[MULTI] Cyberpunk 2077

[Sir R 296]

6 godzin temu, Offka napisał:

Sądzę też, że było w planach więcej niż jest obecnie, bo wciąż znajduję jakieś nie znaczone karty.

 

W planach było dużo więcej, ale jakby chcieli wszystko wcisnąć, to byśmy zagrali pod koniec żywota PS5 

[ALF 28963]

Spoko będzie fryzjer i metro w free dlc

 

Widziałem kilka retro automatów do gier w różnych lokacjach, myślę - ok podejdę, zagram w mini gierkę... mhm taki ch... brak słów. Zwiedziłem dość rozległy obszar pierwszej dostępnej części Night City. Ciekawe jak dalej będzie ale ogólnie jest pusto, mało interakcji, większość drzwi zamknięta permanentnie. Mam coraz to bardziej mieszane uczucia.

 

[7ym0n 41]

Pograłem wczoraj trzy godziny i ta gra jest naprawdę dobra. Pod względem grywalności gniecie RDR2, skala też dużo większa, strzela się super. Jedyny mankament to jazda samochodem- są nadsterowne nawet przy dużych prędkościach. Ogólnie wersja PC jest mega- zaspojlerowane wcześniej na YT przez CDPR zadanie z jednym z gangów, byłem w stanie wykonać w zupełnie inny sposób, z innym rezultatem, przez wykonanie na samym początku jednej błahej czynności  

[ALF 28963]

1 minutę temu, 7ym0n napisał:

Pograłem wczoraj trzy godziny i ta gra jest naprawdę dobra. Pod względem grywalności gniecie RDR2.

Zabaw w Night City minimum 10 godzin a przekonasz się, że to RDR2 pod względem grywalności będzie gniotło CP2077, niestety... mimo iż to zupełnie dwie różne gry to przepaść między nimi jest gigantyczna.

[7ym0n 41]

Nie sądzę... RDR2 jest liniowe i oskryptowane do granic możliwości. Jakakolwiek swoboda to kilka minigierek i sytuacji "losowych" w 5 wariantach. Reszta to po prostu punkty na mapie, w których aktywuje się zadania polegające na a. strzelaniu do hord wrogów, b. pościgu, c. napadzie na cokolwiek. W b i c też strzelasz do hord wrogów, których można one shotowac przez durne mechaniki. Po akcie drugim wszystko się powtarza, tylko inna sceneria.
Sam prolog CP jest lepiej poprowadzony

Ale może moja ocena wynika z tego, że uważam gry Rockstara za niewymagające intelektualnie, które mi nie podchodzą przez wszechobecny skrypt.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[MiK 13237]

Dożyliśmy czasów w których aby pograć w gry z ps4 potrzebujemy ps5. 

[Offka 74]

3 godziny temu, zbiku90 napisał:

To w Night City nie ma metra?

 

Jakies pozory są.  No dobra, kolejki naziemnej. W WD 1 było to rozwiązane świetnie. Chciałeś, była szybka podróż. Chciałeś pooglądać widoczki, to jechałeś sobie kolejką. Swoją drogą Legion się pod tym względem cofnął w rozwoju. Też tam brak jakichkolwiek mini-gier, prócz piłki i paru walk pięściarskich. W WD 1 były szachy, poker, gry z automatu, odloty po jakichś specyfikach. To jakiś trend, by usuwać takie drobiazgi?

Sam projekt miasta w CP jest świetny. Są miejsca, gdzie trzeba się przeciskać przez tłum (targ choćby, tam też można znaleźć coś do jedzenia :), co rusz jakies uliczne burdy. Reszty jeszcze nie zwiedzałam. Tak naprawdę za wiele nie było trzeba, by miasto było bardziej interaktywne.

Od gier nie należy oczekiwać cudów, ale dopieszczenia po takim marketingu by się chciało. 

 

Nie wiem, czy jest za to sens porównywać CP do RDR2. Nacisk jest tu położony na zupełnie inny aspekt rozgrywki. CP to zadania, główne i poboczne, różne możliwości rozwiązania problemu i rezultaty ponoć istotne nawet dla zakończenia gry. RDR2 jest liniowe, więc gdyby nie oferowało świetnie zaprojektowanego interaktywnego świata, byłoby grą na parę godzin. Chciałoby się mieć dwa w jednym, skrupulatność Rockstara w projekcie świata i doskonałą, nieliniową fabułę, ale może za wiele wymagamy? 

Swoją drogą RDR2 na PC ma już teraz niższe oceny od CP77. W końcu na początku ten ich port był tragiczny. Sądzę też, ze nie przez przypadek nie dostaliśmy GTA VI na starą generację. Po prostu Rockstar doskonale zdaje sobie sprawę, że stara generacja nie uniesie oczekiwań, jakie mają gracze wobec nowego GTA. 

