Napaść rosyjska na Ukraine 2022

[jarrino 3912]

Wrobel, od zawsze jak pamiętam, to tak było. Jeśli gdzieś wchodzi w grę spora kasa, to wszyscy tak postępują...

[marik81 1211]

Ja bym mógł się poświęcić i kupować paliwo za 10zl nawet byle docisnąć Rosję

Rozumiem, że chleb też byś mógł kupować za 20zł za bochenek, 10zł za kostkę masła, lub 20zł za kilo pomidora? Jakie wy macie krótkie rozumowanie. Ty byś mógł za 10zł litr paliwa kupić, no spoko. Jest jednak jeszcze ktoś inny, kto musi kupić też ten litr za dychę, żeby przewieźć produkty do produkcji tego czy owego. Mało tego, jak już je wyprodukuje to ktoś inny też musi zatankować za dychę za litr, by dowieźć te produkty do sklepu, byś w końcu ty dojechał do niego, na paliwie za dychę, na które Cię stać, za litr i ten produkt kupił.
Zapewne ten co tankuje za dychę jest tak wielkoduszny, że tych zwiększonych kosztów transportu sobie nie doliczy na produkcie końcowym, tylko weźmie na siebie, żeby "docisnąć Rosję". Brawo Wy.
P.S. Skoro chcesz naprawdę docisnąć Rosję to przestań tankować już teraz, bo jeździsz na paliwie od Putina.

[wrobel_krk 2183]

Widzę że ekonomia w Twoim wykonaniu szwankuje, bo Chleb za 20 zł przy paliwie za 10zl to nie za bardzo się kalkuluje.

Właśnie przez takie myślenie jak Twoje kacapy mordują ludzi za naszą granicą i za bardzo się nie przyjmują zachodem.

Jak teraz nic za bardzo nie zrobimy. To Putin jakiś kolejny kraj lub jego kawałek przygarnie.

 

Ps przestań być Ruską onucą, jakby to coś dało to już przestanę tankować

 

 

[zbiku90 3659]

Godzinę temu, wrobel_krk napisał:

Ps przestań być Ruską onucą

[wrobel_krk 2183]

@zbiku90TO jest stwierdzenie faktu, wprost wynikającego z wszystkich jego tutaj wypowiedzi;)

https://wsjp.pl/haslo/podglad/108245/ruska-onuca

[marik81 1211]

Ps przestań być Ruską onucą

Dziś każdy, kto patrzy na to inaczej jest ruską onucą, taki standardowy tekst jak się nie ma argumentów.
Wg tej definicji, którą podałeś to równie dobrze można tak powiedzieć o Tobie. Tankujesz rosyjskie paliwo czyli sprzyjasz Rosji.
To nie takie proste, świat nie jest czarno biały a czasy kiedy "kto nie z nami, ten przeciwko nam" już chyba nie wrócą.

jakby to coś dało to już przestanę tankować

Wielkie deklaracje, czynów brak. Coś w stylu tych co najwięcej mają do powiedzenia o rządzących a jak spytasz czy chodzą na wybory, to pada odpowiedź, że nie, jego głos nic nie zmienii.
No to w końcu chcesz "dowalić Rosji" czy nie?

[wrobel_krk 2183]

Ja uważam ,że jesteś onucą czyli "osoba, o której mówiący sądzi, że wykonuje działania propagandowe na rzecz Rosji lub w inny sposób jej sprzyja".

Chodzi mi o całokształt Twoich wypowiedzi w wątku. Taka jest moja opinia, odnoszę wrażenie, ze nie chciałbyś żeby odciąć kurek z kasą Ruskim(GAZ I ROPA), bo nic to nie da tylko my, społeczeństwo zachodnie będziemy płacić za chleb 20zł itp.

 

51 minut temu, marik81 napisał:

Wielkie deklaracje, czynów brak.

Pomagam jak mogę, dałem kasę na kamizelki kuloodporne dla walczących na Ukrainie. Oddaje bebechy z PC starego i składamy kompa dla jednej Ukrainki znajomej.

Jakbym miał wybór paliwo za 10zł, nie z Rosji, a za 6zł z Rosji tankowałbym za 10zł, ale tankować muszę, dojeżdżać do pracy muszę.

