leto87 2282 Napisano 2 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2020 Mechanik dzisiaj dzwonił, we wtorek ma robić dalej mojego lanosa.. póki co silnik wyjęty, w misce spory kawałek aluminium, więc będziemy robić swap. że też to zawsze musi tyle trwać..Sam silnik wyjmował dwa popołudnia, auto stoi u niego z 6 tygodni Cytuj Link to post Share on other sites
Succubus 6185 Napisano 2 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2020 Oby Ci tego nie spartolił, bo szkoda auta. Bo fajne. Cytuj Link to post Share on other sites
jakub1t 1684 Napisano 2 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2020 Co jak co ale aby silnik źle wymienić to na prawdę trzeba by trafić na upośledzonego mechanika. Chłop nie ma czasu, więc klientów ma, znaczy się nie jest zły kiedyś we dwóch ze szwagrem wymieniliśmy silnik w fordzie sierra przez 6 godzin (to był 3 silnik w tym aucie, strasznie pechowe) Cytuj Link to post Share on other sites
leto87 2282 Napisano 2 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2020 Powiedział mi że fajnie rozwiązane te silniki bo funkcjonują jako jeden komponent, z całym osprzętem. Jak oglądałem silnik i skrzynie wyjętą, to wiadomo silnik wygląda trochę jak lotniczy a skrzynia mniejsza niż się spodziewałem. Może w sobotę podjade jakieś zdjęcie zrobie..Ryzyko zawsze jakies jest, że coś pójdzie nie tak.. z tym się liczę. Gość pracuje w aso samochodów koreańskich. Hundai albo kia, albo w jednym i drugim, nie wiem. Cytuj Link to post Share on other sites
wojciechu15 1991 Napisano 2 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2020 Powiedział mi że fajnie rozwiązane te silniki bo funkcjonują jako jeden komponent, z całym osprzętem. No, takie to fajne, że jak się coś zepsuje to się nie opłaca często naprawiać. Nie bez powodu tak tanio budę kupiłeś. 2 Cytuj Link to post Share on other sites
Andrew 5940 Napisano 2 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2020 Pyrtało się kiedyś lanosem w LPG ;D Wygody za grosz ale przynajmniej tanio się jeździło Cytuj Link to post Share on other sites
Succubus 6185 Napisano 2 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2020 (edytowane) lanosem oj żebyś Ty wiedział o jakiego "lanosa" tu chodzi Edytowane 2 Stycznia 2020 przez Succubus Cytuj Link to post Share on other sites
leto87 2282 Napisano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2020 No, takie to fajne, że jak się coś zepsuje to się nie opłaca często naprawia Chodziło mi o to że są łatwe to wyjęcia i przekładki. Przynajmniej tak mi mechanik powiedział. A diesel to inna sprawa.. Cytuj Link to post Share on other sites
logitech21 149 Napisano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2020 (edytowane) Razem z dziewczyną szukamy auta dostawczego (małego). Na oku mamy Fiat Doblo ten kanciasty lub po lifcie (mi się bardzo podoba). Ewentualnie Renault Kangoo. Interesuje nas wersja max bo ma pakę większą niż 180 cm, a chcemy tam spać Jako użytkownicy, możecie doradzić z silnikami. Preferujemy 1,9 TDI lub 1,6. Kwota będzie zamykać się w 11-12 tysiącach PLN bo jeszcze rozrząd, oleje, klocki, hamulce i super OC trzeba zrobić. Ogólnie chcemy dość bezawaryjne autko, którym będziemy mogli śmiało jechać w świat. Mocno mamy obawiać się liczników na poziomie 260 tysięcy km? ps. znaleźliśmy dwa fajnie ogłoszenia "tylko" Turbinę trzeba wymienić (wymiana pewnie z 2000 zł) by wyszła. Wchodzić w takie coś? Czy po za Turbiną, która muli może coś jeszcze być? Autko odpala, jeździ tylko nie ma mocy. Edytowane 3 Stycznia 2020 przez logitech21 Cytuj Link to post Share on other sites
jakub1t 1684 Napisano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2020 Kangoo z dieslem bym omijał, doblo 2.0 jak najbardziej (nawet turbina nie ma zmiennej geometrii, więc i mniej awaryjna)1.6 też chyba nie były złe. fanem tdi nie jestem więc nie doradzę. Jeśli turbina padła to nie wiem czy się zmieścisz w 2tyś aby to porządnie zrobić. Wymiana odmy, przewodów olejowych, czyszczenie intercoolera. Trzeba by sprawdzić dlaczego padła, czy ze starości czy z innych powodów ( np słabe smarowanie), bo wstawicie drugą i ta zaraz też się rozleci. Ale dobry mechanik powinien to ogarnąć. Nie zawsze jest to też wina turbiny, może sprzedający ma dość walki z tym autem bo nie może tego naprawić, więc sprzedaje. Trzeba uważać. Cytuj Link to post Share on other sites
