Skocz do zawartości

Bezwarunkowy Dochód Podstawowy (BDP) - co Wy na to?


Recommended Posts

Pewnie, tylko dlaczego tak skromnie 1300zł? dać każdemu po 15k, że inflacja? to z comiesięczną waloryzacją o jej stopień, jaki on tam by nie był.

Tym bardziej, że pieniędzy przecież nie trzeba już drukować bo są płatności elektroniczne a konto przyjmie wiele zer, to nie będzie grozić nam podróż z taczką po chleb.

To się po prostu należy.

  • Lubię to 2
  • Haha 2
Link to post
Share on other sites

Plan NWO - Coś co zgubi każde społeczeństwo.

 

"Nie bedziesz miał niczego a będziesz szczęśliwy" - utopia i koniec każdego państwa które by to wprowadziło.

 

Nigdy nie powinno być jakiegokolwiek rozdawnictwa - Jeśli ktoś chce cokolwiek mieć to musi pracować.

 

Tylko lenie i lewackie pasożyty zgodzą się na dochód podstawowy.

Link to post
Share on other sites
1 minutę temu, pawluto napisał:

Plan NWO - Coś co zgubi każde społeczeństwo.

 

"Nie bedziesz miał niczego a będziesz szczęśliwy" - utopia i koniec każdego państwa które by to wprowadziło.

 

Nigdy nie powinno być jakiegokolwiek rozdawnictwa - Jeśli ktoś chce cokolwiek mieć to musi pracować.

 

Tylko lenie i lewackie pasożyty zgodzą się na dochód podstawowy.

Czyli kochasz pana T?? :P Na razie :P

Link to post
Share on other sites

Bezwarunkowy Dochód już funkcjonuje w kilku państwach   w ramach testu  np w Niemczech  zobaczymy jakie będą wyniki .

Ale z tego nic dobrego nie może być  bo tak  naprawdę jak  dostaniesz kasę za free to puścisz ja na pierdoły  ,a nie na poprawę swojego stanu życia .

może 1/10  zainwestuje te pieniądze w głową  tak ze mu zysk przyniosą w późniejszym czasie .

Taka patola społeczna co teraz nic nie robi jak dostanie 1500 za free co miesiąc  to  popadnie w jeszcze większą patole i robienie kolejnych bombelków .

 

Już teraz te 13,14, emerytury  ,dodatki ,  tarcze .... są patologiczne 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
11 godzin temu, pendzel_3 napisał:

Pewnie, tylko dlaczego tak skromnie 1300zł? dać każdemu po 15k

Nie na tym to polega. Chcesz/potrzebujesz więcej idziesz do pracy.

 

2 godziny temu, raiders napisał:

w ramach testu  np w Niemczech  zobaczymy jakie będą wyniki

Wyniki już są, kilka krajów zakończyły testy inne prowadzą lub będą prowadzić. Indie np. testowały.

 

W wielu krajach są jasno określone stawki zasiłku socjalnego. Tak więc od dziesięcioleci ludzie, którzy nie chcą pracować dostają konkretne pieniądze. Można więc w uproszczeniu powiedzieć, że przejście na dochód podstawowy dla nich będzie niewidoczny. Ot, zmiana nazwy.

Edytowane przez wodego
Link to post
Share on other sites
11 godzin temu, wodego napisał:

Nie na tym to polega. Chcesz/potrzebujesz więcej idziesz do pracy.

Nie chcesz to siedzisz na d*psku a Ci którym chce się pracować, harują na Ciebie płacąc 50% podatek dochodowy.... dobry system. Co doprowadziłoby w szybkim tempie do demotywacji i dezaktywacji zawodowej masy ludzi zarabiających poniżej dzisiejszej średniej, bo po co pracować w pocie czoła przez cały miesiąc jak sąsiad leży, popija piwko a ma praktycznie ten sam status materialny. Już teraz u nas skala patoli której "nie opłaca się pracować" jest spora, po wprowadzeniu czegoś takiego dopiero były odlot.

 

11 godzin temu, wodego napisał:

Można więc w uproszczeniu powiedzieć, że przejście na dochód podstawowy dla nich będzie niewidoczny. Ot, zmiana nazwy.

