Skocz do zawartości

Dlaczego nie warto kupowac dyskow OCZ


Recommended Posts

Rozróżniam, tylko to nijak nie wynikało z Twoich wcześniejszych słów.

 

Jako nowe uznajemy OCZ serię czwartą? Bo ten ich kontroler urodził się w zeszłym roku.

W każdym razie widzę, że istnieje Vertex 4 w wersji 64GB. To na pewno nie jest "stara baza konstrukcyjna".

Link to post
Share on other sites

nie tak bardzo chodzi o kontroler jak o kości i luty, ale to już inna sprawa. wynikało, dlatego pisałem. dyski poniżej 250GB sa na starej wersji konstrukcyjnej, łacznie z kościami i lutami, przebijane sa tylko daty max, bo produkcja kosztuje, a te leżaki trzeba sprzedać, to ze  jest "napisane" 2012 nie znaczy ze faktycznie został wyprodukowany, tylko kiedy wyszedł z magazynu do wysyłki. Produkują miliony sztuk, po czym zalegają bez daty produkcji, potrzeba to sie na bieżąco drukuje date i mamy nowy fabrycznie dysk, ale to i tak leżak magazynowy . najpierw firma pozbywa sie leżaków, potem "drukuje" nowe rewizje dysków. wszystkie firmy tak robią, z wszystkim. nawet w spożywce. 

Edytowane przez krzysztof903
Link to post
Share on other sites

Czytales wogole co napisalem w pierwszym poscie?

 

Po bardzo dlugim czasie walki nie udalo mi sie odzyskac pieniedzy.

Wersja TL;DR - kupilem produkty za kwote ponad 2800 PLN, ktore nigdy nie dzialaly poprawnie a zwrotu otrzymalem niecale 700 pln.

 

Zapominasz o jednym, że po wielu latach spodziewasz się dostać cenę z dnia zakupu a technologia potaniała w tym czasie przynajmniej 5-cio krotnie. Koś już zresztą przytaczał przykład z Mercedesem. Firma w ramach braku możliwości naprawy (albo opłacalności) może zaproponować Ci produkt równoważny a Tobie zaproponowano produkt dużo lepszy. Nie oczekuj, że po tylu latach ktoś zaoferuje Ci gotówkę z dnia zakupu. Takie praktyki nie zdarzają się nawet najlepszym firmom. 

 

... Nowe dyski to powyżej 256GB, mniejsze są to stare generacje...

 

Nie ma znaczenia pojemność dysku. Jest to jedna i ta sama generacja. Jak pojawia się nowy proces technologiczny to obejmuje on zarówno kości dla wersji 128/256/512 GB  Dyski o większych pojemnościach natomiast inaczej zarządzają swoją pamięcią. W dużym uproszczeniu tworzą coś w stylu RAIDA 0 (obsługa wielokanałowa). Dlatego dyski o większych pojemnościach są  bardziej wydajne od swoich mniejszych braci. I tylko to je różni. Pamięci są z tego samego procesu technologicznego.

Edytowane przez kola01
Link to post
Share on other sites

W danym procesie technologicznym data powstania układu jest bez znaczenia i nie wpływa w żaden sposób na wydajność pamięci.

Na podobnej zasadzie są tworzone procesory. Jak powstaje nowy proces technologiczny to jest wydawana nowa seria procesorów z nowymi oznaczeniami różniąca się tylko taktowaniem (wydajnością).

Jak powstaje nowy proces technologiczny pamięci to od razu powstają nowe serię dysków SSD, oaznaczane nowymi nazwami lub symbolami i dzieję się to od razu dla wszystkich wielkości dysków 128(120)/256(240)/512 GB itd.

Edytowane przez kola01
Link to post
Share on other sites

Odrobiłeś lekcje teorii, a praktykę już nie, przez co sa sprzeczne prawdy teorii z praktyką... Koniec OT, bo mija z celem a odchodzimy od tematu i setna sprawy autora.

Nic nie odrabiałem, chyba że lekcje kiedyś :)

To może dokładnie sprecyzuj o co Ci chodzi bo stosujesz chyba tylko dla siebie zrozumiałe pojęcia (nieprofesionalne) i nie bardzo rozumiem co masz na myśłi.