wojciechu15 1991 Napisano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2020 (edytowane) Moim zdaniem jak turbina jest zabita, a właściciel nie ma tony papierów na inne naprawy to omijać. Mam kilka diesli, w tym busów z przebiegami do 250kkm, znajomi mają nawet ze znacznie większymi i nie spotkałem się z takim co zabiłby turbinę i sam z turbiną najmniejszych problemów nie miałem mimo, że dwa auta po programie mają bankowo zwiększone doładowanie. Były za to inne awarie i kosztowne wymiany eksploatacyjne jak dwumas, czy wtryskiwacze (one akurat u znajomych). Wniosek z tego taki, że albo auto z zabitą turbiną ma znacznie większy niż 200k przebieg, albo ktoś totalnie źle się z autem obchodził. No i jak kolega wyżej napisał, możliwe, że silnik ogólnie jest zabity i zwalają na turbinę żebyś kupił jako uszkodzony, a o reszcie dowiedział się dopiero po wymianie turbiny. Edytowane 3 Stycznia 2020 przez wojciechu15 Cytuj Link to post Share on other sites
chudy131080 14114 Napisano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2020 To niech koleś wymieni i dopłacisz jak wszystko będzie OK,inaczej to do mechanika pojechać i niech się określi.Ja mam w Berlingo 2.0HDi i złego słowa nie powiem na ten silnik. Cytuj Link to post Share on other sites
jakub1t 1684 Napisano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2020 (edytowane) Wojciechu A no dokładnie, masz rację. Prawidłowo eksploatowane auta to i 400tyś wytrzymują na jednej turbinie. Chyba że są jakieś modele z wadami fabrycznymi. Edytowane 3 Stycznia 2020 przez jakub1t Cytuj Link to post Share on other sites
Andrew 5940 Napisano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2020 (edytowane) złego słowa nie powiem na ten silnik. Jedna z najlepszych jednostek, dobry olej i pojeździ. Zniszczyli ją trochę tymi wszystkimi pierdołami do emisji spalin, potem często z EGRem problem występował. Check Engine na stałe Edytowane 3 Stycznia 2020 przez Andrew Cytuj Link to post Share on other sites
chudy131080 14114 Napisano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2020 Zgadza się,FAP dołożyli i już nie to,w V50 miałem jeszcze bez tego badziewia więc nic się nie działo. Cytuj Link to post Share on other sites
worm 17822 Napisano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2020 2 Cytuj Link to post Share on other sites
Andrew 5940 Napisano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2020 Nagrywający mógł uratować tego dekielka jadąc po prostu na żółtym, w takiej sytuacji uzasadnione posunięcie. No ale zatrzymał się i wyhamował a to że za nim Hondziarz nie dał rady no to już trudno. Cytuj Link to post Share on other sites
jakub1t 1684 Napisano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2020 Odnośnie uszkodzonej turbiny w dostawczaku to tak mi się przypomniało , że kiedyś pojechałem kupić skuter peugeot speedfight 100 , niby miał mieć tylko rozrusznik rozwalony i kopniak (czyli nie było możliwości odpalenia) Chcieli 2000zł , ale coś mi nie pasowało i powiedziałem że mogę tysiaka zapłacić . I kurcze się zgodzili . No i jak się okazało po odpaleniu go w domu , silnik to była totalna agonia . nie było sensu tego naprawiać . Opisałem go zgodnie z prawdą i sprzedałem z chyba jeszcze małą stratą dla mnie . Cytuj Link to post Share on other sites
Succubus 6185 Napisano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2020 No ale zatrzymał się i wyhamował a to że za nim Hondziarz nie dał rady no to już trudno. Miał dwa wyjścia, albo zaparkować w kufrze nagrywającego, albo uciec w bok. To akurat tu było możliwe (bo infrastruktura pozwoliła), ale o ile się nie mylę w takim przypadku, jak rozwalimy jakiś sprzęt na mieście autem i w zasadzie nic nam się większego nie stanie, auto też może jechać dalej, to odjechanie jest ucieczką i jeśli są kamery / świadkowie będzie to potem jak ucieczka z miejsca kolizji. No i ten tekst: "pomarańczowe było" - ja jestem przyzwyczajony (bo W-wa), ale nie zmienia to faktu, że jednak brakuje liczników czasu przy sygnalizatorach i kierowca często jest zaskakiwany zmieniającym się światłem. No i jest sytuacja, że jeszcze blisko - aby przejechać, a jednocześnie wystarczająco daleko, aby wjeżdżając na skrzyżowanie złapać już czerwone. Ktoś powie - bo zbliżając się do świateł jedź wolniej (no i racja) - to niech każdy sobie odpowie jak to się w mieście (szczególnie dużym) odbywa. Cytuj Link to post Share on other sites