Dodatek socjalny 300 czy tam jak zwał tak zwał 1300... who cares? :facepalm:

Skoro tak nieodległa historia niczego nie uczy, to ja nie mam więcej pytań. 

 

14 godzin temu, mabrothrax napisał:

Wolałbym po prostu mniejszy podatek dochodowy i zus.

Nie, nie @mabrothrax Ty chyba nie rozumiesz koncepcji, jaki mniejszy podatek? Ty masz się dołożyć jeszcze więcej niż becelujesz teraz, jakieś wstępne (pewnie nawet nie poparte żadnymi wiarygodnymi wyliczeniami) mrzonki mówią o 50%PD, masz żyć tylko trochę lepiej jak twój sąsiad nierób. Więcej Ci nie trzeba przecież do przeżycia.

Masz utrzymywać elektorat, czy Ci się to podoba czy nie.

 

W sumie to od ładnych kilku lat już przeprowadzają z powodzeniem ten proces u nas, gdzie dochodzi do paradoksów że, np. nauczyciel zarabia tyle samo co konserwator powierzchni płaskich, przez co masowo ze szkolnictwa uciekają osoby inteligentne i zmotywowane, ale po co inteligentni nauczyciele? właśnie takich im nie potrzeba, zastąpi ich się amebami które nie kwestionują propagandowych "podręczników" i w ten sposób wychowa się następne pokolenia potulnych owieczek.

 

I w innych branżach to samo (minimalną można podnieść zawsze, przecież tych z wiejskiej nic to nie kosztuje), inflacja 20%? to o tyle samo minimalną, żeby elektorat nie szczekał i sprawa załatwiona. 

 

Edytowane przez pendzel_3
  • Lubię to 3
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Zasadnicze pytanie, czy podczas tych prób które przeprowadzali była również taka sama próba osób dobrze zarabiających którym zwiększyli podatki dochodowe do wspomnianych 50% i jeśli tak to jak wpłynęło to na ich motywację do pracy, pieniądze nie biorą się z znikąd chyba że inne rządy mają jakieś pomysły jak to sfinansować w inny magiczny sposób, w co wątpię.

 

Być może w zdrowym, zmotywowanym społeczeństwie jakaś forma tego typu dodatku miałaby sens, kiedy to rzeczywiście byłoby to traktowane przez bez mała wszystkich jako dodatek motywacyjny a nie jako kolejny benefit umożliwiający życie na czyjś koszt. Przy tym co się u nas obecnie odstawia to przepis na drastyczne załamanie gospodarcze. jest to o tyle niebezpiecznie, że rzeczywiście niektórzy ze świecznika są w stanie poświęcić gospodarkę dla swoich chorych wizji.

 

https://innpoland.pl/131837,moja-wizja-jest-warta-poswiecania-gospodarki-mocne-slowa-kaczynskiego-w-wywiadzie-dla-reutersa-ekonomisci-sa-w-szoku

Edytowane przez pendzel_3
Link to post
Share on other sites

To wszystko rozchodzi się o uproszczenie socjalu imo. Taniej zlecić przelewik na x kont niż utrzymywać urzędników i już są oszczędności. Do tego myślę, że pomoże to osobom utalentowanym, dostać jakąś kwotę na start, rozwijać się artystycznie powiedzmy i utrzymywać się z tego co się lubi robić, a nie zapindalać w januszexie i nie i mieć siły na nic więcej, bo 8h w robocie, 2h dojazdu, 7-8h spania i z dnia niewiele zostaje.

 

Ale to też trzeba upraszczać system podatkowy, niektóre podatki podnieść, niektóre zlikwidować. Generalnie ciężki temat, zwłaszcza w opresyjnych państwach jak nasze. Do tego podstawowa opieka medyczna za free, grubsze tematy tylko dla pracujących, bo się to finansowo nie będzie spinać. Temat raczej na pokolenie czy dwa by to miało sens, nie da się tego zrobić w powiedzmy 10 lat. U nas problemem chociażby system emerytalny, by to zneutralizować potrzeba ogrom kasy. Nie wspomnę nawet o obecnych złodziejach u steru, bo tak nas finansowo dojechali, że moje wnuki będą to wszystko jeszcze spłacać... :mlotek:

 

Sam dochód bezwarunkowy nie jest zły o ile będzie on umożliwiał utrzymanie się na minimum i tylko minimum, w takim wypadku ile by to nie wyniosło to pensja minimalna x2 jak nie x3 w stosunku do tego. Inaczej nie będzie to miało sensu i będzie to wylęgarnia patusów jak obecnie. Zbyt mała różnica między socjalem ogólnie, a "kosztem" chodzenia do roboty za minimalną.

