Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

79a90b252006bb7c.jpg

 

Moje wozidełko od 3 lat?  :co:  chyba jednak 4.... Touran 1,9TDI AVQ ...  ale z isofix!   no dobra był lekki ĆIP tuning na +30KM/55NM, ze Szwagrem my to na jego hamowni w stodole robili :wariat: , chciał więcej ale mu nie pozwoliłem, co by półosi nie zerwać na pierwszych światłach.

 

Auto ma teraz jakieś 250k, + to co odparowało jak przekraczał onegdaj granicę PL/DE... czyli uśredniając wymagania rynkowe przyszłych właścicieli w Polsce na tamten czas jakieś 100-150k, co po prostym podsumowaniu daje nam +/- 400k. ale nie wykluczone że to będzie >500k. ale chyba nie więcej jak 600k bo wszystkich plastików to by chyba nikomu nie chciało się wymianiać.

 

I tera uwaga "NO DPF in stock included" :peace: .... a jedyną chmurę jaką widziałem za nim to dziewic pod dyskotekom.

(no dobra tak na prawdę to przy odpalaniu przy -26 trzy sezony temu)

 

Właściwie mam tylko jedną zasadę - wymieniam wszystko na czas, a oliwa z oliwek leci co 10k... bo raz jak kupiłem long life to się cholernik zeźlił i nie chciał nijak śruby spustowej od oleju popuścić- taki pieron.

 

I tutaj serio nie ma bata 10k km... zjazd mam swój kanał ( na jutubie tyż mom ale ten w garażu ma więcej laików)

 

Z poważniejszych napraw jakie musiałem przeprowadzić:

-wymiana wonderbauma.

-gumeczki (wiadomo).

-hebelki,

 

no i dobra tuleje tył, bo się negatwy taki robił że mnie sporo młodsi "koledzy" zaczepiali na ulicy, że fajnie ale dlaczego sobie takiego samego nie pier***** z przodu.... :x

 

I tutaj ku przestrodze ile taka usługa może być wyceniona a ile to rzeczywiście jest warte.

 

Co trza ogarnąć:

tuleje, 300- to już piszę dobrą opcję bez dziadowania w pln brutto.

śruby z mimośrodami x2, 70netto/pc

pełną geometrię, ~200-300. 

 

Skala umęczenia 4/5 - dla mechanika 500 + flaszka,

 

Ale myślę co będę męczył mojego mechanika, jak nie ma geo - jadę na profeskę gdzie mają (nie ASIO4 all)..... wycena 5,5k gdzie  "included" uszczelka pod pompą której biedny Touran nie ma.... :roll:   :facepalm: , myślę no nie!... Pani grzecznie, że 100PLN za wycenę się należy - ok, wyjmuję dwóch Kazików zbliżeniowo - ale moment gdzie jest mój pojazd - ja się paczem, a tu Mechanior wraca z kefirem Krasnostawskim(za******y polecam) i bułeczkami czym? moim Touranem. 

To se myślę "no fucking way" i mówię dobra ale dwiesta faktureczka za używanie pojazdu i deal. Pani na mych oczętach podarła fakturkę za wycenę (z tą szelką pod pompę której nie ma), chętnie bym Wam powiedział co to za serwis ale się już zawinęli to nie ma co kopać leżącego....przypadek? nie sądzę!.

 

Ps. mam też foty moich poprzednich pojazdów ale nie wiem czy chcecie tego słuchać... miałem kiedyś golf MKIII ...  :evil:  co ta tylna kana....  nvm bo se przypomniałem, że Żona też zagląda na to forum. Pozdro. :P

Edytowane przez pendzel_3
  • Popieram 4
Link to post
Share on other sites

Zamówiłem rozpórkę przednią, RAL4010.
Co do subaru i różowego koloru, to legit połączenie. Różowe są kwiaty wiśni posadzone przed wabryką w mieście Gumna, czyli tam gdzie się robi te samochody. I najlepsze modele mialy różowe akcenty.
Takie logo by mi przypasowało.. Pracuje jako grafik/projektant to trochę  mam fazę na te sprawy.. Ale to ponad 100usd za dwa więc narazie obejdę się smakiem. Za wymianę olejów i filtrów trochę przepłaciłem, 430pln, ale trudno. Ważne że zrobili mi prawie od ręki.
jtkqr749-img1200x900-1549117852oatv97156

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
Co do subaru i różowego koloru, to legit połączenie. Różowe są kwiaty wiśni posadzone przed wabryką w mieście Gumna, czyli tam gdzie się robi te samochody. I najlepsze modele mialy różowe akcenty.

 

Japończycy mają zupełnie różne zapatrywania na pewne sprawy niż ludzie w EU. Zatem pewne sprawy odbierane w Japonii jako prestiżowe mogą być po prostu śmieszne tutaj.

 

Jakiś czas temu oglądałem jakiś dokument o Japończykach, którzy zamiast normalnej baby wybierają życie z lalką (może widzieliście ten dokument?). Co ciekawe takowy bierze taką "partnerkę życiową" normalnie na spacer, do sklepu, do auta - i ludzie to akceptują.

Wyobrażacie sobie, że wasz sąsiad wyprowadza lalkę na spacer, czy na zakupy?  No - zatem taki trochę brutalny, ale przykład.

