Skocz do zawartości

JaYmZ

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    29
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

1 Neutralny

O JaYmZ

  • Tytuł
    Amator

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Moja maszyna, do której mam sentyment i zamontowałem tam SSD Cruciala, to MSI GT683. Kiedyś robiłem upgrade podzespołów i na ten moment jest tam 16 GB RAM w dualu (obie kości sprawne, MemTest nie wykazuje błędów), procek i7-2760QM (w pełni sprawny - testy narzędzia diagnostycznego od Intela przechodzi w 100%), karta graficzna GTX 980M 4GB (nic jej nie dolega). Na drugim dysku HDD WD Black 750 GB CrystalDiskInfo nie sygnalizuje błędów Ultra DMA. Zaraz po zainstalowaniu WIN 10 sporo usług powyłączałem. 'Hibernacja' jest również wyłączona, podobnie jak 'Punkty przywracania' i 'His
  2. @kokosnh Dzięki za odzew. Na Ciebie zawsze można liczyć. Funkcję TRIM wyłączyłem na SSD, aby w jakiś sposób zabezpieczyć się przed bezpowrotną utratą danych po przypadkowym skasowaniu. Mam wrażenie, że WIN 10 strasznie mieli dyskiem przez te wszystkie aktualizacje. Jakichś większych operacji zapisu na nim nie przeprowadzałem, a tymczasem wskaźnik żywotności poleciał o te 2%. Trochę mnie to poirytowało, dlatego poprosiłem o obiektywną ocenę. Co do błędów komunikacji - podejrzewam, że jest to wina albo kontrolera dysku, albo jakiegoś innego komponentu na płyci
  3. Witam. W maju 2022 r. zakupiłem używany dysk Crucial MX500 o pojemności 500 GB. Miał zapisane 15 TB danych. W przeciągu niespełna roku wskażnik Percent Lifetime Used zleciał z poziomu 93% na 91%. Dodam, że na dysku SSD, który mi służy w starym lapku jako systemowy (WIN 10), wyłączyłem zaraz po jego inicjacji funkcję TRIM. Załączam stosowne scrreny: 1. Screen z dnia 12 maja 2022 r. 2. Screen z dnia 9 marca 2023 r. Czy wg Was to normalny objaw? Z góry dziękuję za zainteresowanie moim tematem i pozdrawiam.
  4. Witam ponownie. Trochę czasu minęło od ostatniego mojego posta, ale chciałbym dotrzymać słowa i podzielić się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi reklamacji mojego dysku zewnętrznego. Jak zwykle wypadło mi kilka nieplanowanych spraw, pojawiło się trochę problemów w codziennym życiu i zupełnie zapomniałem o swojej obietnicy złożonej na tym forum, zatem wszystkich zainteresowanych przepraszam. Zgłoszenie reklamacyjne poleciało za pośrednictwem strony internetowej Seagate z url: https://www.seagate.com/pl/pl/support/warranty-and-replacements/ (button funkcyjny "Utwórz zgłoszenie")
  5. @kokosnh Na Ciebie zawsze można liczyć. Dziękuję za udział w dyskusji. W odpowiedzi na Twoje pytania: dysk zakupiłem na początku 2021 roku od Komputronika na aukcji Allegro. Ale znając życie, nie ma sensu bawić się w zgłaszanie reklamacji u nich, a bezpośrednio u producenta. Sprawdzałem na stronie Seagate po numerze seryjnym gwarancję mojego egzemplarza i mija ona w lutym 2023 roku. Ten program diagnistyczny od Seagate jest strasznie toporny, ale załączę do przesyłki wydrukowane screeny z ich narzędzi i CDI dotyczące kondycji dysku. Do tego opiszę na czym polega proble
  6. @BlackCoffe Dzięki za odzew. Oczywiście backup tego, co da się odczytać z dysku zrobiłem. Orientujesz się, jak wygląda cała ta procedura wysyłki dysku na reklamację do serwisu Seagate? W Polsce mają jakąś filię, da radę paczkomatem go wysłać, kto ponosi koszty wysyłki w jedną i druga stronę? Warto na padającym dysku podejmować się jego zerowania? Sorry, że zawracam głowę, ale do tej pory nigdy nie zdarzyło mi się reklamować dysków twardych. Mam kilkanaście sztuk, zarówno Seagate, WD, Toshiba i działają bez problemów tyle lat. A tutaj jakiś zonk z tym One Touch.
