Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

10 godzin temu, xbk123 napisał:

Czyli mój pośpiech jest najpośpiechniejszy, najmojszy i najważniejszy

Nigdzie tak nie napisałem. Do ciebie, nie dociera, że sytuacje, gdzie jadąc nawet przepisowe 140km/h wylatuje ci ktoś przed maske z prędkością 90km/h są niebezpieczne to nie ma sensu dalsza dyskusja.

Stop chama przestałem oglądać daaaawno temu i uwaga, tak się składa, że mam również prawo jazdy na ciężkie składy, którymi nieraz zdarzało mi się jechać. Takie rumakowanie ma miejsce tylko u nas, na zachodzie nie spotkałem się z czymś takim.

 

10 godzin temu, xbk123 napisał:

to daj jakieś stwierdzające coś przeciwnego

Nie dysponuje danymi z CEPiKu więc jest to ciężkie do zrobienia. Jednak wspomniane przez ciebie wcześniej statystyki to suche liczby, nie mówiące nic poza samą liczbą 'przypadków'. To tak samo jak z liczbą wypadków powodowanych prze młodych i 'doświadczonych (życiem)' kierowców, na pierwszy rzut oka olaboga, młodzi rumakują, nie uważają, itp. ale nie ma tu podanych danych jaka jest liczba jeżdżących młodych kierowców a jaka tych 'doświadczonych', ile przejechali km, itd.

Niestety takie statystyki są o kant d*py.

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites
8 minut temu, leto87 napisał:

To może widząc tira na drodze warto zwolnić do "nieprzepisowych" 110, a potem się nie stresować i nie obawiać o swoje życie. Nie ma obowiązku jazdy 140, a tiry mają duże martwe pole..

Ty jesteś chłopie poważny?? :roll: To na esce nic innego nie bedziesz robil tylko na przemian "hebel" i "but" wciskał :facepalm:Mam wrażenie że wypowiadają się tu tylko ludzie co widzieli samochód na obrazku w gazecie....

 

Zalecam terapię psychotropową. 

  • Lubię to 2
Link to post
Share on other sites
1 godzinę temu, kubbak napisał:

Do ciebie, nie dociera, że sytuacje, gdzie jadąc nawet przepisowe 140km/h wylatuje ci ktoś przed maske z prędkością 90km/h są niebezpieczne to nie ma sensu dalsza dyskusja.

 

Dociera, dociera. I takie coś należy potępiać. Ale to nie dotyczy tylko tirów, bo inne auta mogą też takie coś odstawić. Niemniej są sytuacje, że ten tir musi wyprzedzić i trzeba to zrozumieć. Jemu też nie jest łatwo, bo czasem leci osobówka za osobówką i nie ma idealnej sytuacji. Jest masa kierowców, którzy widząc z dość daleka wyprzedzającego tira, mają problem żeby częściowo zredukować prędkość zanim całkiem dojedzie do niego i zaczyna się ból du.. u primadonny lewego pasa. Zredukować prędkość to był problem, ale teraz jest git - chciałem nauczyć tira porządku, wyhamowałem go, spowodowałem kolizję, czekamy sobie spojnie 2 godzinę na policję. Okazało się, że mam kupę czasu.

 

Też mam prawko CE i moje "totalnie subiektywne, pełne przekłamań" zdanie jest takie, że tacy kierowcy jeżdżą bezpieczniej, bo zwyczajnie to auto wymusza taką jazdę. Jest bardziej przewidywalna, bezpieczniejsza, spokojniejsza, bo każdy błąd może nas kosztować kupę siana. Nie ma miejsce na ułańską fantazję na drodze (nie licząć niektórych wariatów). Jeżdżąc tirem trzeba mieć kupę cierpliwości i liczyć się z zajeżdżaniem drogi, wpieprzaniem się pod maskę przed światłami itd.

 

Trzeba pomyśleć o opcji płatnej rezerwacji lewego pasa dla niektórych. Zdarza mi się lecieć z północy na południe osobówką i jakoś nie trafiam na ten ogromny problem z tirami.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites
3 minuty temu, xbk123 napisał:

Ale to nie dotyczy tylko tirów, bo inne auta mogą też takie coś odstawić.