Głosować, głosuje zawsze

[marik81 1211]

Ja uważam ,że jesteś onucą

I masz do tego prawo. Szkoda tylko, że tą definicję traktujesz wybiórczo. Znaczy Ty nie jesteś, wspierasz Putina płacąc mu za paliwo, ale ja jestem, bo Ci o tym mówię? Spoko.
Po prostu nie wierzę we wszystko co mówią w TV czy piszą w necie. Po raz kolejny przypominam o sławetnej wyspie Węży. Wszyscy psy wieszali na osobach, które twierdziły, że obrońcy żyją i są w niewoli, że uprawiają ruską propagandę. Co się później okazało wszyscy wiemy. Ciekawe czy ktoś przeprosił za inwektywy?
Druga sprawa. Czemu tak nie troszczysz się o innych? Używasz elektroniki zapewne. Poszukaj sobie na necie jak wydobywane są potrzebne materiały do produkcji różnych komponentów. W jakich warunkach i za ile pracują niejednokrotnie dzieci.
Nigdy nikomu to nie przeszkadzało, bo wiadomo telefon trzeba mieć.
Po trzecie. U mnie w mieście jest takie coś jak jadłodzielnia. Taka szafa, gdzie można zostawić jedzenie potrzebującym. I wiesz co? Świeci pustkami i to od bardzo dawna, nawet na długo przed wojną.
Teraz ludzie rzucili się pomagać Ukraińcom, gdzie jeszcze niedawno mieli gdzieś potrzebujących obok siebie.
Po czwarte wreszcie. Znasz osobiście jakiegoś Rosjanina? Ja znam. Sąsiadka jest Rosjanką. I co mam nagle udawać, że jej nie znam? Może wyzywać ją mam? Co ma zrobić jej mąż Polak? Rozwieść się z nią?
Wszyscy nagle mądrzy i waleczni zza ekranu komputera. Niejeden zapewne chciałby już żeby na Moskwę iść. Ale oczywiście nie on, bo on to inne ma zajęcia i akurat nie może, niech kto inny idzie.

[Kawabonga 209]

Zbieranie łupów po zasadzce i wysadzeniu mostu.

 

[wrobel_krk 2183]

10 minut temu, marik81 napisał:

Znasz osobiście jakiegoś Rosjanina? Ja znam. Sąsiadka jest Rosjanką. I co mam nagle udawać, że jej nie znam? Może wyzywać ją mam? Co ma zrobić jej mąż Polak? Rozwieść się z nią?

Nigdzie nie twierdzę, ze wszyscy Ruscy są źli, ja pisze o tym że jestem za sankcjami i mógłbym płacić 10zł za paliwo. Ty byłbyś w stanie tyle płacić, czy uważasz że dobrze robimy jako cała UE kupując u ruskich surowce, proste pytanie?

 

12 minut temu, marik81 napisał:

Putina płacąc mu za paliwo,

Już pisałem nie mam jak inaczej kupować paliwa, jednak mogę za tym chociaż pisać tu na forum, że tego bym chciał.

 

13 minut temu, marik81 napisał:

U mnie w mieście jest takie coś jak jadłodzielnia. Taka szafa, gdzie można zostawić jedzenie potrzebującym. I wiesz co? Świeci pustkami i to od bardzo dawna, nawet na długo przed wojną.
Teraz ludzie rzucili się pomagać Ukraińcom, gdzie jeszcze niedawno mieli gdzieś potrzebujących obok siebie.

 

To podrzuć jakieś jedzenie tam, pomagam Ukraińcom bo to nasi sąsiedzi, dotknięci wojną w 99% nie z ich winy. Mam im nie pomagać bo w Polsce ludzie głodują, wg Ciebie?

 

Płacę podatki z których kasa idzie na ławkę za 200tys zł w Krakowie np, ile z tego byłoby jedzenia?

 

Cytat

Druga sprawa. Czemu tak nie troszczysz się o innych? Używasz elektroniki zapewne. Poszukaj sobie na necie jak wydobywane są potrzebne materiały do produkcji różnych komponentów. W jakich warunkach i za ile pracują niejednokrotnie dzieci.

Co ma piernik do wiatraka? Ogólnie kapitalizm/demokracja zachodnia jest niespecjalnie udanym systemem, chciałbym wiele zmienić, ale nie mogę się cofnąć do epoki kamienia łupanego, bo elektronika jest wszędzie. Zresztą to jest całkiem inny temat, jeszcze mi może o rybołóstwie, ekologii, wojnach w Afryce, nie ten temat, Ty widze wybiórczo traktujesz temat, bo o wszystkim innym piszesz, tak obok, anie na temat:)

Cytat

tą definicję traktujesz wybiórczo.

