Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

@@Lukson, ~2/3 mojego stażu za kółkiem (od 2002, tak późno zrobiłem prawko) to było FWD pozostały czas to w końcu własne AWD i to prawdziwe Full-time (nie żadna atrapa typu 4x4) na torsenie 3 z dobrym zawieszeniem

za eksperta "od kierownicy" się nie uważam, bo nie umiem jeździć wyczynowo, ale też mi do końca nie pasuje to co napisałeś, także jakbyś rozwinął

Link to post
Share on other sites

 

 

Mam nieodparte wrażenie, że jednak nie.

 

To słucham (czytam) co Ci nie pasuje.

Na razie to moje przemyślenia VS. Twoje najeżdżanie.

 

 

 

także jakbyś rozwinął

 

Ale co mam rozwijać?

Jeździłem pojazdem z prawie każdym napędem FWD, RWD, AWD (4x4, 6x6) i wiem jak każdy się zachowuje. 

Link to post
Share on other sites

Prawda jest taka, że na gęste warunki zimowe (dużo śniegu i lodu pod nim) nie ma napędu idealnego, niemal każdy wymięknie. Wczoraj nawet solarisem wymiękłem no ale jak idiota inżynier zrobił sobie napęd na trzecią oś za przegubem to nie dziwne...

Link to post
Share on other sites

 

 

1. Nie potrafi ruszyć gdy jest ślisko.

O jakie ciekawostki. Czyli mówisz mi, że ja nie wiem że ruszałem, czy że nie ruszałem i stałem w miejscu?

 

 

2. Nie potrafi skręcić gdy jest ślisko.

Pewnie samochód zapomina że potrafi.. :/

 

3. Nie potrafi zatrzymać się gdy jest ślisko.

Jak kiedyś NAPRAWDĘ pojeździsz czymś co ma stałe 4WD albo chociaż porozmawiasz z kimś, kto jeździł to powie Ci pewną ciekawostkę - żaden napęd tego nie potrafi. AWD się lepiej jeździ, ale na śliskim hamuje tak samo - bardzo słabo.

 

 

4. Nie potrafi jechać bokiem gdy jest ślisko.

Power slide w FWD jest raczej niewykonalny - co oczywiste - ale "latanie bokiem" nie przysparza problemów. Chyba, że mówisz o jedynym słusznym drifcie który wymaga okreslonych rytuałów i jest tym przenajświętszym.

 

 

5. Nie potrafi na raz napędzać i hamować gdy nie jest i jest ślisko.

Tego zdania to chyba nie rozumiem.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

W starych wozach był na drugą oś (np. Ikarus 280) w nowych nie jest, na grubej szklance przegub się łamie już przy bardzo wolnym ruszaniu a co dopiero przy kręceniu w lewo lub prawo... następnie wskakuje blokada napędu - krytyczny kąt złamania (gdzie jest on i tak mały). Blokadę jeszcze można zwolnić ręcznie ryzykiem uszkodzenia przegubu ale na lodzie nie wyprostujesz już takiego wozu póki opony nie złapią przyczepności. Dwa razy takie coś przerabiałem, za pierwszym prostowali mnie na sztywnym holu od pupy strony a za drugim tył mi sam zjechał po lodzie na lekko przechylonym łuku jak stałem w korku. Nikomu nie polecam takich przygód :].

  • Popieram 6
Link to post
Share on other sites

FWD:

1. Nie potrafi ruszyć gdy jest ślisko.

 

3. Nie potrafi zatrzymać się gdy jest ślisko.

 

 

Lukson jak nie potrafisz ruszyć samochodem z napędem na przód na śliskim, toś du*a nie kierowca i nie zwalaj na napęd  :wariat: A gdy już stoisz na prawie gołym lodzie, to bieda będzie ruszyć nawet 4x4. W dodatku 3 punkt to ma się tak samo do FWD, jak i do RWD jak i do AWD, bo przecież hamulce wszędzie tak samo działają ;p 

Edytowane przez Klikacz
  • Popieram 4
Link to post
Share on other sites

 

 

O jakie ciekawostki. Czyli mówisz mi, że ja nie wiem że ruszałem, czy że nie ruszałem i stałem w miejscu?
 

 

Większe obciążenie samochodu (szczególnie tylna oś) i samochód stoi w miejscu i się ślizga. Typowa wada FWD.