Nikt nie mówi że to TYLKO domena kierowców dużych, niemniej anegdotycznie, większość tu wypowiadających się może określić że przeważają oni w takich zdarzeniach

 

4 minuty temu, xbk123 napisał:

tir musi wyprzedzić i trzeba to zrozumieć

No oczywiście, że tak, ale nie kosztem życia innych.

Jak widzę, że TIR jedzie z kierunkiem w lewo to zazwyczaj staram się go wpuścić, jeżeli warunki i sytuacja na to pozwala, tak samo przy lewoskręcie z prawego pasa, czy prawoskręcie z lewego w mieście.

Nie jest to łatwa praca i trzeba sobie pomagać, mieć nieco empatii.

Ale nigdy, przenigdy nie będę tolerować zachowań które bezpośrednio narażają czyjeś zdrowie i życie, podkreślam BEZPOŚREDNIO.

 

7 minut temu, xbk123 napisał:

Trzeba pomyśleć o opcji płatnej rezerwacji lewego pasa dla niektórych.

Tak na poważnie mówiąc to przydałaby się regulacja lepsza tematu lewego pasa na autostradach, lekka zmiana przepisów, weryfikacja taryfikatora.

Podobają mi się niektóre rozwiązania z zachodu, np. dynamiczne ograniczenie prędkości per pas.

Czyli np przy drodze klasy A o minimum 3 pasach:

Prawy pas limit 100 km/h (usprawnia poruszanie się busów, TIRów, włączanie się do ruchu)

Środkowy pas limit 140 km/h (czyli urealnienie tego jak wszyscy jeżdżą obecnie, każdy ciśnie środkowym bo jest leniwy, ewentualnie zwiększyć mandat za notoryczną jazdę lewym) i na koniec creme de la creme

Skrajnie lewy pas - no limit, ewentualnie 160 km/h przy kiepskich warunkach pogodowych, zaostrzenie kar za wymuszanie pierwszeństwa przy zmianie pasa, dodatkowe kampanie społeczne odnośnie patrzenia w lusterka

 

Link to post
Share on other sites
32 minuty temu, xbk123 napisał:

bo inne auta mogą też takie coś odstawić

Mogą oczywiście tylko czy widziałeś by osobówka wyprzedzała inny pojazd kilka minut?

 

33 minuty temu, xbk123 napisał:

są sytuacje, że ten tir musi wyprzedzić

Jakie? Przypomnę, że w Polsce i w krajach UE obowiązuje ograniczenie prędkości do 80km/h dla samochodów ciężarowych.

Rozumiem, że jeden jedzie 60km/h, drugi chce jechac te 85-90, wtedy nie ma problemu. Każdy to zrozumie. Natomiast wyścigi słoni to sorry, dla mnie jest chory temat a zysk dla kierowcy jest na tym ŻADEN!

 

41 minut temu, xbk123 napisał:

chciałem nauczyć tira porządku, wyhamowałem go, spowodowałem kolizję

Takie zachowanie jest naganne, to już ustaliliśmy.

Link to post
Share on other sites
26 minut temu, kubbak napisał:

wyścigi słoni

Zawsze mi się wydawało że to chodzi raczej o prędkość na podjazdach/wzniesieniach i ciężar zestawu. Załadowany tir, np słoniami, na podjeździe pojedzie 70-80. A tir załadowany czymś lżejszym, albo na pusto, pojedzie 80-90. Kierowca na prawym pasie może powinien zwolnić umożliwiając wyprzedzenie na prostej drodze.. ale jest jak jest.

Edytowane przez leto87
Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, leto87 napisał:

Jeżeli tak zależy nam na bezpieczeństwie może trzeba zmniejszyć limit? Jesteśmy państwem środka, tirów na drogach u nas sporo.. Piszę to pół żartem pół serio.

 

Wydaje mi się, że nie tędy droga, Niemiaszki od lat pokazują że no-limit wcale nie znaczy że zwiększa się wypadkowość. - Z drugiej strony mamy Rosję gdzie na Autostradach jest 160km/h

Czego trzeba to nauka, kampanie społeczne i zmiana mentalności kierowców - trzeba kierowców wyedukować że pasów na autostradzie nie zmienia się jak w mieście, trzeba oceniać różnice prędkości.

