Skocz do zawartości

Coronavirus ( Covid-19 ) Czy wszyscy umrzemy?


Recommended Posts

Pewnie na laktoze...

Nie, na głupotę.

Jak znam swoje prawa, to znaczy że jestem kombinatorem, tak? Jeśli tą "złotą myślą" kierujesz się w codziennym życiu, to współczuję twoim bliskim. Żeby nie było, nikogo nie zamierzam namawiać do zdejmowania maseczek, każdy niech za siebie myśli. A już na pewno nie namawiam do wprowadzania w błąd kogokolwiek. Też nie mam zamiaru nikogo oceniać, od tego tutaj jest kolega @@sid vicious - MSPANC.

Edytowane przez 030366
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
Gardzę takimi kombinatorami jak Ty. Społeczna odpowiedzialność to noszenie maseczki, gdyż chroni zarówno Ciebie jak i mnie.

Nie gardź bo astmatykom czy alergikom (sam zaliczam się do tej grupy - grzyby, roztocza) noszenie tego nic nie dającego kawałka bawełny czy flizeliny nic nie pomaga a wręcz może zaszkodzić.

Realnie co może Cie zabezpieczyć to full face'owe profesjonalna maska (z taką informacją że zabezpieczy ona Ciebie a nie innych) a nie kawałek koszulki.

 

PS. Zobaczymy ile noszenie tych maseczek przyniesie zgonów osób schorowanych/starszych przy wyższych temperaturach - o ile będą takie statystyki robione.

 

PS2. Nosze maseczki ale tylko po to by nie narażać się na przepychanki z policją (mimo, że mam zaświadczenie od pulmonologa z informacją o alergii i jej stopniu).

  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

Osoby chore na serce nie muszą nosić maseczek, co do alergików to różnie słyszałam [ja mam na trawy i żyto] więc wolę profilaktycznie nosić czy maskę czy chustę. 

Ale fakt, ja dziś mało nie udusiłam się w masce, mimo, że oddychałam spokojnie przez nos. 

Link to post
Share on other sites
Nie gardź bo astmatykom czy alergikom

Nie gardzę astmatykami tylko kombinatorami. 

 

Jak ktoś napisze, 'wyszedłem sobie bez bo nie mogę nosić z przyczyn zdrowotnych' to słowem nie piknę, ale jak jest 'nie noszę sobie bo mam ochotę pooddychać powietrzem i myślę sobie za siebie' to wiesz... inna para kaloszy.

 

Ludzie mają za dobrze... teraz jest plaga wystawiających nos spod maseczki. 

a5WdqVV_460s.jpg 

 

...albo wycinania dziur, żeby lepiej oddychać.

 

Kuźwa, ja mam tak niski poziom żelaza i RBC że powoli nadaje się na okazywanie mi współczucia, a jednak drepczę w maseczce i jeszcze się nie udusiłem. Gdzie mam iść to dojdę, zasapie się, wrócę, przeżyję. Ale stado 'myślących' będzie teraz wyłazić, opuszczać te majty na twarzy, myśleć niezależnie, niebawem szwędać się po restauracjach, będziemy mieć drugi wystrzał epidemii jak to było za Hiszpanki i dopiero nam do*****ą obostrzeniami, nie mówiąc ile osób więcej zachoruje/umrze. 

 

A te "znam swoje prawa" można sobie w du**ę wsadzić, bo jest art 5 kc. i każde takie wyskoki, 'myślenie za siebie', czy wygodnictwo, które w sposób oczywisty narażają innych w obecnej sytuacji nie będą chronione prawem podmiotowym.

Edytowane przez sid vicious
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites
A te "znam swoje prawa" można sobie w du**ę wsadzić

Można nie można. Jeżeli jest chory to rozporządzenie RM z 15.04 poz 673 mówi jasno:

 

2.Obowiązku określonego w ust.1nie stosuje się w przypadku:

3)osoby, która nie może zakrywać ust lub nosa z powodu stanu zdrowia, całościowych zaburzeń rozwoju, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym albo głębokim lub niesamodzielności; okazanie orzeczenia lub zaświadczenia w tym zakresie nie jest wymagane;

Z tym, że wiadomo jak z obecną policją się rozmawia i bez takowych zaświadczeń czy orzeczeń to bym z domu nie wychodził.

I tak, jeżeli temperatury na dworze będą przekraczały 25*C to nie mam zamiaru nosić tego kawałka materiału na twarzy.

 

bo jest art 5 kc. i każde takie wyskoki

Popraw mnie jeżeli się mylę ale KC nie będzie miał tutaj zastosowania. Policja może karać Cie z KW lub stosować wnioski do prokuratury/sądu z KK. Jakoś nie widzę sytuacji by policjant podał Cie osobiście do sądu z powództwa cywilnego.

 

PS. Gros przepisów w tym czy innych rozporządzeniach jest/było nieważnych z powodu istnienia przepisów wyższych (jak ustawy czy konstytucja).

