Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

Bez obrazy , ale czym ty się zajmujesz podczas jazdy , że te wszystkie systemy są Ci potrzebne . Ja braku któregokolwiek bym nawet nie zauważył . 

 

Bo lubię i mogę? A tak na poważnie nie znasz ani dnia ani godziny kiedy taki AEB ci du*e uratuje (mi raz uratował zderzak z czujnikami, radarami i dwa reflektory matrycowe jak kretyn nagle zahamował (bez powodu na pustej drodze przy idealnych warunkach dziennych) a ja akurat zerknąłem na mapę - jedna sekunda i akurat w tej sekundzie zerknąłem na mapę - nie to że się zagapiłem czy coś grzebałem, o co to to nie...).

 

A co do takie ALS to np. kłócisz się ze swoją babą i shitstorm lub dziecko puszcza ci pawia centralnie na fotel. :) Niby sekunda-dwie rozproszenia a czasami tyle wystarczy. A przynajmniej jedziesz wzdłuż drogi. Nie mówiąc że np. w Maździe dzięki temu systemowi wygodniej się jeździ na krętych drogach. 

Dla mnie zakup nowego auta bez tego to bezsens. A jak stać cię na nowe auto to stać cię i wydać 3-4 kafle na takie systemy.

 

A w mieście blindspot to już must have. Chociażby Lubelscy i Mazowieccy motocykliści kamikaze. 

Link to post
Share on other sites

Ale... benzyna a szczególności ten 8 biegowy automat mnie zainteresował. Wiem o czym będę dziś czytał. Chociaż ciekawe ile pali. :< Dla mnie wystarczy 150 kucy i 280nm@1500rpm.

 

Skrzynia to ZF montowany też w BMW na przykład - tylko podobno Alfa ma lepszy soft :).

Link to post
Share on other sites

Alfa ma lepszy soft bo po dojściu do odcinki sama biegu nie zmieni (pewnie zależy od trybu jazdy ) . Chciałem tak zrobić u siebie w e39 , ale zbyt drogo by  mnie to kosztowało . A czy to jest jedyna zmiana w sofcie to nie wiem .

Link to post
Share on other sites

Ta... złapałem się za konfigurator. Podstawowa wersja + parę dodatków i szybujemy grubo powyżej 150 koła.  :D Rozmiarem i praktycznością to auto też nie grzeszy - nie dla mnie to (bardziej lubię praktyczne liftbacki jak octavia/superb/arteon). Chociaż super alternatywa dla lexusa IS.

Link to post
Share on other sites

Ta... złapałem się za konfigurator. Podstawowa wersja + parę dodatków i szybujemy grubo powyżej 150 koła.  :D Rozmiarem i praktycznością to auto też nie grzeszy - nie dla mnie to (bardziej lubię praktyczne liftbacki jak octavia/superb/arteon). Chociaż super alternatywa dla lexusa IS.

 

Jeśli porównujesz Giulię z Superbem albo Arteonem (na Octavię w ogóle spuszczę zasłonę milczenia) - to nie jest samochód dla Ciebie.. Mówimy o samochodzie, który konkuruje z BMW 3. Jeśli chodzi o cennik - rabat 10% do 15% jest do osiągnięcia bez większego wysiłku.

Link to post
Share on other sites

No mówię że nie jest. Napisałem to wprost. Potrzebuję typowego daily drivera do ciuchania, z rozsądnymi kosztami napraw (a VW co jak co, nienawidzę ich ale tanie toto jak barszcz). Przewieźć kartony (wożę czasami paczki bo kurierzy du*y dają i trzeba odbierać z sortowni, dla tego liftback jest dla mnie wypas, a kombi bardzo nie lubię), zapakować się na parę dni jak gdzieś jadę (a sporo zdarza mi się jeździć). Czasami przywiozę coś ze sobą itp.

Ma być w miarę przestronne, nawiewy klimy na tył (czego nie ma obecna mazda 3 2019, mega minus za to), znośny bagażnik (to co ma octavia jest w sam raz już).

 

To że coś konkuruje z BMW 3 to nie znaczy że szukam auta takiego jak BMW 3  :D Niestety moje potrzeby i styl pracy wymuszają na mnie zignorowanie aż takich personalnych zachcianek.  :cry:

 

Jak będę szukał takiego auta to jest jeszcze nowe Volvo S60. Może dzięki temu że produkowane w USA nie będzie miało tego tragicznego, super-ultra-miernego eko-terrorystycznego lakieru, który rysuje się od cząsteczek powietrza. 

