drachenfeles 5499 Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 z lewego pasa skręcają w prawo i odwrotnie. Wymuszenia to norma dokładnie ten klimat, a ronda podmiejskie to prawdziwa masakra, boję się nimi jeździć Koszt dołożenia ABS i ESP dla producenta to w zależności od systemu od 200-500€ także to praktycznie żaden koszt. dla producenta to zawsze jest niewielki koszt i może w tym przypadku dla nas nie jest jakiś wielki (nie wiem to się psuje w ogóle?), ale są ustawowe rzeczy jak DPF, które nie tylko szkodzą, ale są drogie w eksploatacji, a w dodatku całkowicie zbędne Cytuj Link to post Share on other sites
JohnyRambo 221 Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 Czasem ABSu nie da się wyłączyć. W mondeo mogłem tylko ESP, ABS żeby wyłączyć musiałem polecieć po piasku na ręcznym wciskając gaz i komputer głupiał. Koszt dołożenia może niewielki dla producenta ale w nowym aucie steruje tym komputer, żeby nie było ABS, ESP etc. trzeba by zmieniać oprogramowanie i zapewne jeszcze kilka rzeczy. A DPF tylko moc zabiera ;/ Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10133 Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 (nie wiem to się psuje w ogóle?)Psuje się jak wszystko choć bardzo rzadko. Ostatni znany mi wśród znajomych temat awarii ABSu to 2003 lub 2004 rok w Megance świeżo po gwarancji. ustawowe rzeczy jak DPFDPF czy FAP nie jest ustawową rzeczą. Producenci poszli po prostu na łatwiznę by spełnić normy Euro V. Cytuj Link to post Share on other sites
JohnyRambo 221 Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 ABS raz mi się świecił jadąc 3 godz bez hamowania przy -15*C coś pewnie podmarzło. W nowym aucie można DPF wywalić, a przegląd i tak przejdzie. Grunt by zrobić to po gwarancji Cytuj Link to post Share on other sites
Klikacz 1462 Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 I co z tego skoro ktos to sobie potem wylaczy? Albo w zwiazku z wyzsza cena nowego samochodu (przez te systemy) kupi stary w gorszym stanie technicznym bez nich. Tak to wlasnie obowiazki wplywaja na bezpieczenstwo. A to jest kolego moja własna opinia i g***o Cie to obchodzi co myślę na ten temat. Tylko patrzysz do kogo by się tu przywalić i udowodnić że nie ma racji. dokładnie ten klimat, a ronda podmiejskie to prawdziwa masakra, boję się nimi jeździć A nie wspomnę co się dzieje, jak tacy Panowie stają oko w oko z tramwajem Wtedy to jest dopiero walka o pierwszeństwo Cytuj Link to post Share on other sites
JohnyRambo 221 Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 Lepiej im nie tłumaczyć, tylko dać znak że przecinak ma pierwszeństwo i może będzie lepiej 1 Cytuj Link to post Share on other sites
Pawel7 880 Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 Ja tam się już wielokrotnie przekonałem, że nie ma się co sugerować tablicami, bo naprawdę każdy może zaskoczyć. Cytuj Link to post Share on other sites
JohnyRambo 221 Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 najlepiej wykupić sobie AC i mieć wyjechane , wtedy to nawet niema co się o pierwszeństwo martwić Cytuj Link to post Share on other sites
Pawel7 880 Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 Mam AC, ale mimo wszystko szkoda zdrowia i nerwów. Dzisiaj myłem auto i patrze, a na zderzaku czerwona farba (mam czarne auto). Znowu ktoś na parkingu przy robocie się przeciskał koło mojego auta. Cytuj Link to post Share on other sites
