Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

No właśnie wszystko policzyłem . I stwierdziłem że to nie ma sensu . Montaż instalacji 6k , rzeźba ze zmianą miejsca akumulatora . Plus zakup nowego mniejszego aby się zmiescił w nowe miejsce (a u siebie mam prawie nowy).  Minusy samego korzystania z instalacji .

Zwróciło by mi się po 40 tys km tak pi razy drzwi . A zrobię jak zawsze pewnie 50-60 może więcej tkm. Zależy kiedy auto mi się znudzi . Ostatnie moje auto z LPG to merc w204 jeszcze MPI . Więc taka lepsza instalacja mnie 3200 kosztowała . Bez dotryskow benzyny się w moment zwrociła . 

Link to post
Share on other sites
3 godziny temu, mabrothrax napisał:

jak tam kwestia BMW?

Dostałem jakoś last week informacje, że się produkuje

 

...w złym kolorze

 

Jest obecnie wystawiona już na otomoto, bo nie dostałem jeszcze tego auta a już mam go dość

  • Smutne 2
  • Haha 1
Link to post
Share on other sites

Ale czy to nie w tym roku wprowadzono zmianę pozwalającą na prowadzenie samochodu o masie 4,25t o ile masz kat b od przynajmniej 2 lat a twój samochód jest zasilany paliwem alternatywnym? To nowe prawo ma dotyczyć nowych kierowców? Bo chyba nie mogą tak sobie ograniczyć uprawnień ludziom, którzy już je mają?

Link to post
Share on other sites

Podejrzewam, że gdyby sami ludzie nie zaczęli drążyć tematu sprawa szybko by ucichła. Wystarczy poczytać pierwsze oświadczenia prokuratury, kiedy twierdzili, że BMW nie brało udziału w wypadku mimo zeznań świadków i strażaków przybyłych na miejsce.
https://www.brd24.pl/rozmowy/sledztwo-obywatelskie-na-a1-sluzby-daly-popis-to-nieudolnosci/

Dodatkowo na stronie "tablica rejestracyjna" widnieje na pierwszym miejscu rejestracja najgorszego kierowcy we wrześniu.





  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Ja nie rozumiem jak mogło nie brać udziału.. stało parę set metrów dalej rozbite, to miał być zbieg okoliczności? I jakie były tłumaczenia kierowcy? Nikt nie pytał?
Policja bardzo szybko potrafi osądzić kto zawinił, tylko jak ktoś ważniejszy albo ich, to wtedy ślepa i głucha, i upomnienie.

Link to post
Share on other sites

Myślę, że jeżeli prędkość w momencie zderzenia wynosiła faktycznie 253 km/h to BMW powinno użyć tego wypadku jako reklamy bezpieczeństwa swoich aut, dzwon przy 253 km/h a pasażerowie opuszczają pojazd o własnych siłach bez poważnych obrażeń?

 

To nie do pomyślenia wręcz

Link to post
Share on other sites

No w polszy ciężko tak jeździć, co chwile jakiś wyjeżdża ci na pas etc. za dużo sytuacji, których nie przewidzisz, a zapieprzając zabierasz sobie czas na reakcję. 

Sama prędkość nie zabije, ale jej wytracenie nagłe już tak. 
Tu nawet gość nie wjeżdżał na pas znikąd, on na nim był a ten po prostu w niego wjechał. Ja myślę, że pajac go zobaczył na sekundę przed zderzeniem. Jechał za szybko, jak na to jaką miał widoczność. Brak wyobraźni, brak umiejętności ale za to nadmiar kasy. 

Edytowane przez Andrew
  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites
W dniu 30.09.2023 o 17:19, Andrew napisał:

Ja myślę, że pajac go zobaczył na sekundę przed zderzeniem

Myślę, że przy prostej drodze to ciężkie do nie zauważenia, no chyba że w telefonie siedział

 

Niejednokrotnie jeździłem z większą prędkością niż ta tu opisywana w miejscach gdzie jest to powszechną praktyką i nigdy nie zdarzyło mi się takie gapiostwo.

Przy tych prędkościach jednak trzeba zachować pełnię skupienia.

 

W dniu 29.09.2023 o 20:35, ALF napisał:

polszy, gdzie każdy jeździ jak i gdzie chce

Nie jednokrotnie musiałem na obwodnicy warszawy jadąc przepisowo 120-140 testować mocno hamulce bo pajac wyjeżdża prosto pod koła z za tira na lewy pas jadąc 90km/h i ani myśli zerkać w lusterka albo przyspieszyć.

Jeszcze lepsi są agenci co włączają się do ruchu na autostradę z pasa rozpędowego od razu na lewy jadąc 70

 

Ah szkoda gadać.

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites
1 godzinę temu, GreQonE napisał:

Jeszcze lepsi są agenci co włączają się do ruchu na autostradę z pasa rozpędowego od razu na lewy jadąc 70

 

Jeszcze lepszą wisienką na torcie są Ci co się nasłuchali, że jak pas się kończy to trzeba nim jechać do końca bo jest jazda na suwak i ten z lewej czy prawej ma go wpuścić... Nie raz miałem już taką sytuację, szkoda tylko, że żaden idiota nie doczytał przepisów ani nie wspomnieli o co dokładnie w tym chodzi w tv czy radiu.

  • Lubię to 2
Link to post
Share on other sites

Tak, Ci też są dobrzy (dobrzi ?)

Już dla potomnych warto dopisać:
Jazda na suwak jest uwarunkowana prawnie
Przepisy w pord które definiują jazdę na suwak odnoszą się do sytuacji w której występuje wysokie zagęszczenie ruchu (kolokwialnie korek) i tylko wtedy nakazują jeżdżenie kończącym się pasem do końca oraz nakazują wpuszczanie aut z takiego pasa zjeżdżających, ale nie na zasadach pierwszeństwa
Trochę jak autobusy wyjeżdżające z zatoczek

Wysłane z mojego LE2123 przy użyciu Tapatalka

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...