Freso 1116 Napisano 12 Października 2014 Udostępnij Napisano 12 Października 2014 Hm, ja tak mam jak nie wywietrzę pokoju, muszę mieć co wieczór otwarte okno i możliwie najwięcej świeżego powietrza.. Cytuj Link to post Share on other sites
drachenfeles 5499 Napisano 12 Października 2014 Udostępnij Napisano 12 Października 2014 jakieś bardziej naukowe podejście do tego ? ostatnio to nic dziwnego, od czasu "krwawej pełni" mam takie zaburzenia snu, że już sam nie wiem co z tym robić, tej nocy nie spałem (zdrzemnąłem się rano ok siódmej na 2 godzinki), cały dzień zamulony chodziłem i... właśnie zaczynam się dobrze czuć, spać się odechciewa... poprzednie noce też to było 2/3 zasypiania i 1/3 spania, a potem po 22 ni cholery, wszystko bym robił tylko nie spał, już nawet węgle przestałem całkiem jeść popołudniami (plus dietę ma ogólnie raczej średnio-niskokaloryczną), kawę odstawiłem, małża wlała we mnie przedwczoraj ze 2l ziół uspokajających, a tętno wieczorami ok setki, wczoraj nawet wygrzebałem swoje stare leki nasercowe, po których zawsze ciśnienie się stabilizowało i... nic nie pomaga podsumowując: też chciałbym wiedzieć WTF Cytuj Link to post Share on other sites
Tycha 4794 Napisano 12 Października 2014 Udostępnij Napisano 12 Października 2014 Z doświadczenia wnioskuję, że bardzo duży udział ma w tym nastawienie. Tym bardziej chcesz i rozpaczliwie próbujesz zasnąć, tym gorszy efekt. Cytuj Link to post Share on other sites
sid vicious 16131 Napisano 12 Października 2014 Udostępnij Napisano 12 Października 2014 Melatonina. Dawkę dobierać pod siebie, więcej nie zawsze znaczy lepiej. 1 Cytuj Link to post Share on other sites
GreQonE 3629 Napisano 13 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 13 Października 2014 Tak od siebie: Probowalem melatoniny, nie zauwazylem zadnego efektu Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 13 Października 2014 Udostępnij Napisano 13 Października 2014 Ja regularnie budziłem się w nocy (nie pamiętam w jakich godzinach) i zawsze szamałem coś słodkiego, zapijając mlekiem, ale to było w okresie, kiedy nie stroniłem od jarania blantów. Co dziwne, choć od dawna już nie palę, jak żona wyjeżdża i śpię sam, też budzę się i automatycznie kieruję się do lodówki. Natomiast nie robiłbym problemu z powodu 1 czy 2 nocy, to jeszcze nie powód, żeby uważać, że ma się zaburzenia snu. Szklanka ciepłego mleka, kąpiel w wannie, lektura, na każdego działa co innego. Cytuj Link to post Share on other sites
verul 373 Napisano 13 Października 2014 Udostępnij Napisano 13 Października 2014 Cieple mleko nie pomaga w spaniu. Pomaga za to dobry seks, no ewentualnie seans przed kompem bo po orgazmie mozg wytwarza oksytocyne i serotonine ktore powoduja odprezenie i sennosc. Dobrze tez sie jest nie spinac ze "mam zasnac, mam zaskac, mam zasnac" bo gucio z tego bedzie przy takich nerwach. Jak nie mozna zasnac to trzeba przestac probowac i zajac sie czyms innym. Filmu nie polecam, ale ksiazka jest ok. Cytuj Link to post Share on other sites
drachenfeles 5499 Napisano 13 Października 2014 Udostępnij Napisano 13 Października 2014 taa, kodowałem wtedy do 5 rano, chyba nie ma bardziej nużącego zajęcia, ale wczoraj nawet się udało przed ~pierwszą zasnąć, dziś przymusowa pobudka bez wałkonienia się, śniadanie i w ~południe trening (słabo, jak to ostatnio, ale przynajmniej nie jestem już po nich taki zmordowany) i zobaczymy PS mnie ciepłe mleko (normalnie) pomaga, ale pod warunkiem, że jest z łyżeczką miodu i solidną szczyptą gałki muszkatołowej Cytuj Link to post Share on other sites
verul 373 Napisano 13 Października 2014 Udostępnij Napisano 13 Października 2014 Piszac ze nie pomaga chodzilo mi o to, ze efekt jest porownywalny z placebo. No chyba ze taka lekko wieksza podaz cukru powoduje u kogos sennosc, ale to nie za dobrze swiadczy o gospodarce insulinowej wtedy. Nieregularny rytm dnia tez moze swoje robic. Cytuj Link to post Share on other sites
twistet 0 Napisano 13 Października 2014 Udostępnij Napisano 13 Października 2014 Ja tam nie mam problemów z zaśnięciem. Trenuję w domu z ciężarami 5x w tygodniu i zawsze ok. 23 jak już się walnę do łóżka i chciałbym sobie jeszcze coś, np pooglądać na laptopie to normalnie tracę przytomność... Pobudkę mam o 6:30 Cytuj Link to post Share on other sites
