Skocz do zawartości

Xarix

Użytkownik+
  • Liczba zawartości

    4985
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Xarix

  1. Nie pisałem , że Hitler miłował Islam... Pisałem , że szanował. Szukał sprzymierzeńców a tacy bardzo  często pasowali mu ideowo.
     
    I to nie są żadne moje opinie, to zwykłe fakty. Nie mam zamiaru z tego względu mówić , że muzułmanin = nazista. Spokojnie :D
      

    EOT z mojej strony <3

  2. Ten cały tabloidon to coś typu bloga podobnego do aszdziennik i autor wcale się z tym nie kryje.

     

    Kościół w pełni czysty i klarowny oczywiście nie jest . Ma wiele skaz w swojej historii. Polecam wnikliwie poczytać na czym miała polegać pomoc "Watykanu" w szmuglowaniu nazistow. Sprecyzowac czy szmuglował stricte Watykan czy ludzie którzy w Watykanie mieli wtyki ;)

     

    Ale co do nazistów bo to często wyciągany temat: dzisiaj zapomina się która religie (islam) jako jedyną szanował Hitler , jakie jednostki w swoich szeregach posiadali nazisci, skad (Iran, Afganistan, Indie )wywodzi się rasa aryjska (Panów) i jak ciekawie sobie to zinterpretowali nazisci , co to był rasizm ideowy.

  3. Póki co jest jeszcze za wcześnie i danych za mało. Co prawda ponoć znaleziono jakiś list zaczynający się słowami , który miałby sugerować zamach jako odwet muzułmanów za udział niemieckich wojsk w Syrii ale to nie potwierdzone. Może to być zwykły fake. Parę źródeł o tym napisało , piszą o tym , że mogą to być religijni fanatycy ale również fanatycy ze stadionów , którzy chcą zbić trop. Można więc póki co odnieść się do pracy mediów. Pewna gazeta np. tak konstruuje artykuł i żongluje cytatami że przeciętna osoba czytając w ogóle nie dopuści możliwości by stali za tym wyznawcy pewnej religii. Skupili się za to na kibolach. Dlatego zawsze sugeruję sprawdzanie danej informacji w wielu źródłach realizujących różne programy .

  4. Nie wiem co z tego co napisałem się nie zgadza.

    Reszta, niektórzy - media.

    Reszta widzę mocno clickbaitowo, niektórzy tak by zasugerować , że ten kalendarzyk miałby być metodą antykoncepcji.

     
    Z obrazka:
    "Ministerstwo Zdrowia zamierza przeznaczyć 3 miliony złotych na promowanie kalendarzyka jako preferowanej formy antykoncepcji." 
    To jest opis. W wyszukiwarce będzie można to przeczytać pod linkiem bez wchodzenia w niego. Tytuł również clickbaitowy.

     

    W fakcie natomiast napisali zwięźle, na temat i bez clickbaitu. 

    • Popieram 2
  5. To jasne , że zdjęcie jest pozowane i wykonane przed rozmową lub jak kto woli rzekomą rozmową. Wzrok w obiektyw, ułożona niemal książkowo kompozycja. Ale jakby już się czepiać to taki telefon może działać bez aktywnego wyświetlacza to raz, dwa to co się tam wyświetli i tak musiałoby zostać wyblurowane, trzy , pod takim kątem zwyczajnie może to nie być widoczne. Można się pośmiać ale z igły widły jak ktoś to traktuje serio bo takich pozowanych fotografii na miniatury "newsów" używa się niemal zawsze ponieważ np. proces jedzenia lepiej wygląda tak:

    http://www.earthfittraining.com/wp-content/uploads/2013/11/eating-healthy.jpg

    niż tak

    http://static3.businessinsider.com/image/519a37b869beddec36000006/heres-how-much-you-can-eat-before-your-stomach-bursts.jpg

      :D

    • Popieram 8
  6. Nie, to zdanie jest po prostu prawdą. Jeśli ktoś wysnuwa jakąś hipotezę to, aby uznana została za prawdziwą, należy ją udowodnić. Podobnie, jak w państwie prawa, należy udowodnić czyjąś winę, a nie niewinność.

     

    Domyślnym stanem rzeczy nie jest wiara w to, że szopy pracze potrafią pisać symfonie, ale że tak nie jest, bo przeczy to dotychczas poznanym faktom. Podobnie z istnieniem Horusa, Odyna czy innego Jahwe.

     

    Logicznie:

     

    1. Prawdziwość zdania nie wyklacza że może być dla kogoś ciekawe. Np. To , że figura może być czworokątem nie zaprzecza temu , że może być zaznaczona na niebiesko.