 

W leasing mogę i wziąć S90. Ale musiałbym zrezygnować z innych elementów tarczy podatkowej, czego nie chcę robić. A takie auto jest mi zupełnie niepotrzebne i ze względu na bycie pedantem bałbym się parkować w promieniu 30 metrów od innych aut pod takim Tesco żeby mi jakiś wieśniak nie porysował niczego.  :rotfl:

Dochodzą też nowe zmiany w leasingu (...).

 

A takiego Superba czy Octavię wyposażyć dobrze, robotę odwali, dojechać dojedzie, tanie OC+AC, tanie naprawy, wymiana oleju co 15k (nie toleruję raka w formie longlife) oraz 1 wymiana po 4k, manual nie jest problemem bo lubię jeździć manualem od czasu do czasu a że ostatnio automaty to mam baaardzo dużą ochotę pomachać. 
Jasne, nie mam tam drewna, a E-klasa/C-klasa to to nie jest. Brak drewna itp. Mogę zapomnieć o wykonaniu jak w Maździe (same miękkie plastiki, skóra nappa, projektorowy hud). Ale z zewnątrz mi się podoba. A dzięki kilkudziesięciu tysiącom w budżecie wolę mieć większy nakład inwestycyjny i wysłać pracowników na dodatkowe szkolenia.

 

Inaczej: szukam klasy średniej, nie premium. Albo ma mi się podobać i być dobrym daily-carem. A każdy zaoszczędzony piniondz, pisiunt gruszy można wydać na co innego. Wolę zmienić szybciej auto niż jeździć dłużej jakimś premiumowozem. A patrząc na to że przeciętny polak jeździ 15 letnim szrotem o wartości felg to i tak mam satysfakcje...

Edytowane przez Revenant
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

A mieszczuchy poza miastem (segment B) to jeżdżąca trumna. 

 

Bezpieczeństwo poszło trochę do przodu przez ostatnie kilkanaście lat.

 

O ile CX5 nowy ma kozacki opór powietrza jak na SUV'y (ok. Cx=0,31)

 

Cx to nie opór powietrza.

 

Nie mniej duże samochody są dużo wygodniejsze

 

To kwestia wielkości, czy foteli/pozycji za kierownicą?

 

Co w tym jest z masochizmu? Tak serio teraz pytam.

 

Może to nie tyle masochizm, co zwyczajny nonsens i bardzo szkodliwa tendencja.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

Jeśli porównujesz Giulię z Superbem albo Arteonem (na Octavię w ogóle spuszczę zasłonę milczenia) - to nie jest samochód dla Ciebie.. Mówimy o samochodzie, który konkuruje z BMW 3.
 

 

Fakt, jak ktoś się nauczy do jazdy z tyłu w superbie to popłakał by się na myśl, że ktoś chce go do BMW 3 na tył pakować. Wiem, że być może nie to miałeś na myśli, ale fakt jest taki, że jeżeli chodzi o praktyczność, to skoda w tym budżecie jest mocnym zawodnikiem, a wyciszenie i wykończenie w przypadku nowego superba znowu tak bardzo nie odstaje. To nie flotowa octavia 2, mimo wszystko mocno poszli do przodu. No i tak jak kolega pisze, koszty serwisowania na zupełnie innym poziomie.

Link to post
Share on other sites

No mówię że nie jest. Napisałem to wprost. Potrzebuję typowego daily drivera do ciuchania, z rozsądnymi kosztami napraw (a VW co jak co, nienawidzę ich ale tanie toto jak barszcz). Przewieźć kartony (wożę czasami paczki bo kurierzy du*y dają i trzeba odbierać z sortowni, dla tego liftback jest dla mnie wypas, a kombi bardzo nie lubię), zapakować się na parę dni jak gdzieś jadę (a sporo zdarza mi się jeździć). Czasami przywiozę coś ze sobą itp.

Ma być w miarę przestronne, nawiewy klimy na tył (czego nie ma obecna mazda 3 2019, mega minus za to), znośny bagażnik (to co ma octavia jest w sam raz już).

 

Jak będę szukał takiego auta to jest jeszcze nowe Volvo S60.

 

Od Octavii do S60... Spory masz rozrzut :). Mnie by Octavia (jak i większość VAG-ów) bolała ze względu na wnętrze... Nowy Peugeot 508 ma śliczne i w benzynie 180 KM się już pewnie ładnie odpycha.

Link to post
Share on other sites

Cx to nie opór powietrza.