Link to post
Share on other sites
15 godzin temu, pawluto napisał:

Ty kpisz czy jesteś małorozgarnięty ?

Nie widzisz że PO i PiS to jedna ta sama klika kolesi tylko udających konflikty między sobą ?

Nie kocham pana T. - Wręcz przeciwnie.

Nie kpie z nikogo. Tuskdym kto jego nie lubi itd. Jakby rządził kto inny niż PiS to tez by siączył trującym jadem bo ten człowiek tylko to potrafi i nic kompletnie więcej.

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites
10 godzin temu, pendzel_3 napisał:

Nie chcesz to siedzisz na d*psku a Ci którym chce się pracować, harują na Ciebie płacąc 50% podatek dochodowy

Ale to już istnieje od dziesięcioleci. Nie wiem tylko skąd wziąłeś 50% podatku. W innym temacie o polityce podawałem przykład Niemca, który przez 30 lat pracował z pół roku (znana osoba, udzielała wywiady, do TV go zapraszali). Teraz pewnie jest na zasłużonej emeryturze.

 

Już teraz u nas skala patoli - nie wiem jakich ludzi nazywasz patolami.

 

"nie opłaca się pracować" jest spora, po wprowadzeniu czegoś takiego dopiero były odlot - to na zachodzie jest odlot takich ludzi?

 

Skoro tak nieodległa historia niczego nie uczy, to ja nie mam więcej pytań - jaka nieodległa? Na zachodzie konkretny zasiłek socjalny (nie mylić z bezrobotnym) istnieje kilkadziesiąt lat.

 

masz żyć tylko trochę lepiej jak twój sąsiad nierób - i tu się mylisz, bo jak pracodawca ma zachęcić do pracy, jak będzie płacić "trochę lepiej"? Potencjalny kandydat do pracy oleje go i powie, że mu się nie opłaca z domu wychodzić, bo ma te 1300zł.

 

Zasadnicze pytanie, czy podczas tych prób które przeprowadzali była również taka sama próba osób dobrze zarabiających którym zwiększyli podatki dochodowe do wspomnianych 50% - po co mają takie bezsensowne badania robić? Praca dla chętnych ma się opłacać. Inaczej nikt nie pójdzie do pracy, skoro może dostać te 1300zł. Tylko konkretne wynagrodzenie zachęci do pracy. Jeśli pracownik dostanie wypłatę i po tych wygórowanych podatkach (które przewidujesz) na rękę wyjdzie mu 1800zł, to będzie pracował tylko miesiąc.

 

Być może w zdrowym, zmotywowanym społeczeństwie - wymień ten kraj.

Link to post
Share on other sites
11 godzin temu, wodego napisał:

Nie wiem tylko skąd wziąłeś 50% podatku.

Lewica która wyskoczyła z tym jak na razie jedynie clickbajtowym pomysłem tak to chce finansować, jest bodaj u Mazurka wywiad, nawet nie chce mi się tego teraz szukać.

 

11 godzin temu, wodego napisał:

nie wiem jakich ludzi nazywasz patolami.

Tych którzy wypełniają tą definicje, a konkretnie jej społeczny wymiar. Mam Ci dać przykłady które sam znam? bądźmy poważni.

 

11 godzin temu, wodego napisał:

o na zachodzie jest odlot takich ludzi?

Gdzie na Zachodzie jest "dochód gwarantowany" dla każdego o którym mowa?

 

11 godzin temu, wodego napisał:

i tu się mylisz, bo jak pracodawca ma zachęcić do pracy, jak będzie płacić "trochę lepiej"? Potencjalny kandydat do pracy oleje go i powie, że mu się nie opłaca z domu wychodzić, bo ma te 1300zł.

 

A w ciągu roku inflacja zjada już połowę z tych 1300 bo Piekarz który ma ruszyć tyłek z domu woła 10k brutto żeby po obcięciu dochodowego opłacało mu się pracować.