verul 373 Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 A to jest kolego moja własna opinia i g***o Cie to obchodzi co myślę na ten temat. Tylko patrzysz do kogo by się tu przywalić i udowodnić że nie ma racji. Twoje opinie zaczynaja mnie obchodzic wtedy, gdy dotycza mnie. Gdybym twierdzil ze Klikacz ma kupowac nowy samochod wylacznie we wscieklym rozowym kolorze to tez by Cie to obchodzilo, tak samo mnie obchodzi, ze twierdzisz iz mam kupowac samochod z wczesniej wspomnianymi systemami. Mam AC, ale mimo wszystko szkoda zdrowia i nerwów. Dzisiaj myłem auto i patrze, a na zderzaku czerwona farba (mam czarne auto). Znowu ktoś na parkingu przy robocie się przeciskał koło mojego auta. Zycie Wielu Polakow traktuje samochod jak oczko w glowie, podczas gdy na zachodzie to zwykle narzedzie, a nie jakis dowod satusu czy wrecz czlonek rodziny. Bys zobaczyl jak wygladaja samochody we Wloszech Choc naturalnie nalezy szanowac czyjas wlasnosc. Cytuj Link to post Share on other sites
Pawel7 880 Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 Wiem jak jest we Francji, niestety u mnie pod robotą jest ciasny parking i jest to samo. Moje auto jest poznaczone dookoła. No ale nic z tym niestety nie zrobię. Cytuj Link to post Share on other sites
Klikacz 1462 Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 najlepiej wykupić sobie AC i mieć wyjechane , wtedy to nawet niema co się o pierwszeństwo martwić Szkoda auta Cytuj Link to post Share on other sites
drachenfeles 5499 Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 jak parkuję w centrum to mam opcję nie parkować w cale, albo wciskać się na zderzaki, także mam porysowane, od tego są Cytuj Link to post Share on other sites
Klikacz 1462 Napisano 14 Marca 2014 Udostępnij Napisano 14 Marca 2014 Dlatego jak się da to idę pieszo Wyciapane. Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10133 Napisano 14 Marca 2014 Udostępnij Napisano 14 Marca 2014 najlepiej wykupić sobie AC i mieć wyjechane Tak, żyj sobie dalej w tej błogiej nieświadomości. Ubezpieczyciel patrzy jak Cie zrobić w rolo. Zresztą najtańsze pakiety AC mają tyle wyłączeń, że szkoda gadać. 2 Cytuj Link to post Share on other sites
JohnyRambo 221 Napisano 14 Marca 2014 Udostępnij Napisano 14 Marca 2014 (edytowane) Ironii nie rozumiesz i kontekstu chyba, rozmowa trwa o wieśniakach nie mających świateł za oborą. Noo najtańsze.. czasem AC i 20 tyś kosztuje.. Edytowane 14 Marca 2014 przez assistant Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10133 Napisano 14 Marca 2014 Udostępnij Napisano 14 Marca 2014 Ironia to była w drugiej części zdania. Ja odnosiłem się do pierwszej i opisałem Ci jak sprawa wygląda. Noo najtańsze..No widzisz, AC są różne warianty. Cytuj Link to post Share on other sites
verul 373 Napisano 14 Marca 2014 Udostępnij Napisano 14 Marca 2014 Bo generalnie ubezpieczenia nie sa oplacalne. Zadne. Ani na zycie, ani AC, OC, domu, mieszkania, zawodowe... Mowa oczywiscie o skali globalnej. Wiadomo ze komus sie przydadza, ale to ze jakis Kowalski trafia 6tke w totka nie znaczy ze oplaca sie w niego grac. Zeby ubezpieczenia byly oplacalne ubezpieczyciel musialby zle ocenic prawdopodobienstwo zdarzenia (czyli albo popelnic blad co jest malo prawdopodobne, albo zostac wprowadzonym w blad) na korzyc ubezpieczajacego. A to i tak tylko w skali mikro, w skali makro dalej ubezpieczenia beda nieoplacalne dla tych ktorzy polisy wykupuja. Bo z ich skladek musi wystarczyc na odszkodowania, koszty ubezpieczyciela i jego zysk czyli jasnym jest, ze skladki sa wyzsze niz suma wyplacanych odszkodowan, czyli nie oplaca sie ubezpieczac. Ubezpieczyciele kantuja na wylaczeniach, ludzie kantuja na ubezpieczeniach, a bilans ma byc taki by ubezpieczyciel nie splajtowal tylko zarabial. Cytuj Link to post Share on other sites
