imiemichal 979 Napisano 14 Maja 2018 Udostępnij Napisano 14 Maja 2018 A u mnie przebieg osiągnął magiczne 186k, w 20letnim aucie 1 Cytuj Link to post Share on other sites
wojciechu15 1991 Napisano 14 Maja 2018 Udostępnij Napisano 14 Maja 2018 @@PatrykT, Ile z tego przebiegu na twoje konto? Szczerze mówiąc chorowałem kiedyś dosyć poważnie na takiego Tylko nie wiem jak przy większych przebiegach się ta 2.0 turbo trzyma. Coś możesz na ten temat powiedzieć? Skarbonka bez dna, czy wręcz przeciwnie? Cytuj Link to post Share on other sites
jakub1t 1684 Napisano 14 Maja 2018 Udostępnij Napisano 14 Maja 2018 Sam chorowałem na takie coś . Kilka lat temu nawet oglądałem pierwsze 93 aero , ale po dwóch sztukach sobie odpuściłem nie trafiały mi się egzemplarze w dobrym stanie . W nowszym 93 siedzi już oplowski silnik , chyba nawet lepszy niż saabowy , materiały wewnątrz podatne na wycieranie . Zawieszenie bodajże vectra C , silniki oczywiście lubią chiptuning i z tego co pamiętam chyba nawet z wersji 150 łatwo zrobić 230km . To tyle ode mnie . Cytuj Link to post Share on other sites
Stawskiszef 1174 Napisano 15 Maja 2018 Udostępnij Napisano 15 Maja 2018 Z saabem podobno jest strasznie duży problem ze znalezieniem zadbanego ,szczególnie u nas.Też chorowałem na 9-3 og i nawet 2,2 tid ludzie mówili,że za zadbanego musiałbym z 8-10 k wyłożyć.To sporo jak na auto z 98 roku. Cytuj Link to post Share on other sites
wojciechu15 1991 Napisano 15 Maja 2018 Udostępnij Napisano 15 Maja 2018 (edytowane) Aero już mi się tak nie podoba jak II, w kombi jeszcze jest całkiem fajne, ale sedana aero bym nie chciał Ja bym był gotowy i 30 dać za dobry, z przyzwoitym przebiegiem i od pewnego człowieka, ale za dużo takich nie ma. Parę takich egzemplarzy znam i łączy je jedna rzecz -żaden z właścicieli nie chce nic innego:) Edytowane 15 Maja 2018 przez wojciechu15 Cytuj Link to post Share on other sites
PatrykT 6221 Napisano 15 Maja 2018 Udostępnij Napisano 15 Maja 2018 (edytowane) Sam przyciemniałeś? Jaki koszt folii na auto wyszedł? Oklejał mi to znajomy z Adrika change design, koszt 6 stow za 7 szyb @@PatrykT, Ile z tego przebiegu na twoje konto? Szczerze mówiąc chorowałem kiedyś dosyć poważnie na takiego Tylko nie wiem jak przy większych przebiegach się ta 2.0 turbo trzyma. Coś możesz na ten temat powiedzieć? Skarbonka bez dna, czy wręcz przeciwnie? Moje jest 25 tysięcy i miałem dwie awarie w tym czasie , pierwsza przegnił przewód od wspomagania (miał prawo, bo był jeszcze oryginał z 2000r.) Druga to padł sterownik od kontroli trakcji, po prostu zrobiły się zimne luty. Ja mam 2,3 turbo i specjalnie szukałem prawdziwego aero z tym silnikiem, mimo jego fatalnej opinii. Nowe 2.0 turbo (b207) jest całkiem spoko, na forum wiecej narzekają ludzie na padającą elektronikę wnętrza jak na silnik w 9-3 Sam chorowałem na takie coś . Kilka lat temu nawet oglądałem pierwsze 93 aero , ale po dwóch sztukach sobie odpuściłem nie trafiały mi się egzemplarze w dobrym stanie . W nowszym 93 siedzi już oplowski silnik , chyba nawet lepszy niż saabowy , materiały wewnątrz podatne na wycieranie . Zawieszenie bodajże vectra C , silniki oczywiście lubią chiptuning i z tego co pamiętam chyba nawet z wersji 150 łatwo zrobić 230km . To tyle ode mnie . Z wersji 150 zrobisz maks ok 200/210 koni bez zmiany wtrysków. Ja chorowałem długo na 9-3 turbo-x, ale jakość wnętrza to tragedia, w moim 18 letnim 9-5 wnętrze wygląda o wiele lepiej jak w sporo młodszym 9-3 Edytowane 15 Maja 2018 przez PatrykT 2 Cytuj Link to post Share on other sites
