Skocz do zawartości

Temat o religii - za/przeciw - wchodzisz na własne ryzyko


Recommended Posts

W dniu 9.02.2021 o 09:00, leto87 napisał:

Szkoda życia na czytanie takich długich i dziwnych postów, odnoszenia się do cytatów cytatów..

 

 :rotfl:

W dniu 9.02.2021 o 12:57, Succubus napisał:

...Nowy i tak nic nie wniesie, no bo co tu można wnieść - albo jest za klerem, wiarą, albo jest przeciwny...

 

...Trzeba się stąd wycofać, a nowi jak się trafią - niech sobie debatują pomiędzy sobą :evil: (można co najwyżej stanąć z boku i się pośmiać, albo załamać ręce).

:rotfl:

Link to post
Share on other sites
W dniu 9.02.2021 o 09:00, leto87 napisał:

Szkoda życia na czytanie takich długich i dziwnych postów, odnoszenia się do cytatów cytatów..


Czy mam zakładać, że przeczytaliście mimo tego podstawowe założenia treści filozofii chrześcijańskiej skompilowane na ok. 3000-4000 stron ekwiwalentu standardowej czcionki? :) Zapoznanie się z treścią tego co się krytykuje jej podstawą procesu krytycznego myślenia.
 

W dniu 9.02.2021 o 12:57, Succubus napisał:

Nowy i tak nic nie wniesie, no bo co tu można wnieść - albo jest za klerem, wiarą, albo jest przeciwny.


A czy można być za wiarą i przeciwko klerowi? Istnieje taka możliwość? Ja nie wyznaję, ani nie propaguję wyznawania kleru tylko wiary.
Pytanie pomocnicze: Czy filozofia chrześcijańska posiada tylko jeden wymiar analizy treści? Czy istnieją inne funkcjonalne płaszczyzny analizy tekstu poza wymiarem teistycznym? Wymiar psychologiczny? Wymiar socjologiczny? Wymiar moralny/etyczny? Wymiar historyczny? Wymiar, powiedzmy filozoficzno-epistemologiczny poruszający kwestie ontologiczne? Wymiar prawny? Tak, prawo współczesnej cywilizacji zachodniej oparte jest na moralności skodyfikowanej przez filozofię chrześcijańską.
Może jakby tak poszerzyć trochę horyzonty, to dałoby się dostrzec w tej filozofii o wiele więcej funkcjonalnych form wiedzy poza samą warstwą teistyczną, ale do tego potrzeba otwartego, nieuprzedzonego spojrzenia, a nie zwykłej domyślnej negacji treści której nawet się nie przeczytało, a tym bardziej wątpię czy posiadałoby się możliwości jej zrozumienia na tych innych wymiarach analizy z taką zaściankowością.

 

W dniu 9.02.2021 o 12:57, Succubus napisał:

Co wejdzie jakaś nowa osoba, to temat rozpoczyna się od początku - wyłysieć od tego można.


A to w jakim celu istnieje ten temat? Do wklejania randomowych obrazków czy dyskusji? Nie musisz uczestniczyć w tej dyskusji. To nie jest obowiązkowe.

Jeśli natomiast potrafisz prowadzić dyskusję opartą na prawidłowej argumentacji - dialektyce, a nie retoryce - to mam dla Ciebie problem do rozwiązania dotyczący przedstawianego przez Ciebie zachowania.