     

    2. W Państwie prawa jest coś takiego jak domniemanie niewinności i to się nie przekłada.

    Według takiego toku rozumowania jeśli nie mamy jednoznacznych dowodów na istnienie Boga należałoby stwierdzić , że nie istnieje. Błąd. Ponieważ bóg może istnieć, a my przy tym nie musimy posiadać dowodów na jego istnienie. A to z kolei jest dla wielu jednym z argumentów świadczących o jego istnieniu.

     

    3.

    Domyślnym stanem rzeczy nie jest wiara w to, że szopy pracze potrafią pisać symfonie, ale że tak nie jest, bo przeczy to dotychczas poznanym faktom. Podobnie z istnieniem Horusa, Odyna czy innego Jahwe.

    Problem jest w tym , że istnienie boga nie przeczy dotychczas poznanym faktom (bo gdyby przeczyło znaczyłoby , że nie istnieje). A jeśli ktoś twierdzi inaczej to albo nie mówi prawdy albo udowodnił jego nieistnienie i nie chce się podzielić.

     

    Z mojej strony EOT.

     

    @Niżej.

    Nazywanie cząsteczki boską nie ma związku z religią. Nazwana jest tak ze względu na relację masy i energii. Reszty nie skomentuję :D

     

    @@

    Srakazmy najwyższych lotów. Nie ma co.

  7. bo mój jednorożec jest ważniejszy od waszej wróżki ponieważ ma bardziej przemyślaną krainę.....

    To , że nie będę takich porównań komentował to nie znaczy , że mam chęć wpływać na subiektywne odczucia u innych osób.

    Dowody to nie argumenty i nie można ich stosować zamiennie.

    Jeśli dowód będziemy rozumować wymiennie z argumentem

    Napisałem jeśli a poza tym niekiedy dowód może być argumentem.

    Proszę o podanie jednego odwodu lub argumentu na istnienie boga.

    Nie mam w tym interesu.

    Udowadnia się, że coś jest a nie, że czegoś nie ma.

    To jest ciekawe zdanie. Zakładam , że mówiąc "jest" chodzi Ci o istnienie. Jeśli tak to w tym zdaniu z góry założyłeś , że Boga nie ma (precyzyjniej nie istnieje). Przy takim założeniu niemożliwym jest udowodnienie , że Bóg istnieje.

     

    Co do sensu: jaki jest sens w udowadnianiu istnienia czegoś co wiemy , że istnieje? Większy jest w sens w udowadnianiu istnienia bądź nieistnienia czegoś co nie wiemy , że istnieje.

    Religia wymaga wiary,natomiast sama wiara, nie wymaga żadnej religii...

    Prawda.

     

    @Post niżej

    To ze zdanie moze być prawdziwe nie przeczy temu ze może być ciekawe. Dalej mi się nie chce rozkładać  :D

  8. 1. co nie zmienia faktu, że zero dowodów - mógł bym odpisać - cóż ciemnota

     

    Jeśli dowód będziemy rozumować wymiennie z argumentem to jest wiele dowodów na istnienie Boga jak i na jego nieistnienie. 

    Dawno się tak nie uśmiałem.

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Wiara_(psychologia)

    Podobno śmiech to zdrowie. Tak więc życzę go jak najwięcej.

     

    krągła ziemia, kręci się wokół słońca, wszechświat, gwiazdy, galaktyki, grupy lokalne, czarne dziury, czas, grawitacja, księżyc, bakterie, wirusy, pierwiastki, wulkany, znieczulenie, prezerwatywy, antykoncepcja, in vitro, książki, znajomość ziół, fizyka, chemia, matematyka (lekko wyższa niż liczenie kasy z tacy)...właściwie każda dziedzina życia kiedyś była opanowana przez zabobony i w każdej religia stawała w kontrze nauce. Nie szczep dzieci bo bóg je ochroni jeśli taki ma plan, nie trzeba środków przeciwbólowych bo cierpienie to kara za grzechy, a nawet bzdury typu, nie zbieraj siana kombajnem bo bóg chce żebyś je ścinał kosą itd. 

    Główne wyznania obecnie uznają teorie naukowe. Nie trafione. A poza co ma piernik do wiatraka (np.stosunek niektórych wyznań do antykoncepcji w stosunku do dowodów na istnienie boga, bogów)

     

    Co do obrazka ; logiki :

    Nie wiem czy Bóg istnieje. Ale nie wiem też czy nie istnieje. Dowód na nieistnienie Boga z okrągłą ziemią itd.jest takim samym dowodem jak dowód na posiadanie telewizora przez sąsiadkę ponieważ widziało się , że ma kota, a koty lubią siadywać na kineskopach.