Nie obraź się, ale znajomość ekonomii nie jest twoją mocną stroną.

 

11 godzin temu, wodego napisał:

po co mają takie bezsensowne badania robić?

:facepalm:Ponieważ wprowadzenie czegoś takiego oddziaływać będzie na całą gospodarkę, to nie są "pieniążki" które magicznie spadną jak manna z nieba. Niestety j/w.

Jak dla mnie EOT.

 

 

 

Link to post
Share on other sites
W dniu 12.10.2022 o 09:49, pendzel_3 napisał:

masowo ze szkolnictwa uciekają osoby inteligentne i zmotywowane, ale po co inteligentni nauczyciele?

 

Myślę, że większość ogarniętych nauczycieli zarabia na korepetycjach. Przy okazji pewnie wielu zapomina się rozliczyć ze swojej pracy, więc też nie są święci.

 

W dniu 12.10.2022 o 09:49, pendzel_3 napisał:

płacąc 50% podatek dochodowy

 

No i właśnie... Po co się męczyć? Jeśli ktoś jest w tym przedziale zarobków, gdzie US i ZUS zjadają mu 50%, dlaczego UoP? Tacy specjaliści sami znajdą sobie robotę od ręki.

 

W tym roku założyłem JDG, bo UoP po prostu mi się nie opłaca. Sam VATeusz powiedział, żeby to zrobić, jak ktoś chce zarabiać, a premiera głupio nie słuchać. XD W styczniu zmienię jeszcze swoje opodatkowanie na ryczałt, bo jako wykładowca mogę mieć 8.5% dochodowego, a jako programista 12%. Do tego oczywiście najmniejszy możliwy ZUS. W ten sposób co miesiąc będzie pięć koła na rękę, zaoszczędzone na daninach, do przodu względem UoP. Do tego na kontraktach milion razy wygodniej jest mi się rozliczać z kilku umów i sam decyduję, z kim i ile współpracuję. Dla mnie UoP to jest rak minionej epoki.

Edytowane przez Karister
Link to post
Share on other sites
9 godzin temu, pendzel_3 napisał:

Lewica która wyskoczyła z tym jak na razie jedynie clickbajtowym pomysłem tak to chce finansować, jest bodaj u Mazurka wywiad, nawet nie chce mi się tego teraz szukać.

I wziąłeś to jako pewnik, bo skoro ktoś tak powiedział, to tak będzie. Tak samo usłyszałeś o 4-ro dniowym tygodniu pracy i też tak będzie, bo tak ktoś powiedział.

 

Gdzie na Zachodzie jest "dochód gwarantowany" dla każdego o którym mowa? - pisałem o tym, że na zachodzie jest socjal "gwarantowany". Płacą ludziom konkretne stawki, więc (w uproszczeniu) tylko nazwa się zmieni. Dalej będą płacić ludziom jak płacili dotychczas.

 

A w ciągu roku inflacja zjada już połowę z tych 1300 - a to nie wiedziałem, że ta kwota jest z betonu, nie do ruszenia choćby nie wiem co. 1300 na wieki.

 

Nie obraź się, ale znajomość ekonomii nie jest twoją mocną stroną - acha, nie wiedziałem.;) Ty byś nawet negował próbę wprowadzenia emerytur (gdyby ich jeszcze nie było), bo ekonomicznie dla państwa  byłyby kompletnie nieopłacalne.

 

- Przecież taki system emerytalny nie ma ekonomicznego sensu, będzie wymagał ciągłego dokładania kasy - grzmiałbyś:menda:

Link to post
Share on other sites
  • Arnold zmienił tytuł na Bezwarunkowy Dochód Podstawowy (BDP) - co Wy na to?

No teraz to już nikt nie będzie chciał pracować w tym kraju. A ja mam lepszy pomysł:

- ZUS w pełni dobrowolny.
- Składki zdrowotne/emerytalne/rentowe DOBROWOLNE - nie chcesz korzystać to nie musisz płacić.
- Cały państwowy socjal do zaorania - chcesz pieniążki to zarabiaj sam, albo poszukaj sobie jakiegoś bogatego "sponsora", który zgodzi się ciebie utrzymywać.
- Sektor świadczeń URYNKOWIONY  - niech się tym zajmują prywatne firmy, a nie państwo. Chcesz mieć emeryturę na starość, to sam sobie tego dopilnuj.
- Podatki uproszczone i zredukowane do NIEZBĘDNEGO MINIMUM, a władza niech zajmuje się tylko tym, czym faktycznie MUSI. Na pewno sporą część państwowych "usług" można spokojnie przekazać prywatnym firmom i nikt na tym nie ucierpi.

