Skocz do zawartości

Strach - pot , beznadziejne samopoczucie


Recommended Posts

Gość nasciturus

Hah ja sobie wydrukuję ten temat. A do autora GLHF jak za 10 lat będziesz miał 200 razy większe problemy to napisz do nas. Coś poradzimy ;)

Jeżeli autor sobie robi jaja - trudno. Ale może innym coś pomoże, choć w niewielkim stopniu. Problemy natury psychicznej nie są takie błahe jak może się niektórym wydawać.

Link to post
Share on other sites

moze po prostu ma nerwice na co by wskazywalo pocenie sie I kolatania serca I strach, zajmij sie jakims sportem poki nie jest jeszcze calkiem zle

 

Edytowane przez orbik
Link to post
Share on other sites

Ja może nie jetsem duszą towarzystwa, jestem w ch**** niski , 1,6 m jak na faceta i co ? Ludzie jakoś mnie nie obrażają, żartuję sobie z nimi śmieją się, i luzik, a jak się coś nie podoba to spadaj. :P :P

Biegaj, ćwicz coś, ja tak właśnie robię, filmy oglądaj, muzyki sobie posłuchaj. Zarabiasz kasę to idź na kurs tańca, zapisz się do klubu jakiegoś, zawsze chciałem na jakiś fitness pójść albo stretching :P :P , idź na basen, idź na degustacje wina.

Ja nie mam takich problemów jak ty , tylko że na przykład nienawidzę tańczyć. Znajdziesz coś co lubisz :P :P każdy jest inny.

 

PS Może idź na koncert jakiś, zaproś kogoś , rozerwiesz się :P

Edytowane przez Hearthland93
Link to post
Share on other sites

błagam o jakieś rady

Idz do laboratorium, gdzie badaja krew, tam zbadaj:

 

1. Testosteron

2. Kortyzol (tutaj dwa badania sa potrzebne, jedno o 8 rano i jedno o 16)

3. Krzywa cukru (tez dwa badania)

4. TSH, FT1, FT2

 

Najbardziej prawdopodobne jest zaburzenie poziomu testosteronu, jezeli wszystko bedzie w normie to znaczy, ze musisz po prostu nad psychika wlasna popracowac ;)

Link to post
Share on other sites

podejście Effendiego bardzo bliskie memu sercu.

 

rusz du**ę albo zaaplikuj kurację ołowiem (kula w łeb)

zacznij palić fajki (to kosztuje ale względnie uspakaja) albo znajdź inną motywacje, ćwicz w domu, biegaj w nocy, pracuj nad sobą jak ludzie nie widzą skoro to jest blokadą. zmień fryzurę, przemebluj pokój, zmień tapetę na pulpicie a najpierw porób badania które zasugerował GreQonE bo to bardzo mądre spostrzeżenie, problemy hormonalne nie są wykluczone.

 

...ale żeby to ludzie tylko takie problemy mieli eh.

Link to post
Share on other sites

paniczny strach przed zrobieniem czegoś to wcale nie takie gó**o. Tylko ja nie widzę problemu. Gość ma robotę i kasę to jest tyle opcji że masakra. niech idzie do lekarza z tym poceniem się i zrobi jakieś badania. a najlepiej jak wychodzisz gdzieś to nie myśl o tym że masz się spocić i wrzuć sobie led zeppelin, u2, rolling stones,

Link to post
Share on other sites

Dzięki ludzie za rady , ale niestety do lekarza lub psychiatry wstyd iśc i mówić mu o takich problemach , napisać to na forum lub gdyby była taka możliwość popisania z lekarzem to co innego no ale nie rozmowa... odpada napewno

myśleć o poceniu nie da się, ponieważ tak jak pisałem gdy się czegoś boje automatycznie robi mi się tak gorąco , serce zaczyna walić i czy słuchałbym czy nie słuchałbym muzyki to i tak dalej jest to samo, któregoś dnia się zdenerwowałem i nie wytrzymałem zacząłem jeździć samochodem do pracy, ale później zaczeło się właśnie jeszcze gorzej w postaci potu na czole i to jest najgorsze wiec nadal jeżdzę autobusem i próbuje sie tak jakby ( przystosować do ludzi) tak to nazwę . Chętnie wyszedłbym do ludzi , niestety znam tylko tych z pracy ponieważ ogólnie nie jestem z Gdańska, a tam właśnie mieszkam i pracuje i nie mam za bardzo do kogo wyjść i z kim pozatym nienawidzę takich miejsc jak dyskoteki i tego typu miejsca, wole posiedzieć w spokoju w domu , chociaż tutaj się nie denerwuje

