Skocz do zawartości

Moje przygody z retro komputerem


Recommended Posts

Przed włączeniem cache faktycznie musiałem kombinować z konfiguracjami, bo np. Ecstatice nie pasowała pamięć EMS, a w Tie Fighter brakowało chyba 20 kb. Ale teraz jak włączyłem cache to nagle Ecstatice przestało przeszkadzać EMS, a w Tie Fighterze mam spory zapas. Na pewno trafią się gry, które wymagają kombinowania, ale na razie wszystko działa na jednej konfiguracji. W Tie Fighterze myszka chyba chodzi dobrze, ale na razie pograłem tylko parę minut, żeby przetestować.

Raczej nie będę dokładał więcej ramu, bo świadomie wybrałem taką konfigurację i wiedziałem, czego się spodziewać. Po włączeniu cache muszę przyznać, że jest nawet lepiej niż się spodziewałem. Jedynie tego Fields of Glory szkoda, ale nie ma sensu rozbudowywać komputera dla jednej gry - tuż obok mam nowy komputer, który w parę sekund uruchomi tą grę bez problemu, więc szkoda zachodu. A lekkie zacinanie w Tie Fighterze i Ecstatice dodaje nawet uroku, bo tak się grało w przeszłości :)

Skopiowałem wszystkie pliki z dyskietek instalacyjnych Dosa 6.22, więc teraz niczego mi już chyba nie brakuje. Ale coś jest nadal nie tak, bo na przykład nie działa mi polecenie MEM - zawiesza cały komputer i pozostaje reset.

Link to post
Share on other sites

Klawiatura odebrana! Działa! Ale jest mały problem - niektóre klawisze po wciśnięciu nie chcą się "wycisnąć" z powrotem i zostają w środku. Ogólnie większość klawiszy chodzi dość ciężko i słychać wyraźne skrobanie przy ich wciskaniu, więc coś tam się blokuje. Wyglądają tak:

20201211-105137.jpg

20201211-105142.jpg

Mają takie dziwne zaczepy po bokach i chyba one się blokują. Nasmarowałem je lekko sprejem WD-40 i jest lepiej, ale nadal chodzą ciężko i czasami się blokują. Co mogę z tym zrobić?

EDIT

 

Poszerzyłem trochę te dziurki na zaczepy śrubokrętem i jest o wiele lepiej - klawisze nadal chodzą z lekkim oporem, ale już wyciskają się normalnie. Będę musiał to zrobić ze wszystkimi klawiszami, ale już widzę, że będzie dobrze. Klawiatura jest bardzo ciężka i widać, że jest stara, a o to mi chodziło ;) Może jestem dziwny, ale to jest dla mnie ważniejsze od wygody użytkowania. Tak więc sprawę klawiatury chyba mogę uznać za zamkniętą - spiralny kabelek :D szare klawisze :jupi: światełka na lockach :banan: Ze wstępnych testów wynika, że wszystkie klawisze działają, tylko chodzą dość ciężko, ale to kwestia tego, że dawno nie była używana, no i trochę te dziurki jeszcze poszerzę przy pozostałych klawiszach.

Zobaczcie sami, czy te światełka nie są piękne? :D:D

20201211-112242.jpg

Jak widać zamieniłem też Z i Y miejscami, żeby zachować "normalny" układ klawiatury.

Edytowane przez kamiledi15
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Ja jak miałam kłopoty z klawiszami to wyczyściłam je za pomocą eterówki [etanol skażony eterem], ale Ty możesz użyć spirytus salicylowy albo izopropanol jak masz. Widać, że chyba w labie była a tam opary rozpuszczalników organicznych nie pomagają elektronice ;)

Link to post
Share on other sites

Dzięki, problem był tylko z trzema klawiszami i już je poprawiłem, reszta się nie blokuje. Na razie tak to zostawię, a czy opór przy ich wciskaniu będzie mi przeszkadzał to wyjdzie w praniu. W każdym razie jestem zadowolony, bo moim zdaniem przy takich starociach powinno być widać i "czuć" ich starość i tak właśnie jest :)  Dlatego nie jestem zwolennikiem odnawiania staroci, tylko właśnie wolę, jak widać po nich ten wiek. Miałem naprawdę niezłego farta, że udało mi się to kupić za 20 złotych (a poprzednią chyba za 30), bo zwykle ceny za sprawne stare klawiatury, tym bardziej z takim wyglądem, są wielokrotnie wyższe. 