Link to post
Share on other sites
3 godziny temu, kubbak napisał:

Jakie? Przypomnę, że w Polsce i w krajach UE obowiązuje ograniczenie prędkości do 80km/h dla samochodów ciężarowych.

Rozumiem, że jeden jedzie 60km/h, drugi chce jechac te 85-90, wtedy nie ma problemu. Każdy to zrozumie. Natomiast wyścigi słoni to sorry, dla mnie jest chory temat a zysk dla kierowcy jest na tym ŻADEN!

 

A czy ty, jadąc 140km/h, trafiając na kogoś jadącego 138km/h zwalniasz do jego prędkości, czy go wyprzedzasz? Co sprawia, że tobie przysługuje ten przywilej, a kierowcy ciężarówki nie? Jadąc z ładunkiem, kierowca ma jakiś termin, w którym musi się wyrobić - często na styk, bo obowiązuje go czas pracy. Wierz lub nie, ale te 2km/h potrafią zadecydować o tym, czy kierowca dojedzie na parking na noc lub, w ekstremalnych sytuacjach, czy zdąży dojechać z ładunkiem na czas.

Link to post
Share on other sites
3 godziny temu, DjStar napisał:

A czy ty, jadąc 140km/h, trafiając na kogoś jadącego 138km/h zwalniasz do jego prędkości, czy go wyprzedzasz?

Wyprzedzam chwilowo przekraczając dopuszczalną prędkość do np. 150 czy 160km/h (o ile jest taka możliwość). Robię to w jak najkrótszym czasie, nie zostawiam 140km/h bo taki manewr trwałby niepotrzebnie długo.

 

3 godziny temu, DjStar napisał:

Co sprawia, że tobie przysługuje ten przywilej,

Patrz wyżej, robię to w jak najkrótszym czasie (kilku sekund) a nie wlekąc się czasami kilometrami jak kierowcy samochodów ciężarowych.

 

 

 

3 godziny temu, DjStar napisał:

Wierz lub nie, ale te 2km/h potrafią zadecydować o tym, czy kierowca dojedzie na parking na noc lub

Tia, a świstak siedzi i zawija...

Powiem ci tak, za przeciągnięcie ciągłego czasu prowadzenie pojazdu (4,5h) o 15 minut kierowca nie dostanie mandatu (no chyba, że w ostatnim czasie się coś zmieniło) więc te 2km/h mu nic nie dadzą.

Wytłumacz mi też jedną rzecz, dlaczego takie manewry spotykamy w Polsce a za granicą (np. Niemcy/Francja/Austria) już nie. Kierowcom tam wolniej płynie czas? Tam się nie mają deadline'ów? Mogą robić nocki na środku autostrady?

 

6 godzin temu, leto87 napisał:

Załadowany tir, np słoniami, na podjeździe pojedzie 70-80. A tir załadowany czymś lżejszym, albo na pusto, pojedzie 80-90

Wtedy nie będzie takiego problemu. Różnica 10-20km/h pozwala wykonać manewr sprawnie i bez (większego) utrudniania innym ruchu.

  • Lubię to 2
Link to post
Share on other sites
1 godzinę temu, kubbak napisał:

Wtedy nie będzie takiego problemu

problem jest jak się kończy te wzniesienie, prędkości się zrównują.. może być tak że kierowca chce wyprzedzić już za wzniesieniem bo prędzej nie ma możliwości bo jest sznur samochodów z lewej.

1 godzinę temu, kubbak napisał:

robię to w jak najkrótszym czasie

nie masz ogranicznika..

Link to post
Share on other sites
3 godziny temu, kubbak napisał:

Wyprzedzam chwilowo przekraczając dopuszczalną prędkość do np. 150 czy 160km/h (o ile jest taka możliwość). Robię to w jak najkrótszym czasie, nie zostawiam 140km/h bo taki manewr trwałby niepotrzebnie długo.

