Skocz do zawartości

Karister

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    466
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

789 Doskonały

O Karister

  • Tytuł
    Gaduła

Informacje

  • Płeć:
    Mężczyzna
  • Miejscowość:
    Wrocław
  • Zainteresowania:
    IT & Audio

Ostatnie wizyty

15353835 wyświetleń profilu
  1. Karister

    Co ostatnio kupiliście?

    Audiofilskie druciki
  2. Karister

    Co ostatnio kupiliście?

    4k wróci w formie cashback za opinię i kolejne 3k wróci za miesiąc, więc w sumie wyjdzie 9k. Za 100" mini-LED może być. Zobaczymy, co te Chińczyki warte.
  3. Karister

    Co ostatnio kupiliście?

    Jeszcze jedne słuchawki TWS dla porównania z Bang & Olusfen Beoplay EX. Brzmienie to lawina przesadzonego basu, ale z EQ w apce da się coś z tego wyciągnąć. Wygodne i ANC działa rewelacyjnie. Pudełeczko duże i z tandetnego plastiku. Ogólnie może być. Chyba wolę je od B&O, ale jedne i drugie są ok.
  4. Dla mnie ogólnie grająca elektronika oznacza problem konstrukcyjny. No ale są gusta i guściki. Ludziom takie coś często pasuje. Ciepłe granie nie musi oznaczać zniekształceń z tranzystora, tylko po prostu podbicie pewnej części pasma i wpływ na barwę. Vide stare streamery Advance Acoustic, które uwalały górę pasma. Dlatego IMO sprzęty się targa do salonu i słucha, bo wybór po kilku postach na forum to niewiele więcej od rzutu monetą (z paroma wyjątkami, które są klinicznie neutralne). Jak już, to coś, co jest zbliżone do krzywej Harmana, bo statystycznie takie granie odpowiada więk
  5. A ja bym szczerze mówiąc w ogóle nie chciał, aby elektronika ingerowała w dźwięk i szedł w coś neutralnego. Skoro lubię dźwięk jakiegoś sprzętu, to nie chcę go zmieniać. Do delikatnej korekcji brzmienia lepiej IMO sprawdza się PEQ. Lampa faktycznie potrafi sporo zaczarować, ale mnie to nigdy nie przekonało, więc wolałbym jakieś ciepło grającego tranzystoraka, jeśli już iść w tym kierunku. Co audiofil/meloman, to obyczaj. Wg mnie lampa w ciemno to spore ryzyko, zwłaszcza przy zakupie bez możliwości zwrotu. Poza tym warto pamiętać, że z czasem lampy wymagają wymiany.
  6. A ja się do AI w pracy programisty przyzwyczaiłem. Fajnie generuje typowe i powtarzalne rzeczy, zawsze to mniej klikania i kilka chwil do przodu do przodu. Ciężko by mi było teraz zrezygnować z braku konieczności klepania kilku nudnych linijek prostego kodu tu i ówdzie. Natomiast zaprzęganie jej do czegokolwiek kreatywnego czy wymagającego myślenia to czysta strata czasu. Przeszkadza, nie pomaga. Ewentualnie czasem jej coś ambitniejszego wrzucam już z podpowiedzią, jak ma to zrobić, żeby podpatrzeć składnię. Nieźle sobie robi z obsługą ticketów supportowych do jakiejś aplikacji, gd
×
×
  • Dodaj nową pozycję...