Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wczoraj nogi
przysiady z hantlami
wykroki
prostowanie na maszynie
wypychanie na suwnicy prawie leżąc
wypychanie na suwnicy siedząc

chciałem zrobić uginanie nóg siedząc lecz zaczęły mnie łapać skurcze w łydkach no to przesiadłem się na drugą maszynę, uginanie leżąc i jak mnie skurcz w dwugłowym złapał to nie wiedziałem czy prostować nogę czy ugiąć bo nigdy nie doświadczyłem takich skurczy. Jaka może być przyczyna skurczy? Brak jakichś minerałów czy po prostu nogi już były zajechane poprzednimi ćwiczeniami? Podczas rozgrzewki już zauważyłem że rozstawiając nogi szeroko i próbując dotknąć rękoma podłogi, coś mnie ciągnęło w udach.
To chyba na skutek braku interwałów z insanity od ponad miesiąca. Nóg też dawno nie rozciągałem...

Link to post
Share on other sites

U mnie to z formą średnio, niby w pasie zgubiłem ze 4-5 cm ale waga mi poszła do góry i znowu 100 na zegarku. Łapa niby podskoczyła te 1,5 cm ale muszę chyba wrócić do pilnowania michy, bo coś nie wychodziło mi to ostatnio zbyt dobrze.

Link to post
Share on other sites

się ciesz nie musisz ważyć 120kg żeby mieć bega wymiary :D

Co jak co ale wolałbym mieć 190+ cm i być napakowanym jak Brock Lesnar. Niesamowita siła, sprawność i kondycja przy jego warunkach fizycznych.

 

Simeon Panda

https://www.youtube.com/watch?v=97GUY3buGBI

 

 

:cry:

 

 

A tak btw wczoraj klatka - pompki na podwyższeniu, rozpiętki i wyciskanie sztangielek na ławeczce 45*. Do tego porobiłem coś na maszynach bo technika wydaje mi się że nie jest najlepsza oraz triceps na wyciągu.

 

Dziś biceps i plecy. Podciąganie na drążku szerokim nachwytem, ściąganie drążka do klatki, uginanie sztangi, przyciąganie klamer do brzucha siedząc,  uginanie przedramion ze sztangielkami z supinacją, wiosłowanie jednorącz, uginania młotkowe, coś na maszynie,  uginanie przedramion na wyciągu górnym, przyciąganie klamer z wyciągu dolnego na kucka i poszedłem do domu :roll:

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Co może być przyczyną tego, że w pracy straciłem na chwilę przytomność ? Osłabienie raczej odpada, wczoraj cały dzień odpoczywałem, porządnie zjadłem oraz się dobrze wyspałem. Pracuję przy szlifowaniu więc mogą to być te pyły. Dzisiaj idę do lekarza ale szukam co mi może być na własną rękę, być może to dieta ale nie wiem. 

Link to post
Share on other sites

Nie powinieneś być jakby bardziej wyprostowany na tym krześle? :) A może mi się wydaje tylko bo jesteś 2 razy większy niż ja.. :P I 2 razy więcej bierzesz przy suwnicy na te barki.

 

Ja w sumie skończyłem z siłownią i od końca kwietnia jestem zajęty kali i street workoutem, jest to dużo tańsze niż siłownia a ja jestem lepiej do tego dysponowany, bo choćbym nie wiem jak dobrze żarł to i tak mi cięzko nabrać masy, a żadnych supli nie mam zamiaru brać, szkoda mi na to pieniędzy :)

Link to post
Share on other sites

Jakby był, to miałby już sztangę nad głową. Tak sobie dumam...

 

Po prostu przez moje pół roku na siłowni zaobserwowałem u innych i mnie też tak uczono że barki na suwnicy robi się w taki sposób, żeby być wyprostowanym na tym siedzeniu, a ręce idą prosto od wyprostu (nie przeprostu) u góry do wysokości oczu. A raczej taki koleś który robiąc to ma załadowane 250 kg to profesjonalista :)

 

Tak to wydaje mi się że idzie też ciężar na klatę zamiast tylko na barki.

