Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

Hej Panowie, bardzo powoli przymierzam się do zmiany auta (z xsary 1.6) Przede wszystkim szukam czegoś mocniejszego (<9s do setki, 140KM przynajmniej) w benzynie/gazie oraz raczej 4/5 drzwiowe. Przypuśćmy do 12tys zł. Macie jakieś propozycje? Na jakie modele warto zwrócić uwagę?

Link to post
Share on other sites
Hej Panowie, bardzo powoli przymierzam się do zmiany auta (z xsary 1.6) Przede wszystkim szukam czegoś mocniejszego (<9s do setki, 140KM przynajmniej) w benzynie/gazie oraz raczej 4/5 drzwiowe. Przypuśćmy do 12tys zł. Macie jakieś propozycje? Na jakie modele warto zwrócić uwagę?

 

Clio II Sport :) powinno sie udac w tej kasie przed liftem.

 

Wiem, ze 2/3 drzwi, ale napisales "raczej 4/5" ;)

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Dobry,

Panowie (bo Pań tu chyba nie znajdę), wożę się czym popadnie ostatnio ale przez ostatnie 7 lat zrobiłem jakieś 400kkm Octavią (3 czy 4 różnymi sztukami, ostatnią 180kkm w niecałe 4 lata). Ale ja nie o tym - może pomożecie: mój Tata w wieku lat 68 chciałby sobie sprawić nowe wygodne jeździło. Z racji wieku szuka czegoś do czego się wygodnie wsiada bez konieczności klękania czyli raczej jakiś SUV/van. Oprócz wygody konieczna jest dobrze gazująca się benzyna i sprawny i trwały automat. Odpadają wynalazki z centralnymi zegarami jak np. Picasso czy Nissan X-trail. Przebiegi roczne robi około 30kkm i to jakieś 50/50 miasto i trasa. "Miasto" to 20 tys miejscowość więc strasznych korków nie uraczysz ale już np. diesla w drodze do pracy raczej nie zagrzeje. Szybkie toto nie musi być jakoś specjalnie bo już się w życiu szybko najeździł ale jakoś odpychać się musi - powiedzmy te 9-11 s. do 100 i jakaś tam sprawność przy wyprzedzaniu. Budżet około 40 kpln. Do tej pory jeździł i lubił koreańce: w domu było Espero, Leganza - obecnie ma 412 kkm i dalej jeździ i Laceti, którym jeździ na co dzień. Myślałem o Sharan/Touran ale znaleźć sztukę z benzynowym silnikiem to sztuka sama w sobie. Z SUV podoba mu się Grand Vitara ale podobno to po asflacie słabo jeździ. Nic nie wiem na temat Hondy CRV. Może jakaś Zafira? Touareg będzie stary i za wielki, Tiguan - raczej za mały i w tych pieniądzach to chyba niekoniecznie. Ktoś przerabiał może podobny problem w rodzinie i podpowie jaką drogę obrać?

C5 tourer xD ZEGARY MA PO ŚRODKU

 

Hej Panowie, bardzo powoli przymierzam się do zmiany auta (z xsary 1.6) Przede wszystkim szukam czegoś mocniejszego (<9s do setki, 140KM przynajmniej) w benzynie/gazie oraz raczej 4/5 drzwiowe. Przypuśćmy do 12tys zł. Macie jakieś propozycje? Na jakie modele warto zwrócić uwagę?

C5 V6 pb

 

Wgl uznajmy, że moją odpowiedzią zawsze będzie C5 xD

 

A tak serio może Syfik? Tylko nie wiem czy np. taki Tajp S styknąłby w budżecie

Edytowane przez MoonWalk
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Przy podniesieniu na maxa to auto stoi wyżej niż 95% kompaktowych suvów dostępnych na rynku i niejeden jeszcze większy (prześwit to ok.22-23 cm) A znam osoby co podnoszą go tylko do wysiadania na parkingu (obniżać nie trzeba bo zrobi to sam w trakcie jazdy).

 

Inna sprawa jest taka, że wiele francuskich samochodów często ma stosunkowo nisko górną krawędź drzwi względem podsufitki i trzeba schylić się i tak żebybwsiąść. Ale to może tylko subiektywne odczucie w dodatku zasugerowane przez wielkiego wujka ;P

 

Edit: aa przepraszam, w C5 MK III prześwit jest trochę mniejszy niż w dwóch poprzednich (w sensie I i I FL)

Edytowane przez MoonWalk
Link to post
Share on other sites

O 15 idę oglądać Opla Merivę A. Sąsiad sprzedaje po ojcu. Dziadeczek jeździł parę razy w tygodniu do sklepu i to tyle. Potem zachorował i zmarł, a Meriva była tylko co jakiś czas zabierana na przejazd, żeby się nie zastała. Także przebieg relatywnie niski, stan niczym nówka z salonu. Mimo wszystko warto wiedzieć na co zwrócić uwagę w takim Oplu, dlatego też gdyby ktoś już miał z tym autem jakieś doświadczenie, to może się śmiało nim dzielić. Będę wdzięczny.

Link to post
Share on other sites

@up Jedno jest pewne - jest to niemiłosiernie brzydki samochód, tzn. przód znośny, ale ta linia, tył... Zastanowiłbym się czy jest sens coś takiego, ni to kompakt ni to van, takie niewiadomo co. Lepiej Zafire jak ma spełnić swoje zadanie. Na co zwrócić uwagę, zapewne na to co w każdym Oplu bo raczej jakiejś wybitnej technologii tam nie ma. Napewno blache i podwozie czy zdrowe, i wszelkie przewody bo jak tak stoi i za wiele uwagi się mu nie poświęca, to mogą być mocno sparciałe.