     

    Nikt jeszcze istnienia Boga nie dowiódł , tak samo jak nie dowiódł jego nieistnienia.

     

    Reszty przesłania obrazka nie będę komentował, słów typu ciemnota również, porównywania teorii stricte naukowych (np. grawitacji) i wiary w bóstwa greckie do teorii teologicznych też.

  9. zero dowodów na istnienie boga

    No cóż. Wiara.

     

    właściwie każdy dowód naukowy pokazujący, że go nie ma

    Pokaż.

     

    To, że każdy szanujący się ateista nie powie, że boga nie ma na 100% zawdzięczacie jedynie naukowemu podejściu. Coś jak z teorią ewolucji, która teorią nie jest ale nadal się ją tak nazywa pomimo, że wytrzymała wszystkie sprawdzenia. 

     

    Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

  10. Z góry zakładasz , że Bóg nie istnieje a to , że istnieje jest tak samo prawdopodobne do tego , że Bóg nie istnieje. Można powiedzieć , że ateista i więrzący (w Boga) oboje są wierzący ale ateista wierzy w nieistnienie Boga. 

     

    Np. Wierzący i ateista spierają się o to czy sąsiadka ma w domu telewizor. Ateista wierzy , że nie ma , wierzący , że ma. I kto ma rację?

     

     

    A najlepsze jest to że :

    "zabawne jest to, że chociażby radykalni islamiści tak naprawdę mogą mieć rację i drogą do zbawienia są masowe mordy."

  11. Gumki są po to , żeby przycisk nie łomotał o obudowę, przy blackach też stłumią ten dźwięk. A w blue i tak będziesz miał potwierdzenie kliku, które samo w sobie w nocy jest głośne więc jeśli sugerujesz się ciszą to nie polecam. 

  12. Biblia dla osoby wierzącej to nie dowolność interpretacji. Każde wyznanie ma swoją interpretacje. A wzorcem naśladowania jest Jezus, nie Mojzesz. Poza tym obowiązuje abrogacja , wiele wersetów jest zastępowana przez inne, tak jak w Koranie.

     

    Koran tez posiada "wzór" do interpretacji, dodatkowo są tam hadisy. Jest takija oraz ketman, imam w europejskiej TV potrafi powiedzieć co innego, w meczecie co innego, a w kraju gdzie obowiązuje szariat jeszcze co innego.

     

    Co do wypraw krzyżowych : trzeba tez wziąć pod uwagę przyczyny. Jedna z przyczyn była agresja muzułmańska. Także chęć prowadzenia wojenki, łupienia i bogacenia się był jednym z czynników ale nie jedynym.

     

    @GTr,

    Oczywiście. Nie powiem nigdy ze chrześcijaństwo było krystaliczną wiarą. Dzisiaj tez nie jest.

    • Popieram 2
  13. Priorytetem powinien być dobry proc. Ale na pewno dedykowaną grafę lepiej mieć niż nie mieć. W Viewporcie o ile nie będziesz obrabiał modeli z wysoką ilością poly starczy integra, ale jak spokojnie wchodzisz w wielomilionowe obiekty to będzie chrupać. Jeśli chcesz renderować przez kartę wtedy potrzebujesz z automatu dedyka bo na integrze...[*]. Sęk w tym , że przy renderowaniu przez kartę scena musi się zmieścić w VRAMie.

    • Popieram 1
  14. Tez sadze ze wyjeżdżając do danego kraju nawet na miesiac nie da sobie wyrobić obiektywnej opinii. Te eksperymenty z wyjazdami do Szwecji - wyniki różnią się w zależności od tego kto je organizuje. Poza tym media maja wytyczne i program. Taki TVN nawet jakby coś tam się działo by tego nie pokazał.

    Jesli chodzi o artykuł rządowy. Dla mnie źródło i dane wiarygodne. Wnioski są interpretacja autora. Jak się tak człowiek wczyta to widać ze kolorowo jednak nie jest(w skraju upadku? Nie sadze, ale problem maja ) a żonglowanie pojęciami i liczbami zostało zastosowane bardzo sprawie - standard w takowych publikacjach.

  15. Nie wiadomo czy zmieni niewiele. Póki co w dotychczasowych doniesieniach wygląda na to , że Ryzen za 1500zł bez jest około 20-30% szybszy od i7 za 2 kloce na boxowych zegarach. Ryzen jest bardzo obiecujący, możliwości jest kilka. Tak czy siak teraz jest taki moment , że jeśli okaże się niewypałem to będzie pierwszy krok do grobu AMD na rynku CPU.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...