Skocz do zawartości

golin

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    313
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez golin

  1. Niedobre objawy po operacjach próby naprawy,  w tym przypadku remapie. To klasyczny przykład podejmowania się próby naprawy, bez oceny wyników smart. Jak da radę zrobić w MHDD skan i potem podgląd logów, może by można by było coś więcej powiedzieć. Ale jak przy próbie odczytu smart, wyskakuje error, to niedobrze rokuje i wtedy też brak pełniejszej oceny. Jak na teraz, można dać diagnozę, że dysk się sypie. Jak masz ważne dane na tym dysku, a po każdym włączeniu będzie coraz gorzej. To w warunkach domowych, każda włączanie może pogarszać żeby odzyskać dane nie tylko w domu. Ale i nawet  w firmie specjalizującej się, zależy w jakim zakresie dysk się sypie i w jakim stanie zostanie dostarczony.

  2. Pokaż smart obu dysków ,, systemowy i na pliki. Możesz użyć HDTune zakładka Health. I jak się się da, to okno programu bez paska rozwijania, na długość i szerokość, żeby wszystko było widać w jednym oknie. Jakby w zakładce Health było puste okno, to użyj CrystalDiskInfo, też jak się da widoczne wszystko w jednym oknie. Tylko w ostatnim wymienionym programie, użyj przestawienia wartości RAW na dziesiętne, czyli; Funkcje - Advanced Feature - Wartość RAW - zaznaczyć na 10 [DEC]. I wykazać który dysk na system i pliki. Czy zawieszenie systemu ,następuje uruchamiając programy które są tylko na dysku systemowym, czy też z dysku na pliki, albo w obu przypadkach. Jak odłączysz dysk na pliki ,zawieszenie dalej występuje.

  3. @Fenio - a czy Ty czytasz co autor napisał, oraz Ja cały post. Bo posłużyłeś się cytatem, który jest wyrwany z kontekstu całego postu. Wyraźnie szukasz zaczepki i zniechęcasz żeby pomóc autorowi. W menedżer urządzeń też można sprawdzić tym bardziej że autor nie może znaleźć w biosie opcji,. Więc Twoja odpowiedź jest arogancka. Chodzi też o sprawdzenie pozostałych urządzeń w jakim trybie działają na tym komputerze. Ja już nie będę się udzielał w tym temacie, jeśli ktoś się w trąca i niejednokrotnie się z błaźnił , śmiech na sali, żeby to jeszcze był zwykły użytkownik. Koniec miarka się przebrała.

  4. Jak szukasz w menedżer urządzeń, że nie możesz znaleźć ustawienie DMA. Musisz wejść na poszczególne kontrolery na których są urządzenia i w zaawansowane powinna być opcja do ustawienia trybu DMA i wyświetlane w jakim trybie działa.. Sprawdź na pozostałych kontrolerach na których są inne urządzenia; dysk napędy i jaki wyświetla tryb. Taki scenariusz może być odpowiedzią na anomalie w smart. I może dlatego tyle nalukało niby niestabilnych sektorów. Pozostaje kwestia czy dysk czy od płyty głównej. Nie wiadomo czy próba ustawienia DMA będzie skutkowała powrót automatyczny do PIO. Jak masz możliwość sprawdzić dysk na innym komputerze, i jaki będzie tryb wyświetlany do tego dysku. A na tym kompie sprawdź pamięci bootowalnym memtestem 86+.

  5. Problem z automatyczną realokacją , może wystąpić już od powstawania pierwszych bad sectorów. Więc problem nie musi się zaczynać od większej wartości. Chociaż takie założenie jest teoretycznie, co nie musi się sprawdzić w praktyce. Oraz automatyczna jak i wymuszana realokacja, przestanie działać jeśli zapasowe sektory się skończą. Co do parametru C6 jest on pomocniczy do C5. Nie ma co sobie głowy psuć rozważaniami teoretycznymi, że np. C6 i wartość dziesiętna 75, nic to w praktyce nie dało. Rozbieżność 75 do 37 podpowiada że, dysk miał problemy z sektorami. I niektóre sektory w większym mniejszym stopniu, uległy poprawie i z tąd te rozbieżnośći. Możliwe że dysk/ komputer miał przygodę z nagłym twardym odcięciem zasilania. Nie można wykluczyć że dysk nie jest w 100 procentach kontabilny z programami do smartu, wystapiły anomalie. Albo płyta główna dodatkowo miała w pływ.

