Skocz do zawartości

Recommended Posts

jak ogólnie na siłowni zwiększyć szybkość

 

 

na siłowni... nie widzę tego, swojego czasu ćwiczyliśmy szybkość w parach z "tarczami", trzymający zmieniał pozycję tarczy co cios/dwa, a uderzający miał w minutę wyprowadzić jak najwięcej poprawnych uderzeń, jak technika kulała to się nie liczyło, wymagające ale działało

Link to post
Share on other sites

to nie apteka 5g proszku w te czy wewte, co za różnica?

 

btw skończyły mi się zabiegi, dziś pierwszy trening od jakiegoś miesiąca, na razie pitu pitu na siłowni, bo w prawej łapie nie podniosę nawet hantli dwunastki, także były nogi, brzuch i grzbiet i tak będzie z tydzień-dwa zanim bark wróci do normalnego stanu

Link to post
Share on other sites

Hej, 

Aktywnie ćwiczę na siłowni już spory czas i chciałbym wam przekazać kilka moich spostrzeżeń. Czytam sobie forum i widzę, że niektórzy zapominają o podstawach w procesie gubienia kilogramów  a to prawie zbrodnia:) Przede wszystkim i tyczy się to panów jak i pań nie zapominajmy o diecie! Nie dla każdego będzie taka sama. Ćwiczenia też muszą być odpowienie, Zawsze ktoś z siłowni chętnie wam pomoże no i dalej wybór białka, które pomaga chudnąć i nie jest to żadna magia po prostu białko wolniej wędruje przez układ pokarmowy, sycąc na dłużej. Ponadto organizm spala więcej kalorii na spożytkowanie białka. Dlatego przy odchudzaniu warto takowe brać. Tu jest fajny artykuł porównujący białka: http://www.bcaa.pl/wiedza/odzywki-i-suplementy/10,porownanie-wpc-test-cen.html . Oczywiście wiemy, że nie będzie też magii i samo spożywanie iednak nadal cudów nie zdziała, tylko cały komplet czynności przyniesie efekty. No i oczywiście na sam koniec tylko podkreślę, że praca nad sylwetką to bardzo długi proces i napewno trzeba się uzbroić w cierpliwość. Powidzenia

Link to post
Share on other sites

Ja nareszcie po prawie miesiącu trzymania wagi mogę wrócić do redukcji i od 10 maja ruszać z masą :D dzisiaj i wczoraj zrobiłem sobie mega wyżerkę bo po zawodach była straszna masakra więc w drodze powrotnej odwiedziliśmy MC'a :D i troszkę się pojadło a dzisiaj jeszcze też się nie kontrolowałem :D 

Link to post
Share on other sites

3 tygodnie temu bylem w macu pierwszy raz od ponad roku. Trafila mi sie glowa szczura w McChickenie wraz z kawalkami psa zmielonego z buda. Najgorsze byly opilki metalu zgrzytajace pomiedzy zebami. Nigdy wiecej nie bede stolowal sie w fast foodzie.

Edytowane przez okar19
Link to post
Share on other sites

Kupilem wlasnie marbo, skladana, zeby mi sie do garazu zmiescila. cos takiego http://www.marbo-sport.pl/skladana-lawka-regulowana-ms-l014.html  Ciezko mi to skrecic.. Nie ma zaznaczonych otworow na sruby na oparciu. A skrecanie elementow bez mlotka i podwazania srubokretem blachy jest niemozliwe. Instrukcja tragiczna.. Krew juz byla. narazie zaprzestalem prac z tym sprzetem bo nie mam czasu.. Sztangi na tym nie bede wyciskac tylko rozpietki, barki i tricepsy. Ewentualnie modlitewnik..

Edytowane przez leto87
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...