 

 

 

Pewnie samochód zapomina że potrafi..

 

Podsterowność - ma miejsce wtedy kiedy na zakręcie wylatujesz przodem z drogi i uderzasz w drzewo po czym giniesz.

 

 

 

Jak kiedyś NAPRAWDĘ pojeździsz czymś co ma stałe 4WD albo chociaż porozmawiasz z kimś, kto jeździł to powie Ci pewną ciekawostkę - żaden napęd tego nie potrafi. AWD się lepiej jeździ, ale na śliskim hamuje tak samo - bardzo słabo.
 

 

No może z trzecim punktem przesadziłem.

 

 

 

Power slide w FWD jest raczej niewykonalny - co oczywiste - ale "latanie bokiem" nie przysparza problemów. Chyba, że mówisz o jedynym słusznym drifcie który wymaga okreslonych rytuałów i jest tym przenajświętszym.

 

Właśnie o tym mówię. Z resztą patrz obrazek wcześniej.

 

 

 

Tego zdania to chyba nie rozumiem.

 

To był duży skrót myślowy.

Mając FWD nie możesz na raz dać po heblach i gaz, żeby zrobić "rybkę".

Link to post
Share on other sites
A mi w pelni pasuje to co Lukson napisal

 

ty masz skrzywienie od beemki i torów, nie słucham cię :P  

 

 

 

Jeździłem pojazdem z prawie każdym napędem FWD, RWD, AWD (4x4, 6x6) i wiem jak każdy się zachowuje. 

 

to nie wiem po czym jeździłeś, brat miał, bo musiał z żalem sprzedać Merca S Cupe RWD, *****ista fura, tylko po tym jak przeniósł się do wieliczki mógł go sobie w zimie co najwyżej trzymać w garażu, bo sztuczka pod tytułem wyjazd z parceli na dość stromą drogę w warunkach śliskich kończyła się co najwyżej ślizganiem na boki, podczas gdy wyjazd starym, rozklekotanym 106 jego żony - FWD, żeby nie było nie nastręczał większych problemów nawet wspominanej żonie, która prowadzi jak kobieta, także chyba coś jest w tym co mówi klikacz

wracając do samego kierowcy, brat umie jeździć, także wyczyonowo i ma wyjeżdżone ze 100 razy więcej kilometrów niż ja choć jest młodszy i prawko ma kilka lat krócej, ale RWD nie dał rady wyjechać w lwiej części przypadków, zabawa z podsypywaniem itp nie przynosiła rezultatów, btw ten sam oblodzony wyjazd brałem starym 306 i golfem 4, FWD, a jakże i wyobraź sobie dało się ruszyć pod górę na śliskim

 

a alfą nie muszę się przejmować po prostu ruszam i jadę niezależnie od warunków - taką sztuczkę jak pokazałeś ze śniegiem też wykonałem, też bokiem drogi tylko po płynnym błocku, wszyscy krzyczeli, że nie przejadę, bo jest na tyle grząsko, że siada na podłodze, no i co że siada  ;)

ale mycia potem było - auto uwalone po dach włącznie

Link to post
Share on other sites

 

 

Większe obciążenie samochodu (szczególnie tylna oś) i samochód stoi w miejscu i się ślizga. Typowa wada FWD.

 

O czym ty tutaj piszesz ?   dobra nieważne, załapałem :P

 

 

FWD:

1. Nie potrafi ruszyć gdy jest ślisko.

...

A tutaj to piszesz bzdury, w fwd oś napędową masz dociążoną przez silnik co ułatwia ruszania na śliskiej czy innej słabo przyczepnej nawierzchni. RWD w tej kwestii działa gorzej

 

To był duży skrót myślowy.

Mając FWD nie możesz na raz dać po heblach i gaz, żeby zrobić "rybkę".

 

że co zrobić ?

Edytowane przez PatrykT
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Podsterowność - ma miejsce wtedy kiedy na zakręcie wylatujesz przodem z drogi i uderzasz w drzewo po czym giniesz.

 

Można przykładowo pokonać zakręt WOLNIEJ.

 

 

Większe obciążenie samochodu (szczególnie tylna oś) i samochód stoi w miejscu i się ślizga. Typowa wada FWD.

 

Fizyka. 

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...