Tycha 4794 Napisano 15 Maja 2018 Udostępnij Napisano 15 Maja 2018 Powrót do samochodu po półgodzinnej jeździe gokartem to groteskowe przeżycie. Niby spędzasz w nim dwie godziny dziennie, a czujesz się jakbyś jeździł samochodem pierwszy raz. Jazda gokartem to poezja, uczucie jedności z maszyną (i ból mięśni) gwarantowane. Niby tylko 1.25, ale przy tej masie zbiera się nie najgorzej. Jako miejski popierdzielacz IMO idealny, chociaż mi przeszkadzało zbyt miękkie sprzęgło i "gumowa" skrzynia biegów. 2 Cytuj Link to post Share on other sites
jakub1t 1684 Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 Z gokartem to sie zgodzę, dawno temu jak wsiadłem do swojego auta po takiej jeździe to na pierwszym skrzyżowaniu wykręciłem bączka. Cytuj Link to post Share on other sites
wojciechu15 1991 Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 To tak jak po przesiadce z motocykla do samochodu. Deptasz w podłogę i wydaje się, że w ogóle nie jedzie. Cytuj Link to post Share on other sites
ProXimo 210 Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 wszystko zalezy w jakim aucie depczesz ten pedał w podłogę bo w niektórych to bym się bał tak do końca, tak samo ak odkręcić manetkę w jakimś mocniejszym motorze Cytuj Link to post Share on other sites
wojciechu15 1991 Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 Wiadomo, przy czym umówmy się - przy motocyklu powyżej 100 i samochodzie poniżej 200 koni to uczucie murowane. Cytuj Link to post Share on other sites
Tycha 4794 Napisano 19 Maja 2018 Udostępnij Napisano 19 Maja 2018 Po zalaniu 0W40 i wymianie aku śmiga aż miło. Znajomy mechanik podejrzewa tylko uwalony czujnik wentylatora chłodnicy, ale nie mam całkowitej pewności. To tak jak po przesiadce z motocykla do samochodu. Deptasz w podłogę i wydaje się, że w ogóle nie jedzie. To nawet nie o to chodzi. Gokart nie ma wspomagania + znacznie inna charakterystyka prowadzenia. Po szybkiej przesiadce do Hondy na własnej skórze się przekonałem, jak dużo czucia odbiera elektryczne wspomaganie kierownicy. Do tego dochodzi znacznie lżejsza praca pedałów w aucie i masz uczucie, jakbyś po raz pierwszy w życiu wsiadł do samochodu. 1 Cytuj Link to post Share on other sites
jakub1t 1684 Napisano 19 Maja 2018 Udostępnij Napisano 19 Maja 2018 Up, taki czujnik łatwo sprawdzić, miernik lub żarówka i garnek z wodą. No chyba że temperatura uruchamiania jest wyższa niż 100 stopni. Z drugiej strony mechanicy mają termometry na podczerwień, dzieki nim latwo sprawdzić na aucie. Cytuj Link to post Share on other sites
