Napaść rosyjska na Ukraine 2022

[Arthass 541]

Ludzie, którzy krzyczą na social media, eskalując wrogość i podsycając Ukraińców do wojny, pogarszają jedynie sytuację - i z punktu widzenia własnych interesów zachodnich, ale przede wszystkim interesów Ukrainy. Robienie tego z ignorancji nie jest usprawiedliwieniem konsekwencji. Robienie tego świadomie dla własnych interesów, dla wyświetleń na social media, wykorzystania sytuacji dla własnych wymiernych korzyści jest upodleniem moralnym, żerującym na cierpieniu wojny. W normalnym świecie racjonalnych ludzi, sytuacja mogłaby być sprawnie rozwiązana przy pomocy chęci dialogu wszystkich stron, a szczególnie strony podsycającej konflikt zza kurtyny. NPC normies powinni się zamknąć, nie robić z tego spektaklu i pogarszać sytuacji, a przynajmniej do momentu zapoznania się z optyką sytuacji geopolitycznej.
 

 

Edytowane 3 Marca 2022 przez Arthass

[ernorator 3643]

Optyka sytuacji geopolitycznej jest taka, że Ukraina ma duże złoża ropy i gazu, które mogły by zagrozić supremacji Rosji w dostarczaniu tych surowców do EU. Dodatkowo Ukraina to kraj z dobrze rozwiniętym rolnictwem potrafiącym przy odpowiednim rozwoju wykarmić całą UE a Rosja rolnictwa nie posiada bo ropa, gaz itd. Do tego część ropy i gazu leci przez terytorium Ukrainy więc trzeba płacić za transfer. 

 

Ukraina jest(była) częścią kordonu bezpieczeństwa Rosji, nikt nie mógł zagrozić ZSSR bezpośrednio bo musiał najpierw przejść przez układ warszawski, Białoruś i Ukrainę. Teraz została tylko Białoruś a NATO graniczy z Rosją. Na północy jest łatwo, mały skok z Kaliningradu na Białoruś i republiki nadbałtyckie są zamknięte. Ale jeśli Ukraina zintegruje się z EU i NATO to już jest gorzej bo wtedy mały skok i Białoruś jest odcięta. 

 

Do tego zintegrowana z zachodem Ukraina będzie miała w końcu pieniądze na uruchomienie wydobycia ropy i gazu.

 

Krym jest ważny bo to jeden z niewielu niezamarzających portów Rosji obecnie, do tego wody terytorialne Krymu mają na dnie złoża gazu i ropy + zamykają dostęp do morza Ukrainie więc jest kolejny punkt nacisku.

 

Ukraina zamknęła dopływ wody pitnej na Krym i nie da się tam teraz mieszkać.

 

Wschód Ukrainy to przemysł i kopalnie. 

 

Tak samo ważne dla Rosji jest kontrolowanie Ukrainy jak dla nas czy EU to żeby tak się nie stało. BP, Shell i inni już przebierają nóżkami żeby zbudować infrastrukturę. Angole podpalili północną Afrykę i bliski wschód bo Kadafi nie chciał płacić za pośrednictwo w handlu ropą to teraz trzeba znaleźć nowe źródełko. 

 

 

 

Jakieś tam pojęcie o przyczynach posiadamy jednak to, że chcemy żeby wojna się skończyła, żeby nie zabijali ludzi i to, że chcemy pomagać tym, którzy tej pomocy potrzebują jest na zupełnie innym poziomie. 

 

Na tę chwilę woja jest, Ukraina ma nieduże szanse ją wygrać ale Rosja też ma nieduże szanse ją wygrać a najmniejsze szanse na wygranie tej wojny ma w tej chwili Putin. 

[drVanSteiner 12591]

Korki po Kijowem

[Kawabonga 209]

 

[Arthass 541]

Omijam social media na pewien czas, bo zaczyna się wylew NPC normies przekształcających sytuację w igrzyska narcystycznego SJW i bezmyślnego fetyszyzowania nienawiści między wierszami pod płaszczykiem iluzorycznego altruizmu. Tu nie chodzi o rozwiązanie konfliktu. Tu chodzi o patologiczną satysfakcję z poniżenia, zdeptania. W swoim sercu, podświadomie, jest w tym coś ze zdegenerowanej zezwierzęcałej formy rozrywki. Obrzydliwy live show XXI wieku z ludźmi zamieniającymi się w wieprze za ekranami monitorów.

