Heh, a ja znów nie mam zbyt miłych wspomnień z terrierami, chyba dwa lub trzy razy coś psom (różnym, było ich u nas kilka) odbiło i najzwyczajniej w świecie pozagryzały koty które były w klatkach. A tak to z reguły psy nie mają problemu z kotami (naszymi, bo cudze to się gania ).