Owszem, bo masz taką możliwość. Jak @leto87wspomniał, nie masz ogranicznika, ciężarówki mają - gdyby mogli, też wyprzedzaliby z wyższą prędkością

 

3 godziny temu, kubbak napisał:

Tia, a świstak siedzi i zawija...

Powiem ci tak, za przeciągnięcie ciągłego czasu prowadzenie pojazdu (4,5h) o 15 minut kierowca nie dostanie mandatu (no chyba, że w ostatnim czasie się coś zmieniło) więc te 2km/h mu nic nie dadzą.

Jednorazowo owszem, nie dostanie. Ale 4,5h to często ułamek tego, ile kierowca potrzebuje czasu, żeby dotrzeć na miejsce. Za notoryczne przekraczanie czasu pracy dostanie już mandat. W transporcie ciężkim jest całkiem inna skala prędkości, odległości i czasu - nie mierz tego swoją miarą. 

3 godziny temu, kubbak napisał:

Wytłumacz mi też jedną rzecz, dlaczego takie manewry spotykamy w Polsce a za granicą (np. Niemcy/Francja/Austria) już nie. Kierowcom tam wolniej płynie czas? Tam się nie mają deadline'ów? Mogą robić nocki na środku autostrady?

We Francji i Austrii nie byłem, ale w Niemczech? Jest więcej zakazów wyprzedzania i Niemcy są nauczeni do ich przestrzegania. Ale w miejscach, gdzie nie ma zakazów, wyprzedzają się tak samo jak u nas.

Link to post
Share on other sites
15 godzin temu, DjStar napisał:

ile kierowca potrzebuje czasu, żeby dotrzeć na miejsce

Jeżeli brakuje mu czasu na dotarcie na miejsce (zakładając, że nie trafił na wypadek i zablokowaną drogą/objazd) i przez to musi jechać ułamek km/h szybciej od innej ciężarówki to niestety wina jest po stronie pracodawcy który zleca mu zadania, które przerastają możliwości dotarcia na miejsce zgodnie z przepisami. Po raz kolejny przypominam, limit prędkości dla samochodu ciężarowego w Polsce i w Europie to 80km/h (nie 89/90).

 

15 godzin temu, DjStar napisał:

gdyby mogli

Gdyby babcia miała wąsy to by była...

Poruszamy się w świecie realnym a nie gdybamy co by było gdyby, ograniczenia zostały ustanowione nie przez widzimisie władz a po to by było 'bezpieczniej', piszemy tu o 40T składzie (a możliwe, że w przyszłości o większej masie pociągów drogowych).

 

15 godzin temu, DjStar napisał:

wyprzedzają się tak samo jak u nas.

Trochę się najeździłem po UE i takie cyrki są tylko u nas. Nie wiem jak jest na wschodzie. Wyprzedzanie ciężarówek widywałem jedynie na autostradach posiadających więcej niż 3 pasy w jedną stronę a i to rzadko, tam nasi czy litwini/łotysze jakoś nie rumakują.

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites
W dniu 26.01.2023 o 20:50, xbk123 napisał:

To, że znajomy żony ma problemy z głową nie znaczy, że wszyscy są tacy. Stop cham to w większości kierowcy osobówek robiący sobie na złość.

 

Nie Ona jego starsi koledzy.

To, że na jednym kanale widzisz więcej jednych filmów od drugich o niczym nie świadczy, podobnie jak znajomy Żony.

 

 

 

PS 2km/h na odcinku 1 000km to 14min, jeśli dla kogoś to tak ogromna różnica (mandat lub nie) to jest coś nie tak z planowaniem, logiką i zdrowym rozsądkiem. To nie jest argument, kto myśli, że każdy kierowca, który jedzie 2km/h szybciej od innego, podejmuje się 5minutowego wyprzedzania, aby się nie spóźnić jest najnormalniej mówiąc głupcem.

 

 

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites
5 godzin temu, kubbak napisał:

Jeżeli brakuje mu czasu na dotarcie na miejsce (zakładając, że nie trafił na wypadek i zablokowaną drogą/objazd) i przez to musi jechać ułamek km/h szybciej od innej ciężarówki to niestety wina jest po stronie pracodawcy który zleca mu zadania, które przerastają możliwości dotarcia na miejsce zgodnie z przepisami. Po raz kolejny przypominam, limit prędkości dla samochodu ciężarowego w Polsce i w Europie to 80km/h (nie 89/90).

