Skocz do zawartości

Recommended Posts

No gainer raczej w sytuacjach ekstremalnych - absolutny brak możliwości kupienia normalnego jedzenia (jakiś wyjazd), świeżo po wycięciu 8-mek lub innej niesprawności żychwowo-przełykowej ... i pomysły mi się kończą. Już chyba trochę lepiej jest zrobić shake'a na normalnym białku + jakieś płatki owsiane/otręby + owoce + może łyżeczka oleju kokosowego/MCT. Kalorycznie wyjdzie git i zdrowotnie też dużo bardziej git.

Edytowane przez Cepheus119
Link to post
Share on other sites

Gainery imo to chyba największa strata pieniędzy jaka może być jeśli chodzi o suple.

 

Wszystko zależy od ceny.

 

Sam liczyłem ile płacę np. za gram białka z danych suplementów i porównywałem z kosztem białka w jedzeniu. Nierzadko suple miały przewagę (były tańsze). Gainer to znów wiele węglowodanów, które są tanie oraz zazwyczaj naście % białka. Składem przypomina to nam np. niektóre kasze, ale ile człowiek jest tego w stanie zjeść, kiedy szejka wypije duszkiem.

Link to post
Share on other sites
  • 2 tygodnie później...

Brzuch jak brzuch, ale o co chodzi ze sterczącymi sutami? Wygląda jak początki gino. 

Zimno było :) Na szczęście raczej nie mam ,ewentualnie tłuszczyk jeszcze został w tych okolicach, zresztą jeszcze sporo go mam ogólnie ale w odróżnieniu co było rok temu to i tak już dla mnie jest git :)

Edytowane przez viscaelbarca
Link to post
Share on other sites

Tak wracając do redukcji to ja to tylko tu zostawię.

 

http://i.imgur.com/vQw30ft.jpg

 

Na pierwszym i ostatnim zdjęciu poziom kcal jest na tym samym poziomie (1900 - niestety z moją budową ciała czy chcę czy nie, muszę schodzić aż tak nisko), zwiększyłem jedynie aeroby o 5min (z 55 na 60min, 4x w tygodniu)

 

 

Tak wygląda dziesięciodniowa transformacja przy korzystaniu z T5 (30mg efedryny, 150mg aspiryny i 250mg kofeiny - taka porcja dwa razy dziennie: rano i pół godziny przed treningiem). Powiedziałbym że w tym okresie trzymałem dietę w 85% (czasami wpadło coś nadprogramowo bądź jakiś syf który wliczałem za programowy posiłek).

Moje zdjęcia idealnie pokazują że mniejsza zawartość tłuszczu optycznie powiększa sylwetkę. Dodam jeszcze, że różnica w wadzę pomiędzy pierwszym a trzecim zdjęciem wynosi ok. 0,5kg.

 

PS. nie chodzi mi tutaj o żadne wychwalanie się sylwetką bo póki co nie ma czym, a o pokazanie jak fajnie działa T5 oraz że waga nie jest żadnym wyznacznikiem. ;-)

 

 

Jeśli kogoś to interesuje, to opakowanie T5 kończę za ~2 tygodnie. Potem robię kolejne 2 tygodnie przerwy od spalaczy/stymulantów i wskakuje na johimbinę żeby ładnie skończyć tą redukcje (plany mogą się trochę zmienić, wszystko zależy jak będę wyglądać za miesiąc, być może przerwa od magicznych pigułek potrwa trochę dłużej jeżeli uznam że jestem jeszcze za bardzo ulany). Johimbinę chcę wrzucić na sam koniec.

 

Postaram się wrzucić nowe foty za miesiąc (w momencie kiedy zacznę suplementacje Johimbiną). Sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie. :D

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...