Pawel7 880 Napisano 16 Marca 2014 Udostępnij Napisano 16 Marca 2014 (edytowane) Akurat OC jest w interesie kierującego. Nie chodzi tu nawet o szkody materialne, poważne szkody osobowe często dochodzone sądownie zaczynają się od 100 tyś zł. Sąsiada koleżanka po najechaniu na tył jej auta dostała odszkodowanie 800 zł za samochód i niecałe 3000 zł za szkody osobowe. Edytowane 16 Marca 2014 przez Pawel7 Cytuj Link to post Share on other sites
verul 373 Napisano 16 Marca 2014 Udostępnij Napisano 16 Marca 2014 Jezeli firmy ubezpieczeniowe do polis OC nie dokladaja to w skali makro ta polisa nie jest w interesie ubezpieczajacego. Jasne ze moze sie komus zdarzyc ze akurat swoim wartym 5 tys samochodem spowoduje wypadek gdzie uszkodzi samochodow za pol miliona i jeszcze bedzie musial rente placic, ale ja tu nie mowie o pojedynczych przypadkach tylko o skali makro. Choc kilka lat temu ubezpieczalnie na polisach OC zdaje sie zanotowaly wlasnie milionowe straty. Mozna wiec uznac ze w tamtym roku ubezpieczanie sie bylo oplacalne Ubezpieczenie nalezy traktowac jak zaklad u bukmachera. Wystepuje stawiana kwota (skladka), jest przedmiot zakladu (kwota odszkodowania) i warunki wygrania zakladu (nastapienie okreslonego zdarzenia). Zreszta nawet firmy ubezpieczeniowe do okreslania wysokosci skladki stosuja rachunek prawdopodobienstwa. To hazard jak kazdy inny. Cytuj Link to post Share on other sites
leto87 2171 Napisano 17 Marca 2014 Udostępnij Napisano 17 Marca 2014 A co myslicie o tych skrzyzowaniach bezkolizyjnych, takich ze chce sie skrecic w lewo, a z przeciwka jada prosto albo skrecaja w prawo? mi to sie osobiscie niepodoba.. Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10133 Napisano 17 Marca 2014 Udostępnij Napisano 17 Marca 2014 Jeżeli z naprzeciwka jadą inne pojazdy nie jest to skrzyżowanie bezkolizyjne. Cytuj Link to post Share on other sites
leto87 2171 Napisano 17 Marca 2014 Udostępnij Napisano 17 Marca 2014 aha, to moze mi chodzilo o wymijanie bezkolizyjne na skrzyzowaniach.. Mamy zielone i z przeciwka maja zielone, i obserwuje sie kto gdzie skreca juz na skrzyzowaniu.. Cytuj Link to post Share on other sites
JohnyRambo 221 Napisano 17 Marca 2014 Udostępnij Napisano 17 Marca 2014 A co myslicie o tych skrzyzowaniach bezkolizyjnych, takich ze chce sie skrecic w lewo, a z przeciwka jada prosto albo skrecaja w prawo? mi to sie osobiscie niepodoba.. No to trzeba wszystkich puscic, a potem szybko skrecic. Czasem musi byc to tak rozwiazane. Cytuj Link to post Share on other sites
leto87 2171 Napisano 17 Marca 2014 Udostępnij Napisano 17 Marca 2014 U nas jest takie skrzyzowanie, dosyc ruchliwe, droga krajowa przecina sie z drogami gminnymi ale ruch jest duzy na obu.. Na krajowej swiatlo zielone jest dosyc dlugo, a te drogi gminne maja mniej czasu zeby skrecic w lewo w kierunku Gdyni. Na skrzyzowaniu robi sie nerwowo, bedac na srodku i czekajac az samochody z na przeciwka w koncu przejada, moze sie tak przytrafic ze juz te z drogi krajowej dostana zielone swiatlo i wogole robi sie smiesznie., I jeszcze jest taki problem, ze niektorzy wymijaja przed samochodem z nad przeciwka (ktory skreca w prawo a my w lewo) a niektorzy za nim.. Raczej powinno sie to robic by wyminely sie prawe strony samochodow, ale prawnie nie jest to ustalone, jeszcze biorac pod uwage zasade ograniczonego zaufania, sytuacja jest moim zdaniem dosyc trudna.. Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.