W tym właśnie problem, że takie są, niestety, realia. Klienci wymagają towaru na wczoraj, firmy transportowe obiecują gruszki na wierzbie, a finalnie to kierowca za to wszystko odpowiada, czy tego chce czy nie

 

 

5 godzin temu, kubbak napisał:

Gdyby babcia miała wąsy to by była...

Poruszamy się w świecie realnym a nie gdybamy co by było gdyby, ograniczenia zostały ustanowione nie przez widzimisie władz a po to by było 'bezpieczniej', piszemy tu o 40T składzie (a możliwe, że w przyszłości o większej masie pociągów drogowych).

Tu nie chodzi absolutnie o gdybanie i zwiększanie limitów. Właśnie w tym rzecz, że są limity ustawione i w przypadku wyprzedzania, ciężarowy nie może sobie "depnąć" na chwilę, żeby zrobić to sprawnie. Wracam do mojego pytania - co by było, gdyby ograniczenie do 140km/h obowiązywało jako limiter w samochodzie, a nie przepis w kodeksie?

 

5 godzin temu, kubbak napisał:

Trochę się najeździłem po UE i takie cyrki są tylko u nas. Nie wiem jak jest na wschodzie. Wyprzedzanie ciężarówek widywałem jedynie na autostradach posiadających więcej niż 3 pasy w jedną stronę a i to rzadko, tam nasi czy litwini/łotysze jakoś nie rumakują.

W ostatnich latach jeździłem sporo po Niemczech i nie zgodzę się z tym, że takie cyrki tylko u nas. Tam, gdzie nie ma zakazów, wyprzedzają się tak samo jak i u nas. A tam gdzie są - masz rację, nie rumakują, bo kary są srogie

 

Godzinę temu, dodo napisał:

PS 2km/h na odcinku 1 000km to 14min, jeśli dla kogoś to tak ogromna różnica (mandat lub nie) to jest coś nie tak z planowaniem, logiką i zdrowym rozsądkiem. To nie jest argument, kto myśli, że każdy kierowca, który jedzie 2km/h szybciej od innego, podejmuje się 5minutowego wyprzedzania, aby się nie spóźnić jest najnormalniej mówiąc głupcem.

Niby tylko 14 minut, ale nigdy nie możesz założyć, że przejedziesz 1000 km bez ani jednego spowolnienia. Na drodze zawsze trafiają się sytuacje, których nie możesz przewidzieć i zaplanować. Druga kwestia, kodeks jasno określa długość przerw, dzienny czas pracy, ale też i tygodniowy czas pracy. To nie tak, że następnego dnia czas się resetuje i można jechać od nowa. A ciężarówką nie staniesz byle gdzie, żeby taką obowiązkową przerwę zrobić. Parkingi na autostradach są, ale w "godzinach szczytu" są zazwyczaj przepełnione. I co wtedy, kiedy na danym parkingu nie ma miejsc, a na następny nie dojedzie, bo czasu nie starczy? Odpowiesz, że może stanąć na wcześniejszym. Owszem - ale to są stracone kilometry i czas, co w perspektywie kilku dni robi większy dystans niż 14 km, którego już nie da rady odrobić

Link to post
Share on other sites
Godzinę temu, DjStar napisał:

Na drodze zawsze trafiają się sytuacje, których nie możesz przewidzieć i zaplanować.

 

To biznes, takie rzeczy się planuje, dysponuje danymi, statystyką, doświadczeniem. 

Równie dobrze można powiedzieć, że nie zaplanujesz produkcji bo maszyna może ulec awarii, sprzedaży, magazynu i można tak bez końca.

