drVanSteiner 12493 Napisano 15 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2020 No właśnie niezbyt mam wybór przez brak haka. A płacenie koło 1000 za hak z montażem + drugi 1000 za uchwyt na hak niezby mi się opłaca. Bardziej myślałem o czymś awaryjnym, żeby czasem gdzieś rower zatargać, a nie regularnie go wozić. Cytuj Link to post Share on other sites
AudiAWX 3689 Napisano 15 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2020 Ja tam jak już coś targam to przyczepka i jazda. Nic na dach czy klapy. Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10126 Napisano 15 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2020 Bardziej myślałem o czymś awaryjnym Awaryjnie wolałbym na dach niż to guano na klape. A tak platforma na hak kupujesz raz i zapominasz o sprzęcie na naście lat. PS. Jeżeli możecie to wspomóżcie akcje nawet niewielką kwotą. https://pomagam.pl/kasia_rita Cytuj Link to post Share on other sites
drVanSteiner 12493 Napisano 26 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2020 Kilometr do kilometra i nazbierała mi się już pięćsetka (a nawet więcej po tym weekendzie) Jako, że od lat się nie ruszałem jestem pod wrażeniem tego, jakim świetnym urządzeniem jest człowiek. Im więcej ruchu, tym bardziej chce się ruszać, a do tego coraz łatwiej. W tym tygodniu nie miałem możliwości jeżdżenia i dopiero wczoraj wsiadłem na rower. Było ciężko, ale z każdym kilometrem szło coraz lepiej. I wczoraj zrobiłem trochę ponad 20, a dziś bez trudu około 36 km. 2 Cytuj Link to post Share on other sites
sid vicious 16130 Napisano 26 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2020 Ładnie!Ja wróciłem do rekonwalescencji rowerowej i też z raptem paru km dziennie trzaskam po 20-30km bez problemu - progres cieszy, a jak nie siądę na rower choć raz dziennie to aż mnie mierzi.Choć teraz przerwa bo się wykopyrtłem i mam popękane żebra Cytuj Link to post Share on other sites
drVanSteiner 12493 Napisano 26 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2020 (edytowane) Dzięki i szybkiego powrotu do pełni zdrowia życzę. Edytowane 26 Lipca 2020 przez drVanSteiner 1 Cytuj Link to post Share on other sites
ALF 28826 Napisano 26 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2020 Ja zaś rzuciłem rower na jakiś czas w jasną cholerę i zacząłem biegać. 10 kg zrzuciłem w niecały miesiąc bez żadnej diety co uważam za bardzo fajny wynik. Wczoraj przebiegłem dwa etapy - dwie różne trasy łącznie 25 km mimo braku chęci po maratonie w robocie a dziś jedną trasę 15 km zaczynając już o 5 rano. Jest moc, chi running i do przodu. 3 Cytuj Link to post Share on other sites
dodo 20721 Napisano 15 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2020 biegać Bieganie jest genialne jeśli chodzi o kwestię wagi, problem w tym, że nie lubię tego robić (nie lubię to bardzo delikatnie powiedziane) Dziś wybrałem się na pierwszą przejażdżkę nowym rowerem, 17km. Cross to jest to! Jak dla mnie idealny balans, wygodna pozycja, akceptowalne opory toczenia i poradzi sobie z lekkim terenem. Cytuj Link to post Share on other sites
wojciechu15 1991 Napisano 15 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2020 Bieganie jest genialne jeśli chodzi o kwestię wagi, Genialne jeżeli chodzi o jej zrzucanie, jednocześnie niezbyt genialne dla zdrowia jeżeli waga jest znacząco za wysoka, bo bardzo łatwo zamordować sobie stawy. Rower pod tym względem o wiele bezpieczniejszy. Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10126 Napisano 16 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2020 Rower też nie jest idealny. Obciążenie tkanek miękkich (siedzenie), kręgosłupa (w odcinku lędźwiowym), kolan, barków. Najbezpieczniejszy to jest basen . Cytuj Link to post Share on other sites