Uprzedzając od razu Twoją być może "kąśliwą" odpowiedź uprzedzam, że w branży IT zawodowo działam intensywnie od 15 lat a z wykształcenia jestem informatykiem i elektronikiem (2 uczelnie) więc mam jako takie przynajmniej pojęcie o tym co piszę.

 

A tak przy okazji wspomnę, że zmiana procesu technologicznego wymaga zastosowania nowego kontrolera lub przynajmniej jego oprogramowania a nie wiem czy zauważyłeś ale jak wychodzi nowy firmware to jest to jeden ten sam plik dla wszystkich pojemności w danej serii dysku. Więc nie mogą być stosowane różne pamięci w danej serii, prawda?

Edytowane przez kola01
Link to post
Share on other sites

Proces technologiczny to nie koniecznie tyczy sie tylko NM, fakt bardzo często jest w tej formie przypisywany przez co wprowadza sie trochę ludzi w "błąd", to tylko jedna z kilku części aspektów tego twierdzenia. Może źle sie wyraziłem, bo fakt bardziej by pasowało proces produkcyjny, jednak oba znaczenia maja tak bardzo zbliżone znaczenia że różnią sie tylko detalami marginalnymi. 

Nie jest "kąśliwa" bo nie mam zamiaru nikogo obrażać, nie taki jest cel rozmów, bardziej traktuj jako żart niż obrazę.

Edytowane przez krzysztof903
Link to post
Share on other sites

Rozumiem, że masz na myśli partie produkcyjne w danym procesie technologicznym. Tylko zakładając teoretycznie, że nowsza partia w danym procesie jest z jakichś tam powodów wydajniejsza  to i tak ten potencjał nie zostanie wykorzystany bo taktowanie komórki pamięci będzie dalej takie samo jakie przyjął producent w prototypie dysku.... no chyba, że jednak producenci dysków stosują tu jakieś sztuczki ale nie podejrzewam ich o to choćby z powodów ekonomicznych (selecting) i marketingowych. Zapewne w tym momencie woleliby okrzyknąć, że stworzyli nową - wydajniejszą serię dysków. Dać im wyższe taktowanie i od razu kolejny - wyższy numerek przy nazwie.

Edytowane przez kola01
Link to post
Share on other sites

po części mam na myśli partie, niby teoretycznie masz racje, ale zawsze bez wyjątku sa nadprodukcje i to ogromne, wychodzą w czasie błędy fabryczne czy wady, to będą je utylizować? NO WAY!, przeleżą sobie na swoją kolej, naprawią problem i zaczną produkować nową "partie" i koniec. a te leżaki będą dalej niby "produkować" ale teoretycznie, bo praktycznie nałożą tylko date i nic wiecej. Nic nie moze sie marnować, i dlatego najbezpieczniej kupować te pojemniejsze dyski, bo te mniejsze są narażone na taki z wadami. Ponadto ma to też zastosowanie ekonomiczne, bo po co ci szybki dysk 30GB czy 60GB, gdzie 15gb zajmie ci system? lepiej od razu kupić ze 250gb, bo cos tam zarządzisz

Link to post
Share on other sites

Obawiam się, że możesz mieć rację. O ile Cię teraz zrozumiałem to chodzi Ci o to, że kupowanie mniejszych dysków jest obarczone większym ryzykiem trafienia na "wyżyłowany" czyli w praktyce bardziej awaryjny produkt. Oczywiście nie musi to od razu oznaczać że takie pamięci zaraz padną ale zawsze lepiej mieć większą rezerwę "życia" komórki pamięci.