Mimo wszystko Redzi powinni się od R* uczyć. Nie ogłaszać nic przedwcześnie, dać sobie więcej czasu nawet z zapasem (przełożyć o rok przed kwietniem, a nie dwa razy po parę miesięcy, by tylko dawać nowe paliwo dla memów). Byłoby dużo lepiej dla nas, i dla gry. 

 

PS. Metacritic mnie, jak zawsze, zadziwia. Albo 0 (część recenzji taka sama, jak pod konsolami, czyli ktoś chce firmie dokopać, bo się czuje pokrzywdzony), albo 10 (może żeby firmę podratować? ;). Ech, te skrajności... 

 

Edytowane 12 Grudnia 2020 przez Offka

[MiK 13237]

Zaczęło się. 

 

https://www.olx.pl/elektronika/gry-konsole/gry/q-cyberpunk/?search[filter_float_price%3Afrom]=170&search[filter_float_price%3Ato]=240&search[filter_enum_state][0]=used&page=2

[Sir R 296]

Redzi to chyba wybrali się z motyką na słońce. Fabuła może i spoko (nie ograłem do końca), możliwość wyboru dotarcia do celu / wykonania misji też, ale jeżeli projektuje się grę, ktora ma miejsce w jednym wielkim mieście, to z tego miasta nie robi się sztucznej makiety bez aktywności z małą liczbą interakcji. Grając czasami się czuję jakbym grał w mafię 2 - gdzie tytuł był mega liniowy, a miasto było tylko makietą. I tak jest tutaj, co z tego, że swiat jest ładny, skoro iluzja żyjącego miasta rozmywa się od razu, gdy spróbujemy cokolwiek więcej zrobić poza główna osią fabularną. Najśmieszniejsze są te "przypadkowe sytuacje" gdzie ratujemy jakiegoś npc, a on nawet słowa dziękuję nie użyje.

 

Albo zostałem jedną z ofiar hajpu na grę, albo redzi po prostu źle oszacowali swoje siły względem tego co chcieli osiągnąć. Po co tworzyć grę RPG umiejscowianą w dużym mieście skoro z uroków miasta korzystać nie można 

 

Do W3 daleko, zamiast się rozwijać mocno się cofnęli, bo konstrukcja świata przedstawionego w wiedzmine stała kilka półek wyżej.

[Offka 74]

9 minut temu, Sir R napisał:

Redzi to chyba wybrali się z motyką na słońce. Fabuła może i spoko (nie ograłem do końca), możliwość wyboru dotarcia do celu / wykonania misji też, ale jeżeli projektuje się grę, ktora ma miejsce w jednym wielkim mieście, to z tego miasta nie robi się sztucznej makiety bez aktywności z małą liczbą interakcji. Grając czasami się czuję jakbym grał w mafię 2 - gdzie tytuł był mega liniowy, a miasto było tylko makietą. I tak jest tutaj, co z tego, że swiat jest ładny, skoro iluzja żyjącego miasta rozmywa się od razu, gdy spróbujemy cokolwiek więcej zrobić poza główna osią fabularną. Najśmieszniejsze są te "przypadkowe sytuacje" gdzie ratujemy jakiegoś npc, a on nawet słowa dziękuję nie użyje.

 

Albo zostałem jedną z ofiar hajpu na grę, albo redzi po prostu źle oszacowali swoje siły względem tego co chcieli osiągnąć. Po co tworzyć grę RPG umiejscowianą w dużym mieście skoro z uroków miasta korzystać nie można 

 

Do W3 daleko, zamiast się rozwijać mocno się cofnęli, bo konstrukcja świata przedstawionego w wiedzmine stała kilka półek wyżej.

 

Zauważyć jednak warto, że interakcją są tutaj głównie zadania, a tych jest chyba dużo, skoro już na start w prologu trzy razy do mnie dzwoniła niejaka Regina. 

Nudzić się więc nie da, ale troszkę urozmaiceń dla bardziej marudnych graczy by się przydało.;) 

[Sir R 296]

No tak, zadania są - zaprzeczyć się temu nie da. Tylko problem polega na tym, że (póki co) te zadania tyłka nie urywają. W wiedzminie questy miały swój klimat, wprowadzenie do danego zlecenia, jakiś opis i przeważnie nieoczekiwane zakończenie. Tutaj czegoś takiego jak na razie nie uświadczyłem. Bardziej mi to przypomina misje z GTA - znajdź i odwieź wóz, idź w dane miejsce i zabij osobę (no tutaj mamy wybór, czy chcemy zlikwidować cel). Mam wielką nadzieję, że w dalszej części gry jakość questów się polepszy, bo na razie nic ciekawego nie zobaczyłem.

Edytowane 12 Grudnia 2020 przez Sir R

[Unicorn of Darkness 3]

Godzinę temu, Offka napisał:

 

Zauważyć jednak warto, że interakcją są tutaj głównie zadania, a tych jest chyba dużo, skoro już na start w prologu trzy razy do mnie dzwoniła niejaka Regina. 

