Skocz do zawartości

OFFTOPIC - rozmowy na każdy temat


Recommended Posts

 

 

http://tablica-rejestracyjna.pl/images/photos/20180629101012.jpg

 

http://tablica-rejestracyjna.pl/images/photos/20180628112845.jpg

 

http://tablica-rejestracyjna.pl/images/photos/20180627141315.JPG

 

http://tablica-rejestracyjna.pl/images/photos/20180626141138.jpg

 

http://tablica-rejestracyjna.pl/images/photos/20180702110550.jpg

 

http://tablica-rejestracyjna.pl/images/photos/20180701212922.png

 

NRkMDCs5_o.png

:facepalm:

 

 

 

  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites
Hej wszystkim!  :) Mam do Was wielką prośbę. Wraz z Kołem Naukowym mojej uczelni przeprowadzamy badanie dotyczące współczesnych kultur młodzieżowych. Projekt zakończy się publikacją skierowaną do nauczycieli szkół ponadgimnazjalnych - chodzi o uaktualnienie wiedzy na temat współcześnie występujących subkultur wśród młodzieży. Postanowiliśmy poświęcić sekcję właśnie graczom. Jest to przede wszystkim dobra okazja dla Was, aby przedstawić swoją społeczność tak, jak Wy ją widzicie i jaka jest naprawdę.

Piszę do Was z prośbą, a jednocześnie zapytaniem, czy ktoś z Was lub Waszych znajomych w wieku 18-23 lata zechciałby wziąć udział w naszym badaniu, które będzie polegało na przeprowadzeniu wywiadu dotyczącego subkultury (społeczności), do której przynależycie? Wywiady będą nagrywane (tylko audio), oczywiście za Waszą zgodą. Jeśli nie będziecie chcieli być nagrywani, mogą być notatki. Wasze dane nie zostaną nigdzie udostępnione (imienia i nazwiska oczywiście nie nagrywamy). Wywiady są anonimowe! Preferowane osoby z całej Polski - oczywiście grające w gry. :) Może być RPG, gry online i inne. (Wiem, że jest wiele rodzajów, są fani np. jedengo gatunku, lub tytułu gry). Mile widziani wszyscy grający w wieku 18-23 lata. Zainteresowanych proszę o wiadomość priv.

Z góry dziękuję za zainteresowanie i podjętą inicjatywę!

Link to post
Share on other sites

@UP - Pseudorowerzyści i inne pojazd oraz cała masa filmików o wypadkach.

 

Takie moje przemyślenia. W Grecji byłem. Tam przepisowość jest żadna. Rowerzystów w s umie mało ale skutery po chodniku, na czerwonym. Samochody także. Po kilku godz. zacząłem jeździć tak jak oni. Żółte to zielone a na czerwonym za mną jeszcze dwa :) Zanim sie przejdzie przez pasy i jest zielone to obowiązkowo się trzeba odwrócić. Czemu to piszę... Jeżdżą nieprzepisowo ale wolniej, spokojniej, bardziej lajtowo. Jest płynniej, wg mnie bezpiecznej. Interpretacja przepisów wg swojego widzi mi się. Mnie z prawej skuter wyprzedził niejeden. Z lewej też. Skutery na czerwonym robią slalom między autami. Kaski to chyba tylko turyści zakładają. I nikt nie trąbi, nie dziwuje, nie wrzeszczy, nie ma mrugających światłami, tej całej spiny i agresji która jest tu.  Co z tego że ktoś tam czegoś nie zrobił lub zrobił wbrew papierkowi skoro absolutnie tym w żaden sposób nie wszedł w drogę. Chyba że kogoś boli że on zrobił a ja nie zrobiłem. Taka moja refleksja po powrocie do domu była, że tam jeździ się spoko, a tu to wprost przeciwnie. Wszystko sie tam płynnie kręci i co z tego że nie ma tego ordnungu skoro jest płynniej, spokojniej, bez spiny. Tylko trzeba się przyzwyczaić nie dziwować, że o ten to przeszedł na pustej drodze na czerwonym czy tam przejechał autem w prawo na skrzyżowaniu a strzałki nie było. Tam ten film o tych pseudo pojazdach by chyba nie zrobił furory aczkolwiek z drugiej strony jak ktoś podlezie pod maskę, to za głupotę klakson nie ma litości. Złoty  środek jest doby. Formalizm nie jest dobry tak jak i bezmyślność ale można zdroworozsądkowo podchodzić i tak aby nikomu nie wpierdzielać się pod koła ale nie spinać się o paragrafy na pustej drodze. Bo czy komuś coś ubędzie jak nech tam będzie rowerzysta przejedzie na pasach nawet na czerwonym skoro nic nie jedzie, rozglądnął się i nie było absolutnie żadnego zagrożeni. Mi nie ubędzie. Chyba że wjedzie mi na nogi albo pod maskę to inna gadka będzie. I tyle :)