Fajki odpadają z miejsca, nie mam zamiaru tego syfu palić ale zioło ? nie no, słyszałem że jeszcze badziej papierosy/zioło wywołują pot także to tez odpada , nie wiem co da przemeblowanie pokoju czy zamiana fryzury ale ok zrobie to

Do labolatorium niby mogę pójść ale co ma testosteron do potu/stresu to nie mam pojęcia

efendi360 , z tym że ty masz `zapewne` problemy bo sam sobie nawarzyłem piwa , domniemam że w postaci gotówki - zaciągnietych kredytów a ja mam problemy nie z mojej winy i to mnie dołuje

Edytowane przez seagate1990
Link to post
Share on other sites

niestety do lekarza

To co piszesz do klasyczne symptomy np. niedoboru testosteronu, nic w tym wstydliwego.

Nie idziesz przeciez machac wackiem lekarzowi, a problem jest powazny.

Nie musisz nawet isc do lekarza, nie music nic nikomu tlumaczyc.

Po prostu pojdz na badania, i zrob testy ktore Ci napisalem, nie musisz z nimi odwiedzac zadnego lekarza, wszystkie normy masz podane w internecie, a jak nie mozesz/umiesz znalesc to napisz je tutaj, a ja Ci je zinterpretuje.

Koszt tego wszystko wyniesie Cie nie wiecej niz 200-250 PLN w prywatnej placowce, nikt Ci zadnych pytan zadawac nie bedzie.

 

A jedyne co robia podczas takiego badania to pobieraja krew (no i podczas cukru pijesz wode z cukrem :) )

Link to post
Share on other sites

Zacznij od badań, zmień kilka detali wokół Ciebie, znajdź jakąś pasję, hobby... czym się interesujesz?

Może rower, jakiś instrument, może siłownia (to wbrew pozorom bardzo towarzyskie miejsce nawet jak jesteś chudy jak patyk i blady jak syn młynarza to znajdzie się mnóstwo serdecznych osób które zmotywuje do treningu) brak dyskotek to dobry wybór, tam w większości przypadków chadza pijana swołocz.

 

Zioła nie pal bo od tego robią się dziury we łbie.

Jak dostaniesz wyniki badań to tutaj zajrzyj, GreQ zrobi swoje a jak nic nie wyjdzie to zastanowimy się co dalej, może ktoś tu studiuje psychologie i coś poradzi ;)

Link to post
Share on other sites

Witaj!

Miałem podobny problem do twojego kilka lat temu na początku gimnazjum i to był koszmar,dzisiaj się z tego śmieje :)

Po zmianie szkoły,nowe otoczenia itd. zacząłem się panicznie wszystkiego bać,ludzi dookoła mnie,że zaraz zemdleje itd, do tego stopnia że byłem bliski utraty przytomności,bardzo mi pomogła pani psycholog ii tu nie ma w tym nic wstydliwego.Przecież są specjaliści od tego którzy cię zrozumieją,jeżeli boisz się takiego spotkania to powiedz sobie tak-nawet jeżeli strasznie się będę się strasznie denerwował,pocił,wstydził to większy będzie z tego pożytek że wreszcie z kimś uda mi się o ty porozmawiać, wyrzucić to z ciebie,psycholog cię zrozumie,on takimi sprawami zajmuję się na co dzień, trwało to jakieś 2 lata,teraz jest o wiele lepiej bo nabrałem doświadczenia jak z tym walczyć,chodź czasami dopadają mnie małe lęki,ale to jest spowodowane moją nadwrażliwością,

Powiem ci że bardzo pomocna dla mnie było muzyka jaką słucham do dziś,nie jako bezpośredni lek na strach,ale ona dodała mi wiary w siebie,przekonania że dam radę.Jest to rap,dla niektórych ten rodzaj muzyki kojarzy się z gangsterami,kozakami itd.

Ale to nie jest to.Ja słucham polskiego rapu w którym jest niesamowity przekaz.

To tylko taka moja mała historia,powiem ci z doświadczenia-to na pewno przejdzie gdy nabierzesz doświadczenia i będzie wiedział jak z tym walczyć.Naprawdę pomocne w tym wszystkim była pani psycholog jak osoba której możesz się ze wszystkie zwierzyć(najlepiej abyś ty tej osoby nie znał osobiście,ani ona ciebie) i muzyka która dodawała mi wiary w siebie i przekonania że wszystko jest możliwe.

 

Acha i do tych którym wydaję się że to jest śmieszne i to błahostka.

Syty głodnego nie zrozumie

 

Pozdrawiam i życzę szczęścia :)

Edytowane przez Yamakasi51
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...