Skocz do zawartości

Co ostatnio kupiliście?


Recommended Posts

 

Soundmagic HP151, 249zł fajna cena. Jestem zaskoczony jak fajnie brzmią na nich niskie tony. Nie jestem żadnym audiofilem, ale brzmienie mi się bardzo podoba :P. Tylko chyba musza się jeszcze wygrzać.

Oby HP151 się nie łamały jak hp150 które posiadam i niestety zawiodłem się mega.

Link to post
Share on other sites

 

 

krem właśnie (no i zielone)

Zielony też jest spoko, ja sobie chwalę - mentolowy, oldschoolowy zapach.

Białe jest genialne na podrażnienia, delikatną skórę, alergików i... zaczynających przygodę z goleniem (bo łagodzi).
Czerwone fajnie zmiękcza zarost, a niebieskiego próbowałem za mało żeby coś konkretnego powiedzieć (poza tym, że od kolegów różni się zapachem)
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites
nową myszką pracową

 

Klasyczna do bólu.

 

 

 

 

Ja dziś musiałem sobie kupić pieczątkę w dowodzie rejestracyjnym. 100 w plecy :(

 

 

 

Same przylizy są tutaj na forum jak widzę

 

:rotfl:. Dawno temu (czyt. we wczesnych 90.) też pomagałem sobie jakimś żelem czuprynę utrzymać (ale nigdy tego nie lubiłem), ale potem zacząłem słuchać cięższej muzyki i stałem się rezerwistą, zapuściłem długie włosy i ani nie używam żadnych dziwactw, ani nie chodzę od lat do fryzjera. Żona mi podetnie jak już za połowę pleców sięgają o dobre 10 - 15cm i mam spokój na długie miesiące z włosami - aby umyć i po sprawie :D Wygoda, oszczędność, a i fajny fryz można zrobić - bo jest z czego, a jak się nie chce czesać, to na szybkości spiąć w koński ogon i zawsze to wygląda dobrze :)

Edytowane przez Succubus
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

:rotfl:. Dawno temu (czyt. we wczesnych 90.) też pomagałem sobie jakimś żelem czuprynę utrzymać (ale nigdy tego nie lubiłem), ale potem zacząłem słuchać cięższej muzyki i stałem się rezerwistą, zapuściłem długie włosy i ani nie używam żadnych dziwactw, ani nie chodzę od lat do fryzjera. Żona mi podetnie jak już za połowę pleców sięgają o dobre 10 - 15cm i mam spokój na długie miesiące z włosami - aby umyć i po sprawie :D Wygoda, oszczędność, a i fajny fryz można zrobić - bo jest z czego, a jak się nie chce czesać, to na szybkości spiąć w koński ogon i zawsze to wygląda dobrze :)

Patrz jaki zbieg okoliczności, ja też w latach 90tych zaczęłem słuchać ciężkiej muzyki i zapuściłem włosy..... Tylko, że miałem wtedy 13 lat :P ale ciężkie granie zostało mi do dziś, jak słucham death symbolic to mam znowu tyle lat co wtedy.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...