  6.  

     

    W przypadku C5 nie jest podana wartość maksymalna, nie ma więc mowy o 200 sektorach. To wskazanie szacunkowe, nawet jeśli tyczy się ono 1 wykrytego bad sektora to wartość ta osiągnie 1 czyli minimalne możliwe pogorszenie.
    Czytałeś objaśnienie kokoshn post wyżej.

     

     

     

    To ma że przy 18819 badów jest skrajnie mało prawdopodobne aby żaden sektor nie został poddany relokacji.
    Jest to możliwe, jeśli np. stan dysku uległ by znacznemu pogorszeniu. Albo po prostu dysk z jakiś względów nie chciał sam realokować automatycznie czy nawet z wymuszenia.

     

     

     

    już na samym początku pytający został wprowadzony w błąd stwierdzeniem że ma ogromną ilość bad sektorów na dysku, miało ich być co najmniej 18819. Okazało się to nieprawdą, na całej powierzchni badów jest tylko 37. EOT z mojej strony.
    Nie wprowadzałem w błąd, przecież sugerowałem możliwy błąd w wykazie tego parametru. I aby się upewnić zaproponowano skan nie tylko prze zemnie . Wiec nie można się zgodzić o wprowadzaniu w błąd. Można by było stwierdzić o wprowadzenie w błąd , jeśli poprzestalibyśmy na samym smarcie.  W błąd to było sugerowanie się liczbą sektorów niestabilnych, brane z liczby odnoszącej się do atrybutów.
  7.  

     

    To była ilość wykryta przez SMART, jest ona równa lub niższa niż realna ilość uszkodzonych/złych sektorów
    Dalej jesteś w błędzie. Liczby odnoszące się do atrybutów ich wyświetlanie np 1. w tym przypadku przy C5 , nie jest liczbą dotyczącą liczby sektorów niestabilnych. Przecież dysk nie ma 200 sektorów , czy to w użyciu albo zapasowych. Liczby odnoszące się do atrybutów oznaczają ogólnie stan parametru. I jak wykazało w obu 1, oznaczało nie jeden sektor, tylko duża liczba sektorów niestabilnych albo błąd. I skan potwierdził że, jednak błąd. Prościej się nie da wytłumaczyć. Jestem podobnego zdania co kolega kokosnh. Dyskusja była zbędna i należało poczekać na wyniki skanu.

     

     

     

    takie przeliczanie nie ma sensu a wskazują na to wartości z 05 oraz C6 które nijak się mają do ewentualnych 18819 bad sektorów.
    Co ma np. wartość parametru 05 do C6. To że nie ma wykazanych realokowanych sektorów, nie wyklucza istnienie badów w użyciu. Z kolei Wartość C6 nie musi być równa C5 czy 05.
  8. @Fenio, no mówiłeś ,ale o jednym i byłeś dosyć przekonany.

     

     

    Jeden to dużo

     

    Ja z kolei mówiłem że może być błąd przy wykazie przy tym parametrze.

     

    akie niskie atrybuty przy tym parametrze wskazują na błąd, a nie prawidłowe wyświetlanie. Albo niski stan atrybutów , przy tym konkretnie parametrze C5, może wynikać z dużej liczby wartości z kolumny Data/ RAW. A skanowanie ma z weryfikować jaka jest faktyczna liczba sektorów uszkodzonych.
    Więc kto był bliższy oceny jak jest w rzeczywiStości.

     

    Według skanu, to można się zgodzić żeby zrobić pełne zerowanie i ewentualnie remap.

  9. @Fenio- idąc twoim tokiem rozumowania co do atrybutów i  wartości raw i wpływ jednych na drugie. To np. czego pierwszy parametr 01 ma oba atrybuty idealne 200 pomimo że są błędy odczytu. Wyświetlane wartości atrybutów, niejednokrotnie nie są miarodajne co było i jest w rzeczywistości. Następny parametr wspomniany C6 że coś jeden ubyło i tak dalej . Z kąd wiesz że atrybut która wyświetla 200 miał inaczej, może było i jest 200. Jak to ma być wartość bieżąca 200 atrybut,  jako idealna , to czego wartość raw stanu rzeczywistego nie jest zerowa. Atrybuty są tylko poglądowe, niejednokrotnie niemiarodajne co do stanu.