Edytowane przez BumCykCyk
Link to post
Share on other sites

Na klatkę musiałby być chyba jeszcze bardziej odchylony do tyłu.

Na suwnicy, chyba ciężej jest z całkowicie wyprostowanej pozycji podnosić sztangę.

Link to post
Share on other sites

A nie chodzi właśnie o to, żeby było ciężej :)

 

 

Im mniejszy kąt, tym bardziej pracuje klatka, (i więcej wyciśniemy) tak na potwierdzenie moich słów :P

Co prawda nie ma suwnicy ale to to samo ćwiczenie.

Tylko żeby ktoś nie pomyślał że ja coś neguję, albo upominam czy się wyśmiewam! 

Edytowane przez BumCykCyk
Link to post
Share on other sites

To też prawda, jak się robi mięśnie tak zupełnie wolnymi ciężarami to są lepiej rozwijane, a np. wyciskanie na ławeczce prostej 2 hantelków zamiast sztangi wbrew pozorom rozwija mięśnie lepiej i bardziej równomiernie. A najlepsze to są już ćwiczenia jak martwy ciąg w których używamy bardzo wielu mięśni :) 

 

Jak dla mnie, to izolowanie mięśni jest niepotrzebne dla ludzi którzy nie chcą zostać kulturystami :P 

Link to post
Share on other sites

w poprzednim miesiącu niestety nie dałem rady 2 razy być na siłowni, więc dopiero dzisiaj postaram się zdać raport (po 2 treningach z tego miesiąca ;x) co i jak się zmieniło, ogółem przyznam, że już nawet przy wykonywaniu zwykłych, codziennych czynności odczuwam różnicę ;)

Link to post
Share on other sites

No lepiej po prostu zasięgnąć pomocy lekarza niż wróżyć na forum. Lepiej to ogarnij bo może być to coś poważnego.

 

U mnie kolejny tydzień z 15 powtórzeniami, czyli masakry ciąg dalszy. 4 tydzień z FBW.

też mam fbw, ale po 10 powtórzen na większe partie, a na mniejsze po 12 np bic/tric 12, a reszta po 10

Link to post
Share on other sites

trochę z opóźnieniem, ale lepiej późno niż później :P

zatem pierw trochę o ćwiczeniach (nie znam się na maszynach, więc będę wymieniał partie mięśni i obciążenie)

1. wartość, to ciężar jaki zdołałem podnieść 20 razy (bo tyle mi zalecono) na 1. treningu, a wartości nr 2. to te z ostatniego treningu:

klatka piersiowa- 15 - 25

biceps ~5 - 10

triceps 7,5-10 i na maszynie gdzie ćwiczenie wykonywałem na siedząco 20 - 30

plecy 20 - 40

barki 2.5 - 10

brzuch+uda 40 - 60

(pół)brzuszki 15 - 25

pompki 30 - 25  :co:

 

dla was pewnie te ciężary to kpina, ale dla mnie, osoby, która tyle czasu przesiedziała bez ruszania du*y od komputera to jest progres c:

 

waga z 60 na chwilę skoczyła do 63 ale już powoli spada i jest 62 :/

 

 

 

po napięciu mięśni brzucha (bo bez tego nie ma prawie żadnej różnicy ;x)

http://i.imgur.com/3z796wW.jpg

http://i.imgur.com/vyR4GJ5.jpg

http://i.imgur.com/hVbfzoJ.jpg

 

 

 

Edytowane przez NieTrafiam
Link to post
Share on other sites

obiegowy

plecy albo plecy+biceps+triceps+brzuch , pompki, klata, barki, biceps, triceps, brzuch+nogi albo plecy+nogi (zależy jakie maszyny są zajęte) wszystkiego 20 powtórzeń, minuta przerwy i tak 3 razy

 

na następnym treningu mam dostać już inny "plan"

 

a z tą dietą, to łatwo powiedzieć :/

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...