FILMY - warte obejrzenia

[sznib 887]

Don't look up

 

https://www.filmweb.pl/film/Nie+patrz+w+górę-2021-848823

 

Miała być satyra i pastisz, a wyszedł bardziej dramat, bo obraz społeczeństwa przedstawiony w filmie bardzo przypomina ten z rzeczywistości. To, jak bardzo jesteśmy ogłupiani ze wszystkich stron, manipulowani i jak łatwo się temu poddajemy bardzo dobrze tu przedstawiono. I do czego to może doprowadzić.

 

 

[worm 17575]

@up - wczoraj oglądałem....uff niestety myślę, że tak to wygląda i wyglądałoby w takiej sytuacji

[buszi 5519]

W dniu 26.12.2021 o 09:51, Szarik napisał:

The Matrix Resurrections

 

Parodia Morfeusza i Smitha (dramat!). Najsłabszy Matrix i imo jeden z głupszych filmów z totalnie wyssaną z palca fabułą i nawiązaniem do poprzednich części jakie widziałem w 2021 roku. Efektów specjalnych i klimatu rodem ze starej trylogii darmo tu szukać. Nie oglądać.

 

Aktorzy z tyłka, niepasujący kompletnie. Niektórzy to mnie irytowali od sanego początku jak tylko pojawili się na ekranie.

Efekty jak dla hitu polsatu na piątkowy wieczór.

Nuda, nuda, nuda. O ile jeszcze początek jest spoko, bo jak można się było domyśleć z trailerów Neo jest w specjalnie zaprojektowanym dla niego matrixie. Fajnie to w sumie wymyślili, nie będę więcej spoilerował choć film słaby więc nie wiem czy ktoś jeszcze na to pójdzie przy takich reckach.

Ogólnie Matrix:Miłość zawsze zwycięży! Mocne 3/10  I brakuje więcej kolorowych włosów w tym dziele xD

Najwidoczniej pozbawienie kogoś jaj dało taki sam efekt w filmie. Niepotrzebnie nakręcony? W takim wydaniu na pewno. Oby się nie zwrócił.

 

 

Edytowane 28 Grudnia 2021 przez buszi

[MariuszB35PL 617]

W dniu 26.12.2021 o 09:51, Szarik napisał:

The Matrix Resurrections

 

Parodia Morfeusza i Smitha (dramat!). Najsłabszy Matrix i imo jeden z głupszych filmów z totalnie wyssaną z palca fabułą i nawiązaniem do poprzednich części jakie widziałem w 2021 roku. Efektów specjalnych i klimatu rodem ze starej trylogii darmo tu szukać. Nie oglądać.

Fakt. Byłem obejrzałem i .... Ogólnie patrząc na film bez zagłębiania się za mocno w trylogię jeszcze braci Wachowskich   to film nawet do przełknięcia i nawet całkiem szybko i miło minął czas na oglądaniu . Ale jeśli się patrzy  na trylogię (a w sumie wypada  ) to film rzeźnia i strasznie wtórny  , praktycznie połowa filmu to "remaster" jedynki XD... Nowe postacie ehhh lepiej pominąć... Czemu Neo i Trin to Ci sami aktorzy a Morfeusz i Agent Smith to jakieś paprochy  ... niektóre wątki włożone do filmu z są że tak powiem z tyłka i nie wiadomo po co tam są. Więc ja jako fan trylogi jestem zawiedziony i na kolejne części nie pójdę na pewno. Ale jako osoba która poszła na film się zrelaksować i obejrzeć film z kategori S-F to powiem że ok - dało się to obejrzeć bez obrzydzenie i bez nudzenia się ..  Tak że film chyba bardziej kierowany do "nowego" odbiorcy jak do "starego" fana.... To co zrobił ze mną pierwszy Matrix ponad 20 lat temu  to  ta część nawet się nie zbliża na ułamek tego. Tamtą część oglądałem 2x w kinie w ciągu tygodnia z wywieszonym jęzorem i potem jeszcze obejrzana pewnie z 10-15 razy  tak o tej nowej to pewnie szybko zapomnę i nie będę do niej wracał, ot "holyłudzki: zapychać . Obejrzeć i zapomnieć.