Nudzić się więc nie da, ale troszkę urozmaiceń dla bardziej marudnych graczy by się przydało.;) 

 

Są gusta i guściki. Moim zdaniem twórcy gier nigdy nie dogodzą wszystkim graczom. Niektórzy narzekają na liniowość takich gier jak Mafia, a następni kręcą nosem, że w AC Odssey. Ciężko jest zaleźć złoty środek. Za cyberpunka mam zamiar zabrać się w następnym miesiącu. Klimat wydaje się nowy, taki świeży - przynajmniej w porównaniu do moich poprzednich pozycji. Do tego to polska gra co też budzi pewnego rodzaju nadzieje i oczekiwania. Jeśli chodzi o Wiedźmina, uwielbiam, poziom szczegółów i cały klimat jaki da się odczuć podczas dialogów to majstersztyk. Jeśli Redzi chociaż w 70 procentach przenieśli swoje wcześniejsze założenia do CP to będę wniebowzięty :))

[Offka 74]

10 minut temu, Unicorn of Darkness napisał:

 

Są gusta i guściki. Moim zdaniem twórcy gier nigdy nie dogodzą wszystkim graczom. Niektórzy narzekają na liniowość takich gier jak Mafia, a następni kręcą nosem, że w AC Odssey. Ciężko jest zaleźć złoty środek. Za cyberpunka mam zamiar zabrać się w następnym miesiącu. Klimat wydaje się nowy, taki świeży - przynajmniej w porównaniu do moich poprzednich pozycji. Do tego to polska gra co też budzi pewnego rodzaju nadzieje i oczekiwania. Jeśli chodzi o Wiedźmina, uwielbiam, poziom szczegółów i cały klimat jaki da się odczuć podczas dialogów to majstersztyk. Jeśli Redzi chociaż w 70 procentach przenieśli swoje wcześniejsze założenia do CP to będę wniebowzięty :))

 

To prawda. Chyba wyżej tez napisałam, że może nie da się też wszystkiego połączyć w ramach jednej gry, bo wyszedłby nam moloch, który by pociągnęły pewnie tylko najlepsze PC-ety. Ale drobiazgi by się przydały. No niech mi, babie, dadzą tego fryzjera.

Tak dla jasności dodam, że wg mnie klimat jest, choć inny niż w Wieśku, bardziej klaustrofobiczny, ciasny. Myślę, że taki miał być, bo takie ma być to miasto - mroczne, brutalne. Dla mnie jest też niesamowita imersja, wchodzi się w tę grę.  Ale podkreślę, że nie gram w pierwszoosobowe FPS-y typu Doom. Ot moje FPS-y to Far Cry (wiem, wiem, to nie shooter).  Dialogi są świetne, postacie wyraziste. 

Co dalej, zobaczę, jak pogram nieco więcej... Choć się nie spieszę, bo też czekam nieco na te różne hotfixy. 

[marko22 715]

8 minut temu, Offka napisał:

 

(...) No niech mi, babie, dadzą tego fryzjera.

(...)

Jeszcze manicurzystkę, osobistego trenera  

[Offka 74]

42 minuty temu, marko22 napisał:

Jeszcze manicurzystkę, osobistego trenera  

 

I stylistę od ciuchów  

I ponoć brakuje panów do towarzystwa w CP, co jest niedopuszczane! 

[Sir R 296]

16 minut temu, Offka napisał:

I ponoć brakuje panów do towarzystwa w CP, co jest niedopuszczane! 

Owszem są. Spotkałem, ale nie skorzystałem 

[marko22 715]

18 minut temu, Offka napisał:

 

I stylistę od ciuchów  

I ponoć brakuje panów do towarzystwa w CP, co jest niedopuszczane! 

Poczekaj na multi, to się będą pchać drzwiami i oknami 

[Offka 74]

Godzinę temu, Sir R napisał:

Owszem są. Spotkałem, ale nie skorzystałem 

 

Dobrze wiedzieć.

 

Godzinę temu, marko22 napisał:

Poczekaj na multi, to się będą pchać drzwiami i oknami 

 

Nie wątpię. Żebym jeszcze multi polubiła, ech.

[Sir R 296]

Apropo ps4

[ALF 28963]

Uwaga gęsty klimat Blade Runner-a wylewa się z ekranu

[MiK 13237]

1 godzinę temu, Offka napisał:

I ponoć brakuje panów do towarzystwa w CP

Bo w przeciwieństwie do kobiet większość facetów jest w stanie to zrobić za darmo. 

[ALF 28963]

 

[dodo 20732]

Pewnie się modlił przed snem. 

[buszi 5545]

https://streamable.com/0b3q8p

 

[ALF 28963]

W 1:58 to już lekka przesada