Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

:o straszny pieniądz za takie duperele

No może trochę przesadziłem, na allegro ten olej z miską oryginalny to jakieś 800-1000zł, więc wolę przygotować te 1500zł na warsztat. Są niby tańsze zamienniki ale zobaczymy, tutaj raczej wolę wszystko oryginalne, zbyt poważna sprawa.

Tylko już właśnie sam nie wiem, w temacie ASB każdy mówi co innego. Jeszcze jak przeczytałem że wymiana nie tyle gó**o da bo tu trzeba regeneracji, tylko że jeszcze to dobije skrzynie jakimś tajemniczym sposobem, to się zacząłem zastanawiać.

Na logikę jak przez 200k km olej nigdy nie był wymieniany, no to to już jest szlam, układ smarowania skrzyni nie domaga i się dzieją różne cuda na kiju. Poprawcie jak taki tok rozumowania nie jest poprawny.

Edytowane przez Silver Fox
Link to post
Share on other sites

@Silver Fox

 

BMW ma zawsze z du*y wytyczne odnosnie skrzyn, zasiegnij opinii bezposrednio u producenta, on bedzie mial prawidlowe info.

 

(np. dla nowych skrzyn ZF 8 stopniowych BMW nie zaleca wymiany wogole, a producent czyli ZF mowi, ze powinno sie zmieniac chyba co 50 tys. KM :) )

Link to post
Share on other sites

Ja mam Peżo z automatem i instrukcja też mówi, że oleju nie trzeba wymieniać. Więc wymieniłem przy 80 tys. i teraz będę wymieniał przy 150 tys. :). Ale też gdzieś czytałem, że jeśli do 100 tys. się oleju nie wymieni, to już lepiej nie ruszać...

Link to post
Share on other sites

E60

Tam jest skrzynia chyba 6HP26 ona była chyba do liftu w '06, potem wsadzili 6HP28, ja mam 6HP26Z, więc jak masz przedlitową to masz bardzo podobną skrzynię, po lifcie zresztą też tylko trochę zmodyfikowaną.

 

Znajomy w E60 wymieniał olej przy kupnie, robi bardzo dużo kilometrów i jak bajka u niego skrzynia pracuje, ma tą poliftową.

 

BMW mówi, żeby nie wymieniać, ZF robi częsci zamienne, oleje, więc o czymś to świadczy.

Na forum bmw ludzie jedni mówią, że się wymienia, drudzy że nie, trzeci że jak nic ze skrzynią się nie dzieje to nie wymieniać, czwarci że jak skrzynia już szarpie i się wymieni olej to max 10k km i skrzynia się sypnie.

 

I bądź tu człowieku mądry, no zgłupieć idzie. Chyba w p.iździet pojade tam, powiem Panie skrzynia mi wariuje proszę mi to zrobić i dać na to gwarancję, zabulę co będzie trzeba i tyle, bo jak wymienią mi olej i skrzynia padnie to co wtedy.

Edytowane przez Silver Fox
Link to post
Share on other sites
czwarci że jak skrzynia już szarpie i się wymieni olej to max 10k km i skrzynia się sypnie.

Ja myślę, że w twierdzeniu tych czwartych brakuje słowa jeszcze pomiędzy "...to max...", a jak nie wymienisz to po prostu zdechnie szybciej. Ci co mówią, że się wymienia to coś tam wiedzą, ci co mówią, że się nie wymienia to po prostu czytali instrukcję samochodu (wiadomo że auto policzone na ~150k km i ma być złomowane to po co wymieniać olej... jak w instrukcji), ci którzy twierdzą po co wymieniać jak działa, ciekawe czy stosują tę zasadę również w silniku :P

Tak to wg mnie wygląda. Najlepiej wymieniać regularnie.

Edytowane przez MasterBarti
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

@Barti czyli Twoim zdaniem co, wymienić olej itp za ~1.5k i modlić się żeby to nie dobiło skrzyni, i żeby to pomogło na to co się teraz dzieje, czy powiedzieć co się dzieje i żeby zrobili tak żeby było dobrze i zabulić ~4-6k.