E? https://pl.wikipedia.org/wiki/Wsp%C3%B3%C5%82czynnik_oporu_aerodynamicznego

Cx = współczynnik czołowego oporu aerodynamicznego. Współczynnik oporu powietrza Cx uzależniony jest od kształtu danego obiektu oraz gładkości jego powierzchni

 

No chyba że chodzi ci o to że napisałem opór powietrza a nie opór aerodynamiczny. To wtedy i owszem my bad.

 

 

Od Octavii do S60... Spory masz rozrzut :). Mnie by Octavia (jak i większość VAG-ów) bolała ze względu na wnętrze... Nowy Peugeot 508 ma śliczne i w benzynie 180 KM się już pewnie ładnie odpycha.

 

W znaczeniu tak jak napisałem że S60 brałbym gdybym nie wymagał konkretnych cech od auta. Wtedy bym brał S60 Inscription z najtańszą hybrydą R4 i bym się nie zastanawiał.  :D

A Octavia to idealny wół roboczy. Tak samo SuperB. 

Wnętrze bieda i mierne wykonanie (po Maździe pewnie sporo bym bluzgał pod nosem nawet w Superbie) ale jednak jako klienci mamy coś za coś. Niebanalny wygląd zewnętrzny, ciągle lepszy lakier niż w hondzie i maździe (a o to serio nie trudno... ale ciągle zaleta...). Ogromne auta rozmiarowo (przestrzeń w Octavii jak na segment C to jest masakra). Ładne wnętrze ma Arteon, popielate jasne. 

 

Puegota już dokładnie zgłębiałem, byłem także w salonie u brata ciotecznego (pracuje jako sprzedawca). Niestety gdy zobaczyłem ile wychodzi cenowo i jaki silnik otrzymujemy za tą cenę to się za głowę złapałem...

 

Dopiero GT wygląda normalnie z przodu bo ma pionowe LED'y zamiast plastiku imitującego... A z silnikiem benzynowym i lakierem perłowym wychodzi zabójcze 170 tysięcy (bez dod. wyposażenia).

Za tyle to można kupić topowego Arteona albo dobrze wyposażone Audi A4/lżej wyposażone A5, Mazdę 6 SkyDream, Volvo S60, itp. Ale bagażnikiem i przestrzenią wewnątrz ciągle bliźniacze SuperB & Arteon wygrywają. 

No i koszta naprawy także in-plus dla vaga. Mazda czy Volvo tania w naprawie nie będzie. Co do Alfy np. ciężko mi się odnieść bo nikt znajomy nie miał nigdy. 

 

 

 

Fakt, jak ktoś się nauczy do jazdy z tyłu w superbie to popłakał by się na myśl, że ktoś chce go do BMW 3 na tył pakować. Wiem, że być może nie to miałeś na myśli, ale fakt jest taki, że jeżeli chodzi o praktyczność, to skoda w tym budżecie jest mocnym zawodnikiem, a wyciszenie i wykończenie w przypadku nowego superba znowu tak bardzo nie odstaje. To nie flotowa octavia 2, mimo wszystko mocno poszli do przodu. No i tak jak kolega pisze, koszty serwisowania na zupełnie innym poziomie.

 

 

Superb z przednimi podwójnymi szybami ("akustycznymi") naprawdę robi robotę z perspektywy kierowcy. A dopłata jakieś tam 500-600zł to serio nie jest ból. Audi za to samo sobie tysiaki liczy (z tym że tam pewnie i tylne są warstwowe "akustyczne").

Co do wykończenia, oglądałem w salonie Sportline'a i nie byłem zachwycony wykonaniem... może w L&K jest lepiej ale ja bym nie brał L&K bo jest tam dużo gratów, których nie chce. Wolę oczko niżej i lepiej doposażyć wg. dupereli, z którym korzystam. 

 

A czy to sprzęgło do manuala, cały osprzęt silnika itp to grosze. Już to przerabiałem z vagami i mogę ich nienawidzić ale portfel mówi jasno co o tym myśli. 

 

A Octavie II (te dobrze wyposażone) były super  :D Silnik MPI + LPG, nawiewy klimy z tyłu... idealne rozsądne autko rodzinne dla klasy niższej/średniej. Koszty eksploatacji zerowe. Oczywiście jak ktoś patrzy tylko przez pryzmat jakości materiałów i spasowania to jasne, że to był crap. 

Link to post
Share on other sites

Czy ja wiem? Co do wartości rezydualnej du*y nie urywa ale jakoś nikt za bardzo na "peżoty" nie narzekał. Gorzej z renówkami, gdzie znam przypadek obóconej paneweczki przy 120-130 tysiącach. Oleje long-life tak bardzo.