[worm 17575]

Teraz, MariuszB35PL napisał:

na kolejne części nie pójdę

a to mają być kolejne? 

[MariuszB35PL 617]

1 minutę temu, worm napisał:

a to mają być kolejne? 

z przebiegu filmu i tego jak się skończył to ....... niestety chyba będą  

Edytowane 4 Stycznia 2022 przez MariuszB35PL

[ALF 28956]

Wczoraj oglądałem Diunę w 3d na blu-ray, która to miała premierę 12 stycznia, o dziwo efekty 3d lepsze niż w Imax (nie wiem od czego to zależy ale pare razy się już z tym spotkałem). Ostatni raz aż tyle "wychodzenia" z ekranu widziałem w Titanic Camerona (wersja w 3d dosłownie urywała czaszkę pod tym względem). Ciekawostka 3d Dune nie ma dźwięku atmos (truehd) a dts-hd, zaś standardowa płytka ma atmos już. Ogólnie bardzo dobre wydania z polskiej dystrybucji, warto wrzucić do kolekcji.

 

 

[030366 1114]

W dniu 28.12.2021 o 10:25, sznib napisał:

Miała być satyra i pastisz, a wyszedł bardziej dramat, bo obraz społeczeństwa przedstawiony w filmie bardzo przypomina ten z rzeczywistości.

Też mam podobne odczucia po tym filmie. Ja myślę, że jest to po prostu dokument, który ktoś z jakiegoś powodu nazwał "komediodramatem". Pewnie gdyby puścili to jako film dokumentalny opisujący funkcjonowanie współczesnego społeczeństwa, to posypałyby się w hurtowych ilościach pozwy. Dlatego właśnie znajduje się w kategorii "satyra", żeby nikt nie pomyślał, że to tak na serio…

EDIT: Gdybym obejrzał to tak 3-5 lat temu, to mógłbym uznać pewne kwestie za "lekko przerysowane" i może nawet bym się zaśmiał przez chwilę. Ale w kontekście obecnych czasów, fabuła nie odbiega zbytnio od rzeczywistości, w której egzystujemy.

[Arthass 534]

Władca Pierścieni, nie tylko jest warty obejrzenia, ale warty regularnego wracania. Choćby co święta, zamiast Kevina. Przypominam sobie so jakiś czas, i nigdy mi się nie nudzi.

Saruman believes it is only great power that can hold evil in check, but that is not what I have found. I found it is the small everyday deeds of ordinary folk that keep the darkness at bay. Small acts of kindness and love.
 

It's a pity Bilbo didn't kill Gollum when he had the chance.
Pity? It's a pity that stayed Bilbo's hand. Many that live deserve death. Some that die deserve life. Can you give it to them, Frodo? Do not be too eager to deal out death in judgment. Even the very wise cannot see all ends.
My heart tells me that Gollum has some part to play in it, for good or evil, before this is over. The pity of Bilbo may rule the fate of many.
 

It's like in the great stories, Mr. Frodo. The ones that really mattered. Full of darkness and danger they were. And sometimes you didn't want to know the end. Because how could the end be happy? How could the world go back to the way it was when so much bad had happened? But in the end, it’s only a passing thing, this shadow. Even darkness must pass. A new day will come. And when the sun shines it will shine out the clearer. Those were the stories that stayed with you. That meant something, even if you were too small to understand why. But I think, Mr. Frodo, I do understand. I know now. Folk in those stories had lots of chances of turning back, only they didn’t. They kept going, because they were holding on to something. That there is some good in this world, and it's worth fighting for.

Edytowane 10 Lutego 2022 przez Arthass

[ALF 28956]

@up nie mogę się nie zgodzić, do tego jeszcze ta genialna muzyka Howarda Shore. Jeden z lepszych soundtracków w historii kina po dziś dzień. Jeźdźcy Rohanu, ucieczka przed Balrogiem w Morii, klimat w Shire, Rivendell...dużo jeszcze by wspominać, no coś pięknego.