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites

Biznes prowadzi właściciel firmy, nie kierowca. Planowanie, dane, statystyka i doświadczenie to jedno, życie i praktyka drugie. Przy takim miesięcznym kilometrażu, ilość sytuacji, która może zaburzyć i spowolnić cały "proces" jest nie do policzenia. Danych żadnych nie mam, ale jestem pewien, że statystycznie, na drodze jest znacznie więcej spowolnień niż przestojów w fabryce z powodu awarii maszyn. Pomijam już ilość zmiennych panujących na drodze i w fabryce

Link to post
Share on other sites
16 godzin temu, DjStar napisał:

że są limity ustawione i w przypadku wyprzedzania, ciężarowy nie może sobie "depnąć" na chwilę, żeby zrobić to sprawnie. Wracam do mojego pytania - co by było, gdyby ograniczenie do 140km/h obowiązywało jako limiter w samochodzie,

Zapewne nie wyprzedzałbym, staram się jeździć tak by nie powodować problemów. Jazda o 1-2km/h szybciej od innych nie przynosi żadnej korzyści, żadnej.

A co do ciężarówek, dlaczego oni nie jeżdżą zgodnie z limitem ustawowym tylko przekraczają go o te 9-10km/h? Wtedy mieliby zapas do wyprzedzania, nie byłoby takiego problemu.

 

16 godzin temu, DjStar napisał:

Klienci wymagają towaru na wczoraj, firmy transportowe

Mam dobrego kumpla, który posiada firmę transportową, u niego zdarzyło mi się zrobić kilka kursów. On nie dopuszcza do takich sytuacji (wyłączając sytuacje losowe jak wypadki/objazdy/itp.) by kierowca jechał na styk. Niestety takie sytuacje to wina właścicieli/dyspozytorów. Klientowi zawsze możesz powiedzieć "nie, dziękuje, to niewykonalne".

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, kubbak napisał:

Zapewne nie wyprzedzałbym, staram się jeździć tak by nie powodować problemów. Jazda o 1-2km/h szybciej od innych nie przynosi żadnej korzyści, żadnej.

A co do ciężarówek, dlaczego oni nie jeżdżą zgodnie z limitem ustawowym tylko przekraczają go o te 9-10km/h? Wtedy mieliby zapas do wyprzedzania, nie byłoby takiego problemu.

Dlatego, że każdy się śpieszy, żeby się wyrobić, bo wszystko sprowadza się do jednego:

2 godziny temu, kubbak napisał:

Mam dobrego kumpla, który posiada firmę transportową, u niego zdarzyło mi się zrobić kilka kursów. On nie dopuszcza do takich sytuacji (wyłączając sytuacje losowe jak wypadki/objazdy/itp.) by kierowca jechał na styk. Niestety takie sytuacje to wina właścicieli/dyspozytorów. Klientowi zawsze możesz powiedzieć "nie, dziękuje, to niewykonalne".

Duża konkurencja na rynku powoduje, że właściciele firm za wszelką cenę próbują zdobyć klienta

Link to post
Share on other sites
W dniu 28.01.2023 o 19:25, dodo napisał:

To, że na jednym kanale widzisz więcej jednych filmów od drugich o niczym nie świadczy, podobnie jak znajomy Żony.

 

Czekaj, czekaj. Wcześniej za pomocą jednego znajomego żony chciałeś tu forsować tezę, że kierowcy ciężarówek są na jedną modłę i o niczym innym nie myślą, tylko o robieniu na złość na drodze. Ale przewaga osobówek w liczbie zdarzeń drogowych, na każdym możliwym kanale o tematyce drogowej, już o niczym nie świadczy. To zaje...ista logika. Dobrze, że z wcześniejszego się wycofwałeś. 

Edytowane przez xbk123
  • Lubię to 1
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
11 godzin temu, xbk123 napisał:

Ale przewaga osobówek w liczbie zdarzeń drogowych, na każdym możliwym kanale o tematyce drogowej, już o niczym nie świadczy.

Ale chłopie zejdź na ziemie z ta statystyką. Już Ci wyżej wypomniałem, że tak napisane statystyki są z du*y. Aut ciężarowych w Polsce jest kilkaset tysięcy (ciągników siodłowych bo nie liczę osobówek zarejestrowanych jako ciężarowe dla korzyści podatkowych), osobowych kilkadziesiąt milionów. Nic dziwnego, że zdarzeń z ich udziałem jest więcej...

 

https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/news-ile-samochodow-jest-w-polsce-gdzies-zniknelo-10-mln-sztuk,nId,5584006

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...