I co? Nagle się okaże, że praca jest spoko i można godnie żyć za własne zarobione pieniądze, a państwo nie musi zabierać obywatelom 90% ich realnych dochodów. Oczywiście mam świadomość, że w Katolickiej Republice Ludowo-Demokratycznej nigdy coś takiego nie przejdzie, ale pofantazjować zawsze sobie mogę :)

Link to post
Share on other sites

@up, Dlatego zaznaczyłem, że u nas takie coś nie ma racji bytu. Niestety większość Wolaków posiada mentalność niewolnika - kilkaset lat zamordyzmu w najróżniejszych formach zrobiło swoje. Pewnie doszłoby do buntu i obalenia rządu, bo Janusze nie ogarniają, że państwo nie służy do rozdawania jałmużny. A ci, którzy są w stanie zrozumieć choćby podstawy ekonomii, to jest tak naprawdę ułamek procenta całej populacji. Żadna szkoła tego nie uczy, no bo przecież religia jest ważniejsza od matematyki i logiki. Tym sposobem hoduje się kolejne pokolenia niezaradnych życiowo beneficjentów. Błędne koło.

Link to post
Share on other sites
15 godzin temu, 030366 napisał:

No teraz to już nikt nie będzie chciał pracować w tym kraju.

Zgadza się. Te 1300zł są wystarczające dla każdego. Tak samo na zachodzie prawie nikt nie pracuje, bo tam socjal jest konkretny. Domyślam się, że też skorzystasz ze świadczenia.

 

Skoro wszystkie składki dobrowolne, to wszystkie usługi płatne. Szkoła podstawowa - płatna, służba zdrowia, przyjazd karetki, straży pożarnej. Policja będzie utrzymywana z mandatów, które sama nakłada. Będą rywalizacje miedzy komendami kto więcej mandatów wystawi i kto więcej zarobi. A co z więźniami i prywatnymi więzieniami? Więźniowie muszą pracować po 16h dziennie, żeby zarobić na swoje utrzymanie i strażników.

 

Cały państwowy socjal do zaorania - chcesz pieniążki to zarabiaj sam, albo poszukaj sobie jakiegoś bogatego "sponsora" - czyli osoby niepełnosprawne powinny szukać sponsorów, rodzice opiekujący się dziećmi wymagającymi opieki 24h tak samo.

 

Sektor świadczeń URYNKOWIONY  - niech się tym zajmują prywatne firmy, a nie państwo - jak wyżej, straż pożarna za każdy wyjazd kasuje zgłaszającego kosztami akcji. Ze służbą zdrowia też nie ma problemu, każde świadczenie płatne.

 

Chcesz mieć emeryturę na starość, to sam sobie tego dopilnuj - po 10 latach płacenia składek firma bankrutuje. Państwo to nie obchodzi, bo "niech się tym zajmują prywatne firmy, a nie państwo" - to nie jest sprawa państwa. Po przejściu na emeryturę 400zł świadczenia:

- Panie, a te kryzysy w ciągu 35 lat, te denominacje? A inflacje to co? To i tak dobre pieniądze pan bierze.

 

I co? Nagle się okaże, że praca jest spoko i można godnie żyć za własne zarobione pieniądze - hahaha... zarobione pieniądze przeznaczysz na wszelkie płatności dla prywatnych firm, różnego rodzaju ubezpieczenia od wszystkiego z mnóstwem wykluczeń drobnym drukiem.

 

a państwo nie musi zabierać obywatelom 90% ich realnych dochodów - a czasem nie 99%? Wyjedź do któregoś kraju zwanego rajem podatkowym. Tam zostaniesz bogaczem, bo podatki tak niskie, że nawet ich nie zauważysz.

 

Katolickiej Republice Ludowo-Demokratycznej nigdy coś takiego nie przejdzie - ale przecież są inne kraje i tam na pewno już te systemy funkcjonują. Wymieniaj...

 

 

  • Lubię to 4
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...