sid vicious 16130 Napisano 16 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2020 basen Bakterie, chlor, grzyby... pływające kupy, kaszlące staruchy (...)Idealnego rozwiązania nie ma, ale pomiędzy basenem i rowerem wybieram jednak kółka. Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10126 Napisano 16 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2020 Tru, najbezpieczniejszy to pod względem stawów. Ja sam niestety chloru nie toleruje i po 45 minutach mam oczy jak królik. Natomiast w zimie żeby się trochę poruszać - mówi się trudno, żyje się dalej. Cytuj Link to post Share on other sites
leto87 2151 Napisano 20 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 Tu mój rower retro, na którym nie jeździłem kupę lat. Wczoraj kupiłem nowe siodełko, bo stare to już była kaplica..Już nigdy nie będę jeździł tak jak kiedyś ale zastanawiam się czy by trochę kasy w niego wpakować.. koła 27,5 powinny się zmieścić.Do tego amor i heble. Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10126 Napisano 20 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 koła 27,5 powinny się zmieścić. No raczej nie. Bo o ile koło może się zmieścić jakimś cudem (duża ilość miejsca na błoto w ramie + mniejsza opona) tak przy v-brake'ach zostaniesz bez hamulca. Wczoraj kupiłem nowe siodełko Obniż jego przód bo aż jajka bolą od patrzenia. 2 Cytuj Link to post Share on other sites
leto87 2151 Napisano 20 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 (edytowane) ze 25mm do ramy pozostaje przy 26/2.1 bardziej kwestia opony jaką wsadzę, chodzi o szerokość.Heble muszą wejść tarcze. Te już się nienadają do niczego. Edytowane 20 Sierpnia 2020 przez leto87 Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10126 Napisano 20 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 ze 25mm do ramy pozostaje przy 26/2.1 Na środku czy po całej szerokości? Zresztą bez znaczenia. Takie zabawy to głupota. Swap kół to można zrobić w 29 na 27.5+ czy w gravelach z 28 na 27.5 jak starczy miejsca na szeroką gume a nie w 26 na 27.5 gdzie ci będzie opona latać po ramie a Twoim wypadku zostałbyś dodatkowo bez hamulca z tyłu. Heble muszą wejść tarcze. Masz w ogóle mocowania pod zacisk (z perspektywy zdjęcia to albo go nie ma albo nie widać). Cytuj Link to post Share on other sites
leto87 2151 Napisano 20 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 mocowania pod zacisk Wszystko jest.na szerokości zostanie 3-5mm przy oponie 2.1 Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10126 Napisano 20 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 No cóż.... nie zostaje nic innego jak życzyć powodzenia. 2 Cytuj Link to post Share on other sites
Tycha 4794 Napisano 22 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2020 Panowie, dziwna sytuacja. Moja luba narzeka na ból kolan po kilkunastu kilometrach na rowerze. Co ciekawe, jazda rowerem jest praktycznie jedyną czynnością, która ten ból wywołuje, a zaczęło się parę lat temu po przejechaniu 30 - 40 km. Zastanawiam się, czy przypadkiem nie jest coś nie halo z geometrią roweru, bo wydaje mi się to trochę dziwne. Cytuj Link to post Share on other sites
dodo 20721 Napisano 22 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2020 To ciągle ten sam rower? Cytuj Link to post Share on other sites
Tycha 4794 Napisano 22 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2020 Tak Cytuj Link to post Share on other sites
AudiAWX 3689 Napisano 22 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2020 W amortyzator 26 nie wejdzie 27,5... Cytuj Link to post Share on other sites
drVanSteiner 12493 Napisano 22 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2020 nie jest coś nie halo z geometrią roweruSiodełko nie jest za nisko? Cytuj Link to post Share on other sites
Tycha 4794 Napisano 22 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2020 Nie. Cytuj Link to post Share on other sites
dodo 20721 Napisano 22 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2020 za nisko? Pierwsza rzecz jaka przyszła mi na myśl. Nie Może warto rozważyć, czy nie jest za nisko. Miałem tak samo. Obecnie mam za wysoko, po 20km bolą mnie bardzo dłonie do spoczywania na kierownicy. Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.