     

     

     

    Wynik dziesiętny np. 35 dla C8 może przekładać się na wartość 200 dla C8 tego konkretnego dysku czyli stan idealny.
    Chłopie,  35 to są błędy zapisu ,a to że atrybut ma 200 jako idealny. Może być np. wynikiem że liczba 35 jest z byt mała aby atrybut się zmienił. A mówienie że stan idealny parametru ni jak się ma do wyświetlanego błędu. Z tego wszystkiego wychodzi za dużo kombinowania w myśleniu. Dlatego podaje się smart na forum i wyniki skanu, żeby coś można było więcej powiedzieć.
  10. @Fenio-  osobiście jestem pewien co napisałem. Jeśli chodzi o wartość raw w postaci heksadecymalnej, to jest wartość przedstawiona w postaci surowej. W Konkretnym programie CrystalDiskInfo jest przedstawione w liczbie szesnastkowej, co można w ustawieniach dać na odczyt w liczbach dziesiętnych, a w HDTune kolumna data jest jako raw i odczyt w liczbie dziesiętne No i np. HDtune  w kolumnie data w liczbie dziesiętnej nie jest 1.

  11. Zrób skan MHDD który uruchamia się z bootowania z płytki cd ,dvd czy pena. Aby potwierdzić istnienie badów czy wolnych sektorów.   Musisz się zapoznać z instrukcją aby np. program widział dysk. Erase Dealays w MHDD jest zerowaniem selektywnym. Pełne zerowania uruchamia się przez wpisania komendy erase i zatwierdzenie oo 1 do ostatniego sektora.

    Jeśli masz dane na tym dysku to przekopiuj na inny dysk fizyczny. bo zerowanie je wymazuje.

     

    @Fenio - obie 1 przy C5 to są atrybuty a nie liczba sektorów która jest w kolumnie Data/ RAW. Takie niskie atrybuty przy tym parametrze wskazują na błąd, a nie prawidłowe wyświetlanie. Albo niski stan atrybutów , przy tym konkretnie parametrze C5, może wynikać z dużej liczby wartości z kolumny Data/ RAW. A skanowanie ma z weryfikować jaka jest faktyczna liczba sektorów uszkodzonych.

  12. To co pokazuje smart, nie ciekawie to wygląda. Z tego co wykazuje smart, powinno być bardzo dużo bad sectorów. Zrób w HDTune w Error Scan, odznaczone, pusta krateczka przy Quick Scan.  Jak zaczną pojawiać się czerwone kwadraciki przy skanie to przerwij, nie ma potrzeby męczyć z poziomu systemu. Skanowanie zrób MHDD i jak potwierdzi istnienie badów. To zrób pełne zerowanie i sprawdzenie ile badów zostało. Jak dużo, to nawet jak remap podoła, zostaje kwestia czy nowe będą się pojawiać. I jak wspomniał kokosnh, dysk prawdopodobnie będzie mniej wydajny,o ile będzie do użytku jak nie wysiądzie przy naprawach. Jeśli zdecydujesz się na naprawę. To przygotuj się, że może potrwać kilkanaście godzin o ile się nie zawiesi. Czyli na ewentualne operacje naprawcze, przeznacza czas na całą noc, i w trakcie sprawdzaj postęp, a jak do rana nie pójdzie do przodu, to wiadomo.

  13. Sam format ,jak jeszcze może szybki ,to ci bad sectorów nie usunie i tak się stało, co potwierdza skan HDTune. Z kolei i tak że Ci się system dało zainstalować jak są bady. Bo nieraz instalacja systemu potrafi się zawiesić jak są bady na dysku. Jeśli badów jest co najmniej 15 według wykazu smart, do tego dodać możliwe wolne sektory, kandydaci na następne bady. To dysk z taka historią jest niepewny, jak koledzy wcześniej wspomnieli. Można spróbować naprawę przez zerowanie, usuwa dane to zrobić kopię na inny fizyczny dysk. Oraz jak po zerowaniu dalej będą bady, to zostaje remap ,jako ostatnia operacja na pozbycie się badów z użycia. Nawet jak się uda wyeliminować bady, po wyżej opisanych operacjach. To trzeba monitorować czy nowe bady albo wolne sektory, będą się pojawiać w najbliższych dniach. I od rozwoju zdarzeń, będzie można ocenić, na co dysk się będzie nadawał, czy w ogóle jak nowe bady będą się pojawiać. Albo problemy z naprawą, bo i taki scenariusz nie można wykluczyć.