 

[Arthass 534]

 

[Arthass 534]

Fast forward 20 lat. Adaptacja Amazon. Parada równości SJW. Parodia kpiąca z twórczości Tolkiena. Cóż, można się jedynie pośmiać, bo płakać szkoda nad głupotą.
 

 

[ALF 28956]

Zacny materiał

 

[ALF 28956]

W dniu 28.03.2020 o 14:37, Nowaj napisał:

Star Trek Picard

Spoiler

Od premiery Nemesis minęły prawie dwie dekady i tyle trzeba było czekać, aby ponownie móc zobaczyć na ekranie najlepszego kapitana/admirała, jakiego kiedykolwiek wydała Gwiezdna Flota. Picard zjada rimejki na śniadanie, o abominacji, jaką jest Discovery, nie wspominając. Twórcy nie poszli na łatwiznę i nie zrobili serialu dla wszystkich. Chwała im za to! Aby w pełni zrozumieć, co właśnie przed nami się dzieje, wymagana jest całkiem sensowna znajomość TNG, pełnometrażówek z tego okresu oraz Voyagera. Gościnnie udzielili się tu dosłownie wszyscy moi osobiści ulubieńcy, a powiedzenie, że stara miłość nie rdzewieje po raz kolejny okazało się cholernie trafne. Zawsze wydawało mi się, że jeśli w końcu zdecyduję się na dziarę to będzie to na dzień dobry coś związanego ze Star Wars. I couldn't be more wrong. Tylko Seven of Nine <3

 

 

Drugi sezon i pierwszy odcinek wywołał u mnie lekki opad szczęki i efekt "wow". Zapowiada się mega!

[worm 17575]

oo trzeba się będzie przyjrzeć.

[Andrew 5857]

Picard jest spoko ale widać, że czas odcisnął piętno. Trochę mi przykro, a jednocześnie się cieszę, że go widzę. Chłop się starzeje, nie ma już tej werwy co w TNG.

Zapowiada się fajnie, powrót do kwestii Borg, znów Q (jego akurat nie lubię, wkurzał mocno). Gościnny występ Guinan :3

Discovery natomiast bardzo mocną końcówkę miał, podobał mi się czwarty sezon i kwestia rasy Ten-C.

Edytowane 21 Marca 2022 przez Andrew

[Maxinto 0]

Świeżo na dniach wciągnąłem się w Sense8 na netflixie, mocno specyficzny, trzeba po prostu lubić takie klimaty... lubię w takich produkcjach kminić nad łączeniem faktów i próbować przewidzieć co się dalej wydarzy.

[ALF 28956]

Moonfall

 

Najgłupszy film jaki widziałem w tym roku, oglądałem wczoraj a do tej pory mam ostre bóle głowy spowodowane aż takim dużym strzałem gigantycznej zawartości idiotyzmów w tym czymś. Koszmar...nie oglądać.

[ALF 28956]

Zapowiada się ciekawie

[leto87 2171]

 

[ALF 28956]

Trzeba będzie ruszyć się do IMAX we wrześniu na pierwszą część a na drugą w grudniu

Edytowane 9 Maja 2022 przez Szarik

[ALF 28956]

Ledwo skończyłem drugi sezon Picarda a teraz zaczynam Star Trek: Strange New Worlds. Pierwszy odcinek był spoko. Pike i Spock - czego chcieć więcej? przygoda przez duże P i warp 10! rewelacja.

 

 

 

[ALF 28956]

W dniu 4.05.2022 o 16:39, Szarik napisał:

Spoiler

 

 

Zapowiada się ciekawie

 

Jestem w szoku po obejrzeniu dwóch odcinków, że Ewan zgodził się na wystąpienie w tym czymś. Absolutnie nie ma nadziei na coś sensownego z sagi od Disneya skoro potrafią uwalić nawet tak istotne wątki o Kenobim. Kupa pozbawiona sensu (i scenariusza) okrutna - nie oglądać.

[buszi 5519]

Czyli Diskupa w formie

[marik81 1133]

Byłem pełen obaw jak zrobią ten film, ale okazało się, że niepotrzebnie.
Film jest rewelacyjny i czuć w nim klimat poprzedniej części, z resztą sporo jest do niej nawiązań.
No i oczywiście było "Danger Zone"