Podstawy do ogarnięcia na temat optyki sytuacji geopolitycznej Ukrainy.





Z punktu widzenia etnicznego i politycznego podziału Ukrainy, duża część narodu jest etnicznie pochodzenia rosyjskiego i wyznaje politykę pro-rosyjską i anty-zachodnią. Od dłuższego czasu występuje tam forma wewnętrznej zimnej wojny domowej, bo Ukraina jest podzielona wewnętrznie - nie, to nie ruscy agenci, to niemal połowa obywateli tego kraju. Genezą konfliktu nie jest walka Ukrainy z Rosją, tylko Ukrainy pro-zachodniej (podżeganej do konfliktu przez zachód od dłuższego czasu) z Ukrainą pro-rosyjską. No ale nie wchodźmy w szczegóły, bo przecież takie niuanse są niepotrzebne. A przecież Ukrainiec o poglądach pro-rosyjskich i anty-zachodnich nie jest prawdziwym Ukraińcem, bo tak arbitralne zadecydowała zachodnia opinia publiczna. Nawet jeśli stanowią 50% narodu.

W kwestii samego konfliktu - jest bezsensowny, bezproduktywny i każda strona na nim straci w dłuższej perspektywie, niezależnie kto "wygra". Zachód "wyzwoli" zrujnowany kraj, a w skrajnej ostateczności może nawet sprowokować Rosję do użycia ataku nuklearnego, jeśli bezmyślnie będzie eskalować rozwój sytuacji. Nawet w przypadku przyłączenia Ukrainy do bloku zachodniego, nikt na tym niczego nie zyska, a jedynie zaburzy się stabilność stref geopolitycznych podchodząc Rosji pod drzwi i być może wracając do quasi zimnej wojny (tym bardziej Rosja na tym nie zyska i nie to jest powodem odpowiedzi militarnej Rosji).
Jest tylko pewien problem. Rosja jest potrzebna zachodowi, bo Rosja nie jest głównym wrogiem, a nawet realnym wrogiem. Główny wróg pojawi się za 10-20 lat, może nawet wcześniej biorąc pod uwagę idiotyczną politykę międzynarodową bloku zachodniego NATO/USA - a piszę o Chinach, które zniosły niedawno swoją politykę jednego dziecka. No nie wiem, może przygotowują się powoli do konfliktu, którego punktem zapalnym może być choćby spór o wyspy Senkaku? No ale zniszczmy gospodarczo Rosję, która miała stanowić główny front oporu przed ekspansją Chin z powodu idiotycznej polityki międzynarodowej podżegającej wewnętrzny konflikt na Ukrainie, która sprowokowała Rosję do radykalnej odpowiedzi (mimo, że Rosja oficjalnie ostrzegała już blok NATO/USA od wielu lat przed eskalacją zaogniającą sytuację). Świetny plan. Dobra robota panowie. Poklepcie są po pleckach za heroiczne wyzwolenie narodu zachodnimi demokratycznymi ideologiami, o które połowa narodu mogła nawet nie prosić. Ale "wyzwalanie" jest ważniejsze od konsekwencji zrównania kraju z ziemią w trakcie procesu. Można poczuć się dobrym człowiekiem po właściwej stronie historii. Sytuacja, która w ogóle nie musiała zaistnieć, gdyby dorośli ludzie usiedli do dyplomatycznej dyskusji z dobrą wolą - której unikali od lat - a nie bezproduktywnym ideologicznym wojowaniem kosztem życia innego narodu. I te korpo żerujące na sztucznie pompowanej medialnej dramie z sankcjami pod publiczkę. Nikogo realnie nie interesuje zrozumienie genezy konfliktu i wspólny kompromis dla powszechnego dobra wszystkich stron. Bezczelny marketing żerujący na tragedii wojny dla PR i stado ignorantów szukających sensacji by promować się na social media dla narcystycznego ego-tripu.

Edytowane 4 Marca 2022 przez Arthass

[ernorator 3643]

O to w takim razie Rosja też nie powinna istnieć, Estonia, Hiszpania, Wielka Brytania.