     

     

     

    MHDD usuwa system ? bo mam jednego pen driva i nie wiem czy mogę usunąć z niego windowsa

    Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Jak o system na dysku na którym jest system. To jak np. uruchomisz tylko remap, to zależnie od uszkodzeń. Operacja ta może zachować dane i system. A w jakim stanie będą dane i system, czyli jak system będzie działał i odczyt danych. To jak pisałem wyżej, zależne od uszkodzeń i jak remap zdoła odzyskać w jakim stanie dane na uszkodzonych, niestabilnych sektorach.

    Jeśli masz instalkę na penie i nie jest to coś oryginalnego.  I jak nie masz więcej pendrivów. A MHDD chciałbyś uruchomić  z pena. To można się posłużyć programem do zrobienia obrazu pena, na której masz instalkę, o ile dobrze rozumiem. Albo jak masz napęd i czyste płytki cd / dvd, to i z tych nośników można uruchomić MHDD.

    Jeśli wykorzystasz pena do MHDD, to potem po operacjach, przywrócisz obraz pena z instalką.

  14. Według tego, co pokazują smarty obu dysków, to co powiedział kokosnh można się zgodzić. Żeby coś więcej powiedzieć, potrzeba więcej danych, czyli pozostałe diagnozy. Np. HDTune puścić error scan odznaczony Quick Scan. I po skończeniu albo wcześniej zatrzymać, jeśli temperatura dysku by zaczęła przekraczać 50 stopni. Ten test, by był pod kątem osiąganej temperatury, chyba żeby w teście wykazało czerwone pola. Następny to diagnoza powierzchni programem z dos MHDD. I ewentualne wykrycie wolnych sektorów, czy nawet bad sectorów, pomimo że smart nie wykazuje. Jak w obu dyskach są błędy odczytu, to czy wpływ mają wolne sektory czy same głowice.

  15. Wyniki diagnozy obu dysków skłaniają do uruchomienia zerowania na wolne sektory i ewentualnie na niektóre bady. A jak dalej się zachowają bady dysku 500 GB to remap. Jeśli po obu zabiegach zachowają się dalej bady to wtedy można pomyśleć o wyłączeniu obszaru dysku na którym są bady. Można zrobić na poziomie partycjonowania. Czyli obszar z badami zostawić nieprzydzielony. Bądź na niższym poziomie wyłączenie za pomocą MHDD. Osobiście nie bawiłem się zmniejszaniem dysku za pomiocą MHDD, to zostaje poszukać w sieci , chyba że ktoś wie. Ale z grubsza,  po komendzie HPA mamy zatwierdzić na stałe PRESIDENT wciskając  1 i enter i wpisując wartość LBA  trochę mniejsza od której zaczęły się problemy. Wpisana wartość będzie końcem dysku ostatnie LBA. I dysk po komendach powinien widnieć mniejszy. Oczywiście opis z grubsza jest poglądowy i osobiście nie musiałem jeszcze używać. Zabieg z MHDD zmniejszania dysku ma sens, jeśli obszar występuje w jednym kawałku i można pozwolić na obcięcie dysku.

     

    Jeśli chodzi Remap, z założenia ma zachować dane, ale taki scenariusz jest zależny od stopnia uszkodzeń sektorów i możność albo nie, zachowania danych z uszkodzonych sektorów i z kopiowania na z zapasowych które będą zastępować w użyciu te uszkodzone. Chyba że remap, dokonuje realokacji sektorów na których nie ma danych, to nie ma co zachować. I oczywiście należy mieć nadzieję że remap się uda i bad zniknie z pola widzenia, z użycia. Uruchomienie remapu i udane wyeliminowanie bada, nie musi oznaczać że przy pozycji 05  wartość raw się zwiększy.

    Kopia danych przed operacją,  jak najbardziej wskazana, choćbyś tylko remap uruchamiał.