dentor23 319 Napisano 13 Października 2014 Udostępnij Napisano 13 Października 2014 Ja mam takie pytanie coś dobrego ziołowego na uspokojenie polecacie ? Ostatnio jestem strasznie wściekły dzisiaj w szkole mało nie sprowokowałem bójki... same problemy mam przez nerwy ogólnie więc planuję się jakoś wyciszyć możecie polecić coś ? Cytuj Link to post Share on other sites
worm 17835 Napisano 13 Października 2014 Udostępnij Napisano 13 Października 2014 Masz przerwę w treningach, że masz tyle pary? melisę sobie zaparz. 1 Cytuj Link to post Share on other sites
dentor23 319 Napisano 13 Października 2014 Udostępnij Napisano 13 Października 2014 (edytowane) że masz tyle pary? Nie trenuję jeszcze ciężej ale troszkę problemów i masa oczekiwań nad moją osobą a że jeszcze w szkole cały czas jakieś 1 klasy mi dogadywały i prowokowały mnie to wybuchłem lekko i mało nie wyleciałem ze szkoły, ogólnie słabo radzę sobie z presją i nerwami i czasem są takie efekty. Edytowane 13 Października 2014 przez dentor23 Cytuj Link to post Share on other sites
worm 17835 Napisano 13 Października 2014 Udostępnij Napisano 13 Października 2014 Co jak co, ale nad psychiką powinieneś popracować i dawać dobry przykład pod tym względem. Jednym słowem powinieneś dostać lekki wpi... . U mnie w pracy zawsze wiedzieli, że dzień wcześniej miałem trening. Byłem jakiś taki cichy, spokojny... Cytuj Link to post Share on other sites
verul 373 Napisano 13 Października 2014 Udostępnij Napisano 13 Października 2014 (edytowane) Wojownik ktory nie potrafi zapanowac nad nerwami to piz...a a nie wojownik. Nie da sie wygrac walk inaczej niz na chlodno. Ale jak chcesz to "tabletki uspokajajace". Taka nazwa. Choc lepiej kupic suszony kozlek lekarski czyli waleriane i parzyc herbaty. dlaczego lepiej? Bo tabletki ktore wczesniej podalem maja w sobie szyszke chmielu, a chmiel (ten w piwie takze) wplywa na produkcje... zenskich hormonow. Mozesz oczywiscie kupowac jakies valeriny, ale to strasznie drogo wychodzi. Edytowane 13 Października 2014 przez verul Cytuj Link to post Share on other sites
okar19 8223 Napisano 13 Października 2014 Udostępnij Napisano 13 Października 2014 Co do problemów ze snem, polecam valerian root. Nie żebym miał problemy ze snem ale ogólnie pomaga to w zaśnięciu i regeneracji mięśni. Zasypiam w mgnieniu oka Cytuj Link to post Share on other sites
drachenfeles 5499 Napisano 13 Października 2014 Udostępnij Napisano 13 Października 2014 ogólnie słabo radzę sobie z presją i nerwami popracuj nad dojrzałością emocjonalną, a w ramach pokuty obejrzyj House of Cards 2 Cytuj Link to post Share on other sites
dentor23 319 Napisano 13 Października 2014 Udostępnij Napisano 13 Października 2014 (edytowane) Wojownik ktory nie potrafi zapanowac nad nerwami to piz...a a nie wojownik. Nie da sie wygrac walk inaczej niz na chlodno. Zgadzam się, mam problem i muszę nad tym zacząć walczyć, od małego mam problem z emocjami a teraz trzeba zacząć z nim walczyć bo zaczną być z tego same problemy jak tak dalej pójdzie, myślę ze jak bd gorzej i nie zacznę nad tym panować to czeka mnie kilka wizyt u psychologa.... chyba że macie dla mnie inne porady niż wizyta u psychologa dodam że nie chodzi tylko o to jakich mam znajomych bo akurat moi znajomi są w większości bardzo spokojni i nie wybuchają tylko ja jestem takim ciekawym wypadkiem. Edytowane 13 Października 2014 przez dentor23 Cytuj Link to post Share on other sites
verul 373 Napisano 13 Października 2014 Udostępnij Napisano 13 Października 2014 Rob cos co wymaga cierpliwosci. Mieszkasz pewnie z rodzicami, bo jak ja zaczalem mieszkac sam to spadlo na mnie tyle rzeczy, ze gdybym nie byl spokojny to dostalbym na leb. Jestes silny i ta sila pozwoli Ci zachowac spokoj. Pamietaj o tym. Sila, spokoj. Nawet gdy inni nie wiedza, ze zadzierajac z Toba bardzo ryzykuja, bo przeciez jestes silniejszy. Cytuj Link to post Share on other sites