Edytowane przez Silver Fox
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

To auto miałem okazję prześmigać jakiś rok lub półtora roku temu u wujka, po lifcie z 2010 roku, ale w dieslu. Mnie osobiście ta Meriva się podoba - większość vanów to takie rozpłynięte jajka, a pna ma taki fajny, kanciasty szlif, znamienny dla Opli z tamtego okresu.

 

Jeździ się tym trochę jak ciut starszymi VW - bardzo poprawnie. Skręca tam gdzie chcesz, trzyma się drogi itp., ale tak dosyć neutralnie. Jest dosyć sztywna jak dla mnie i ma bardzo słabo wyprofilowane fotele, ale w zamian za to nawet nie za bardzo przechyla się na zakrętach. Co mnie tam zaskoczyło faktycznie to ilość miejsca i wyposażenie.

 

Tam było 1.3 CDTi chyba i szczerze to nie szło za bardzo, ale za to spalanie ponoć symboliczne więc coś za coś. Tyle wiem na ten temat :)

W sumie to nie jest taki głupi pomysł z tym C5. Ta mała benzyna 1.6 daje radę to jakoś napędzić? ...mobilnie...

1. Szczerze wątpię chociaż nie jeździłem. To ciężkie auto.

2. Ten silnik miał pewne wady szczególnie na początku produkcji. 2.0 to bezpieczny wybór.

Edytowane przez MoonWalk
Link to post
Share on other sites

Mam taką Merivę w rodzinie, bratowa taką jeździ. Plastiki jak to Opel, średnie bym powiedział, wyciszenie silnika bardzo dobre, mało co go słychać. Jak na takiego mikrusa jest tam ogrom miejsca, widoczność jest genialna, tylni podłokietnik paskudnie skrzypi, to na pewno jest minus. Tam akurat siedzi motor benzynowy 1.8, z takim silnikiem ten samochód bardzo dobrze pracuje.
13907014_1237725822907245_83937793024642

Link to post
Share on other sites

@up Jedno jest pewne - jest to niemiłosiernie brzydki samochód. 

 

Kwestia gustu, zarzut oddalam.

 

I zastanowiłbym się czy jest sens coś takiego, ni to kompakt ni to van, takie niewiadomo co.

 

A dzisiejsze SUVy to niby co to jest? Ni to terenówka ni samochód osobowy, ale jak ktoś na BMW X6 krzyknie to płacz :)

 

wszelkie przewody bo jak tak stał to mogą być poparciałe.

 

A jak jeździ to nie parcieją? :)

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Ho ho ho

 

zarzut oddalam.

Sędzia Dredd?

 

A dzisiejsze SUVy to niby co to jest? Ni to terenówka ni samochód osobowy

Napewno jest to znaczny % rynku sprzedaży. I tyle. A dlaczego tak jest może kiedyś jakiś filozof wpadnie. Dzisiejsze to i niewiadomo co jest, robią to co się sprzeda. Ale te jeszcze sprzed paru lat czyli duże SUV'y nie te dzisiejsze podniesione miejskie wypierdki to były uniwersalne auta mające cechy VAN'ów bo miejsca tyle, że całą rodziną z bagażem mogłeś pojechać na wakacje, mające prześwit i 4x4 więc na grzyby, na ryby, tam gdzie normalne auto nie wjedzie ale też z umiarem.

 

ale jak ktoś na BMW X6 krzyknie to płacz :)

W tym temacie chyba nie było jeszcze X6 i raczej każdy tu krzyczy na X6, więc jak liczyłeś na osobistę docinkę to chyba Ci coś nie pykło :]

 

A jak jeździ to nie parcieją? :)

No napewno nie w takim tempie i stopniu jak auto jest w użytku i się to w miarę kontroluje, a nie jak stoi i mchem obrasta :roll:

Link to post
Share on other sites

Silver, nikt nie mówił, że samochód stoi i obrasta mchem. Stoi w ogrzewanym garażu i co jakiś czas(raz/dwa razy w tygodniu) sąsiad robi nim dwa kółka koło komina.

No nic, zobaczymy co to będzie. Co do wyglądu, to nie jest tragicznie brzydki, nawet mi się ten ryjek podoba. Tył już mniej, ale do brzydkiego auta, to mu daleko. Taki typowy dziadkowóz do dojazdu z punktu A do punktu B. Do tego ubezpieczenie jest mega tanie, co jest dla mnie bardzo ważne.

No i do takiego minivana się można już w miarę sensownie zapakować, co jest dla mnie też miłym aspektem. Kiedyś, jak będzie mnie na to stać, to będę wybierał auto sercem, a nie rozumem, ale do tego czasu coś w stylu Merivy w pełni mnie usatysfakcjonuje. 

Link to post
Share on other sites

Moim celem było tylko pokazanie, że każdy ma inne spojrzenie na ten temat. Była mowa, że rzadko jeździło, a nie że zostało zostawione same sobie na porośnięcie mchem. Poza tym dla jednego samochód to druga żona, robi mu zdjęcia, odpicowuje co parę dni, drugiemu będzie służył za środek transportu.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...