Skocz do zawartości

Coronavirus ( Covid-19 ) Czy wszyscy umrzemy?


Recommended Posts

Oficjalne stanowisko rządu kraju w UE (wypowiedź ministra):

 

- Do podróżowania potrzebne są testy i certyfikaty. Darmowy test zrobiony w publicznej służbie zdrowia jest g... warty. Nie będzie uznawany dla osób podróżujących.

 

Oczywiście, że tak. Tylko test zrobiony w firmie prywatnej jest ważny, bo dzięki temu ta firma zarobi.

 

 

Link to post
Share on other sites

Janssena jednodawkową. O 12:20 dzwoniłem zarezerwować termin, a o 13:30 miałem już wydrukowane potwierdzenie, że jestem zaszczepiony – to się nazywa złoty strzał :D

Edytowane przez 030366
Link to post
Share on other sites

Spokojnie, w partiach na polski rynek nie ma żadnych czipów. Te z czipami są przeznaczone dla krajów, w których występuje jakakolwiek inteligencja warta kontrolowania. Tak więc nie ma się czego obawiać, możesz śmiało się szczepić ;)

  • Haha 2
Link to post
Share on other sites
58 minut temu, BlackCoffe napisał:

Czuję się zawiedziona bo liczyłam na to, że będę mogła płacić za pomocą dłoni :cry:

No trudno ale jak będziesz mogła odkleić plaster, odsłonisz kamerę nagrywająca ponoć w 4k 

  • Haha 1
Link to post
Share on other sites
W dniu 5.07.2021 o 12:04, BlackCoffe napisał:

70,3% to nie 75% a to robi różnicę.

Czyli 75% ani więcej ani mniej?

Bo taka Malta ma w pełni zaszczepionych 90,5% ludności. Czy tam ma miejsce odporność stadna? Przypuszczam, że nie, bo za dużo ludzi zaszczepili i odporność stadna przepadła. Dlatego mają tak duży wzrost przypadków. Przy 500 tys mieszkańców mają ~200 przypadków dziennie czyli w PL przy 38 mln. w tej samej skali byłoby... 15 tys.

Link to post
Share on other sites

75% i więcej. 

Mówisz o wzroście przypadków na Malcie, a wiadomo ile mieszkańców zachorowało a ile turystów? I pytanie czy to są pełne zaszczepienia czy tylko pierwsze dawki? Wiadomo też, że szczepionka J&J ma mniejszą skuteczność niż reszta. Podobno też niektóre kraje nie honorują bycia zaszczepionym Sputnikiem.

Link to post
Share on other sites

Malta - 90,5% w pełni zaszczepionych, 96,6 pierwsza dawka. Sputnik nie jest zatwierdzony na terenie Unii, więc nie ma go w paszporcie covidowym. Skoro jest odporność zbiorowa, to czego boi się Malta? Jakieś testy i kwarantanny, zmienianie decyzji z dnia na dzień. Przecież Malta powinna powiedzieć:

- Mamy odporność zbiorową, niczego się nie boimy.

Jak ktoś wierzy w odporność stadną czy zbiorową, niech nadal wierzy.

 

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites

Możliwe, że wykorzystuje covid by mieć wreszcie odpoczynek od turystów. A możliwe, że część osób jest nie jest naprawdę zaszczepionych tylko dało łapówkę lekarzowi by dał im certyfikat [a dawka szczepionki jaką mieli dostać została zniszczona] - są już takie przypadki.  Są też osoby, które nie mogą być zaszczepione mimo, że by chciały bo powody zdrowotne im nie pozwalają na to więc nawet one są bardziej bezpieczne wśród zaszczepionych. 

Tak czy siak, wolę być zaszczepiona niż potem żałować,  że się jednak nie zaszczepiłam jak mogłam. 

Link to post
Share on other sites
Możliwe, że wykorzystuje covid by mieć wreszcie odpoczynek od turystów. A możliwe, że część osób jest nie jest naprawdę zaszczepionych tylko dało łapówkę lekarzowi by dał im certyfikat [a dawka szczepionki jaką mieli dostać została zniszczona] - są już takie przypadki.  Są też osoby, które nie mogą być zaszczepione mimo, że by chciały bo powody zdrowotne im nie pozwalają na to więc nawet one są bardziej bezpieczne wśród zaszczepionych. 
Tak czy siak, wolę być zaszczepiona niż potem żałować,  że się jednak nie zaszczepiłam jak mogłam. 
? Że jak?