 

W żadnym wypadku nie mam zamiaru tym tłumaczyć głupoty, braku instynktu samozachowawczego, braku logiki, wymuszania pierwszeństwa, zajeżdżania drogi czy wyprzedzania na trzeciego, bo dla czegoś takiego nie mam żadnego zrozumienia i wyrozumiałości.

Edytowane przez anarchist
Link to post
Share on other sites

@up - może i jeżdżą lajtowo, bez kasków, bez spiny.

Jednak dorównują nam pod względem statystyk wypadków i ofiar śmiertelnych, więc nie wiem na czym się wzorować?

Na jeździe bez kasków, slalomach między autami czy może przejeżdżaniu na czerwonym...

To co można zaobserwować na kolejnych kompilacjach z kamer samochodowych, to zajeżdżanie komuś drogi i nagłe hamowanie oraz to, że pomimo ewidentnego złamania przepisu przez kierowcę, zamiast przeprosin dostajemy jeszcze środkowy palec.
Do naturalnych zachowań lada moment dojdą bijatyki na drogach, jak u naszych wschodnich sąsiadów.
Już teraz, staje się to bardzo popularnym sposobem wyjaśniania wszelkich nieporozumień ;)
 

Link to post
Share on other sites

Może trafiłem a jakieś super 3 dni na Rodos ale jechałem przez wioski, duże miasto (korki), góry dwupasmówkę - z 520km. Statystyki widziałem ale widać mi lajtowe podejście do przepisowości pasuje. Jest to dla mnie naturalne. Zanim przez drogę przejdę to patrzę czy coś jedzie czy nie, a jak są światła czy to czy mendy gdzie nie stoją a zieloną strzałkę w prawo traktuję jako jakiś wymysł biurokratów :)  Natomiast nie ma tam tego pędu, wyścigu, zawiści. Jest po prostu spokojniej. Jak na zielonym się zapomnisz to jest bardzo krótki klakson anie chamskie trąbienie i nie wiadomo co jeszcze. Nie ma tej agresji.Nie da się przejechać 520 km w PL żeby nie doświadczyć właśnie tego czego tam nie ma albo nie być tego świadkiem. Zupełna inna mentalność ludzi (czyt. na plus dla Greków).

 

Myślę, że mentalność jest bardzo ważną kwestia. Polska to mam wrażenie zakompleksiony kraj. Ludzie traktują samochody ambicjonalnie. Stąd te spiny jak na filmach. Tam auto to kawał blachy z silnikiem i tyle. Żyją na podobnym poziomie. Samochody mają rocznikowo podobne aczkolwiek mniejsze. Golf to duże duże auto. Raczej auta klas A i B. Czasem C. Passat to jakaś taksówa jak coś. Większość brudnych, zarysowanych, pozaklejanych na taśmę izolacyjną. Myślę że nie traktując tego ambicjonalnie nie ma tam tego nastroju do wzajemnej agresji a który jest tutaj powszechny. Nie widziałem w PL zbyt wiele aut pozaklejanych.

Edytowane przez anarchist
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...