zoltan2 253 Napisano 28 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2020 Tak czy siak spociłem się zdrowo Już planuję kolejne wypady, będzie ciekawie w tym roku No to z doświadczenia powiem, - NIE PLANUJ bo chęci braknie. Wsiadaj i jedź 1 Cytuj Link to post Share on other sites
drVanSteiner 12596 Napisano 28 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2020 A ja jeżdżę właściwie dopiero od miesiąca, 2-3 razy w tygodniu, na spokojnie, bez szaleństw i nie wiedzieć kiedy 250km zrobiłem Cytuj Link to post Share on other sites
030366 1145 Napisano 30 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2020 A ja się dzisiaj wykopyrtnąłem i przywiozłem do domu kilka pięknych postmodernistycznych siniaków Całe szczęście, że do zdarzenia doszło na polnej drodze i upadłem w piasek. W sumie to życie z nadwagą też ma swoje plusy. Przynajmniej jak człowiek upadnie, to ten nadmiarowy tłuszczyk amortyzuje wstrząsy i chroni gnaty przed pogruchotaniem. Tak więc z kupnem ochraniaczy nie muszę się przesadnie spieszyć Cytuj Link to post Share on other sites
zoltan2 253 Napisano 1 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2020 (edytowane) Trzeba uważać. Ja miałem wypadek 2msc temu i ręka dalej jeszcze nie wróciła do sprawności.Wysłane z mojego ASUS_Z017D przy użyciu Tapatalka / wyłącz podpis z tapatalk / worm Edytowane 1 Lipca 2020 przez worm Cytuj Link to post Share on other sites
40rozbojnik 658 Napisano 1 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2020 (edytowane) Ja chyba najpoważniejszą glebę zaliczyłem w zeszłym roku. Ot, spieszyłem się do pracy, lekko kropiło. Nie wiem ile było na liczniku, ale za dużo na zakrętasa przy bajorach mniej więcej w połowie Siekierkowskiej (trasa rowerowa). Zwłaszcza, że miałem nowe opony innego kształtu i z innym bieżnikiem niż przez ostatnie kilka lat. Zachowały się inaczej na mokrej nawierzchni i walnąłem jak wór kartofli. Pal sześć szpital i szycie facjaty. Najpoważniejszą dolegliwością było "coś" z nogami. Przez kilka miesięcy po upadku, po wstaniu z łóżka czy krzesła, musiałem się rozchodzić, bo bolały mnie stopy, szurałem nogami. Dopiero kilka tygodni basenu na urlopie naprawiło problem. Od tego wypadku, w końcu, po 20 latach jeżdżenia zainwestowałem w kask. I jeżdżę zdecydowanie ostrożniej. Edytowane 1 Lipca 2020 przez 40rozbojnik Cytuj Link to post Share on other sites
030366 1145 Napisano 1 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2020 U mnie na szczęście skończyło się na paru sińcach i zadrapaniach. Od maleńkości miałem "szczęście" do najróżniejszych wypadków, nigdy sobie nic nie złamałem, ani nie zwichnąłem itp. Co najwyżej jakieś zadrapania, a wypierdzielałem się wiele razy w różnych miejscach. Jestem już po 30-tce i nie wiem jak to jest mieć nogę/rękę w gipsie, albo leżeć w szpitalu po jakimś wypadku. Co ciekawe, nigdy specjalnie nie dbałem o bezpieczeństwo, w kasku jechałem tylko raz w życiu, bo akurat tego wymagał organizator rajdu. Kiedyś nawet przydzwoniłem łepetyną o wystający krawężnik i kurde nic, pojechałem dalej. Kiera się trochę zgięła w rowerze, ale mi nic nie było. Cytuj Link to post Share on other sites
wojciechu15 1991 Napisano 3 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2020 Panowie temat techniczny, a właściwie prośba o poradę. Poszukuję dla rodziców platformy na minimum 2 rowery montowanej na hak. Jeden ze znajomych nagrał mi taki temat: https://allegro.pl/oferta/bagaznik-platforma-2-rowery-spinder-xplorer-plus-7245810787?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_chemiakcesor|9088980212|g|c&ev_adgr=|101972149668|415795121461|&utm_term=pla-374114516323||-|-1011579|&utm_content=|pla|mc:129862014-p:7245810787|&gclid=CjwKCAjwi_b3BRAGEiwAemPNU5yGqmXw-abbo0ww7napdu59srL02u_WShweFZQMgEB8CFzgMo3aTxoC9_QQAvD_BwE Który podobno sam używa i jest zadowolony. Bardzo podoba mi się, że jest to składane i po złożeniu zajmuje mało miejsca, więc w razie wycieczki samochodowo-rowerowej nie trzeba taszczyć ze sobą rowerów i bagażnika, jak któregoś dnia chcesz gdzieś z hotelu wyskoczyć autem. Niestety nie mam w tym temacie doświadczenia. Mógłby mi ktoś doradzić, czy jest to dobry wybór w tej kwocie, lub czy ewentualnie jest coś sprawdzonego i godnego polecenia w tym samym, lub najlepiej niższym budżecie? Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10135 Napisano 3 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2020 W tej cenie obecnie masz Westfalie BC80 - może robić za dodatkowy box bagażowy (po dokupieniu Westfalia Boxa), można dokupić mocowanie 3 roweru w razie 'w'. Natomiast jeżeli nie jest to zakup na już to poczekałbym do jesieni/zimy i czaił się na Thule na Amazonie trafiają się mega strzały. 1 Cytuj Link to post Share on other sites
wojciechu15 1991 Napisano 3 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2020 Fajna ta opcja z bagażnikiem, weźmiemy to BC80 mocno pod uwagę, szczególnie, że marka taka jakby bardziej "osłuchana". Uważasz, że będzie lepszy? Do jesieni nie mam co czekać, bo jeszcze w tym miesiącu rodzice zamierzają jechać z rowerami na urlop. Hak już zamówiony i umówiony montaż. Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10135 Napisano 3 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2020 Znajomy ma poprzedni model (chyba bo cały czas jest w sprzedaży) BC60 i jest bardzo zadowolony. Czy będzie lepszy od tego co wkleiłeś to ciężko powiedzieć bo nie widziałem tego na oczy. Cytuj Link to post Share on other sites
