Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

Zaczyna sie kolejny ciekawy temat widze ;)

Jedno z najlepszych uczuć, kiedy za swoja kasę kupujesz swój pierwszy samochod.

@Outlaw, majac 18 lat mozesz juz jezdzic, ale wciaz zostaje Ci kilka lat nauki, a z praca roznie bywa. I zastanow sie teraz, co zrobisz jak nie masz tymczasowo pracy, ale potrzebujesz cos wymienic w samochodzie? Samochodu raczej nie sprzedasz ze wzgledu na taka glupote, a rodzicow ma sie raczej po to zeby pomagali, co? :lol:

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Mnie i moich trzech braci rodzice wychowali na zasadzie bycia samodzielnym. Mimo, że wszyscy mieliśmy prawa jazdy już w wieku 18 lat to każdy z nich kupował samochód jak znalazł pracę i był w stanie go utrzymać i ja idę dokładnie tą samą drogą.
 
Ale w sumie życie na wsi, kiedy w domu się nie przelewa uczy pokory i mimo że bardzo chciałbym mieć własny samochód i np przez ostatni rok technikum mieć lepsze połączenie ze szkołą niż jeżdżenie pół godziny pociągiem i później prawie na koniec Lublina przez samo centrum trolejbusem to nigdy nawet nie pomyślałem o tym żeby przekonać rodziców do kupienia mi samochodu.
Tak czy siak - było, minęło.
 
A teraz nie mam pracy, więc na uczelnię śmigam Warszawskimi mpkami (można powiedzieć, że @Szarik jest moim szoferem :D). Można? Można! Chociaż powoli szlag mnie trafia i rozważę przesiadkę na jakiś samochód jak w najbliższym czasie ktoś mnie zatrudni..

Edytowane przez Outlaw666
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Ile ludzi tyle sytuacji życiowych... Ja tam uważam, że jeśli rodzice mają kasę to rzeczą oczywistą jest, że będą dawać też dzieciom, nawet jak kasy nie mają, a nie są patolami to też dają dzieciom, ale w innym stopniu, bo dla nich szczytem możliwości jest danie dziecku jeść, kupienie ubrań w second-hand.

Rozumiem kiedy ktoś powie, że nie ciągnie kasy od rodziców na zbytki, markowe ciuchy, najlepszy sprzęt itd., ale kupno samochodu i dokładanie do jego utrzymania to obecnie rzecz normalna. Nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy to w przyszłości moje dziecko zarobi sobie jakieś grosze i kupi starego rzęcha, jeżeli będę miał pieniądze to mu dołożę do lepszego auta, choćby dla jego bezpieczeństwa, czy wygody (nie wyobrażam sobie jazdy na uczelnię komunikacją miejską...codziennie traciłbym ponad 3h na dojazdy...).

 

Edytowane przez Johny3
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

 

 

nie wyobrażam sobie jazdy na uczelnię komunikacją miejską...codziennie traciłbym ponad 3h na dojazdy...).

 

 

 

A 3h dziennie na dojazdy to jeszcze nie jest tak źle.

 

to prawda, nie źle, to smutne i tragiczne, że coś takiego w ogóle ma miejsce, a wszystko idzie ku jeszcze gorszemu

żeby nie było, studiowałem łącznie prawie 7 lat i tłukłem się w tym czasie MPK, jakoś żyję (ale ile mi to krwi napsuło to inna historia)

teraz nie wyobrażam sobie dojazdów do pracy inaczej niż autem, pomimo korków, bo to i tak jest prawie dwa razy szybciej o wygodzie nie wspominając natomiast korki w miastach mamy (abstrahując od idiotycznych rozwiązań) z powodu zmotoryzowanych studentów, których uważam za plagę

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites
kiedy rodziców nie do końca stać na utrzymanie dziecku samochodu.

To jest sprawa oczywista, myślę, że normalne dziecko nawet nie powinno wymuszać na rodzicach zakupu auta w takiej sytuacji. Nie ma w domu kasy - idź i zarób na to co chcesz, a może nie do końca potrzebujesz, albo jeśli jest to relatywnie drogie.

 

 

studiowałem łącznie prawie 7 lat i tłukłem się w tym czasie MPK, jakoś żyję (ale ile mi to krwi napsuło to inna historia)

Ja komunikacją miejską tłukłem się dwa lata w liceum (wcześniej oczywiście też, ale szkoła była 15 min busem od domu, w miarę dobre połączenie i bilety darmowe), miałem szkołę jakieś 16 km, wybrałem ją po części z własnego widzimisię, ale to inna kwestia. W jedną stronę jechałem ponad godzinę, autobusem od domu do szkoły, a później jeszcze tramwaj, wychodziłem z domu o 7:05 na autobus i wchodziłem do szkoły o 8:15-8:20, mając lekcję na 8:15, podczas gdy koledzy z klasy sobie spali do 7:40. Przeżyłem, zrobiłem prawko, miałem mało palące auto i sobie mogłem jeździć do szkoły. Teraz na studia to byłaby masakra, autem jadę ~30 min, a autobusami (ze 2,3 przesiadki) to nawet te 1,5h w jedną stronę byłoby mało doliczając czekanie na przesiadkę...