 

Wracając jeszcze na chwilę do SuperBa to też np. takie dorwać poniżej 130 tysięcy to nie grzech:

http://cc-cloud.skoda-auto.com/CarCard/144299604

Link to post
Share on other sites

E? https://pl.wikipedia.org/wiki/Wsp%C3%B3%C5%82czynnik_oporu_aerodynamicznego

Cx = współczynnik czołowego oporu aerodynamicznego. Współczynnik oporu powietrza Cx uzależniony jest od kształtu danego obiektu oraz gładkości jego powierzchni

 

No chyba że chodzi ci o to że napisałem opór powietrza a nie opór aerodynamiczny. To wtedy i owszem my bad.

 

 

Współczynnik oporu powietrza to nie opór powietrza. Opór powietrza to w uproszczeniu iloczyn współczynnika Cx i powierzchni czołowej.

Link to post
Share on other sites

 

 

Znajdziesz w tym temacie masę narzekania na francuskie pontony. Poza tym stosunkowo drogie w zakupie, a wartość leci w dół jak skoczek w wingsuicie.

Nowe Peugeoty to już nie typowe francuskie kanapy. Imo aktualne 308/508 nie odbiega od niemieckiej konkurencji. Może w prowadzeniu to nie Focus/Mondeo ale imo nie mają się czego wstydzić.

Spadek wartości to już też nie to co kiedyś.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

Znajdziesz w tym temacie masę narzekania na francuskie pontony. Poza tym stosunkowo drogie w zakupie, a wartość leci w dół jak skoczek w wingsuicie. 

 

 

Mam tego samego Peżo od 12 lat i nie narzekam (może poza mułowatością napędu, prowadzenie też wolę w Alfie, ale Peżo do swoich zastosowań jest dobrze skrojony). Przy takim okresie użytkowania, wartość rezydualna mnie w sumie mało interesuje :).

No i koszta naprawy także in-plus dla vaga.

 

Już kilka razy to powtórzyłeś... Nie wiem za bardzo, o co chodzi... A mój kolega z 1.4 TSI mógłby Ci powiedzieć, co sądzi o kosztach eksploatacji VAG-a :D.

Generalnie to w większości marek popularnych koszty serwisu nie rzucają o ścianę. Pamiętam tylko, że trochę mnie wyrwało z butów, jak się dowiedziałem, ile sobie za różne rzeczy liczy Volvo... Ale z tego powodu są w Poznaniu np. warsztaty, które specjalizują się w Volvo i robią to w rozsądnych cenach.

Edytowane przez radosuaf
Link to post
Share on other sites

Zawsze mnie zastanawiało dlaczego ludzie na skodę superb mówią saperb lub SuperB?  :[

Ahh te problemy świata pierwszego  :o

 

A w sumie racja... mi jakoś bardziej leży SuperB, tak jakby B nawiązywało do czegoś. SuperBatat, SuperBrukselka, SuperBigos  8-)

Lepiej mieć takie problemy 1 świata niż musieć wybrać miedzy Dacią a chorobą weneryczną. 

 

Już kilka razy to powtórzyłeś... Nie wiem za bardzo, o co chodzi... A mój kolega z 1.4 TSI mógłby Ci powiedzieć, co sądzi o kosztach eksploatacji VAG-a :D.

Generalnie to w większości marek popularnych koszty serwisu nie rzucają o ścianę. Pamiętam tylko, że trochę mnie wyrwało z butów, jak się dowiedziałem, ile sobie za różne rzeczy liczy Volvo... Ale z tego powodu są w Poznaniu np. warsztaty, które specjalizują się w Volvo i robią to w rozsądnych cenach.

 

Czyżby miał pecha i kupił 1.4 TSI z rodziny EA111 zamiast EA211? Te silniki od początku to była tragedia i mina. Tak samo FSI w Audi, i cieszę się że 2 razy wybrałem 2.0 ALT'a (w B6 i B7), z którym dużych problemów nie miałem a robiłem duże przebiegi (bez serwisowania longlife, nie palił 1l/1000km a jakieś 30-100ml zależnie od stylu jazdy - baniak 5l starczał na wymianę i dolewki na 13-15 tys.). Inna bajka to skrzynie manualne i ich łożyska na 5.  :/  Niezbyt lubiły duże przebiegi na autostradach... a wtedy słuchałem się ASO że w manualu się oleju nie wymienia...

Link to post
Share on other sites

 

 

a wtedy słuchałem się ASO że w manualu się oleju nie wymienia...