worm 17822 Napisano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2020 kierowca często jest zaskakiwany zmieniającym się światłem Też wydaje mi się, że żółte powinno być nieco dłużej. W Gliwicach mamy tzw."inteligentną" sygnalizację świetlną, która jest tak mądra jak ten, co ją ustawił. Co do jej funkcjonowania to już nie wypowiadam się, bo jest to naprawdę słabe. Cytuj Link to post Share on other sites
Andrew 5940 Napisano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2020 Miał dwa wyjścia, albo zaparkować w kufrze nagrywającego Trzecie to zachowanie odpowiedniej odległości żeby wyhamować właśnie w takich sytuacjach Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10135 Napisano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2020 Nagrywający mógł Narażając się na mandat? Dekla w Hondzie powinni zaskarżyć o zniszczenie mienia żeby zabulił ze swojej kieszeni, oh wait, pewnie dalej jest na garnuszku u mamusi. http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20190002310/O/D20192310.pdf § 95. 1. Sygnały świetlne nadawane przez sygnalizator S-1 oznaczają: 1) sygnał zielony – zezwolenie na wjazd za sygnalizator; 2) sygnał żółty – zakaz wjazdu za sygnalizator, chyba że w chwili zapalenia tego sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może być zatrzymany przed nim bez gwałtownego hamowania; sygnał ten oznacza jednocześnie, że za chwilę zapali się sygnał czerwony; 3) sygnał czerwony – zakaz wjazdu za sygnalizator; 4) sygnały czerwony i żółty, nadawane jednocześnie – zakaz wjazdu za sygnalizator; sygnały te oznaczają także, że za chwilę zapali się sygnał zielony. Kierująca która zatrzymała się przed sygnalizatorem hamowała gwałtownie stwarzając niebezpieczeństwo? NIE i nie ma jakiejkolwiek dyskusji z taką amebą umysłową jak jegomość z Hondy. Sebix pewnie się zagapił albo zagadał z drugim Mireczkiem i tego są skutki. Cytuj Link to post Share on other sites
wojciechu15 1991 Napisano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2020 (edytowane) Pani zachowała się bardzo dobrze, nawet ostro nie hamowała, a zanim jeszcze dojechała do przejścia już było czerwone (by było "pomarańczowe" co pajac próbował udowadniać, to by się czerwone nie nagrało przez zatrzymaniem). Inna sprawa, że to nic nie zmienia, bo na pomarańczowym też się nie wjeżdża jeżeli zatrzymanie się nie jest niebezpieczne, a nie było. Kamera uratowała nagrywającej dzień, bo sebix ostro na nią ruszył i miał kolegę w aucie, więc pewnie by się ostro kłócili przed policją, a jak tylko usłyszeli, że jest kamera to nawet na rozwalonym kole uciekali gdzie pieprz rośnie. Inna sprawa to to, czy odpowiedzieli za zniszczenie mienia, bo ktoś ich podkablował, czy uciekli bezkarnie i "z naszych" poszło na naprawę. Edytowane 3 Stycznia 2020 przez wojciechu15 1 Cytuj Link to post Share on other sites
imiemichal 979 Napisano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2020 No i ten tekst: "pomarańczowe było" - ja jestem przyzwyczajony (bo W-wa), ale nie zmienia to faktu, że jednak brakuje liczników czasu przy sygnalizatorach i kierowca często jest zaskakiwany zmieniającym się światłem. Gdzieś czytałem że w Warszawie są inteligentne skrzyżowania i niby instalacja liczników mija się z celem. Cytuj Link to post Share on other sites
Succubus 6185 Napisano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2020 Nad każdymi światłami są takie małe kamerki. Nigdy nie wiem czy służą do obserwacji natężenia ruchu - i może są inteligentne, czy mają jakieś inne zadanie? Choć ich inteligencja jest dziwna - raz przejadę 20 skrzyżowań na zielonym, a raz łapie mnie czerwone na każdym. Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.