 

Także jak widać wszystko sprowadza się do kasy, niestety nie każdy może sobie pozwolić na to samo, jeden nie może sobie pozwolić na posiadanie taniego samochodu, drugi woli coś sobie kupić innego niż auto + paliwo + ubezpieczenie + naprawy, a trzeci ma wszystko czego chce.

 

Mnie tylko denerwuje taka polaczkowa mentalność, był swego czasu (może dalej jest) fanpage na FB "Samochody uczniów", dawno nie widziałem tyle jadu, kiedy ktoś wrzucił lepsze (nawet nie droższe) auto niż jakieś stare Punto/Golf 3 itp. Od razu teksty "Zawód syn", "tatuś kupił". 

Przynajmniej tutaj jest jakaś konstruktywna dyskusja :)

Edytowane przez Johny3
Link to post
Share on other sites

sprawdziłem dział i nic nie ma a zakładać specjalnie dział raczej nie ma sensu.. jakie opony 195/65/15 zimówki do Foczki II/100? Kolejność według tego co znalazłem na forach i z moich spostrzeżen bo patrząc na ostatnie zimy to więcej deszczu i lodu niż śniegu... ktoś coś podpowie?  %-)

 

1 - Nokian WR D4 / 750zł
2 - Vredestein Snowtrac 5 / 760zł

3 - Yokohama W.Drive / 680zł

4 - Sava Eskimo S3+ / 705zł

5 - Dębica Frigo 2 / 605zł

 

jedynka czy dwójka?

Edytowane przez Vieworld
Link to post
Share on other sites

czytam opinie o tych nokianach D3 i ludzie słodzą jak mogą - zastanawiałem się czy nie będzie za miękka ta opona, na minusie fajnie, ale gdy temperatura w grudniu 20 stopni to już może być zbyt miękka, ale chyba je zakupię... D4 nie mogłeś mieć bo bodajże w czerwcu tego roku je zaprezentowali - marka z Finlandii tylko produkcję przenieśle do Rosji i to już mi się tak nie podoba, ale co zrobić.. 

 

pozostało się zastanowić Nokian czy Vredestein typu W... :)

Edytowane przez Vieworld
Link to post
Share on other sites

Pany pokazcie mi jakies fajne auta, bo zastanawiam sie nad jakims zakupem na przyszly rok a chcialbym poszerzyc moje horyzonty motoryzacyjne :)

 

Obecnie patrze na 650xi lub M6 (w piatce za malo miejsca).

 

Budzet nie ma wiekszego znaczenia

Link to post
Share on other sites

 

 

Budzet nie ma wiekszego znaczenia

 

http://img.photobucket.com/albums/v291/thesilverboy/1280787764160.gif

 

Ciężko byłoby mi się zdecydować na coś, ale jak dla siebie to wziąłbym coś twardego i głośnego ;)

  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

jak nie ma znaczenia to roczny Mercedes S500 z full wyposażeniem... za 43% ceny

tylko 389,000 - http://allegro.pl/s-500-4-matic-first-class-nk-900-000zl-3d-amg-long-i5647404911.html

 

a z nowych to Jaguary XJL są piękne, w sierpniu jeden z klientów do mnie tym podjechał i rozmowa na temat projektów skończyła się w aucie... ;)

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Może Corvette? Albo Camaro?

Wyprobuje jak znajde to gdzies w Polsce do jazd probnych.

 

jak nie ma znaczenia to roczny Mercedes S500 z full wyposażeniem... za 43% ceny tylko 389,000 - http://allegro.pl/s-...5647404911.html  a z nowych to Jaguary XJL są piękne, w sierpniu jeden z klientów do mnie tym podjechał i rozmowa na temat projektów skończyła się w aucie...

Mercedes mi nie bardzo pasuje - mam zle doswiadczenia z dealerami Merca, ale jak znajde eske na test drive to rozwaze.

 

Jaguar to wogole jakos srednio mi sie podoba z wygladu :)

 

GT-R , RC-F, California, SLS

GT-R rozwazam, RC-F nigdy bo to lexus :), California to ferrari dla biednych i malo soba reprezentuje pod wzgledem zarowno wygladu jak i osiagow i podobnie SLS (ten z kolei jest calkiem rozsadny pod katem osiagow, ale ogolnie malo soba reprezentuje jak za cene ktora sie placi)

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...