Oceń numer którego słucha osoba przed Tobą (Metal Editon)

[zine5 175]

Niestety , ale ocenić nie potrafie - gdyż polskich zespołów nie słucham/nie znam - wg mnie w takiej muzyce nie mają nic do zaprezentowania godnego

ode mnie:

[Fanbooj 1667]

@up 8,5/10

 

[SKEEPER 16089]

[zine5 175]

[radioland 504]

9/10 przyjemnie się słuchało

https://www.youtube.com/watch?v=iY1-_wO51Ho

[zine5 175]

[ALF 28963]

9/10!

[Magdalenka 153]

7/10

Edytowane 16 Maja 2017 przez Magdalenka

[adi777 669]

8/10

https://www.youtube.com/watch?v=194oXgDULCg

https://www.youtube.com/watch?v=DSgYJDAB0dA

[Bichits 362]

[030366 1145]

0/10, słuchać tego nie idzie.

[ALF 28963]

9/10!

 

[jozek23 3080]

7/10

Edytowane 13 Sierpnia 2021 przez jozek23

[Gość]

7

 

[jozek23 3080]

5/10

 

[ALF 28963]

9/10

 

[ALF 28963]

[Arthass 541]

Piękne.

Contextualize it and justify
as the passive servility eats you alive.
Like a Japanese girl with a taste for absurdity
roped up and screaming for more.

In spineless decisions you cling to a lie.
A futile attempt to uphold your claim.
As new generation of nihilist rage
get a grip on how to get shit done.

We'll get you in the end.
Sweet relief.
I survive through the blaze of another day -
lower down and hide.
Let me wake in a dream where you come undone -
Sweet relief!

Barter, compile it, package the scam.
Analyze the effects and the overall consequence.
Duping the masses. So fucking what.
You get what you give - I can see it now.

Bring in the puppets, turn on the lights.
Round up the gullable sheep.
Deliver the drama. Fake and obscene.
The drug of a nation asleep.

Die please stop this. I'm begging you. Cease to breathe.

You are killing everything I love.

We'll get you in the end.
Sweet relief.
As the cane draws a line in the sands of time -
blood covers bone.
In the eyes of the dying I can read your thoughts -
Guilty as charged.

Guinea pigs all.
Selfless and blind.
An effortless crime.
No wonder it's all going down.
 

[smokkks 1]

Świetne, 9/10!

Mamo, mamo

Sweet relief.
As the cane draws a line in the sands of furioza time -
blood covers bone.
In the eyes of the dying I can read your thoughts -
Guilty as charged.

 

 

 

[Arthass 541]

Rebirth of the Nemesis - Scaled Deity - Aqua Demon = Tiamat = pierwotne, najstarsze bóstwo - personifikacja chaosu, pierwotnego stanu wszechświata istniejącego w pozbawionej formy postaci czystego potencjału. Wodny demon, ponieważ woda jest bezkształtną substancją będącą źródłem potencjału życia i jednocześnie chaotyczną siłą zniszczenia mogącą przywrócić wszystko do pierwotnego stanu vide choćby przypowieść o potopie - kiedy struktura społeczna ulega dysocjacji pod wpływem degradacyjnych sił entropii, zmierza do punkty wyjścia, pierwotnego stanu chaosu. Domeny Tiamat. Wszystko co zostawione samemu sobie zmierza naturalnie do stanu entropii. "Naturalnym" stanem bytu nie jest jakaś nieograniczona wolność, utopijna harmonia - to stan dezintegracji, chaosu pożerającego każdą formę struktury - a na podstawowym poziomie biologicznym, organizmy żywe to formy zorganizowanej struktury, tak więc chaos jest wrogiem życia jakie definiujemy z naszej perspektywy funkcjonalnych, autonomicznych istot. Może być też źródłem pozyskiwania nowych informacji - zawiera więc dualną naturę, potencjał formowania nowych struktur, jeśli skonceptualizowany w formie interpretowalnych informacji.
 

 

Edytowane 5 Stycznia 2022 przez Arthass

[buszi 5545]

8

6

 

 

Edytowane 7 Stycznia 2022 przez buszi

[ALF 28963]

9/10!

 

[buszi 5545]

7

 

 

[leto87 2293]

9/10

 

[Arthass 541]

It all seems so strange
The mutes the bums
The dogs with mange, the poor,
Doesn't anybody help themselves anymore
I guess not
Barefoot pregnant women
Little kids with snot on their face
A land of plenty, a dynasty of disgrace !
I'll manifest for you
Careening on the outer limits of reality
My mission to create a better galaxy
I must not fail them now,
I look inside to see that it's clear
Living life is just not enough
You must persevere
Please grab hold
Not to things that are bought
But to things that cannot be sold,
Then you'll see
You're released by trial and error
The world's prophecy is to learn
A candle lit from the bottom
Will soon start to burn
Don't dignify, a false spy in the sky
Re-route your path
With the blink of an eye

Walking around with a mind of your own
With a glance to the past
You can see we have grown
How much we have grown

It's been my dream
To enter the stream
To let carnates know
What life really means
If one understands
That's all I can ask
Life to you
Is such a wretched task