radosuaf 807 Napisano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2018 Parówki - spokojnie można dostać takie o przyzwoitym składzie, jem kilka razy w tygodniuSłodycze - też bez problemu można znaleźć dobrePłatki śniadaniowe - j.w. Wafle ryżowe - nie wiem, gdzie tutaj problem, przecież to sam ryżChipsy - tego ciężko bronić, ale w małych ilościach nie zaszkodziSłone paluszki - tego ciężko bronić, ale w małych ilościach nie zaszkodziZupy i dania instant - SYF, no zgadzam się w 100%Ciasta w proszku - SYF, no zgadzam się w 100% Ogólnie rzecz biorąc, mocno się te sprawy demonizuje... A i znam ludzi, którzy wsuwają takich na pęczki, a wyglądają tak, że niejeden by chciał. Cytuj Link to post Share on other sites
leto87 2293 Napisano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2018 @@radosuaf, Taka jest teoria.. Ja poprostu słucham siebie. Jak chce jeść to jem a jak nie to nie.. Tylko pilnuję swoją wagę. Unikając produktów przetworzonych i suplementujac sie WPC idzie to sprawnie. Nie mam łaknienia na złe jedzenie..Wadą przetworzonego jedzenia jest fakt że jest gotowe. Lepiej poświęcić czas i energię żeby samemu, jak pan bóg przykazał, przygotować sobie strawę, pomyć naczynia.. Sam kiedyś tu ostro promowałem parówki, ale ostatnio sam sobie przygotowuje mięso i mam z tego większa satysfakcję i jest zdrowiej. Jak ktoś chce zjeść chipsy, najlepiej żeby sobie je sam przygotował. Kupił ziemniaka, pokroił, usmażył, przyprawił, pomył naczynia.. Tak jest zdrowiej, taniej i lepiej. Jeszcze co do Daszkiewicza, dobry był komentarz vlog niesławnego Patryka, którego nie śledzę.. Ale powiedział że kiedyś kulturyści naprawdę mocno trenowali, przyjmowali tylko metkę i teścia i wyglądali świetnie.. Daszkiewicz popłynąl w wywiadzie.. Myślę że wyszło szydło z worka gdy powiedział że popełnił wiele błędów i miał problemy zdrowotne. Jako prawdziwy sportowiec może sam przed sobą nie może się przyznać do tego że był na dopingu. Trudno jednak nie szanować polskiego Franka Zane'a Cytuj Link to post Share on other sites
radosuaf 807 Napisano 17 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2018 Parówki 3 - 4 razy w tygodniu, pół czekolady dzisiaj: Wszystko z umiarem . Cytuj Link to post Share on other sites
Revenant 1170 Napisano 17 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2018 Umiar to podstawa. Nikt nie wytrzyma długo na ekstremalnie przegiętej diecie. Ale podstawowa wiedza o produktach musi być - chociażby żeby właśnie wiedzieć kiedy można sobie na coś pozwolić. Co nie zmienia faktu że rzeczy na tłuszczach trans/oleju palmowym, produkty z syropem glukozowo-fruktozowym powinniśmy na zawsze wyeliminować z jedzenia... Np. tania pseudo-czekolada zawiera olej palmowy zamiast pełnowartościowego kakao czy chociażby shea. Cytuj Link to post Share on other sites
radosuaf 807 Napisano 17 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2018 Taniej czekolady to ja nie kupuję ze względu na zawartość oleju palmowego, tylko dlatego, że zwyczajnie beznadziejnie smakuje . Dzisiaj zjedzona miała 68% kakao. Cytuj Link to post Share on other sites
Revenant 1170 Napisano 17 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2018 Ja ostatnio się męczę z czekoladami 90%... powoli się przyzwyczajam ale jak dla mnie smak ma trochę okropny... no ale 1-2 kwadraciki do kawy imho zdrowo. Czy coś daje? Nie wiem, ale przynajmniej daje mi w pracy małego kopa bądź w weekend przed jakimś rowerem/łyżwami/rolkami. Co ćwiczycie (poza siłownią) na mocniejszej redukcji (jeżeli ktoś czasami ofc. robi)? Mój kolega np. katuje basen z super rezultatem, ja np. preferuję łyżwy i rolki. Ostatnio w pracy popularny się zrobił nordic walking, chodził ktoś może z kijkami? Cytuj Link to post Share on other sites
radosuaf 807 Napisano 17 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2018 Ja w tej chwili robię redukcję bez cardio kompletnie. Na siłowni ostatnio bywam 2 razy w tygodniu, jeśli się uda. Dieta to podstawa. Co do czekolad - szukaj tych dobrych jakościowo, np. Wawel 90% jest tragiczny, za to Cote d'Or 86% jest w smaku genialna. 1 Cytuj Link to post Share on other sites
Revenant 1170 Napisano 17 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2018 Wawel kupiłem dwa razy i więcej nie dałem rady. Cenowo też dość drogi... W Leclercu są względnie tanie gorzkie czekolady 80-90% za niezłe pieniądze i mają całkiem normalny skład. Niestety nie pamiętam nazwy Gdzie można dorwać tą Cote d'Or? Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 17 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2018 chodził ktoś może z kijkami? Moi sąsiedzi, tak ok. siedemdziesięciolatkowie... 2 Cytuj Link to post Share on other sites
Revenant 1170 Napisano 17 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2018 Ty się śmiej, ostatnio byłem świadkiem na urlopie turnieju w nordic walkingu. I grupa wiekowa 20-30 nieźle cisnęła i formy im nie można było odmówić Cytuj Link to post Share on other sites