wojciechu15 1991 Napisano 3 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2020 Dobra, wezmę tą westfalię i tyle. Fajnie to wygląda, też się przyzwoicie składa i ten kufer bagażowy też do mnie bardzo przemawia. Tak w ogóle to ojciec sobie wymyślił na początek że weźmie dachowy, bo stwierdził, że nie będzie na postojach przeszkadzał i postronni nie będą mieli łatwego dostępu do rowerów. Jak go zaproponowałem obok Sorento i zaproponowałem mu wrzucenie roweru na dach bez drabiny i rysowania samochodu to szybko zmienił zdanie. Cytuj Link to post Share on other sites
drVanSteiner 12596 Napisano 7 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2020 W sobotę udało mi się zrobić 52km z 2h przerwą w połowie. Może nie wielki wyczyn, ale jakby ktoś miesiąc temu mi powiedział, że przejadę taki dystans, to bym go wyśmiał. Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10135 Napisano 7 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2020 To teraz pierwsza setka przed Tobą (i to nie ta w gardło ). Cytuj Link to post Share on other sites
zoltan2 253 Napisano 7 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2020 Ja wczoraj 50 zrobiłem. Dziś nie czuje nóg. O wiele za dużo. Ale trasa poza obszarem miejskim, między polami,otwarta przestrzeń więc wiało mega, ponad pół trasy pod wiatr. Na szczęście przeżyłem. Cytuj Link to post Share on other sites
wojciechu15 1991 Napisano 7 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2020 Hak zamontowany, bagażnik od Westfalii doszedł. Fajnie to wygląda na oko, tak że dzięki @kubbak za cynk bo rodzice zadowoleni. Cytuj Link to post Share on other sites
drVanSteiner 12596 Napisano 14 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2020 (edytowane) Czy ktoś wie, co może być przyczyną złapania 3. kapcia w ciągu niecałego miesiąca. To samo, tylne koło. Ostatni raz dętka wymieniona w serwisie, ze sprawdzeniem, czy nic nie ma na feldze i w oponie. Nic nie było, a kapeć jest. Już sam nie wiem gdzie szukać przyczyny. Edytowane 14 Lipca 2020 przez drVanSteiner Cytuj Link to post Share on other sites
Tycha 4794 Napisano 14 Lipca 2020 Autor Udostępnij Napisano 14 Lipca 2020 Ciśnienie powietrza dobre? Cytuj Link to post Share on other sites
drVanSteiner 12596 Napisano 14 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2020 Tak, 4,5 bar Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10135 Napisano 14 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2020 Może być zwykły pech, może być lipna opona, mogą być słabe dętki, może być... kilka innych możliwości. Sprawdziłbym taśme a najlepiej nakleił taką do bezdętki, nie przesuwa się przez co dętka nie pęknie od otworów pod szprychy. Koszt kilkanaście złotych a wyeliminujesz jedną z możliwości. Zamień opon przód z tyłem. Obniż ciśnienie w oponach, 4.5 bar to dość sporo. A najlepsza metoda to przejście na tubeless - niestety kosztowna. 3 lata w 'góralu' nie wiem co to kapeć Cytuj Link to post Share on other sites
zoltan2 253 Napisano 14 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2020 Uważaj jak jedziesz. Może to jest przyczyną skoro w kole nic nie ma. Cytuj Link to post Share on other sites
drVanSteiner 12596 Napisano 14 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2020 Zamień opon przód z tyłem. Obniż ciśnienie w oponach, 4.5 bar to dość sporo.Zamienię opony przy wymianie dętki.A co do ciśnienia, to to są opony crossowe. Zakres jest chyba od 3,5 do 5,2 bara. A dodatkowo ważę około 100kg. Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10135 Napisano 15 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2020 Sprawdź te 3.5 bary. Moje opony w szosie mają ciśnienia 90-125psi (6.2-8.5 bar), ja jeżdżę na 80psi - oponie nic się nie dzieje a i komfort jest większy. Cytuj Link to post Share on other sites
sid vicious 16131 Napisano 15 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2020 @@drVanSteiner, ja raz miałem podobną passę - 3 kapcie w miesiąc. Potem kupiłem inne dętki (miałem kilka na zapas) i problem zniknął. A na mieście zacząłem jeździć na 3 bar tył / 2.5 bar przód. Nie wiem czy to 'poprawnie' ale ilość krawężników i dziur jakie mamy na mieście jakoś mi to usprawiedliwia - siedzenie mniej boli. Cytuj Link to post Share on other sites
drVanSteiner 12596 Napisano 15 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2020 Zejdę z tym ciśnieniem i zobaczymy. A z innej beczki, stosował ktoś uchwyt rowerowy na klapę bagażnika (nie mam haka), np. taki? Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10135 Napisano 15 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2020 O ile nie jest to koniecznością - nie tykać. Takie bagażniki nie dość, że są upierdliwe - konieczność zdejmowania rowerów przy chęci dostania się do bagażnika to potrafią uszkadzać klapy (paski zdzierają lakier) czy są niekompatybilne z samochodem przez lotki/spoilery. Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.