worm 17835 Napisano 14 Października 2014 Udostępnij Napisano 14 Października 2014 chyba że macie dla mnie inne porady niż wizyta u psychologa Ciężko w tej materii doradzać komuś, kogo "zna" się przez wyłącznie przez internet. Masz jakieś inne hobby oprócz KB któremu mógłbyś się poświęcić w wolnych chwilach ? Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 14 Października 2014 Udostępnij Napisano 14 Października 2014 (edytowane) Nerwy i problemy z zasypianiem? Jest takie zioło, którego żywica rozwiązuje obydwa problemy ze 100% skutecznością , ale nie polecam osobom niedojrzałym (bez obrazy, zwyczajnie uważam, że wszystko jest dla ludzi, ale w odpowiednim wieku). A tak poważnie, to mnie na "nerwa" pomaga wyjście na rower z dobrą muzą w słuchawkach. Lubię wtedy pojechać nad wodę, posiedzieć i popatrzeć na przyrodę. Zajarać szluga, zwyczajnie pobyć samemu. Wyciszyć się i zastanowić. Nie żeby to było jakieś złote rozwiązanie, raczej środek, który stosuję żeby się uspokoić. Odradzałbym ziołowe produkty lecznicze i inne tego typu wynalazki, które głównie mają wypłukać ci kieszeń i przelać ich zawartość na konta koncernów farmaceutycznych. Nie ma uniwersalnego środka, a jeśli to jakieś dupki ze szkoły to polecam mieć na takie akcje wyje***e. Choć pewnie łatwo mi to powiedzieć, mając tyle lat co teraz. Dla mnie realia szkolne to już dość zamierzchła przeszłość. Edit: tak już w życiu bywa. Okoliczności sprawiają, że masz do czynienia z ludźmi (teraz w szkole, później w pracy...), z którymi nie do końca ci po drodze. Trzeba robić swoje i nie wchodzić w konflikty, które są bez sensu i które nic nie rozwiązują. Kieruj się zasadą, że mądrzejszy ustępuje głupszemu (co nie zmienia faktu, że czasami należy komuś dać w mordę...). Edytowane 14 Października 2014 przez Player1 2 Cytuj Link to post Share on other sites
dentor23 319 Napisano 14 Października 2014 Udostępnij Napisano 14 Października 2014 Masz jakieś inne hobby oprócz KB któremu mógłbyś się poświęcić w wolnych chwilach hmm wcześniej przez 10 lat grałem w piłkę nożną ale pomimo tego że nie opuszczałem treningów tyrałem jak wół nie grałem bo mój tata nie lubił się z trenerem a że na miejsce jednego jest 5 innych to bardzo nie odczuli tej straty kiedy przestałem grać. Choć pewnie łatwo mi to powiedzieć, mając tyle lat co teraz. Dla mnie realia szkolne to już dość zamierzchła przeszłość. Szkoła się zmieniła już dość bardzo, teraz uczeń może wyjechać z pyskiem na nauczyciela a nauczyciel nic z tym nie może zrobić... kiedyś by dostał w łapy z linijki i jest spokój Cytuj Link to post Share on other sites
drachenfeles 5499 Napisano 14 Października 2014 Udostępnij Napisano 14 Października 2014 Szkoła się zmieniła już dość bardzo, teraz uczeń może wyjechać z pyskiem na nauczyciela a nauczyciel nic z tym nie może zrobić... tu się grubo mylisz, teraz może tak samo jak kiedyś mógł, po prostu nauczyciele to w zdecydowanej większości pi**y nie ludzie, by mi smarkacz spróbował tylko pyskować kiedyś by dostał w łapy z linijki i jest spokój i to w cale nie było niczym pozytywnym, w każdym razie w większości przypadków Cytuj Link to post Share on other sites
dentor23 319 Napisano 14 Października 2014 Udostępnij Napisano 14 Października 2014 po prostu nauczyciele to w zdecydowanej większości pi**y nie ludzie zgodzę się jest jak mówisz, jedynie respekt budzą nauczyciele starej daty czyli dla mnie +50 tacy nie dają sobie wejść na głowę Ci młodsi nawet respektu nie mają... i to w cale nie było niczym pozytywnym, w każdym razie w większości przypadków ale jak taki cwaniak dostał raz to jednak był spokój, a teraz co nauczyciel może ? Wyśle do dyrektora i nic z tym się nie stanie. Cytuj Link to post Share on other sites
Johny3 3216 Napisano 14 Października 2014 Udostępnij Napisano 14 Października 2014 Nauczyciel może być młody i nawet traktując uczniów bardziej jak kolegów będzie się cieszył szacunkiem. Z drugiej strony nawet stara data może dać sobie wejść na głowę. A najgorsi są doktoranci (ale to już abstrahując od tematu). BTW. Pytanie za repa Znalazłem ostatnio w sklepie serek twarogowy delikatny President, który jak dla mnie jest bardzo smaczny (nie znoszę smaku twarogu, w życiu bym nie zjadł całej kostki bez chleba itp). Problem jest taki - ma tylko 9g białka w 100g. Plusem tłuszcz 4g i mniej węgla od typowego twarogu. Nada się ten ser na diecie redukcyjnej? Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.