radosuaf 807 Napisano 17 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2018 Gdzie można dorwać tą Cote d'Or? Kiedyś była w Selgrosie, ale dawno jej nie było widać . No ale cenowo to Wawel x2 . Całkiem niezłe są też Auchan BIO - 70%, ale daje radę . Cytuj Link to post Share on other sites
leto87 2293 Napisano 18 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2018 Ja wczoraj robiłem martwy ciąg szerokim uchwytem, tak jak do rwania. Niby prosta zmiana uchwytu a jednak dużo zmienia. Jeszcze można trochę poderwać sztangę do góry, np na wysokość klatki piersiowej. Fajna sprawa, polecam. Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 19 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2018 i formy im nie można było odmówić Ale zrobili tę formę chodząc z kijkami? I żeby nie było, że cisnę po tych co chodzą sobie z kijkami, spoko, choć można też bez... Jeszcze można trochę poderwać sztangę do góry, np na wysokość klatki piersiowej. Z ciężarem jak do martwego ciągu? Nawet jeśli z mniejszym, to szarpnięcie przy opuszczaniu raczej nie robi dobrze stawom w nadgarstkach, łokciach czy barkach. Cytuj Link to post Share on other sites
leto87 2293 Napisano 19 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2018 Ciężar mniejszy, takiego jak do klasycznego martwego ciągu nie da rady. Pierwszy raz jak ćwiczyłem chwytem rwaniowym, to było bardzo ciężko. Nawet myślałem żeby sobie darować te ćwiczenie. Ale drugi raz już jakoś to szło, 100kg ciężarem, na 6 do 8 powtórzeń. Podrywanie można sobie darować, ale mi się akurat podoba. Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 19 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2018 Po obejrzeniu tego filmiku tylko utwierdzam się w przekonaniu, że ten element poderwania sztangi powyżej pasa jest bez sensu. Czemu to ma służyć? Chyba, że jako trening pod rwanie, ale z punktu widzenia budowania sylwetki? No i stawy ci "podziękują" za takie zabawy. Cytuj Link to post Share on other sites
leto87 2293 Napisano 20 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2018 Kaptury odrazu ćwiczysz czy tam barki. Eksplozywność chociaż na filmiku trochę tego zabrakło. Szeroki uchwyt bardziej angażuje plecy.Jeżeli ruch jest płynny to ćwiczenie powinno raczej wzmocnić stawy. Cytuj Link to post Share on other sites
Halny 793 Napisano 26 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2018 Polećcie jakąś konkretną przedtreningówkę, ostatnio sporo pracuje i przyjeżdżam do domu kompletnie wypruty z energii i mega odechciewa mi się trenować, a bez treningu ciężko się żyje. Staż: 3 lata, doświadczenie z przedtreningówkami: mocna kawa, S.A.W i Napalm <- czyli lipa, może coś mocniejszego? Stawiam na dobre pobudzenie i pompę. Jeśli chodzi o Mesomorpha i inne na DMAA to może narazie się wstrzymam Budżet ok. 80-100zł Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 26 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2018 Ja od jakiegoś czasu stosuję mieszankę poleconą przez FeXa: cytrulina + AAKG + beta-alanina i do tego dosypuję L-argininę, dla mnie bardzo fajny koktajl, ale nie zależało na przedtreningówce bez stymulantów a tobie zdaje się wręcz przeciwnie... Cytuj Link to post Share on other sites
sid vicious 16131 Napisano 26 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2018 dosypuję L-argininę Popraw mnie jeśli się mylę, ale czy argininy nie masz już w AAKG? Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 2 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2019 Masz rację. Nawet nie wiedziałem... zostało mi trochę L-argininy, więc sypałem. Cytuj Link to post Share on other sites
qvazi 15 Napisano 4 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2019 Niedługo przeprowadzamy się do nowego domu -będę miał tam pokój o powierzchni 13 m kw. Planuje zorganizowanie tam też jakiejś ławeczki do ćwiczeń Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 4 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2019 Niezła historia stary Cytuj Link to post Share on other sites
tomo27 3209 Napisano 10 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2019 No co tam wariaty, jak okres zimowy? Kilogramów przybylo, ubyło? Cytuj Link to post Share on other sites
leto87 2293 Napisano 10 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2019 (edytowane) U mnie bardzo wolno ubywa.. 90.1kg ważę. z 5 kilo przydałoby się jeszcze zgubić. Siłowo bez rewelacji, ale agresja na treningach jest. Zawsze wychodzę spocony. Dużo ćwiczę na drążku. Żadnych maszyn, tylko triceps i biceps na wyciągu gdy za bardzo styrany jestem drążkiem i poręczami.W łapie mierzyłem 43 cm było, co jest u mnie rekordem, ale 44 to byłaby ładniejsza liczba..Przydałaby mi się jakaś lepsza siłownia, gdzie nie ma tyle maszyn a jest podest do sztangi.. ale w okolicy nie ma.. Edytowane 10 Stycznia 2019 przez leto87 Cytuj Link to post Share on other sites
radosuaf 807 Napisano 10 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2019 No co tam wariaty, jak okres zimowy? Kilogramów przybylo, ubyło? Przybywa . Nie muszę dodawać, że masa mięśniowa to nie jest . Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.