Edytowane przez Silver Fox
Link to post
Share on other sites

No dobre pytanie czy u ciebie sama wymiana coś da. Najlepiej by było zapytać tych co wymieniają jak się przedstawiają statystyki i przedstawić im całą sytuację. Ja osobiście bym zaczął od wymiany oleju, a jak wymienisz i nie będzie różnicy, to myślę, że zawsze się możesz dogadać, żeby spuścili do baniaka i po naprawie wlali ten spuszczony. W końcu i tak będzie prawie jak nowy. A stracisz tylko za robociznę skoro sam olej jest aż taki drogi.

Edytowane przez MasterBarti
Link to post
Share on other sites

Jeśli skrzynia ma już jakąś ukrytą ale lekko objawiającą się usterkę to wymiana oleju na nowy może (ale nie musi) przyspieszyć proces umierania skrzyni. Nowy olej wypłucze co trzeba, wejdzie tam gdzie wcześniej była smoła starego oleju aczkolwiek wymieniałem w wielu samochodach olej w skrzyni i nigdy nie miałem żadnego psikusa, nawet teraz w Sporcie. W kebabie wymieniałem co dwa lata i skrzynia działała idealnie aż do dnia sprzedaży.

Link to post
Share on other sites

Żeby łatwo stwierdzić, trzeba by widzieć taką skrzynię całą rozebraną. Może być że szarpie, bo olej za gęsty i coś tam zbyt szybko chwyta (za mały poślizg) a takie coś na pewno prowadzi do szybszego zużycia skrzyni. Pytanie jak wygląda ta skrzynia w środku i dlaczego w twoim przypadku szarpie.

Link to post
Share on other sites

Jeśli skrzynia ma już jakąś ukrytą ale lekko objawiającą się usterkę to wymiana oleju na nowy może (ale nie musi) przyspieszyć proces umierania skrzyni. Nowy olej wypłucze co trzeba, wejdzie tam gdzie wcześniej była smoła starego oleju

I to jest clue, bo w mojej nigdy nie był wymieniany olej bo gość sie posłuchał tych od BMW, i wychodzi że to był błąd.

Wychodzi że jednak za duże ryzyko i za dużo mam do stracenia wymieniać sam olej, muszę im zostawić samochód i sami stwierdzą co trzeba robić - czytaj regeneracja bo będą chcieli zarobić nawet jeżeli by to nie było wymagane. Ale przynajmniej będzie (powinien być) spokój że sie skrzynia nie posypie a i gwarancje na to będę miał na rok.

Edytowane przez Silver Fox
Link to post
Share on other sites

"Skapy dwa razy traci"

 

Ja bym dal na regen jak piszesz i mial wszystko w d... :)

Tak chyba zrobie, pojadę tam i zobaczymy. Ale rzeczywiście to chyba jest najsensowniejsze rozwiązanie, ten samochód jest bardzo ciężki, ma potężny moment, do tego jest chipowana, a czytałem opinie że te skrzynie są za słabe do fabrycznego momentu, gdzie tu jest bagatela +60 newtonów od fabryki.

Jak tak czytam tematy o E53 to regen jest nieunikniony, prędzej czy później coś takiego pewnie i tak trzeba byłoby zrobić, ludzie czytałem robili pare lat temu przy mniejszych przebiegach niż mam ja i teraz nie mają problemów przy przebiegach ~250k, lepiej to zrobić jak się dopiero zaczyna coś dziać, może to i przez ten stary olej, ale chcę szarą pojeździć pare lat i wolałbym zapobiec niż potem leczyć. Zobaczymy jak to wszystko finansowo wyjdzie.

Edytowane przez Silver Fox
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

A mi się posypał przegub wewnętrzny... Także półośka do wymiany, dwa przeguby i pewnie dojdzie piasta, bo już od początku półoś dawała o sobie znać (mocne wibrowanie na 2 i 3 biegu przy mocniejszym przyspieszaniu), także łożysko juz pewnie nie będzie w najlepszej kondycji.

 

Link to post
Share on other sites

Dzisiaj (jestem na wiosce) byłem u kumpla mechanika. Stoi A6 C6 2.0 FSI na handel przyprowadzone do sztukowania. Skrzynia przechodzi w tryb awaryjny, rozrząd przestawiony o jeden ząbek na wałku dolotowym, niskie ciśnienie oleju.

Skrzynia zalana gęstym Hipolem, rozrząd rozebrany i ustawiony na znaki, zalany olej mineralny.

 

Audi przyszykowane do sprzedaży. Właściciel nie jest handlarzem.

 

Co przeszło BMW? @@Silver Fox

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...