Dokonujesz arbitralnych osądów moralnych ludzi i środowisk wyznających wybrane systemy wartości. Dokonywanie osądów moralnych implikuje, że wierzysz w istnienie obiektywnej moralności, inaczej dokonywanie tych osądów jest z logicznego punktu widzenia irracjonalne. W świecie relatywizmu moralnego nie istnieją właściwe lub niewłaściwe moralnie zachowania - wszystko jest kwestią preferencji. Jeśli wierzysz w istnienie obiektywnej moralności - co manifestuje się w dokonywanych przez Ciebie osądach moralnych i prowadzenia debaty na temat właściwej moralności zachowania - to implikujesz, że wierzysz w istnienie wolnej woli. Bez istnienia wolnej woli nie istnieje dokonywanie wyborów moralnych - wszystko jest wynikiem procesów deterministycznych. Jeśli wolna wola istnieje, i nie może być wynikiem procesów deterministycznych, bo to zaprzecza z jej definicji, to skąd pochodzi źródło wolnej woli?
Ludzie bezmyślnie powtarzający pseudo-naukowe teorie na temat samoświadomości cechującej się wolną wolą będącej źródłem procesów ewolucyjnych powinni wiedzieć, że ewolucja jest procesem deterministycznym, a więc deklarują w ten sposób że wolna wola i samoświadomość to iluzja (po co w ogóle prowadzimy w takim wypadku tą dyskusję? paradoks).
Ludzie, którzy mają zamiar wyjaśniać źródło wolnej woli za pomocą jakichkolwiek procesów podlegających naukowemu dowodzeniu, powinni wiedzieć że naukowe narzędzia badania rzeczywistości opierają się na metodologii zakładającej a priori deterministyczną naturę badanych procesów. Bez aksjomatu determinizmu zjawisk nie istnieje nauka, ale co najlepsze nauka nie potrafi, a raczej technicznie nie może, udowodnić że zjawiska podlegają bezwzględnemu determinizmowi procesów (czemu w pewnym sensie zaprzecza fizyka kwantowa, ale whatever, znów dygresja) - to paradygmat na którym opierają się fundamentalne cechy projektowania narzędzi naukowych, ale to inny temat, w kwestii rozumienia podstaw metodologii naukowej, o czym ateiści również w większości nie mają pojęcia.
Wykaż się więc forumowy akolito ideologii "oświeconych" i wyjaśnij w sposób nie zaprzeczający spójności logicznej źródło istnienia wolnej woli lub stwierdź że wolna wola nie istnieje, co niesie za sobą ogrom konsekwencji logicznych, szczególnie w przypadku prezentowanego przez Ciebie zachowania, bo nie zachowujesz się jak istota zakładająca brak posiadania wolnej woli. W każdym przypadku, masz spory problem wobec swojej postawy, ale wątpię czy będziesz miał odwagę podjeść z uczciwością intelektualną do tego pytania. Nie spodziewam się tego po takich osobach. Raczej zastosujesz jakąś pozamerytoryczną metodę zbycia tej dyskusji, zignorujesz moje pytanie lub zastosujesz jakiś wybieg erystyczny. No i tyle jesteście warci w prawdziwej dyskusji, oświeceni ateiści.

Wiecie jakie są logiczne skutki zanegowania istnienia wolnej woli? Zanegowanie koncepcji praw jednostki, ponieważ istotna nie posiadająca wolnej woli, cechująca się determinizmem działań, nie może podejmować realnych decyzji i brać za nie odpowiedzialności. Tak więc upada idea liberalizmu. Witamy w nowych wspaniałym świecie wniosków racjonalizmu naukowego. Podcinacie gałąź na której siedzicie i zanim się zorientujecie, będziecie zmierzać w stronę twardego kontaktu z glebą.

Tak nawiasem zabawnej konsekwencji stawiania tezy, że samoświadomość jest produktem procesów ewolucyjnych. Skoro samoświadomość jest wynikiem procesów ewolucyjnych, a religia jest wynikiem istnienia samoświadomości, to religia jest produktem ewolucji :rotfl: Czyli zgodnie z filozofią determinizmu naukowego, religia przedstawia obiektywną prawdę na temat rzeczywistości zgodnie z darwinistyczną teorią prawdy. :hahaha:Znów żeście się zaorali własną logiką, ale nic w tym dziwnego skoro powtarza się bezrefleksyjnie propagandę własnej sekty ideologicznej, która odkrywa masę absurdów logicznych jeśli tylko człowiek wysili się na 15 minut analizy z udziałem krytycznego myślenia - czegoś czego nie można oczekiwać po zaślepionych własnymi dogmatami akolitów ateistycznej krucjaty.

Edytowane przez Arthass
Link to post
Share on other sites

Problem z kolegą grafomanem jest taki, że w temacie rozmawiamy o swoich przemyśleniach a on nam wkleja cały internet i myśli, że nas zaorał. Do tego posługuje się nie swoimi argumentami nie rozumiejąc ich i potem wyciąga wnioski zupełnie błędne. 

 

Klikną bym kilka stron z jakiejś książki Thomasa Paine'a czy innego Dawkinsa i uznał, że każdy kto tego nie czytał jest debilem ale nie o to chodzi. 

 

Cytat

Ludzie, którzy mają zamiar wyjaśniać źródło wolnej woli za pomocą jakichkolwiek procesów podlegających naukowemu dowodzeniu, powinni wiedzieć że naukowe narzędzia badania rzeczywistości opierają się na metodologii zakładającej a priori deterministyczną naturę badanych procesów. Bez aksjomatu determinizmu zjawisk nie istnieje nauka, ale co najlepsze nauka nie potrafi, a raczej technicznie nie może, udowodnić że zjawiska podlegają bezwzględnemu determinizmowi procesów (czemu w pewnym sensie zaprzecza fizyka kwantowa, ale whatever, znów dygresja) - to paradygmat na którym opierają się fundamentalne cechy projektowania narzędzi naukowych, ale to inny temat, w kwestii rozumienia podstaw metodologii naukowej, o czym ateiści również w większości nie mają pojęcia.

