Problemyz Nowym dyskiem M.2 SSD

[Dision 1]

Witam.

Zakupiłem dysk Lexar NM620 1 TB do płyty Z170A GAMING M3. Problem mam taki, że po podłączeniu dysku M.2 komputer nie może się uruchomić. Bios nie widzi dysku SSD Raid, na którym to mam system (który chciałem przerzucić). Bios albo widzi Lexara, albo Raida. Nigdy obydwu na raz. Na chwilę obecną nie mam pojęcia co mogę z tym zrobić więc surfuję po necie w poszukiwaniu rozwiązania.

[Joymaxx 46]

Dysk podłączyłeś tak jak opisał kolega w starym, podobnym wątku?

[Dision 1]

Ja dysk M.2 wstawiłem w to miejsce które zaznaczyłem na czerwono. Nie widzę innego miejsca pod podpięcie.

 

Edytowane 3 Stycznia przez Dision

[yureek 4]

Ta płyta ma tylko 1 złącze, wystarczy odpalić instrukcję i jest info, że Intel® RST wspiera PCIe M.2 SSD tylko z UEFI ROM, nie wspiera z Legacy ROM plus tabelka z konfiguracją dysków,

[Dision 1]

Godzinę temu, yureek napisał:

Ta płyta ma tylko 1 złącze, wystarczy odpalić instrukcję i jest info, że Intel® RST wspiera PCIe M.2 SSD tylko z UEFI ROM, nie wspiera z Legacy ROM plus tabelka z konfiguracją dysków,

A co to dla mnie oznacza? Wybacz ale jestem chyba zbyt ciemny. Czy ja to dobrze rozumem tabelę,że jak mam Raida na Sata 3 i Sata 4 to powinienem go przepiąć bo nie bedzie mi działał?

[wodego 1028]

W większości płyt jest tak, że po instalacji NVMe (zajmuje linie PCIe), wyłączane są dwa porty SATA. W tabelce właśnie masz, że porty 3&4 są wyłączone - patrzysz na ostatnią kolumnę.

 

[Dision 1]

 

Dziękuję za pomoc. Wszystko działa. Trochę się nie odzywałem bo... naprawiłem jedną rzecz to spieprzyła się kolejna i tak w kółko...stwierdziłem,że dalej sobie poradzę i tylko na koniec poinformuję.

To tak.
-Przerzuciłem SATY z 3&4 do 5&6. Wszysko działało jak trzeba.
-Przerzuciłem cały system z SAT do nowego dysku M.2
- Żeby mieć pewność,że wszysko cacy to postanowiłem zmienić kolejność bootowania dysków (dla pewności przełączyłem dyski SSD z RAID Mode na AHCI Mode )
-wszysko działało.
-niestety z jakichś przyczyn po ponownej zmianie z AHCI na RAID SSD przestały działać :(
-Menadżer dysków widzi tylko jeden dysk, który chce formatować, żeby działał (Mimo że w biosie widać,że są oba...)
-w biosie ustawiłem nowy RAID. NAdal coś nie działa.
-usunąłem oba Raidy i postawiłem nowy (kij tam i tak wszystko przerzuciłem na M.2
-Wygląda na to,że wszysko działa
-Z jakichś przyczyn nie widzi Dysku HDD...(jakim cudem? Czyżbym jakoś robiąc raidy wpiął go z jakimś SSD. Ale jak? Nie pamiętam bym wybierał dyski... poza tym to chyba niemożliwe?)
-Uceglony dysk (RAW) o pojemności 1,82TB (300gb wolne)
-Odzyskiwanie dzięki EaseUS Data Recovery Wizard
-Kombinowanie jak co i gdzie przerzucić (brak drugiego dysku z taką ilością wolnego miejsca)
-Przerzucone (niektóre sprawdzone programy nie działają i trzeba wywalić. Resztę sprawdzić)
-Format dysku HDD
-Przerzucić nadmiar śmieci z innych nośników spowrotem na HDD
-cieszyć się, że to z grubsza koniec

 

Wspaniała to była przygoda. Nie zapomnę jej nigdy.

 

 

[kokosnh 4098]

polecam w takich wypadkach próbować odzyskiwać tablicę partycji, a nie same dane (o ile wiemy że nic nie nadpisaliśmy)
Test Disk, czy minitool 9.1 to potrafią.    

[Dision 1]

Nawet nie słyszałem o czymś takim jak tablica partycji. Na drugi raz sprawdzę jak będę miał taką sytuację.