 

[leto87 2293]

To jest jakiś absurd żeby próbować bronić czy szukać usprawiedliwienia dla rosjan, albo potępiać Ukraińców że coś zrobili niedobrze..
Dzieje się ogromne zło, i całym winowajcą tego faktu jest rosja. Sytuacja jest oczywista.
Wielki szacunek i wdzięczność dla Ukrainy, za to że walczą w tej nierównej walce.

[wodego 1371]

W dniu 23.04.2022 o 09:33, zbiku90 napisał:

Po tygodniu i uruchomieniu pierwszych sankcji pomyślałem że po miesiącu rosji skończą się pieniądze

Bo tak mówiła propaganda w mediach. Sankcje i na drugi dzień bankructwo na całego, filmiki żebrzących Rosjan na kolanach proszących o pomoc. A pamiętacie opcję "bomby atomowej" czyli odcięcie od SWIFT? Po tej operacji Rosja gospodarczo zrównana z ziemią, dobra wyprzedają, żeby tylko mieć na czerstwy chleb. W onetowych mediach (wiodący portal w fake newsach) czytałem już o dziesięciu terminach bankructwa Rosji, kilku w marcu i kilku w kwietniu. Jak czytam tytuł "ekspert wyjaśnia, ekspert przewiduje", to omijam te śmieciowe artykuły szerokim łukiem, bo treści przeznaczone są dla dwunastolatków, a ja mam więcej lat.

 

po miesiącu rosji skończą się pieniądze - to tak nie działa, jak piszą w śmieciowych artykułach. Już pomijam to, że Rosja od wielu lat się przygotowywała finansowo robiąc zapasy.

 

Sankcje działają, ale to są działania długoterminowe na całe lata, a nie że zadziałają za kilka dni. Ale w śmieciowych artykułach dalej mydlą oczy, tylko nie rozumiem czemu.

[marik81 1211]

 Ty widze wybiórczo traktujesz temat, bo o wszystkim innym piszesz, tak obok, anie na temat:)

Bo nie mogę patrzeć już na tą hipokryzję coniektórych.
Wprowadzili sankcje i co? Rubel na kursie takim jak przed wojną. Ostatnio nawet Ursula przebąkiwała, że płacenie w rublach za ropę to nie jest omijanie sankcji. Skoro tak wszyscy chcą tą Rosję wykończyć, to czemu nadal jej płacą. Mało tego, Rosja nawet płaci zaatakowanemu krajowi za transfer gazu i ropy. Dla Ciebie to logiczne? Zaatakowany kraj zamiast uniemożliwić zarabianie napadajacemu to nadal pozwala mu zarabiać i jeszcze bierze za to pieniądze. Logiczne jest sprzedawanie broni okupantowi??? W 2016 Rosja była największym odbiorcom ukraińskiego przemysłu zbrojeniowego. Dla przypomnienia, od 2014 okupowała część Ukrainy.

[wrobel_krk 2183]

Ukraina puszcza gaz dalej bo dzięki temu maja sami gaz od Ruskich, zresztą jakby zakręcili kurek to pójdzie gaz innymi drogami, póki nie ma embraga. Ukraina broni się przeciw silniejszemu wrogowi więc jak mówią "tonący brzytwy się chwyta". Jeśli zakręcenie kurków w rurociągach miałoby im pomóc wygrać wojnę to by na pewno już zakręcili.

Godzinę temu, marik81 napisał:

W 2016 Rosja była największym odbiorcom ukraińskiego przemysłu zbrojeniowego

Skąd masz tą wiedzę? Od 2014 zerwali kontrakty?

Chyba ze wliczasz w to samoloty transportowe an-148, itp:

http://www.polukr.net/blog/2017/02/jak-sipri-sprzedawalo-rosji-ukrainska-bron/

 

Zresztą na końcu tam piszą:

Cytat

Dane dotyczące wielkości eksportu są wprowadzane nie według daty faktycznej sprzedaży, tylko w roku faktycznej rejestracji sprzedanego sprzętu na stan armii nabywcy, w tym przypadku Federacji Rosyjskiej. Sprzęt wprowadzony do użytku w 2016 roku figuruje jako eksport z 2016 roku.

 

Informacje "sensacyjne" z każdej strony trzeb sprawdzić

 

 

Ta wojna pokazuje, że z Rosją nie można współpracować, trzeba ją izolować, przynajmniej dopóki Putin rządzi.