Osoba niezaszczepiona przebywając w towarzystwie osób zaszczepionych jest bezpieczniejsza niż jakby wszyscy byli niezaszczepieni?

Nie ma opcji.... Przecież każdy nieważne czy zaszczepiony czy niezaszczepiony przenosi chorobę?! Zaszczepienie nie ma nic do tego czy masz na sobie/w sobie/gdzieś tam wirusa?!
Link to post
Share on other sites

Jeżeli osoba zaszczepiona stosuje się do zasad bezpieczeństwa ma mniejsze prawdopodobieństwo bycia nosicielem wirusa niż osoba niezaszczepiona.

@gavronty jesteś antyszczepionkowcem, ty w żadne szczepionki nie wierzysz więc Ciebie w tym temacie mniej poważnie się bierze. 

Link to post
Share on other sites
Jeżeli osoba zaszczepiona stosuje się do zasad bezpieczeństwa ma mniejsze prawdopodobieństwo bycia nosicielem wirusa niż osoba niezaszczepiona.
@gavronty jesteś antyszczepionkowcem, ty w żadne szczepionki nie wierzysz więc Ciebie w tym temacie mniej poważnie się bierze. 
No ale to samo można powiedzieć o niezaszczepionej.
Nie jestem antyszczepuonkowcem ale uważam że ta szczepionka/te szczepionki są na pokaz i guzik dają. A już na pewno nie działają jak powinny.
Jedynie co zmienia się w przypadku zaszczepienia to teoretycznie wzmacnia TWOJA odporność więc w ten sposób chronisz SIEBIE a nie otoczenie. Chyba że uważasz że bakterie/wirusy przestaną się przenosic przez dotyk, ubranie i inne tego typu po zaszczepieniu.


Jestem chory, trzymałem się poręczy w tramwaju. Po mnie tego miejsca trzymała się osobą zaszczepiona i na jej ciele są te wirusy... Pójdzie następnie ta osoba do pracy i weźmie fakturę która poda sekretarce i już sekretarka jest chora...

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

@gavron jesteś kolejną osobą, która coś tam gdzieś przeczytała, ktoś jej coś powiedział i powiela głupoty. Potem po Tobie kolejna niezbyt bystra osoba powtórzy i takim sposobem już sam nie wiem, czy gorsze jest rozprzestrzenianie się COVIDa czy tych bzdur wokół niego.

 

Jeżeli wzmacniasz swoją odporność to jednocześnie działasz w swojej obronie i obronie innych, dlatego, że nawet w momencie zarażenia nie dopuszczasz do nadmiernego wzrostu ilości wirusów u siebie, przez to sam nawet będąc nosicielem stwarzasz mniejsze zagrożenie. Czy to naprawdę takie trudne do zrozumienia? A kojarzysz może takie choroby jak odra, świnka, ospa wietrzna, krztusiec, tężec?

 

To nie jest tak, że ktoś dotknie klamki zostawi trochę wirusów i kolejna osoba która ją dotknie jest już chora. Wynika to z samej budowy wirusa,  jego funkcji, replikacji i jego przeżywalności na takich powierzchniach. Szansa na zarażenie się przez kontakt ze "skażoną" powierzchnią jest wielokrotnie mniejsza niż drogą kropelkową i według badań to wartości poniżej 0,01%.

  • Lubię to 2
Link to post
Share on other sites
@gavron jesteś kolejną osobą, która coś tam gdzieś przeczytała, ktoś jej coś powiedział i powiela głupoty. Potem po Tobie kolejna niezbyt bystra osoba powtórzy i takim sposobem już sam nie wiem, czy gorsze jest rozprzestrzenianie się COVIDa czy tych bzdur wokół niego.
 
Jeżeli wzmacniasz swoją odporność to jednocześnie działasz w swojej obronie i obronie innych, dlatego, że nawet w momencie zarażenia nie dopuszczasz do nadmiernego wzrostu ilości wirusów u siebie, przez to sam nawet będąc nosicielem stwarzasz mniejsze zagrożenie. Czy to naprawdę takie trudne do zrozumienia? A kojarzysz może takie choroby jak odra, świnka, ospa wietrzna, krztusiec, tężec?
 