    • Popieram 2
  16. Jeśli uruchomisz samo skanowanie , to dane powinny się zachować.  Smart dysku 500 GB wykazuje że są bady w użyciu, więc skan ma potwierdzić czy tak jest w rzeczywistości. Oraz dysk ten ma inne problemy, jak początki problemów z mechaniką. To w sumie dysk w takim stanie, nie nadaje się na dysk systemowy.  Dysk 1000 GB, ma realokowane sektory wykazane w smart. A skanowanie ma wykazać czy są wolne sektory jako następne kandytaty do badów, czy może skan wykaże że nie jest tak źle z sektorami.

    • Popieram 1
  17. W zasadzie to już w pierwszej odpowiedzi kokosnh, odpowiedział na pytanie. Dalsze pytania do Niego, to było molestowanie  Czyli: wszystko zależy od stopnia defragmentacji, zajętości dysku, rozmieszczenia danych też usuniętych itp. i jak defragmentacja zostanie przeprowadzona. Czyli jaki użyjemy defragmentator i jakie ma funkcje np. defragmentacja zwykła , inteligenta i nawet defragmentacja wolnej przestrzeni. Więc możliwości wychodzi trochę i w sumie z grubsza, co z danymi usuniętymi po defragmentacji, kwestia losowa, zmniejszając, zwiększając uszkodzenie danych usuniętych, od rodzaju użytej defragmentacji.

    • Popieram 1
  18.  

     

    wyczytałem że przyda się zerowanie dysku. A jeśli te sektory zostaną to remap ewentualnie.
    Tak. W praktyce można zapuścić remap jak masz dane i nie bardzo masz gdzie je z kopiować. Ale i tak najważniejsze dane, musisz zabezpieczyć kopią na inny dysk fizyczny. Bo nigdy nie ma pewności, jakie dadzą efekty zabiegi naprawcze. Dodatkowo masz błędy komunikacji, co może mieć wpływ na to jak się dysk sprawuje. Jak i potem przy zabiegach błędy komunikacji też mogą mieć wpływ. Więc oprócz kopi najważniejszych danych ,jest wymiana kabla sygnałowego.

    Jak wyjdzie naprawa, to już powiedział poprzednik. Nie wiadomo czy wystarczy zerowanie czy będzie jeszcze potrzebny remap a i on w ekstremalnych sytuacjach, czasem nie daje wyeliminowania badów z użycia. Jak i też zostaje pytanie bez odpowiedzi, czy nowe bady będą się pojawiać. Więc możliwych scenariuszy jest kilka.

    • Popieram 1
  19.  

     

    Można zrobić remap w MHDD, wymaga to usunięcia wszystkich danych
    Remap w pierwszej kolejności stara się odzyskać dane z uszkodzonego sektora i kopiuje na sektor z zapasowych który będzie w użyciu. Dopiero jak remap nie da rady odczytać wtedy dane z sektora zostają utracone. Operacja remap, nie wymaga usunięcia wszystkich danych. Bo jeśli wszystkie sektory w użyciu, wymagały by wymiany z zapasowych, nie starczyło by zapasowych sektorów, i taki dysk do wyrzucenia. Czyli remap jest wykonywany do pewnej puli z zapasowych. Należy zbadać, przeskanować MHDD i dopiero wtedy zależnie od wyniku skanu podejmować decyzje, wspomniany już remap albo zerowanie i ono wymazuje dane. Jeśli skan nie wykaże, bad sectorów czy wolnych sektorów. Głośniejszą pracę można by przypisać zużywaniu się mechanicznemu. Ale jak smart wykazuje realokowane sektory, należy monitorować czy problem w tym zakresie będzie się powiększał. I mieć nadzieję, bo nikt nie da gwarancji że sytuacja się uspokoi.
    • Popieram 1
  20. Jeśli dociśnięcie kabla sygnałowego dało poprawę, czyli teraz widzi stabilnie dysk za każdym razem i inne problemy ustały. To może rzeczywiście to była przyczyna. Wymienić kabel sygnałowy, możesz profilaktycznie, z uwzględnieniem dociśnięcia połączeń. Sam kabel  jego ułożenie, żeby nie miało ostrych załamań, jeśli czasem jest taka sytuacja, postaraj się, żeby nie miało to miejsca. Ściągnij CrystalDiskInfo i w ustawieniach zmień wyświetlanie wartości raw na dziesiętne. Jak  program będzie wyświetlał między innymi parametr C7, czy raw do tego parametru, ma wartośc 0 czy większą i  obserwuj czy nie rośnie. Na forum możesz wrzucić okno programu, czyli smart dysku. 