  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

030, ale powiedz bo to w sumie dość ważne. Wyszedłeś bez zabezpieczenia dlatego bo tak chciałeś, czy ze względów właśnie zdrowotnych (astma, czy inne problemy oddechowe) ?

W zwykłej maseczce cholernie ciężko mi się oddycha, o wiele lepiej jest w przyłbicy, którą normalnie noszę. Z tym wyjściem to było tak, że w połowie drogi do sklepu się zorientowałem, że nie mam przyłbicy i już nie chciało mi się wracać na chatę. Aczkolwiek gdyby ktoś się doczepił, to mam pełne prawo powiedzieć, że osłony nie noszę z uwagi na stan zdrowia. Od małego jestem uczulony na wszystko co kwitnie i pyli, w sezonie wiosenno-letnim leje mi się z nosa jak z ruskiego ciągnika, więc maseczka to dla mnie raczej słaby pomysł.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
Jeżeli jest chory

W 100% się zgadzam, jeśli ktoś ma uzasadnienie medyczne do takiego czy innego postępowania. Nie neguję tego.

 

 

Jakoś nie widzę sytuacji by policjant podał Cie osobiście do sądu z powództwa cywilnego.   PS. Gros przepisów w tym czy innych rozporządzeniach jest/było nieważnych z powodu istnienia przepisów wyższych (jak ustawy czy konstytucja).

No pewnie, że nie. Wszystko to jest pisane na kolanie, a ja jedynie podaję przykład na drugą stronę medalu, że to 'znam swoje prawa i mi wszystko wolno' też można obejść. Z KW na tej podstawie (zasad współżycia społecznego) można dostać naganę :D 

 

 

Link to post
Share on other sites

W każdym razie nadużyć nie popieram i nie popierałem nigdy. Jak ktoś nie ma faktycznych problemów, to nie ma sensu ryzykować i się narażać. Też nigdzie nie napisałem , że "wszystko mi wolno". Proszę mi takiej postawy nie przypisywać, bo tak się składa, że ją potępiam.

Edytowane przez 030366
Link to post
Share on other sites
studenci też zapominają, że siatka programowa przewiduje z zasady drugie tyle godzin 'samodzielnej pracy studenta'

Pisząc "niewspółmierny do zakresu materiału obowiązek samokształcenia" miałam na myśli bardzo konkretny przykład. Niestety powinęła mi się noga z jednego przedmiotu i teraz go powtarzam. Dokładnie wiem, jakie były wymogi prowadzącego dwa semestry temu. W tej chwili wymaga on pod względem merytorycznym co najmniej dwukrotnie, a więc znacznie wykracza poza przyjęty zakres materiału. Raporty, które jeszcze niedawno zajmowały do 30 stron, teraz piszę się na co najmniej 60. Mam dwa tygodnie na oddanie kolejnego raportu plus jeszcze dodatkowo - eseju (w sumie min 90 stron tekstu). Strach pomyśleć, co wymyśli w ramach zaliczenia egzaminu,  a sesja już niedługo. Strach pomyśleć, co gdy będę musiała wrócić stacjonarnie do pracy i wypadną mi z budżetu czasowego kolejne dwie godziny na dojazdy, skoro i tak ledwo się wyrabiam.

 

Tymczasem na uczelni świetnie się bawią...

 

Doceń swego, prowadzącego.

Wybierz spośród, najlepszego!

Krukiem białym kto zostanie?

Ten skarbów górę dostanie!

 

Po Twojej stronie leży ruch,

Więc wytęż słuch, to nie żart.

Określ sam kto jest wart!

 

Kto jest wyjątkowy?

Kto Białym Krukiem będzie sławiony?

 

Rara Avis... Zastanawiacie się pewnie, co kryje się pod tą nazwą. Ci co znają łacinę pomyślą "BIAŁY KRUK". My jednak nadajemy temu nowe znaczenie!

Jest to niezwykły plebiscyt, który wyłoni najlepszych spośród wykładowców w 5 kategoriach, które ogłosimy już niebawem.

A kto lepiej spisałby się w typowaniu, jak nie ich czujni obserwatorzy, czyli Wy, Drodzy studenci.

 

 

 

 

 

ale i roszczeniowych studentów którzy najlepiej to nie robiliby nic

Wyczerpałeś temat. Tzw. "dzbany" zdarzają się z obu stron. Znam gościa, który jak jego firma przeszła na pracę zdalną specjalnie ukrywał się przed kurierem. Firma wysyłała kurierów do domów pracowników z nowiutkimi laptopami zakupionymi na potrzeby pracy zdalnej. Gość twierdził, że dopóki nie odbierze laptopa, dopóty nie musi pracować. I co gorsza, nie był w tym osamotniony. Firma to międzynarodowa korporacja.

