Skocz do zawartości

jarrino

Użytkownik+
  • Liczba zawartości

    11069
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jarrino

  1. O, Sodium się obudził, skopiował i wkleił. Brawo Ty...:)
  2. Bios (UEFI) zaktualizowane?
  3. jarrino

    Co ostatnio kupiliście?

    Kazadan, a możesz przymierzyć te prezerwatywy i cyknąć fotkę czy nie spadają i jak wyglądają po użyciu? Ja myślałem, że są jednak jakieś granice...:(
  4. Nie wiedziałem gdzie to napisać, bo chcę na temat polityki i religii w Polsce. Wydaje mi się, że tylu odejść z kk nie było u nas nigdy tyle, jak za rządów pisu. I w ten prosty sposób, pis z rosyjskimi korzeniami, załatwi kościół, gospodarkę i finanse państwa. Wniosek jest jeden. Kościołowi bardziej zależy na kasie, niż na wiernych, co widać szczególnie teraz. Tak kończy się powiązanie pazerności z głupotą.
  5. Ja się chciałem zapytać wyborców pisu, gdzie są te sprawy w sądzie, przeciwko złodziejom z PO?
  6. W tych postach Arthassa, nie widziałem (bo teraz zablokowałem), żadnej jego myśli. Ciekawe, czy powie to co napisał, jak mu się odetnie źródło wiedzy...
  7. Mnie chodzi o te dziesiątki, jeśli nie setki pytań, czy taki, a taki system jest legalny. Kupuje się w sklepie współpracującym z Microsoft i po kłopocie. O to mi chodzi. Ewentualnie można kupić w internecie, w sklepie, który ma już jakąś dłuższą historię i jest z nim możliwy kontakt telefoniczny...
  8. Czytam i czytam ten temat, i jedno mnie dziwi. Na gry kasa jest, ale 500 na legalny system brak. O co tu chodzi....
  9. Religia to sporo zła, z niewielką domieszką dobra na pokaz. Jej podstawowym celem, jest chęć sterowania ludźmi, im większą ilością, tym dla niej lepiej... edit. Nie skończyłem myśli. Wiara, to indywidualna sprawa człowieka, a religia jest po to, żeby z wierzących tak samo, ciągnąć kasę... Jestem przekonany, że bogu, jeśli jest, zupełnie nie zależy na naszej wierze.
  10. Do pisu należą ludzie, którzy nie potrafią myśleć, a którymi łatwo sterować. To, że mają mgr to nic nie znaczy. Trochę lat studiowałem więc wiem...
  11. Będzie lepiej, jak kościół się odsunie na bok, jak przestanie być dotowany przez państwo, tylko przez wiernych.
  12. Źródłem zła w religii (i nie tylko) jest człowiek, jej twórca...
  13. Działamy jak państwo wyznaniowe, i to się zawsze źle kończy. Tylko niech nikt nie mówi, że nim nie jesteśmy. To jest tragedia. Nie religia, a religijne rządy...
  14. A tu jeszcze ktoś z nim dyskutuje? Mnie się wydaje, że on już sam ze sobą nawija...:)
  15. Według debili z pisu nie tylko tabletka "dzień po", ale i "dzień przed"...
  16. Arthass zablokowany, to maże mi wskoczyć na Kanta...:)
  17. Mnie chodzi o to, że temat jest bardzo ciekawy, ale taki trochę z serii "niekończąca się historia". A w sumie niewiele już nowego wnosi...
  18. Wiecie co, ja to bym proponował zamknąć już ten temat. Co wy na to?
  19. Nie no słuchajcie, on naprawdę sam ze sobą nawija, ale jaja...
  20. A ja myślę, że jest tak: -czy ktoś jest katolikiem, czy nie, to jego sprawa. -kto nie ma takiego samego zdania jak Arthass, to znaczy, że potrafi myśleć samodzielnie -jesteśmy na tyle mądrzy, żeby nie czytać jego wpisów (zablokować) -jesteśmy kliką, która chce zniszczyć kościół. Tak, jeżeli na to zasługuje...
  21. Audi, wystarczy go zablokować, Sodium też, bo to ten sam, i spokój. Wtedy widać jak normalni, choć różni ludzie, potrafią rozmawiać. Zauważyłem, że on zaczyna sam do siebie pisać...:)
  22. Ale jaja, Arthass już sam do siebie nawija...
  23. A patrzyliście czy tam ktoś z tym "inteligentnym inaczej" rozmawia?
  24. Ja też próbowałem, ale po prostu nie daję rady. Jestem za stary, i nie poznałem Kanta, a jako młodziak spędzałem wolny czas na boisku, a nie w starożytnej i nowszej filozofii...:)
  25. Nie wiem jak wy, ale ja zablokowałem Arthassa i tego drugiego, czyli tego samego użyszkodnika. Jakoś tak myślę, że mimo różnic, możemy się dogadać, zachować własne zdanie, i nie opluwać...Oczywiście on tego nie robił, tylko zgrywał "filozofa" od wszystkiego, co niestety świadczy, że do niczego. Dlaczego tak myślę? Bo cały czas operuje i przedstawia nie swoje przemyślenia, tylko faktycznie tęgich głów. Świadczyć to może o sporej wiedzy, ale nic nie wnoszącej, bez umiejętności indywidualnej analizy i przemyśleń. Czyli po prostu wali, jak nagrana taśma. Jak czegoś nie ma akurat nagranego, to po p
×
×
  • Dodaj nową pozycję...