 

Tłumaczę zapis, przede wszystkim koledze grafomanowi, może dla odmiany będzie mu miło jak zrozumie co wkleił

Ludzie, którzy mają zamiar wyjaśniać źródło wolnej woli za pomocą jakichkolwiek procesów podlegających naukowemu dowodzeniu, powinni wiedzieć że naukowe narzędzia badania rzeczywistości opierają się na metodologii zakładającej wcześniej zaistniałych powiązań przyczynowo-skutkowych badanych procesów z innymi procesami.

Bez założenia powiązań przyczynowo-skutkowych zjawisk, nauka nie istnieje, ale co najlepsze nauka nie potrafi, a raczej technicznie nie może, udowodnić że zjawiska podlegają bezwzględnym powiązaniom przyczynowo-skutkowym procesów (czemu w pewnym sensie zaprzecza fizyka kwantowa (ja je**e jak można aż tak nie rozumieć fizyki pisząc o niej)) to przyjęty sposób widzenia rzeczywistości (no ciekawe skąd się wziął, może i wcześniejszych eksperymentów?) , na którym, opierają się fundamentalne cechy projektowania narzędzi naukowych (jasne sprawdzajmy całość nauki przy każdym kolejnym odkryciu), ale to inny temat, w kwestii rozumienia podstaw metodologii naukowej, o czym ateiści również w większości nie mają pojęcia (ateiści w większości tą naukę opracowują a jeśli nie są ateistami to nawet gdy coś niesamowitego zrobią to ich upośledzenie wiary kładzie się cieniem na to co mogli zrobić, patrzę na ciebie Newtonie).

 

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites
27 minut temu, ernorator napisał:

Klikną bym kilka stron z jakiejś książki Thomasa Paine'a czy innego Dawkinsa

"Myślą przewodnią tej książki jest pogląd, że zarówno my, jak i zwierzęta jesteśmy maszynami stworzonymi przez nasz geny. Podobnie jak dobrze prosperujący chicagowscy gangsterzy nasze geny przetrwały w świecie wielkiej konkurencji, w niektórych przypadkach przez miliony lat. i to upoważnia nas do przypisania naszym genom określonych cech. Będę się starał wykazać, że najważniejszą cechą, jakiej można oczekiwać u dobrze prosperującego genu, jest bezwzględny egoizm.(...)Pamiętaj, ze jeśli pragniesz budować społeczeństwo, w którym jednostki z ochota i bez egoizmu współpracują dla ogólnego dobra, nie oczekuj wskazówek od biologii. Spróbujmy nauczać hojności i altruizmu, albowiem z urodzenia jesteśmy egoistami"

 

Te oto głupoty obdarzające gen świadomością i osobowością i ekstrapolujące egoizm owego genu??? na wszystkich ludzi ??? napisał papież ateizmu-kompletny kretyn i ignorant czyli Dawkins. Są to oczywiście "mądrości" trafiające do konkretnego rodzaju ludzi, którzy przyswajają jedynie "wiedzę" w wersji zinfantylizowanej i maksymalnie uproszczonej. 

 

Sądząc po wpisach kolegów leto, sukubus i ernorator... nie umiecie się nawet przyznać panowie, że zostaliście wraz ze swymi bożkami czyli materializmem naukowym i relatywizmem moralnym pozamiatani.( Nie żebym dostrzegał w mętnych wypocinach Dawkinsa powyższe...) Jedynym błędem ze strony Arthassa było założenie że jest z kim i o czym rozmawiać. Kultura obrazkowa zwyciężyła (pomimo porażki) i żyje w przeświadczeniu że nastąpił triumf wiedzy i postępu. Wypada wam tylko życzyć powodzenia w przyszłości. 

Edytowane przez Sodium
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
17 minut temu, Sodium napisał:

Te oto głupoty obdarzające gen świadomością i osobowością i ekstrapolujące egoizm owego genu??? na wszystkich ludzi ??? napisał papież ateizmu-kompletny kretyn i ignorant czyli Dawkins. Są to oczywiście "mądrości" trafiające do konkretnego rodzaju ludzi, którzy przyswajają jedynie "wiedzę" w wersji zinfantylizowanej i maksymalnie uproszczonej. 