  7. Strzałka Forumowicze i Forumowiczki. Niespełna dwa lata temu coś mnie podkusiło i kupiłem dysk Seagate One Touch o pojemności 5 TB do archwizacji danych. Na początku sprawował się świetnie, jak na talerzowca szybko odczytywał i zapisywał stuff. Od jakiegoś czasu zaczął się sporadyczny problem z zapisem i odczytem - tak jakby dysk przechodził w tryb uśpienia (choć wszelkie opcje oszczędzania energii zostały wyłączone na nim) i w tym momencie leciał m.in. licznik z błędami pozcyjonowania, zatem nie można było później odczytać wybranej zawartości. Dysk pracował zawsze na biurku, więc raczej
  8. Dla potomnych - tak jak pamiętałem, termopady na mosfetach powinny być grubości 1 mm, natomiast na pamiątkach 0,5 mm. Kolega zdecydował o zakupie termopadów Gelid TP-GP03-B i TP-GP03-A o przewodności cieplnej 7W/m2. Zostały odpowiednio spasowane i wykorzystane do chłodzenia karty graficznej GTX 980m. Wraz z pastą termoprzewodzącą SilentiumPC Pactum PT-4 spisują się bardzo dobrze. Dziękuję za zainteresowanie moim tematem i pozdrawiam wszystkich czytających forum dyskusyjne.
  9. Witam wszystkich. Jakiś czas temu kolega postanowił zmodernizować starego laptopa MSI GT683 i kupił używaną kartę graficzną GTX 980M 4GB N16E-GX-A1, a także chłodzenie z mostkiem na CPU. Karta dotrze w najbliższy wtorek, a do tego czasu warto by było zaopatrzyć się w odpowiednie termopady. Nie mogą być za grube ani za cienkie. Ja kiedyś byłem posiadaczem wymienionego wcześniej modelu lapka i, z tego co pamiętam, siedział tam GTX 560M, a na mosfetach były termopady marki Phobya o grubości 1 mm, natomiast na VRAM 0,5 mm. Nie wiem, jak to powinno wyglądać na chłodzeniu
  10. @kokosnh Ukłony za pomoc i wiedzę. Na elektrodzie na próżno szukać takich moderatorów, jak Ty. Zrobię skan sektorów i testy, jak sugerujesz. Miejmy nadzieję, że koledze ten SSD jeszcze posłuży Pozdrawiam.
  11. @kokosnh Z tego miejsca chciałbym Ci mega podziękować, ponieważ dzięki Twojemu zaangażowaniu i sugestiom udało się przywrócić dysk SSD do żywych. Odpaliłem Live CD z programem Parted Magic i wykonałem "secure erase" (SSD podpięty bezpośrednio do kontrolera SATA na płycie głównej w laptopie). Po tym zabiegu bezproblemowo udało się utworzyć dwie partycje NTFS. Martwi mnie jednak odczyt kilku parametrów ze SMARTa (ID o numerach AE, B7, BB, C7). Ten program narzędziowy AOMEI Partition Assistant trochę namieszał. Poniżej podaję link do screena z CrystalDiskInfo: https://i
  12. @kokosnh SSD ma marker "online" w zarządzaniu dyskami. Widać to na dołączonym przeze mnie zdjęciu z pierwszego posta: https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/0c6be49d7f83eaae Gdy tylko czas mi pozwoli, postaram się wdrożyć kilka nowych procedur, które być może pomogą przywrócić dysk do stanu używalności. Choć przyznam szczerze, że zaczynam w to wątpić - dysk podłączony w kolejnym laptopie do kontrolera SATA na płycie głównej (nikt z moich najbliższych znajomych nie ma blaszaka) i w trakcie instalacji UBUNTU (https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/9c1590a6cc3c8aed) zwraca błędy, jak na załą
  13. @kokosnh Dzięki za poświęcony czas i odpowiedź. Powalczę jeszcze z tym SSD, bo przyznam szczerze, że pierwszy raz się spotykam z takim przypadkiem. Dam znać, jak się sprawy mają.
  14. Witajcie. Znajomy przytargał ze sobą do sprawdzenia dysk SSD Crucial MX 500 o pojemności 1 TB, który kupił jako używany na portalu aukcyjnym (ma dowód zakupu, więc jest i gwarancja - chyba, bo nie weryfikowałem na razie czy dysk o takim numerze seryjnym figuruje w bazie i czy ten papier nie jest czasem lewy). Firmware to M3CR033. SSD jest widziany przez BIOS, jak również przez system operacyjny - po podłączeniu bezpośrednio do kontrolera SATA, jak również za pośrednictwem adaptera USB. Zrzut ekranu z CrystalDiskInfo: https://images90.fotosik.pl/557/acc4dee16fc
  15. Dzięki Panowie za info. Teraz już wszystko wiem. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...