Mam 184 cm wzrostu, po prostu u Adasia rozmiarówka jest z czapy. Do biegania zawsze kupuje się rozmiar oczko większy niż do chodzenia każdego dnia by uniknąć rozmaitych kontuzji jako, że stopa i palce robią się tak trochę jak u Bilbo Bagginsa (takie wielkie) już po kilku śmigniętych kilometrach