 

Edytowane przez naekana
Link to post
Share on other sites
W tej chwili wymaga on pod względem merytorycznym co najmniej dwukrotnie

Niestety smutny standard. Pamiętam jak ja na studiach miałem 'podatek od chorobowego' i pomimo IOS, papierów medycznych, poświadczenia od samego dziekana i rektora (bo jeden to za mało) i tak nie byłem dopuszczany do zaliczeń, albo w akcie łaski miałem 700% (!) normy do wyrobienia względem pobratymców. 

 

Na szczęście nie wszyscy tak robią, więc trzeba się wtedy uciekać do balansowania bumelanctwem u jednych którzy na to zezwolą aby nadrobić tych niepoważnych. Spułczuje, ale za to raporciki będziesz potem pisać jak maszyna ;) 

 

 

Gość twierdził, że dopóki nie odbierze laptopa, dopóty nie musi pracować.

:rotfl: 

Tak się zachowują niemowlęta do ~2 roku życia - skoro ja nie widzę, to mnie też nie widać - wiadomo na jakim etapie rozwoju się tacy zatrzymali :D

Link to post
Share on other sites

Faktycznie jest się czego bać, ale podsumować to wszystko, to znacznie więcej ludzi umiera na grypę. Mimo to trzeba się mieć na baczności i dbać o swoje zdrowie. Przede wszystkim dobre odżywianie i wykonywanie przynajmniej 30 minut dziennie jakiekolwiek aktywności fizycznej. Jest też problem, a przynajmniej był z produktami ochronnymi. Gdy weszła ustawa by zasłaniać usta, próbowałem zakupić maseczkę dla siebie, a przede wszystkim dla dziecka. Trafiłem na ciach maseczki ochronne dla dzieci mają w atrakcyjnych cenach, a produkty są w bardzo dobrej jakości bawełnianej. Jestem zadowolony. Pamiętajmy by ochronić się przed czynnikami.

Edytowane przez sid vicious
Link to post
Share on other sites

Że się wam jeszcze temat nie znudził? Ja już bym z chęcią wrócił do normalności. Wszystkie sklepy, no tak z 50% się wynoszą, lub likwidują w mojej wsi. Będę musiał z 40 kilometrów zapierniczać żeby żonie jakieś sensowne buty kupać czy cuś.

Zaczyna mnie złościć już ostro cały ten cyrk.

Link to post
Share on other sites

 

 

Faktycznie jest się czego bać, ale podsumować to wszystko, to znacznie więcej ludzi umiera na grypę. Mimo to trzeba się mieć na baczności i dbać o swoje zdrowie. Przede wszystkim dobre odżywianie i wykonywanie przynajmniej 30 minut dziennie jakiekolwiek aktywności fizycznej. Jest też problem, a przynajmniej był z produktami ochronnymi. Gdy weszła ustawa by zasłaniać usta, próbowałem zakupić maseczkę dla siebie, a przede wszystkim dla dziecka. Trafiłem na ciach maseczki ochronne dla dzieci mają w atrakcyjnych cenach, a produkty są w bardzo dobrej jakości bawełnianej. Jestem zadowolony. Pamiętajmy by ochronić się przed czynnikami.

Nie. W niektórych krajach już więcej ludzi umiera na koronawirusa. Dodatkowo kwarantanna zmniejszyła także liczbę zachorowań i zgonów na grypę.

Link to post
Share on other sites
Że się wam jeszcze temat nie znudził?

Ja już do tematu na poważnie nie podchodzę, absurd goni absurd, Latający Cyrk.

Ludzie się koronią na lewo i prawo, rozwięzłość społeczna, skrajna nieodpowiedzialność. 

Czekam na cyrki jakie będą na siłowniach, maseczki, rękawiczki, dystans 2 metry, co zmiana maszyny/stanowiska dezynfekcja :D

A i jeszcze na wejściu kontrola temperatury..

Afera w rządzie z maseczkami.. Ten nasz minister to lekarz specjalista maseczkolog. 

Najważniejsza, bardzo ważna osoba w państwie, zrobiła z siebie samozwańczą gwiazdę rapu w internetach.

Przecież to się nie może dziać naprawdę..

Odnoszę silne wrażenie, jak słucham radia, że niektórzy redaktorzy z zażenowaniem czytają to co muszą przeczytać.. Ewidentnie słyszę rezygnację w głosie. Nie jest to smutek ani zaniepokojenie.

Taka jest moja opinia z którą chciałem się podzielić.

Edytowane przez leto87
Link to post
Share on other sites

Znalazłam jeden plus dla siebie z tym zakrywaniem nosa i ust -> lżej mi się żyje z moją alergią na trawy :P Już potrafiłam o tej porze być na lekach.

 

To nie kwestia magicznych maseczek.

 

Nie noszę maski i tak jak co roku byłem zasmarkany o tej porze, tak teraz nic totalnie mnie nie bierze.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...