wojciechu15 1991 Napisano 19 Maja 2018 Udostępnij Napisano 19 Maja 2018 A to też fakt. Sam jeżdżę kilkoma samochodami i nawet przesiadając się z jednego do drugiego widać pod tym względem sporą różnicę, z gokarta to pewnie nie różnica tylko przepaść. Za każdym razem kiedy wsiadam do C3 żony zastanawiam się jak można wyprodukować samochód w którym wszystko jest tak miękkie i mało precyzyjne. Cytuj Link to post Share on other sites
Tycha 4794 Napisano 19 Maja 2018 Udostępnij Napisano 19 Maja 2018 Rodzice mojej dziewczyny mają C3 i IMO to najgorszy samochód dla kierowcy, jakim miałem okazję jeździć. Jak przesiadłem się z Hondy do Forda, to miałem wrażenie, że sprzęgłem mogę operować małym palcem u stopy. Po powrocie do mojego, stwierdziłem że to po prostu u mnie sprzęgło jest bardzo twarde. @Jakub Wentylator się załącza nawet na nierozgrzanym silniku. Cytuj Link to post Share on other sites
jakub1t 1684 Napisano 19 Maja 2018 Udostępnij Napisano 19 Maja 2018 (edytowane) A myślałem że odwrotnie. Czasem wentylator się uruchamia jak jest silnik w trybie awaryjnym. Można kostkę zdjąć z czujnika i powinien się wyłączyć jeśli to jego wina. Prosta rzecz do sprawdzenia dla mechanika, pewnie sie nie myli skoro mówił ze niesprawny C3 hmmm, żonie to kupiłem. Mieliśmy to cudo 2 lata. Potem się okazało że ja miałem tym do pracy jeździć. Sprzedałem w ciągu miesiąca. Najgorsze auto jakie mialem (no może f126p był gorszy) Nie skręca, nie hamuje, jakosć wykonania tragedia, plusy jakieś też ma, ale nie istotne dla mnie. Edytowane 19 Maja 2018 przez jakub1t Cytuj Link to post Share on other sites
ALF 28963 Napisano 19 Maja 2018 Udostępnij Napisano 19 Maja 2018 1 Cytuj Link to post Share on other sites
wojciechu15 1991 Napisano 19 Maja 2018 Udostępnij Napisano 19 Maja 2018 (edytowane) Żona nie narzeka, ale ja osobiście unikam go jak mogę. Miałem Ibizę o podobnej mocy, miałem mocniejszą i samochody niby tej samej klasy ale zupełnie nie ma porównania. Edytowane 19 Maja 2018 przez wojciechu15 Cytuj Link to post Share on other sites
radosuaf 807 Napisano 21 Maja 2018 Udostępnij Napisano 21 Maja 2018 C3 hmmm, żonie to kupiłem. Mieliśmy to cudo 2 lata. Potem się okazało że ja miałem tym do pracy jeździć. Sprzedałem w ciągu miesiąca. Najgorsze auto jakie mialem (no może f126p był gorszy) ...pewnie nie miałeś Polo 6N . Cytuj Link to post Share on other sites
jakub1t 1684 Napisano 21 Maja 2018 Udostępnij Napisano 21 Maja 2018 (edytowane) Przed c3 mielismy chwilkę punto 1 i to juz było lepiej wykonane od c3 i tak nie odpychało od jazdy nim. Z plusów c3 pierwsza wersja, to wystarczająco dynamiczny silnik 1.4 8v u mnie (lpg) tanie części. Nowe amortyzatory na tył sachs 130zł szt. Sporo miejsca jak na takiego szkraba. Mój egzemplarz miał jeden mankament, przez ostatnie 8-10 lat szwankował szybkościomierz, aż praktycznie 3 lata temu padł (kupiłem od znajomego, więc znam historię auta od nowości) Po zakupie postanowiłem to naprawić własnymi siłami. Wymieniłem wszystko po kolei łącznie z komputerem od silnika bsi itp. Nic to nie dało, przejrzałem wiązki i nic. Nawet oddałem do elektronika i też się po tygodniu poddał. Kolega też wcześniej probował to naprawić oddając do różnych speców. Masakra. Ostatnio koleżanka która kupiła odemnie to c3 się pochwaliła że licznik działał 20 minut po wjechaniu w dziurę zamiast tego na dojazdy do pracy kupiłem stare audi a3 (koszt ten sam) i tu nie ma w ogóle o czym mówić, skręca, hamuje, nie podskakuje no i oczywiscie ekstrasy jak klima, pobór oleju i szyby elektryczne c3 miałem golasa. Edytowane 21 Maja 2018 przez jakub1t Cytuj Link to post Share on other sites