 

E:

Wracając do moto, dziś na ulicy widziałem taki oto pojazd na blachach z UA. Wydał mi się wizualnie bardzo fajny, ale za cholerę nie mogłem zaczaić jaka to marka. Zapisałem sobie i po powrocie do domu sprawdziłem w necie, oto co wyszło:

 

 

Widzieliście taki wynalazek? Chyba na szczęście tego u nas nie sprzedają.

Edytowane przez Succubus
Link to post
Share on other sites

Pełno tego w Chinach jeździ.

Zresztą tam chińskie marki mają spory udział w rynku - Haval, BYD, Geely, FAW, sporo tam mają tych wynalazków.

Dwoma BYDami w sedanie miałem okazję jechać (jako pasażer, nasze prawko tam na szczęście jest nieważne), chyba nawet jakimś Havalem czy Geely, ale nie kojarzę, zbyt podobne te wszystkie auta do siebie.

Ogólnie tandeta, kiepskie materiały, trzyletnie auta (~100-150k przebiegu) zużyte bardziej we wnętrzu niż europejczyk po niemcu '180k' nalotu.

Za to wizualnie nowsze modele robią niezłą robotę.

Edytowane przez Johny3
Link to post
Share on other sites

Pierwszy raz widziałem to u nas (i to na obcych blachach) i wizualnie auto jest bardzo OK.


Ale wygląd, to tylko mała część auta. Jak pisałeś liczy się jeszcze trwałość, solidność wykonania, osiągi, a ja dodam od siebie - bezpieczeństwo.

Link to post
Share on other sites

No bezpieczeństwo tam raczej nie jest priorytetem, choć widząc jak ludzie jeżdżą w centrum sporawego miasta czy aglomeracji (Guangdong) to aż się dziwię czemu nie przykładają do tego większej wagi..

 

Dla mnie już absurdalny jest brak zintegrowania takich elementów jak klima i ekran w środkowej konsoli. W autach mających max 3 lata normalne jest, że masz 10+" na środku, jakiś kiepski launcher na Androida i to wszystko działa po prostu jak tablet podłączony do głośników, na dodatek wszystkie grafiki wyglądają tragicznie. Pod nim masz normalny panel klimy z osobnymi wyświetlaczami temperatury czy siły nawiewu.

Link to post
Share on other sites

Część osób nie zmienia częściej oleju bo się na tym nie zna i jeśli jest napisane że co 30tyś to tak robią . Druga grupa robi tak jak niektórzy z nas , czyli co 10do maks 15 tyś na jednej zmianie oleju . No i następna partia osób znająca właściwości oleju ale mająca wywalone na kondycję silnika bo i tak będą auto sprzedawać zanim skutki longlife zaczną wychodzić :)

Link to post
Share on other sites
nie szkoda wam aut żeby zmieniać co 30kkm?

 

Coc, to nie jest mój pierwszy i ostatni samochód. Nie musi mi służyć aż do śmierci, jeszcze 2 lata i go zdaję a od 6 miesięcy stoi w garażu. Po co mam w nim wymieniać olej co 10k.

idąc Twoim tokiem rozumowania musiałbym zmieniać ojej co 8-9 tygodni i już widzę, jak jeździcie do serwisu co dwa miesiące na wymianę... 

Edytowane przez dodo
Link to post
Share on other sites

Ja 3x w roku zmieniam . Kolega ma na gwarancji to raz w serwisie i po 15tkm u pana Mietka , kupuje tylko oryginalny filtr co by się nie przyczepili . Tylko on chce dłużej autem pojeździć .

 

Właśnie w tym tygodniu będę znów zmieniał i przy okazji zamiast motula wypróbuję millersa xf 5w40 .

Link to post
Share on other sites

Mnie tam auto samo wzywa na serwis, ale więcej niż rok albo 15k km to raczej abstrakcja w Hondzie. Trzeba by książkowo użytkować samochód żeby interwał wymiany nie spadł na ~12k km.

Ludzi jeżdżących głównie po mieście wzywa nawet po pół roku.

Edytowane przez Johny3
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

Ja przejechałem autem 30k i olej zmieniłem chyba 4 razy, nie szkoda wam aut żeby zmieniać co 30kkm?
 

Ja zmieniam co 10k km olej 0w40 FS Mobil 1 do tego filtr. Co trzecią wymianę wymieniam olej w skrzyni a co dwa lata płyn hamulcowy i płyn od wspomagania.

Link to post
Share on other sites

 

 

ie szkoda wam aut żeby zmieniać co 30kkm?

Coc nie zaczynaj dyskusji bo znowu będzie shitstorm.

 

Jeden dba o auto i nie ma wy.. na to czym i jak jest smarowny jego silnik, drugi kupuje auto na 3-5 lat gdzie w 99% przypadków takie stosowanie long life'ów zapewne nie zrobi kuku właścicielowi.

 

Na https://www.oil-club.pl/index.php (to nowe forum, jest jeszcze większa baza na https://www.oil-club.ru/forum/ ) są analizy nowych i przepracowanych olei. Ktoś chce może sobie poprzeglądać i sam wyciągnąć wnioski.

 

PS. Patyk wstydu odszedł do historii:

 

1akch.jpg

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...