Skocz do zawartości

Pokemon go - jakieś wskazówki?


Recommended Posts

Dzisiejsze czasy wygladaja tak ze kazdy siedzi w swoim koncie domu, przed komputerem/telefonem/tabletem/konsola i gra sam lub jakies mmo, patrzy sie w wyswietlacz przez pare godzin i tak z dnia na dzien wydaje sie to coraz bardziej moze nie normalne ale powiedzmy 'zrozumiale' no coz kazdy tak robi. Juz nie mowie o jakis fajnych konkretnych tytulach lecz o zwyklych zgniataczach cukierkow, przecinania liny czy rzucaniu ptakami. 

 

Nagle wychodzi gra w ktorej dzieciaki (i nie tylko) sa zmyszone wyjsc z domu przebyc jakis tam dystans, integrowac sie z innymi. Poznawac nowych ludzi i nikt tego nie rozumie. Trudno chodza jak zombiaki z twarza w wyswietlaczu ale chodza. Gdy ja bylem mlody pokemony moze nie byly mega popularne ale wtedy zbieralo sie jeszcze plastikowe krazki z chipsow tak samo kazdy mial zajawke, wymienial sie gral i wtedy bylo spoko bo dzieciaki interesowali sie kolorowymi stworkami a nie spedalonym telesiurkiem.

 

Ktos wysmieje druga osobe za bieganie za Pokemonami a sam przyjdzie do domu i odpali odcinek 'Dlaczego Ja' i zrobi sobie samo jebke z filtrem psa :) Nie rozumiesz fenomenu pocket monsterow trudno nikt Ci nie kaze, ktos moze nie rozumiec Ciebie...

  • Popieram 7
Link to post
Share on other sites

Zgadzam się z Adille, ta gra przynajmniej zmusza do ruchu, a nie siedzenie przed kompem po 10h i wbijanie kolejnego lvl.

Inna sprawa to taka, że ja będąc szczylem, mając 7-9 lat oglądałem pokemony, jak każdy w klasie/szkole, to był szał, hit, ze szkoły wracało się biegiem, żeby obejrzeć nowy odcinek każdy wtedy chciał chodzić i zbierać pokemony, ale jedyne co mieliśmy to kartki, krążki z chipsów itp. A teraz ? Teraz jest spełnienie małego marzenia każdego z tych dzieciaków, bo możesz biegać i łapać te pokemony, jest to jakaś namiastka tych beztroskich czasów :D Myślę też że dlatego jest to tak popularne :D
 

Smutne jest dla mnie to, ze teraz dzieciaki biegają i łapią pokemony nie wiedząc o co tak na prawdę chodzi, robią to bo jest taka moda  i tyle... A dla kogoś kto oglądał jako dziecko, to jakby powrót do przeszłości i powiew sentymentu :D

Pozdrawiam wszystkich !! :D

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Dam Wam po plusie za podobny wiek (również podobny staż co jarrino - gratuluję i wytrwałości :peace: ) i dopowiem, że ja nie mam nawet smartfona do dziś. Jakiś taki, co po prostu dzwoni i smsy pisze i wysyła, starczy, a nawet aż nadto :)

Edytowane przez lojewuti
Link to post
Share on other sites

Nie chciałbym być postrzegany jak stary zgred,co niedługo powie,że brał udział w Powstaniu Warszawskim...Piździesiąt osiem lat zupełnie mi nie przeszkadza grać w wyścigi (rajdy) internetowe i bawić się z młodymi.Lojewuti - ja mam smartfona ale wszystko w nim powyłączane,więc działa jak stara,dobra komóra. Ładuje raz na tydzień a mam go bo duży ekran (nie najlepszy wzrok). Wiem również,że wszystko wokół się rozwija a ja już raczej jestem na etapie zwijania , ale to zupełnie mi nie przeszkadza bawić się jakbym miał 18 (oczywiście do pewnych granic,których już nie przekroczę). Nowa zabawa może i fajna ale zobaczycie jak sprytnie złodzieje to wykorzystają...

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Ja tak tylko dodam małe sprostowanie, że całe szczęście należę jeszcze do pokolenia, które mimo, że w dzieciństwie oglądało pokemony, to jednak głównymi rozrywkami było budowanie baz, rajdy rowerowe, chowanie się w sianie (taaak mieszkam i wychowałem się na wsi, za nic bym tego nie oddał) i takie tam, w podchody też się bawiłem i jeszcze była taka fajna gra co się rzucało patykiem i później "odcinało" czyjąś część koła, oooj działo się piękne czasy :)

Edytowane przez soundvibez
  • Popieram 4
Link to post
Share on other sites

 

 

Nie chciałbym być postrzegany jak stary zgred

 

Nie jesteś, przynajmniej ja tak tego nie odbieram. Też broń mnie od tego - nie imputuję Ci niczego. Dla mnie jesteś bardzo w porządku użytkownikiem  forum świetnie radzącym sobie z rozmówcami w każdej grupie wiekowej (ja tak nie mam, bo do tych najmłodszych często brakuje mi po prostu cierpliwości).