  21. @Franz, Ja nie podważałem możliwość z korzystania z rekojmi, gdy wcześniej z korzystało się z gwarancji. Chodzi o ustalenie już winy użytkownika przez ;serwis/ producenta. I w takim przypadku, nie wiemy czy sprzedawca, odmowę udzielenia rękojmi będzie podpierał już ustaloną winą. Ale jeśli ma być udowodniona wina, jeśli sprzedawca też będzie winił tylko użytkownika /klienta. To musi być podane konkretnie, co to za uszkodzenie mechaniczne. I dopiero wtedy będzie można coś więcej powiedzieć, bo tak to można gdybać. Oczywiście w przypadku oporów udzielenia rękojmi przez sprzedawcę, bez przekonującego udowodnienia winy klienta i w odpowiednim czasie, dalsze kroki jakie ma zrobić autor , podałeś.

  22.  

     

    Skorzystaj z zapisanej w kodeksie cywilnym rękojmi - skorzystanie wcześniej z gwarancji nie wyklucza byś jeszcze raz poszedł i złożył reklamację na zasadach rękojmi
    Nie będę polemizował co do możliwości przejścia na rękojmię z gwarancji. Ale z czego by nie korzystać, została ustalona wina użytkownika/ klienta. I raczej nie ma co liczyć na; naprawę, wymianę czy zwrot gotówki z zarzutami z winy użytkownika. I z postawionego zarzutu należy w pierwszej kolejności się wybronić. Zarzut uszkodzenia mechanicznego płyty głównej telefonu, bez widocznych uszkodzeń obudowy, wydaje się naciągana. Nie daj sobie w mówić, przy następnych kontaktach czy powiadomieniach, jak będziesz się bronił. Na inne jeszcze zarzuty i stanowczo odrzucaj. Twierdząc, że bierzesz tylko zarzut który przyszedł w pierwszym powiadomieniu, z którym się nie zgadzasz. A przypisywanie innych uznajesz za fabrykowanie win, celem pogrążenia konsumenta. Bo uszkodzenia które mogą rzeczywiście być na danym telefonie, mogły zostać z fingowane , tym bardziej jak telefon jest dalej u nich. Jeśli nie będziesz mógł uzyskać, tego czego będziesz chciał i będą odmowę uzasadniać, Twoją winą niesprawności urządzenia. To chyba zostaje z korzystać z pomocy federacji konsumentów czy rzecznika, czyli urzędy które pomagają konsumentom. I między innymi powinien rzeczoznawca niezależny, ocenić stan niesprawnego urządzenia, co mogło być przyczyną. Jakbyś miał mieć wysłany telefon, to np. umów się na wysyłkę do sklepu i otworzysz przy świadkach czy telefon wizualnie wygląda na taki sam stan, jak wysłałeś. Ewentualnie jak będziesz wcześniej np. w federacji konsumentów, to może pokierują jakie dalsze kroki.
  23.  

     

    to parametr C6 nie powinien się zmniejszyć
    A czego, może i tak w praktyce czasem może wyświetlić. Ale z tego co poszczególne parametry mają oznaczać. To C6 nie powinno być większe od C5 albo równe, jak było i jest w przypadku autora tego tematu.

     

     

     

    Ktoś podpowie co teraz zrobić albo czego mogę się spodziewać ?
    Obserwować smart i w razie innych wyświetleń poszczególnych parametrów do tego co teraz pokazuje. Mieć wzmożoną czujność, chyba że wcześniej wystąpią niedobre objawy to tym bardziej reagować. W pierwszej kolejności, do zrobienia kopi danych z tego dysku, jak poszczególne dane są tylko na tym dysku. I dalsze działania zależne od rodzaju niedobrych objawów o ile da się coś zrobić. Jak na razie, mieć nadzieję że się uspokoi i nowe bady nie będą się pojawiać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...