wojciechu15 1991 Napisano 21 Maja 2018 Udostępnij Napisano 21 Maja 2018 Żona (niestety?) nie ma golasa więc różne historie były już. Samochód z małym przebiegiem i nie taki znowu stary (2008?) Z szybami elektrycznymi coś już było robione, lusterka elektryczne tak jęczały swojego czasu przy zamykaniu, że nie wiem kiedy wyzioną ducha (trochę poprawiło się po tym jak zajrzał tam elektryk robiący szyby), zamek centralny w jednych drzwiach chyba był robiony. Ostatnio odpukać spokój, mam nadzieje, że już tak zostanie. Maja w tym citroenie pomysły genialne. Jednym ze sztandarowych przykładów są felgi bez otworu centrującego przez co przy każdej wymianie opon na wyważarkę muszą być zakładane na szpilkach i wulkanizatorzy liczą sobie jak za zboże. No ale cóż, kupiła przed ślubem, wybierać pomagali teście, o zdanie nawet nie zapytali. Najlepsze jest to, ze ona ten samochód bardzo lubi i jej pasuje, więc puki ja nie muszę nim jeździć, albo wykupywać karnetu u mechanika to sobie będzie. Cytuj Link to post Share on other sites
Stawskiszef 1174 Napisano 21 Maja 2018 Udostępnij Napisano 21 Maja 2018 Panowie a jak c4 ? Interesuje śie nim od jakiegoś czasu,głównie podoba mi się wersja 3 drzwiowa coupe. Silnik myśle,że 1.6Hdi ewentualnie 2.0.Miał ktoś z tym styczność.Jedyne co to kolegi Dziadek sobie kupił benzyniaka i sobie chwali. Cytuj Link to post Share on other sites
wojciechu15 1991 Napisano 21 Maja 2018 Udostępnij Napisano 21 Maja 2018 Znajomy kupił jakiś czas temu córce właśnie takie C4 w 3 drzwiach (VTR?) i byli to oglądać z jeszcze innym kumplem który ma duży warsztat mechaniki samochodowej i na furmankach zjadł zęby, więc tragiczny musi nie być, bo by mu odradził. Nie wiem jednak nic pewnego, dla mnie wszystkie te samochody (citroeny) za miękkie są. Może w tych usportowionych wersjach trochę lepiej jest, ale dla mnie to wszytko miękkie i takie jakieś "inne". Niby oryginalne, ale te patenty z nieruchomą kierownicą (kręci się tylko koło) i centralnie umieszczonymi cyfrowymi zegarami mnie jakoś odpychają osobiście. No ale to subiektywna opinia - może ktoś kto dłużej obcował z tym samochodem odpowie ci bardziej rzeczowo. 1 Cytuj Link to post Share on other sites
worm 17835 Napisano 21 Maja 2018 Udostępnij Napisano 21 Maja 2018 Może w tych usportowionych wersjach trochę lepiej jest Jest jest. W C2 VTS jest wystarczająco twardo patenty z nieruchomą kierownicą (kręci się tylko koło) Moim zdaniem fajna sprawa, choć trzeba się przyzwyczaić. Cytuj Link to post Share on other sites
radosuaf 807 Napisano 21 Maja 2018 Udostępnij Napisano 21 Maja 2018 A ja się cieszę, że jest Citroen (mimo, ze pewne rzeczy mogą mi nie odpowiadać), bo przynajmniej się wyróżnia wśród tych samych jeżdżących pudełek na ulicach . Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.