Skocz do zawartości

Kącik emeryta i rencisty ;) 30+ only.


Recommended Posts

A co jest najśmieszniejsze, że to wcale nie są jakieś odległe czasy. Kineskop też jeszcze można w niejednym domu znaleźć.

 

Sam mam jeden. Nadałem go jak wracałem z USA. Odebrałem po przylocie w Pewexie. Ten TV działa do dziś (a latek ma więcej niż niejeden na tym forum w ogóle na karku), ani razu się nie zepsuł, trochę tylko przez lata wyblakły kolory (ale w normie). Tylko to jest sprzęt "made in Japan", a nie ten szajs co teraz z Chin leci na masę.

Edytowane przez Succubus
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Ale to bylo w latach '50, zaraz po wojnie i właśnie zniszczenia powojenne były przyczyna slabej jakości.

Ale już w latach '70 produkty japońskie były pożądane za ich wysoką jakość, więc raczej nikt z tu (nawet najstarszych) obecnych nie kojarzy Japoni z tandetą :D

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

i właśnie zniszczenia powojenne były przyczyna slabej jakości. 

 

Nie zniszczenia ale plan gospodarczy. Jak masz dużo biednych ludzi co pracują za miskę ryżu i nie masz gospodarki to konkluzja jest jedna. Robisz dużo i tanio. Potem możesz iść w jakość.

Link to post
Share on other sites

 

 

Ale już w latach '70 produkty japońskie były pożądane za ich wysoką jakość

Być może w bloku wschodnim bo z tego co kojarzę to jeszcze w latach '70 w USA japońskie produkty były uważane za taką tandetę jak chińskie u nas w latach '90. Konkurowali ceną, potem dopiero poszli w jakość jak ernorator napisał. Historia lubi się powtarzać.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Przypominam, że nie było u nas komuny tylko socjalizm :P

 

U mnie w pracy są trzy stare farelle, starsze nawet chyba ode mnie i nadal działają i nic sobie nie robią ze swojego wieku. A żeby któreś z nowszych sprzętów tyle przeżyło to niemożliwe, nawet jeżeli się o nie dba.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Ja historyjek z gum nie zbierałem, ale pamiętam jak dostałem paczkę z USA od rodziny na początku lat 80. gdzie u nas raczej marnie było, to tam były cztery puszki koli, jakieś piwo (taka mała puszka jak po koli) i jeszcze jakieś lemoniadki (do dziś czegoś takiego u nas nie widziałem). To po wypiciu tych puszek ustawiło się je na honorowe miejsce i od czasu do czasu z westchnieniem zerkało zazdrośnie ... przez głowę przechodziła myśl - kiedy u nas takie rzeczy będzie można kupić.

 

Generalnie USA w tamtym czasie to była ziemia obiecana, to był inny świat, wręcz niebo na ziemi. Oczywiście kiedy pierwszy raz pojechałem tam (oficjalnie do rodziny, a nieoficjalnie wiadomo) to z lotniska wiózł mnie kuzyn przez pół NY. Przytłoczyły mnie te autostrady, te auta, ten rozmach - no scena jak z Samych swoich.

 

Drugi mój wyjazd już był na zimno, a w zasadzie na ciepło, bo pojechałem na zachodnie wybrzeże, do CA (US-CA).

 

No, ale wracając do puszek, tak się podjadam, że gdziekolwiek udało mi się jakąś zdobyć (nie ważne pustą / pełną) to stawiałem na specjalnie do tego przygotowanej półeczce i z dumą spoglądałem na rozszerzającą się kolekcję.

 

Dziś koło piwa, napojów w puszce (a nawet groszku, czy koncentratu pomidorowego) przechodzę z obrzydzeniem i w ogóle omijam tego typu produkty. Ja się to wszystko zmienia, ehhh


E:

A ponieważ jestem od zawsze takim majsterkowiczem (w sumie na A. Słodowym wychowany), to robiło się różne rzeczy samemu. Czasem z byle blaszki można było zrobić coś użytecznego. No i taka puszka po koli, czy innym nieosiągalnym u nas napoju była wręcz podstawą do wielu ciekawych projektów, jednym z najprostszych było wykrojenie wieczka, oszlifowanie krawędzi i zrobienie .... tak, stojaka na długopisy, ołówki itp.

  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...