 

 

 

taaak mieszkam i wychowałem się na wsi, za nic bym tego nie oddał

 

Tu się nie ma absolutnie czego wstydzić. Ja akurat urodziłem się i wychowałem w największej wsi (czyt. W-wie) w naszym kraju, nie zmienia to faktu, że nie boję się ubabrać obornikiem, wziąć szpadel do ręki, zagonić, nakarmić zwierzęta, przepalikować krowę, konia, czy pojechać przed świtem do lasu czy to na polowanie w sezonie, czy na wycinkę. Jak mam okazję, wolne, to zawsze ciągnę do rodziny i natury (a, że rodzinę mam akurat na niezłym "zadupiu", to mam obie te sprawy opędzone za jednym zamachem).

 

 

 

Nowa zabawa może i fajna ale zobaczycie jak sprytnie złodzieje to wykorzystają...

 

Samo to, na co musimy się zgodzić instalując powyższą aplikację powoduje u mnie skręt jelit i odruch wymiotny :o

  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

Pamiętam jak parę lat temu oglądałem te pokemony i myślałem o tym, że fajnie byłoby je tak połapać, dlatego zainstalowałem sobie tą apkę i w nią gram :D Fakt jak idę po mieście to nie jak te dzieciaki co wyłączają mózg i tylko oczy w telefon i idą nie patrząc na nic innego, przecież wystarczy włączyć apke, złapać telefon w rękę i jak się pojawi pokemon w okolicy, to zawibruje, wtedy się zatrzymuje i go łapie , swoją drogą jest to ciekawe urozmaicenie codziennego biegania bądź jazdy na rowerze :)

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Zainstalowalem żeby zobaczyć i pomysł na samą grę jest ciekawy.Zawsze to lepsze niż siedzenie w miejscu.Niestety albo stety nie pogram bo na wsi(lasy,pola,łąki gdzie teoretycznie powinno byc najwiecej pokemonów)to nie ma ich wcale.Ani pokestopow ani pokegymów,takie zadupie.Jakby byly w bardziej naturalnych miejscach nam las,woda itp a nie w centrum miast to bym pogral.Nic nie poradze,przynajmniej u mnie jest spokojnie.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Zainstalowalem żeby zobaczyć i pomysł na samą grę jest ciekawy.Zawsze to lepsze niż siedzenie w miejscu.Niestety albo stety nie pogram bo na wsi(lasy,pola,łąki gdzie teoretycznie powinno byc najwiecej pokemonów)to nie ma ich wcale.Ani pokestopow ani pokegymów,takie zadupie.Jakby byly w bardziej naturalnych miejscach nam las,woda itp a nie w centrum miast to bym pogral.Nic nie poradze,przynajmniej u mnie jest spokojnie.

Mnie też to wkurza... Objechałem wkoło 3 jeziora i nic... a w mieście jadąc do pracy an środku ulicy Seal... Jeśli w przyszłości poprawili by lokowanie pokemonów to było by znacznie lepiej, wodne przy wodzie, roślinne w parkach itp :) Pomysł fajny i myślę, że nie groźny tylko trzeba miec w tym wszystkim umiar  :)

Link to post
Share on other sites

Ja kiedyś miałem wszystkie karty 1 serii i sporo z drugiej jak chodziłem do "podstawwówki", a więc pykam sobie. U mnie wywgląda to tak, że co jakiś czas sprawdzam w domu (kilka razy dziennie po 5 minut) czy są jakieś pokemony i łapię.

Jak jadę do pracy to po drodze w aucie (jestem pasażerem) łapię 10-15 pokestopów i tyle.

W pracy na przerwie, gdy wychodzę na zewnątrz ochłonąc sprawdzę pokemony czasami i tyle.

Nie chciałoby mi się cały dzień chodzić, aby coś złapać, ale nie uważam tego za dziwne. Każdy ma swoją "zajawkę" i niech robi co chce, byleby nie krzywdzić przy tym innych - przykładem są ludzie grający i prowadzący, którzy wywołali kilka karamboli w stanach. 

 

@EDIT

W drodze po Charizarda...

 

http://i.imgur.com/yJ90gmW.jpg

Edytowane przez zielone_ciastko
  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

To jest tak głupie i beznadziejne,że zrozumieć mogę tylko chwilowe i przejściowe zainteresowanie ,na zasadzie "ale jaja". Dłuższa fascynacja i związana z tym strata czasu ,świadczy tylko i wyłącznie o poziomie rozwoju wewnętrznego, zafascynowanego...:)

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Jak ktoś nie rozumie to hejtuje-proste.Zawsze tak było i będzie.Gra nie jest skoerowana raczej do ludzi w wieku 30+,tylko młodziaków.Sam mam 20 lat czuje sie glupio ganiajac pokemony po miescie ale jakbym mial te 10-15lat to zawsze fajna odskocznia od siedzenia przy komputerze.Hype jest na to duży,bo wielu takich gier nie było,napędza go jeszcze to,że to pokemon.Kto w dziecinstwie oglądajac pokemony nie marzył by je łapac?Mowa tu oczywiście o odpowiedniej grupie wiekowej.Niekażdemu wszystko wypada w sumie Dla młodszych(wiem sam jestem młody)to ciekawa alternatywa.

Link to post
Share on other sites

Tak jak ktoś napisał, jest to typowe marnowanie czasu które niczego nie rozwija.. 
Mentalnie ludzie są tą teraz mniej rozwinięci niż kiedyś byli..  Kiedyś jak ktoś miał 18 lat to był prawie dorosły, teraz to dzieciak.. 
Nic nie robie, ale nikomu nie szkodze, cieszmy sie, hurra..

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...