 

Następny nie potrafiący czytać pomimo wysokiego mniemania o sobie. Wyraz, którego szukasz ale nie znajdziesz bo nie wiesz, że szukasz to antropomorfizm, tego użył Dawkins. Cały jego wywód jest jak najbardziej trafny i prawdziwy. Nie ewoluujemy po to, żeby ułatwić życie innym tylko żeby być skuteczniejszymi w zdobywaniu przewagi w dostępie do zasobów. Aspekt społecznych zachowań tylko po części wynika z predyspozycji genetycznych, reszta to nauka od małego. Urodzisz się z w stadzie ze strukturą społeczną to będziesz się jej uczył. Zachowania społeczne też nie mają podstaw altruistycznych, jesteś w stadzie bo w stadzie masz większe szanse na sukces. 

 

26 minut temu, Sodium napisał:

Sądząc po wpisach kolegów leto, sukubus i ernorator... nie umiecie się nawet przyznać panowie, że zostaliście wraz ze swymi bożkami czyli materializmem naukowym i relatywizmem moralnym pozamiatani.( Nie żebym dostrzegał w mętnych wypocinach Dawkinsa powyższe...) Jedynym błędem ze strony Arthassa było założenie że jest z kim i o czym rozmawiać. Kultura obrazkowa zwyciężyła (pomimo porażki) i żyje w przeświadczeniu że nastąpił triumf wiedzy i postępu. Wypada wam tylko życzyć powodzenia w przyszłości. 

 

Jak już kiedyś napisałem, jeśli nie jesteś w stanie przedstawić faktów i wniosków w kliku zdaniach to nie jesteś w stanie przedstawić ich w ogóle. Zakopywanie tego w potokach słów nie zmienia faktu. Daliśmy koledze grafomanowi dobrych kilka miesięcy ale nie potrafił tego zrobić. 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
8 minut temu, Sodium napisał:

Drogi kolego ernorator- trwaj w dręczącej antropomorficznej ignorancji i w utopijnych snach o zwycięstwie.

 

Z niecierpliwością czekam na jakieś wyzwanie intelektualne w tym temacie, miałem wielkie nadzieje co do kolegi grafomana ale się zawiodłem. 

  • Lubię to 2
Link to post
Share on other sites
1 godzinę temu, ernorator napisał:

Problem z kolegą grafomanem jest taki, że w temacie rozmawiamy o swoich przemyśleniach a on nam wkleja cały internet i myśli, że nas zaorał. Do tego posługuje się nie swoimi argumentami nie rozumiejąc ich i potem wyciąga wnioski zupełnie błędne. 

True, do tego niestety kolega @Arthass traktuje całą dyskusję wybiórczo, uchyla się od odpowiedzi na niewygodne i mogącą skonfrontować jego schematy myślowe pytania. Przyciskany argumentuje to tym, że przecież już gdzieś kiedyś komuś na podobne odpowiadał i nie ma czasu* ani zamiaru się powtarzać.

Dlatego ja zakończyłem z nim jakiś czas temu dyskusję, taki "talk to hand" z jego strony faktycznie nie jest wart czasu i energii.

 

*patrząc na temat, naprawdę kiepski argument.

 

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

A ja od czasu do czasu wejdę i wstawię w temat jakiś "wesoły" obrazek*, aby co niektórzy mieli do czego się odnieść i wypisywać strony tekstu.

 

* - oczywiście obrazek będzie zawsze tematycznie zgodny, bo spamu w temacie robić nie należy. ;)

 

e144107515f72b32c6914ab38d0d1023.jpg

 

bf50c2a7c47eaee8e49d2f4efaf2460d.jpg

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites

 

2 godziny temu, ernorator napisał:

Z niecierpliwością czekam na jakieś wyzwanie intelektualne w tym temacie, miałem wielkie nadzieje co do kolegi grafomana ale się zawiodłem.

 

Także czekam na jakieś wyzwanie intelektualne ze strony twojego Guru grafomana Dawkinsa. Macie tu na forum od lat taki kącik kolesi co się dotykają siusiakami na widok krzyża w kupie. Do tego są jeszcze sieroty po platformie co to wszędzie wrzucają cytaty ze stonogi, o fanklubie wielbicieli palikota nie wspomnę. Nie przez przypadek na tym forum od lat adminami są tylko ludzie ze skrajnie lewicowymi poglądami. Lata temu pisałem że to taki kącik wzajemnej adoracji. Ostatnio z tego co widzę adminem został tutaj nawet Nowaj, w przeszłości znany z podwójnych standardów. Wróć do cytatu z Orwellla o antyfaszystach przyszłości, a objawi się prawda o tej waszej grupce internetowych mądrali, co spędza życie na forum. O Dawkinsie zdanie podtrzymuje, zresztą wystarczy poczytać "samolubny gen" by się przekonać jaki to tytan intelektu. Dziwi mnie tylko że znalazł frajerów co to wierzą w te ateistyczne rewelacje. Z drugiej strony scjentologia też ma wielu wyznawców. Tak więc drodzy panowie przeć ku zwycięstwu z ciemnotą i powstaniu nowego wspaniałego świata.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
4 minuty temu, Sodium napisał:

Macie tu na forum od lat taki kącik kolesi co się dotykają siusiakami na widok krzyża w kupie.

Cóż za fantazja, od razu widać, że katolicka. To jest chyba to "świadectwo" czy tak tam to się nazywało...

@Sodium, czyli nie zaprzeczasz że jesteś drugim wcieleniem kolegi "A". Tylko tym........

 

 

Edit: Czyli jednak, no puściły chłopu nerwy.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Nic mi nie puściło, przeceniasz wasze skromne możliwości. Ot parę słów prawdy o tym śmiesznym forum.

 

4 minuty temu, pendzel_3 napisał:

Tylko tym........

 

Te kropeczki na końcu to jakaś zdrapka? Coś jak ***** ***.  Można coś wygrać? Może po czerwonemu chociaż kule w potylice?

:rotfl:

Link to post
Share on other sites
27 minut temu, Sodium napisał:

Te kropeczki na końcu to jakaś zdrapka?

miałem kontynuować, ale w międzyczasie napisałeś.  Dobra, dokończę   ... tylko tym bardziej wulgarnym, bez hamulców, coś jak Dr. Jekyll & Mr. Hide.

 

Z mojej strony masz jedno zapewnienie, jak nas Admini zapytają koło świąt kogo nam odbanować. Ciebie czy byłego69, nie będę krzyczał jak większość, że byłego. ;)

Edytowane przez pendzel_3
Link to post
Share on other sites
7 minut temu, Sodium napisał:

tym wulgarnym co to nie pasuje do tego towarzystwa na poziomie.

A kto Ci mówił, że nie pasujesz? a co to jest, koncert życzeń? Różnimy się od siebie - to normalne. Grunt to zrozumienie, odrobina empatii no i jak to bywa w internecie również "dystansu".

 

10 minut temu, Sodium napisał:

Czy teraz mogę się już z wami pobawić?

Ale mam nadzieje, że nie chodzi Ci o "siusaki"? bo ja odpadam. ;) A tak serio to przecież rozmawiamy. Tylko nie obrażaj już nikogo bo to do niczego nie prowadzi. 

  • Haha 1
Link to post
Share on other sites

Nikogo nie obraziłem. To ze ktoś poczuł się dotknięty moim określeniem Dawkinsa to jest jego problem. Zamieściłem zresztą obszerny cytat z samolubnego genu na potwierdzenie tezy o jego grafomanii. Widzę ze otrzymałem już stosowne upomnienie za....

 

Cytat

Niekulturalne zachowanie w stosunku do innych, obrażanie innych użytkowników gdy zabrakło argumentów.

 

Więc ewidentnie zabrakło mi argumentów. Nie dość że człowiek niegodny, to jeszcze ograniczony. Widać niewłaściwych cytatów użyłem.

  • Haha 1
Link to post
Share on other sites
W dniu 15.02.2021 o 21:51, BlackCoffe napisał:

co myślicie o takiej grze, która ma powstać?

 

Szczerze?

Raczej na bank będzie to kolejny crap. Gier religijnych jest kilkanaście (przynajmniej o tylu wiem) i w zasadzie żadna nie jest nawet średnia. Wstawię Ci kilka recenzji (uwaga - gość się nie patyczkuje) tego typu produkcji:

 

 

 

 

 

 

starczy i tak nie wiem jak to zniesiecie :evil:

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites
Godzinę temu, Sodium napisał:

Nikogo nie obraziłem. To ze ktoś poczuł się dotknięty moim określeniem Dawkinsa to jest jego problem. Zamieściłem zresztą obszerny cytat z samolubnego genu na potwierdzenie tezy o jego grafomanii. Widzę ze otrzymałem już stosowne upomnienie za....

 

 

Więc ewidentnie zabrakło mi argumentów. Nie dość że człowiek niegodny, to jeszcze ograniczony. Widać niewłaściwych cytatów użyłem.

Kto ci dał te upomnienie  ? :lol:

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...