 

@marik81Nie odpowiedziałeś na pytanie czy Ty jesteś za tym embragiem na ropę i gaz z Rosji w UE, czy jednak mamy to zaostawić jak jest, czyli niby coś robimy a jednak nic

Edytowane 24 Kwietnia 2022 przez wrobel_krk

[marik81 1211]

@marik81Nie odpowiedziałeś na pytanie czy Ty jesteś za tym embragiem na ropę i gaz z Rosji w UE, czy jednak mamy to zaostawić jak jest, czyli niby coś robimy a jednak nic

I tak, i nie.
Tak jeśli na to embargo zgodzą się wszyscy odbiorcy rosyjskich surowców. Jeśli odetnie się Rosji możliwość zbytu wszędzie to wyrządzi im to realne szkody. Bo teraz popatrz sobie co da wprowadzenie embarga tylko przez Polskę? Nic.
Co da wprowadzenie embarga przez Europę? Trochę to odczują.
Ruscy handlują z całą Azją i tam jakoś o embargu nie słychać. Jak nie będą mieli zbytu w Europie to znajdą je w Azji albo i w Afryce. Z resztą już podpisali umowę wojskową z Kamerunem.
Cała Europa będzie płacić jak za zboże za ropę i gaz z innych źródeł, które mogą nie wystarczyć na pokrycie zapotrzebowania,Ty będziesz tankować za 10zł , albo i więcej, a realnie żadnej krzywdy Rosji to nie wyrządzi.
Coś na zasadzie na złość mamie odmrożę sobie uszy.
Jeśli tak to ma wyglądać to jestem na nie.
Inna sprawa to wyobraź sobie, że w Europie zaczyna brakować paliwa czy gazu. Myślisz, że wszyscy będą tak wyrozumiali jak Ty?
Właśnie tego boją się włodarze państw Europy zachodniej i rękami i nogami bronią się przed embargiem, by za chwilę nie mieć ogromnych zamieszek u siebie.
Wtedy też mogą się skończyć dostawy broni i zapasów na Ukrainę, a bez tego Ukraina padnie.
Jeśli spełni się taki czarny scenariusz to kto wg Ciebie będzie zwycięzcą? Zachód z brakami surowców i zamieszkami u siebie czy Putin zajmujący Ukrainę?

[wrobel_krk 2183]

44 minuty temu, marik81 napisał:

Co da wprowadzenie embarga przez Europę? Trochę to odczują.

No tu by ich uderzyło, gazociągów do Azji nie ma za dużo więc zanim by powstały to trochę by to potrwało. Statkami też się nie da bez odpowiednich portów itd.

Sama Polska nic nie zrobi albo całą UE, albo za parę lat będzie kolejna wojna z Gruzja np i/lub wcielenie Białorusi.l, Kolejna wojna na Ukrainie itd

Putin będzie wiedział że sankcje to są na papierze i może robić co chce. Chociaż Finlandia wstąpi do NATO:)

[marik81 1211]

Sama Polska nic nie zrobi albo całą UE, albo za parę lat będzie kolejna wojna z Gruzja np i/lub wcielenie Białorusi.l, Kolejna wojna na Ukrainie itd
Putin będzie wiedział że sankcje to są na papierze i może robić co chce. Chociaż Finlandia wstąpi do NATO:)

Właśnie o tym mówię, nie ma co zgrywać Rejtana samemu. Nawet jak Europa się odetnie to też niewiele da.
Zyski ze sprzedaży ropy do Europy to tylko 10% budżetu Federacji Rosyjskiej!
https://pie.net.pl/ograniczenie-importu-rosyjskiej-ropy-do-ue-jest-realne/
Chiny nawet nie chcą słyszeć o ograniczeniach a nawet myślą o nowych rurach z Rosji.
Paradoksalnie Putinowi może być na rękę za chwilę taka sytuacja, że Europa się odcina i płaci drożej. Wtedy oczywiście rosną napięcia społeczne a ludziom się nie będzie podobać to, że muszą płacić drożej. Wtedy też będzie coraz więcej prowokacji i podburzania społeczeństwa i będzie coraz więcej prorosyjskich agentów.
Prawda jest taka, że jeśli będą ograniczenia w dostawach surowców, obywatele będą marznąć w zimie, czy nie będą mieli prądu, to ich przede wszystkich będzie obchodzić ich własne dobro a nie to co Ruskie robią na Ukrainie.
No ale to ja jestem ruską onucą i co tam mogę wiedzieć.

[wrobel_krk 2183]

Sam sobie zaprzeczasz Rosji będzie na rękę bo to tylko 10%, a tu nagle w Europie zabraknie gazu i ropy i będziemy marznąć w zimie. To w końcu dużo czy mało eksportują.

https://businessinsider.com.pl/gospodarka/to-moze-byc-decydujacy-cios-w-rosje-trzeba-odciac-kreml-od-dochodow-z-ropy-i-gazu/6ssh9rq

 

Generalnie dużo bardziej ucierpi Rosja i nie będzie nagle tak że nam zabraknie w zimie gazu czy ropy. Do zimy można spokojnie z innych źródeł zorganizować dostawy.