Poprzednia klawiatura i mysz wylądowały w szufladzie - będą sobie leżały na zapas, może kiedyś się przydadzą. Takie klawiatury w ogóle często się psują? Przy myszkach już się przekonałem, że są dość awaryjne, ale przy klawiaturach chyba nie jest tak źle?

Edytowane przez kamiledi15
Link to post
Share on other sites

No właśnie mi nigdy się nie zepsuła żadna klawiatura ani mysz, te których używam teraz w nowym komputerze już mają dobre 10 lat.  A nieraz jak się wkurzałem w grze to im się obrywało, więc ich nie oszczędzałem :) I śmigają jak nowe. Nawet chętnie bym je wymienił na nowsze z powodu wyglądu, ale szkoda mi się ich pozbywać, bo przywiązuję się do przedmiotów, ale jakoś nie chcą się zepsuć :) A w tym starym komputerze kupione dwie myszki - jedna zepsuta i naprawiona przez Coogera, a druga wyraźnie naprawiana przez poprzedniego właściciela (przelutowane kabelki). Więc nie wiem, czy to te najstarsze myszki są tak mocno awaryjne, czy miałem pecha. Teraz nie wiem, czy jest sens trzymać na zapas tą drugą myszkę i klawiaturę, czy lepiej to od razu sprzedać.

Ale oczywiście ze starym komputerem obchodzę się delikatnie jak z jajkiem.

Edytowane przez kamiledi15
Link to post
Share on other sites

Jak zapoznają się np z chloroformem to od razu :P A tak to raczej się trzymają dopóki przyciski nie odmówią współpracy. Co do klawiatury to uważaj przy podłączaniu na PINy bo potrafią się skrzywić a prostowanie za pomocą pęsety to żmudna  robota.

Link to post
Share on other sites

Lepiej trzymaj bo wiesz, nigdy nie wiadomo co jest w środku [choć ta naprawiona mycha przez coogera powinna długo żyć :D ]. Tak klawiatura wygląda jakby pochodziła z laba, jeżeli była w atmosferze rozpuszczalników organicznych może wewnątrz być lekko skorodowana.

Link to post
Share on other sites

@kamiledi15 ... i dlatego specjalnie wspomniałem żeby to traktować jak kierunek. Każdy komputer i użytkownik ma swoją specyfikę i co innego mu potrzeba. Wpisy wskazujące na win9x można w większości, ale rozważnie,  pozamieniać na dosowe, pod warunkiem że ma się całego dosa. Jak wrzucisz swoje konfiguracje to myślę że nawet ja mógłbym ci zrobić takie fajne wieloelementowe - jak miałem książki o dosie to kiedyś z nudów stwierdziłem, że skorzystam z tylu rzeczy ilu się da ... i nawet byłem zadowolony z efektu.

Link to post
Share on other sites
  • BlackCoffe zmienił tytuł na Moje przygody z retro komputerem

Chyba wam kiedyś pisałem, że chcę jak najbardziej odróżnić od siebie stary i nowy komputer. Kupiłem więc akcesoria do nowego, co pozwala fajnie porównać starą i nową technologię. 

1989 vs 2020:

20201215-222942.jpg

1991 vs 2020:

20201215-223649.jpg

I oba komputery:

20201215-235950.jpg

W nowym starego wyglądu nadaje stacja 5'25, ale oczywiście jest niepodłączona. A w szufladce nad nią kryje się ukryta sprawna stacja 3'5 cala - na USB, ale sprytnie wmontowałem ją w obudowę. Służy do przenoszenia plików między oboma komputerami. 

I przy okazji pytanko do was - w Windowsie 3.11 działają mi polskie litery, mogę nimi też pisać nawet na tej niemieckiej klawiaturze, ale Windows przy każdym starcie krzyczy, że mam zainstalować polską klawiaturę. Można się tego pozbyć? Niestety próba instalacji zgodnie z poleceniem powoduje problemy. 

20201214-222715.jpg

Edytowane przez kamiledi15
Link to post
Share on other sites

Tylko że w config i autoexec nie mam wpisu o polskich literach. Ale dobra, spróbuję później. Dodatkowo w pliku system.ini początek wygląda tak: 

20201214-012951.jpg

20201214-013005.jpg

Teraz zauważyłem linijkę "woafont.fon=Amerykańska (437), może to o to chodzi?

Edytowane przez kamiledi15
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...