To nie jest tak, że ktoś dotknie klamki zostawi trochę wirusów i kolejna osoba która ją dotknie jest już chora. Wynika to z samej budowy wirusa,  jego funkcji, replikacji i jego przeżywalności na takich powierzchniach. Szansa na zarażenie się przez kontakt ze "skażoną" powierzchnią jest wielokrotnie mniejsza niż drogą kropelkową i według badań to wartości poniżej 0,01%.
1 nic nie czytam, oglądam itp o wirusie więc nie powielam czegoś co "usłyszałem". Pisze tylko swoje myśli na ten temat
2 to z tym tramwajem to był dosyć mocno uproszczony przykład. Czyli co? Sądzisz że będąc zaszczepionym nie masz w wydychanym powietrzu wirusa tak?
A co do innych chorób s właściwie szczepionek na nie. To co? Sądzisz że od pierwszej szczepionki na ww rzeczy nic sie nie zmieniło? Nie modyfikowali ich? Cały czas mamy dokładnie taka sama szczepionkę na jakis tam pierwszy wirus na który wymyślili szczepionkę?
Uważam poprostu że nic, żadne komputery, żadna sztuczna inteligencja nie jest w stanie przewidzieć długofalowych skutków takiej szczepionki, a uważam że powstała totalnie za szybko. Jak dla mnie rownie prawdopodobne może być sytuacja gdzie za jakiś czas okaże się że osoby zaszczepione są bardziej podatne na coś tam...
Link to post
Share on other sites
25 minut temu, gavron napisał:

Pisze tylko swoje myśli na ten temat

 

Czasem wolałbym, żebyś nic nie pisał.

Może właśnie jakbyś poczytał coś mądrego, dowiedział się w ogóle czym jest wirus, jak funkcjonuje to trochę mądrzejsze rzeczy bym tutaj znajdował.

 

25 minut temu, gavron napisał:

2 to z tym tramwajem to był dosyć mocno uproszczony przykład. Czyli co? Sądzisz że będąc zaszczepionym nie masz w wydychanym powietrzu wirusa tak?

 

Nie, sądzę, że przez fakt, że tych wirusów namnoży się mniej lub w ogóle się nie namnożą jeśli układ odpornościowy sobie poradzi to prawdopodobieństwo zarażenia po prostu spada. Ty patrzysz zero-jedynkowo tj. ma wirusy albo nie ma, zaraża albo nie. A tutaj wchodzi w grę jeszcze pewna graniczna ilość wirusów jakie musza się przedostać, żeby zacząć replikację, której organizm nie może powstrzymać. Także mniej wirusów = mniejsze prawdopodobieństwo zarażeń.

 

25 minut temu, gavron napisał:

A co do innych chorób s właściwie szczepionek na nie. To co? Sądzisz że od pierwszej szczepionki na ww rzeczy nic sie nie zmieniło? Nie modyfikowali ich? Cały czas mamy dokładnie taka sama szczepionkę na jakis tam pierwszy wirus na który wymyślili szczepionkę?

 

Wiem tylko tyle, że na przestrzeni lat szczepionki były najefektywniejszym sposobem na radzenie sobie z chorobami epidemiologicznymi.

 

25 minut temu, gavron napisał:

Uważam poprostu że nic, żadne komputery, żadna sztuczna inteligencja nie jest w stanie przewidzieć długofalowych skutków takiej szczepionki, a uważam że powstała totalnie za szybko. Jak dla mnie rownie prawdopodobne może być sytuacja gdzie za jakiś czas okaże się że osoby zaszczepione są bardziej podatne na coś tam...

 

Na szczęście to tylko Twoje zdanie.

Kwestia jest taka, że po prostu wykorzystuje się rozwiązania, które przynoszą największą korzyść przy jej zastosowaniu. Na obecną chwilę nie ma lepszego rozwiązania niż ta głupia szczepionka i tego nie jesteś w stanie zmienić choćbyś chciał. Nikt nie twierdzi, że to idealny scenariusz, a szczepionki są w 100% skuteczne (jeśli ktoś twierdzi, to też ma nierówno), ale póki co rozwój nauki na tyle nam pozwala.

  • Lubię to 2
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...