 

Starszenie że jak my odetniemy gaz to w Europie będą zmieeskj to takie onucowanke w pewno sensie;)

[marik81 1211]

To zobacz co się dzieje we Francji. O zwycięstwo w wyborach walczy przyjaciółka Putina i to z całkiem pokaźnym poparciem. Nie chcę myśleć co będzie jak ona wygra. Na Węgrzech Orban, kolejny przyjaciel Putina, który nie chce słyszeć o sankcjach, to samo Serbia.
W Niemczech "elity" ślą listy do kanclerze i wprost mówią o tym by Ukraina "powinna zaprzestać oporu militarnego".
Sam widzisz, że nie dzieje się dobrze.
I nie zaprzeczam sobie. Europa potrzebuje te 10% ruskiego budżetu, ale ruski budżet sobie poradzi bez tych 10%. Może i uprawiam czarnowidztwo, ale prawda jest taka, że nie można tego do końca wykluczyć.

[wrobel_krk 2183]

Budżet UE jest 9 razy większy od Rosji czyli 10% budżetu Rosji to nieco ponad 1% budżetu UE no ale do nie dawna Rosja była uważana za potęgę gospodarczą. Francja od dawna jest prorosyjska, jednak ta przyjaciółka za bardzo nie sprzyja wojnie na Ukrainie, jakoś ulotki z Putinem wycofała. Mam nadzieję że o po tej wojnie już Rosja nie będzie równym partnerem politycznym w Europie

[Mst74 154]

W dniu 23.04.2022 o 10:33, zbiku90 napisał:

Ja pierdziele, zaraz już będą 2 miesiące. 23 lutego, gdy inwazja była już pewna, myślałem że jak Ukraina wytrzyma tydzień to będzie dobrze.

Bez wsparcia zachodu tydzień to była wersja hurraoptymistyczna.   

7 godzin temu, wrobel_krk napisał:

To podrzuć jakieś jedzenie tam, pomagam Ukraińcom bo to nasi sąsiedzi, dotknięci wojną w 99% nie z ich winy. Mam im nie pomagać bo w Polsce ludzie głodują, wg Ciebie?

Obecnie mamy już nie tyle pomoc co raczej jakieś szaleństwo, a skoro im tak tam straszno to czemu tylu pojechało do siebie na święta?

[wrobel_krk 2183]

4.8 mln wyjechalo a ilu pojechało na święta, 20 tys? Wspaniale mają domy zniszczone, kraj zniszczony, mają za dobrze, szaleństwo. Zresztą oni tu nie chcą żebrać tylko albo wrócić jak się uda odbudować kraj albo pracować i zarabiać na siebie. Lepiej dać madkom na chesterfieldy i manicure

[Mst74 154]

Zdecydowanie więcej pojechało, ale to jest szczegół.

6 minut temu, wrobel_krk napisał:

 Zresztą oni tu nie chcą żebrać tylko...pracować i zarabiać na siebie.

Hmm, no niestety to co dzieje się w mojej okolicy troszeczkę temu przeczy, małe miejscowości mają to do siebie że wszyscy wiedzą wszystko o wszystkich.

 

Od razu mówię że nie uważam Ukrainy za kraj nam przyjazny, nikt normalny zresztą tego zrobić nie może (i nie, nie mówię nawet o Wołyniu, wystarczy prześledzić nasze stosunki z ostatnich lat), w tej wojnie tak naprawdę leją się nasi wrogowie, i jedynym co jest w naszym interesie to to żeby lali się jak najdłużej, i wyszli z tej wojny jak najbardziej osłabieni.

[wrobel_krk 2183]

11 minut temu, Mst74 napisał:

i jedynym co jest w naszym interesie to to żeby lali się jak najdłużej, i wyszli z tej wojny jak najbardziej osłabieni.

No to z Tobą nie ma co dyskutować, nie odznaczasz kraju od ludzi w nim mieszkających i dodatkowa wg Ciebie wojna powinna trwać jak najdłużej. Najchętniej to bym Cie wysłał na linie frontu, jebła by bomba niedaleko od Ciebie i byś już nie życzył innym wojny

[Mst74 154]

Należysz jak widać do tych rozemocjonowanych z którymi nie za bardzo da się dyskutować, typ człowieka co sam nie potrafiąc pływać rzuca się na pomoc tonącemu.