejściem. Jak dla mnie nic się nie stało.

[BlackCoffe 14071]

Ja w ogóle nie zauważyłam gdzie niby miałeś się zatrzymać. A coś się stało?

[Krzysko 2570]

Jak dla mnie też nic się nie stało a nawet jeśli to olał bym go ciepłym moczem i policję też jeśli by mi chcieli dać mandat. 

[marik81 1211]

Sytuacja nie jest jednoznaczna.
Jest wprawdzie zapis w Art. 26 PORD
"1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście, z zastrzeżeniem ust. 1a."

Jest też definicja ustąpienia pierwszeństwa w Art. 2
"23. "ustąpienie pierwszeństwa" - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego - do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku;"

Tutaj pieszy nie musiał się zatrzymywać, zwalniać kroku ani przyspieszać. Teoretycznie więc, skoro nie wykonał żadnej z tych czynności, to nie wymusiłeś na nim pierwszeństwa.

Problem polega na tym, że w tym Art. 26 jest jeszcze ostatni punkt:
"7. W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia."

Tutaj taka osoba wyraźnie przechodzi przez przejście. W tym punkcie 7, nie ma mowy o ustąpieniu pierwszeństwa tylko o obowiązku zatrzymania pojazdu celem umożliwienia przejścia.

[GreQonE 3629]

5 godzin temu, marik81 napisał:

Sytuacja nie jest jednoznaczna.

Tu się nie zgodzę, sytuacja jest jednoznaczna, nie doszło do żadnego wykroczenia

 

Art. 26 do którego się odnosisz wskazuje tylko na zachowanie szczególnej ostrożności/zwolnienia w przypadku pieszego wchodzącego na przejście lub na nim się znajdującego

To nie zaistniały przesłanki ani do wchodzenia, ani do bycia na przejściu, bo pieszy wszedł na przejście w momencie w którym auto już się na nim znajdowało

 

Co najwyżej można by się pokusić o stwierdzenie że pieszy nie zachował szczególnej ostrożności i wszedł bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, ale jak słusznie zauważyłeś nie spowodowało to potrzeby zwolnienia, hamowania, powstrzymania się od ruchu czy zmiany jego kierunku.

 

 

Tak więc: NIC SIĘ NIE STAŁO

 

 

 

6 godzin temu, Krzysko napisał:

Moja wina, moja wina? Jak myślicie

Zerknij na fejsbuku na blok PrzPrzemyślenia, on tam bardzo fajnie opisuje takie i podobne sytuacje a do swoich opinii ma solidne podkładki w postaci oceny biegłych sądowych jak i na chwilę obecną już wyroków sądów.

[marik81 1211]

Co najwyżej można by się pokusić o stwierdzenie że pieszy nie zachował szczególnej ostrożności i wszedł bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, ale jak słusznie zauważyłeś nie spowodowało to potrzeby zwolnienia, hamowania, powstrzymania się od ruchu czy zmiany jego kierunku.

Dlatego pisałem, że nie jest to jednoznaczne, bo w Art 26 jest jeszcze punkt 7.
To nie był zwykły pieszy, tylko tzw. "stopka", która to nosi "specjalny znak". Nie mam pewności czy to o takim właśnie znaku mówi ten ptk 7, ale jeśli tak, to przed taką osobą jest obowiązek zatrzymania a nie tylko ustąpienia pierwszeństwa.
Jeśli jednak nie dotyczy to takich osób, to się zgadzam, nie doszło do wykroczenia.

[Krzysko 2570]

@marik81 co nie zmienia faktu, że takie wchodzenie przez takiego osobnika na przejście jest skrajnie nieodpowiedzialne. Fakt, że znajdował się po drugiej stronie drogi ale jednak.