W polsce to już nic nie idzie załatwić normalnie, bez skarg i straszenia sądami. Przepychałem się z celnikiem 2 tygodnie, gdzie beton nie chciał wydać paczki, złożona pisemna skarga i paczka po 2 dniach trafiła do mnie
czemu nie chcial wydac paczki, u mnie jak celnicy złapali telefon to przyszło pisemko, wysłałem maila z potwierdzeniem i kwotą zakupu, a po dwóch dniach miałem telefon z naliczonym vatem xD