 

"Panie jaki olej w skrzyni? Przecież tego się nie wymienia jak wszystko dobrze działa" (czytaj - po co masz wymieniać skoro przy okazji remontu skrzyni i tak będziemy spuszczać, to się wymieni) 

 

Ostatnio wymieniałem w busie wymieniałem przy przebiegu 220k - groszowe sprawy, ale też twierdzili, że nie ma musu. 

Link to post
Share on other sites

Od tamtej pory jestem mądrzejszy. W automatach wymieniam co 60 tysięcy, w DSG wymieniałem przy 50k i 100k. A skrzynia i tak umarła 2 razy przez g... mechatronikę... od tamtej pory mam uraz do DSG. CVT Nissana już była dużo bardziej pancerna.

W CX5II wymienię przy 60k. 

Gdybym kupił Octavię/Superba to też w manualu bym wymieniał co 60 tysięcy. Czemu? Znam wiele przypadków (w tym w kręgu znajomych), którzy mieli problem z łożyskami przy 90-150 tysiącach. Beznadziejna jakość to i o smarowanie wypada zadbać by to nadrobić. A 150zł raz na trzy lata to nie problem. 

 

Tak samo zawsze po dotarciu silnika wymieniam olej po 3,5-4k. A dalej przy 15, 30, 45 itp. (interwał co 15k). 

Link to post
Share on other sites

Od tamtej pory jestem mądrzejszy. W automatach wymieniam co 60 tysięcy, w DSG wymieniałem przy 50k i 100k. A skrzynia i tak umarła 2 razy przez g... mechatronikę... od tamtej pory mam uraz do DSG.

 

Podobno w VAG jest tania eksploatacja :). Ludzie pakują w te samochody kupę pieniędzy, a na końcu mówią, że i tak jest taniej, a VAG najlepszy... To mi wygląda na syndrom sztokholmski, serio.

Mam w P307 skrzynię Aisin i może nie jest to szczyt techniki, ale przez 16 lat od użytkowania był w niej tylko 2 razy wymieniany olej (instrukcja twierdzi, że nie trzeba). Poza tym działa bezbłędnie. Przebieg jakieś 165 tys. km.

Edytowane przez radosuaf
Link to post
Share on other sites

Aisiny wcale złe nie są, tylko właśnie w serwisach nic nie mówią o wymianie oleju i potem padają po 200tys km. Manual bez wymiany oleju przejedzie w zależności od szczęścia, modelu i milion km bez awarii, automat mus wymiana co 60 tyś. Nie jestem nauczony wymiany oleju w manualach, no ale w cywilnych autach też nie miałem z nimi nigdy problemu.

Link to post
Share on other sites

Z tym syndromem sztokholmskim może coś być... Co do taniej eksploatacji ofc. wsio robione na gwarancji ale stresu i nerwów co nie miara. A ile wojny z dilerem... wredny c....

 

Aisin jak każdy producent ma lepsze i gorsze konstrukcje. 
Ogólnie mówiąc o skrzyniach tak samo Volvo starsze (S80 itp) mają bardzo złe opinie. Ale tylko dla tego że prawie żadna przez 300-450 tysięcy nie miała wymienianego oleju ani razu...

 

Co do manuala, z moich obserwacji i tego co ja miałem u siebie to w manualu padają łożyska na ostatnim biegu (objaw ogromnych przebiegów autostradowych) bądź 2 (najczęściej używany bieg w ruchu miejskim). Z synchronizatorami nie miałem problemów. 

 

Właśnie w Skodzie boje się trochę bo wszystko same zalety ale te skrzynie... w manualu ryzyko zgonu łożyska a w DSG może umrzeć wszystko.  :[ Dla tego kocham mazdę. Idioto odporny silnik, idioto odporna skrzynia. A nadwozie biodegradowalne z opcją redukcji masy dla zwiększenia osiągów.

Ale Mazda 3 to sedan a nie liftback i z tyłu jest żenada (rok 2019 a oni ciągle nie dali nawiewów klimy + tylna kanapa dla karłów). 

 

Wracając do DSG, tak samo bałbym się skrzyń Hyundai/Kia DCT. Suche sprzęgła i skrzynia, które lubią paść nawet przy 60k. A koszt 7-10k nierzadko. Masakra...

Edytowane przez Revenant
Link to post
Share on other sites

Ja miałem aisina w reno. Identyczna skrzynia jak w s80 no i też nie sprawna do końca była. Ale postanowiłem jej nie naprawiać.

 

Odnośnie wymiany łożyska w manualu to groszowa sprawa. Dwukrotna wymiana oleju w DSG tyle samo kosztuje

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...