 

Oczywiście dyski zbudowane  zarówno na jednych jak i drugich pamięciach nie będą się różniły szybkością bo nie mogą a więc same kości pamięci w danej serii dysku pracują z taką samą szybkością

Edytowane przez kola01
Link to post
Share on other sites

szybkość to sprawa drugorzędna. Chodzi o to, ze naprawiają dyski i ponownie wpuszczają w obieg. tak działa właśnie marketing. masz gwarancje średnio 2 lata i koniec, potem masz kupić nowy jak ten ulegnie awarii i twoja kasa w błoto. tak jak było z dyskami HDD seagate ile było tych "partii" wadliwych? zmienili logo na Maxtor i gites albo zamaskowali ceną, gdzie nadal tak robią. Jakość kosztuje. 

Edytowane przez krzysztof903
Link to post
Share on other sites

Bardzo dobra akcja przeciwstawiająca się nierzetelnym firmom i ich praktykom.

 

Niestety takie postępowanie producentów i ich serwisów jest bardzo częste, a właściwie to na porządku dziennym. Chodzi im głównie o wyciągniecie na wszelkie sposoby pieniędzy od klientów.

 

Popieram takie akcje, które sprzeciwiają się  nieuczciwym praktykom.

Są szanse, że to coś zmieni. Byłyby one jednak znacznie większe, jeśli by wszyscy poszkodowani domagali się respektowania ich praw i naprawienia szkody, przede wszystkim nagłaśniali wszelkie nierzetelności, tak jak to zrobił autor tego tematu, byłoby to dla dobra wszystkich konsumentów.

 

Słowa uznania dla autora tego tematu, za jego poruszenie a także za konsekwentne działania!

 

Zastanawiające jest działanie krytyków tego tematu. Czyżby nigdy nie zostali oszukani, albo niewłaściwie potraktowani przez jakiś koncern czy nierzetelną firmę? Dlaczego negują działania osoby poszkodowanej?

 

Ciekawe czy to z powodu braku przemyślenia zagadnienia, czy może coś innego?

Działania takich osób właściwie już w zarodku rozbijają walkę z nieuczciwym postępowaniem koncernów i firm, wobec których przeciętny konsument jest bardzo często bezsilny!!!

Edytowane przez aalek
  • Popieram 4
Link to post
Share on other sites

Takie praktyki nie zdarzają się nawet najlepszym firmom.

Ty tak powaznie?

Teraz juz wiem na 100%, ze nie pracujesz w zadnej firmie zajmujacej sie sprzedaza czegokolwiek, bo nie znasz polskiego prawa.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

 

 

prawo jest prawem, ale dla koncernów jest niczym, wszystko można śmiało "zamaskować".
Tylko jest koncern i koncern - jedni grają fair play, inni udają że grają, a jeszcze inni nawet nie udają.

Z bardzo porządnych firm w sektorze IT śmiało mogę wymienić kilka perełek, które mnie osobiście zaskoczyły poziomem obsługi i podejściem do klienta - min. jest to Noctua, Evga, Dell, Synology i jeszcze kilka o których teraz nie pamiętam, ale nie jest to tak ważne w tym momencie - chodzi o to że nie wolno uogólniać i pisać że wszystkie koncerny są bee. Ja mam kilka firm których produkty bez żadnych obaw mogę zakupić zaraz po premierze - nie wszystkim zdarzają się wpadki, zresztą mają prawo się zdarzyć - najistotniejsze w tym wszystkim co dalej z takim produktem, całą linią produktów zrobi producent - jego dalsze kroki będą świadczyć o kulturze firmy i podejściu do klientów. 

Link to post
Share on other sites

też jeszcze zależy co konkretnie reklamujesz, taki dell przy lapkach zachowuje się w pełni profesjonalnie, podczas gdy przy monitorach lecą w kulki tak okrutnie, że gwarancja jest ostatnią rzeczą na jaką się (świadomy) człowiek decyduje, aż trochę czekam na moment aż przegną pałę i się zbierze jakiś pozew grupowy, niestety gałęzie w korporacjach rządzą się każda swoimi zasadami

Link to post
Share on other sites

@up ale mnie rozgryzłeś, chodziło o lapiego  ;)  - dysk padł w Dell precission zakupionym w UK. Reklamacja zgłoszona na www, trzy dni później kurier z nowym dyskiem zapukał do moich drzwi w PL. Dwa dni później zawitał ponownie zabrać uszkodzony dysk. 

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...