 

A te mapki co sobie wkleiłeś to teraz poszukaj podobnych o Polsce, mamy jeden z najbardziej zunifikowanych etnicznie i językowo krajów na  świecie a linia podziału biegnie radośnie linią Wisły w każdym niemal temacie. 

[leto87 2293]

3 godziny temu, Arthass napisał:

Z punktu widzenia etnicznego i politycznego podziału Ukrainy, duża część narodu jest etnicznie pochodzenia rosyjskiego i wyznaje politykę pro-rosyjską i anty-zachodnią

A to nie powinno nikogo obchodzić.. Prezydent został wybrany demokratycznie, tak samo jak jego partia. Komuś się to nie podoba, to niech jedzie do ruskich.
Każdy kraj jest etnicznie mniej lub bardziej podzielony.
Nie wiem kto normalny, chciałby żeby jego kraj był pod wpływami Rosji, zamiast EU.  Wiem że unia nie jest idalna, może nawet jest zła,ale w porównaniu z tym co się dzieje u putlera.. to jest ostoja normalności.

Jak długo to nie będzie nasz konflikt..

[ernorator 3643]

@Arthass podąża popularną w ostatnich dniach drogą od antyszepionkowca do proputinwoca a przynajmniej do negowania prawa Ukraińców do własnego kraju. Pozostaje w tym nadal pewny pierwiastek fanatyzmu religijnego i antysystemowca. 

 

Mamy moi drodzy idealny przykład osoby oświeconej / przebudzonej, która jako jedyna postrzega rzeczywistość (epistemologicznie ofc) taka jaką jest a my wszyscy (inni) żyjemy w ciemności i ograniczeniu sterowani przez socialmedia i telewizje. 

[leto87 2293]

Patrząc na kurs PLN'a to jest to też nasz konflikt.. i lepiej żeby  Ukraina wygrała. Strach myśleć, co się stanie jak przegra. Jeszcze więcej sankcji na Rosję, złoty jeszcze bardziej oberwie..

[marik81 1211]

A to nie powinno nikogo obchodzić.. Prezydent został wybrany demokratycznie, tak samo jak jego partia.

I to jest racja, tylko problem jest taki, że to nie jest takie proste.
W Syrii też były wybory, wygrał Al-Asad, na Białorusi też były wybory, wygrał Łukaszenka. Oni też twierdzą, że wygrali w demokratycznych wyborach jednak zachód twierdzi inaczej. Też można powiedzieć, że skoro został wybrany to co komu do tego?

Teraz zapewne ktoś poruszy temat dyktatury, praw człowieka itp., że to nie ma nic wspólnego z demokracją i trzeba negować. Zgadzam się.
Tylko dlaczego z tych samych powodów nikt nie interweniuje w Arabii Saudyjskiej, Katarze czy Dubaju?
Przecież tam ani nie ma demokracji, ani nie szanuje się praw człowieka, kobiety nie mają żadnych praw. Czemu tam tak może być a w Syrii czy Iraku nie mogło?

[leto87 2293]

O wyborach na Białorusi można sobie poczytać. 

56 minut temu, marik81 napisał:

Oni też twierdzą

Twierdzi władza, ludzie są przekonani że zostali oszukani.
Na Ukrainie udało się przeprowadzić demokratyczne wybory i to się Ruskim nie podoba. 

 

 

Godzinę temu, marik81 napisał:

nikt nie interweniuje w Arabii Saudyjskiej, Katarze czy Dubaju?

To znaczy że Ukrainę mamy oddać ruskim?

[marik81 1211]

To znaczy że Ukrainę mamy oddać ruskim?

Właśnie nie. Nie wiem skąd takie pytanie, bo nie o to pytałem.
Zapytałem dlaczego w tych krajach nie można wprowadzić demokracji gdzie łamane są prawa człowieka?

[jarrino 3912]

No właśnie dlatego nie można wprowadzić demokracji, bo są łamane prawa człowieka. Sam sobie odpowiedziałeś...

[leto87 2293]

Islam to całkiem inna kultura, zapytałbyś tamtejszych kobiet czy chcą równouprawnienia, 90% powiedziałaby że nie. Są tam łamane prawa człowieka, te które my znamy, oni stworzyli własne, normalnie urzędowo- żadna lipa. Nie podoba mi się też co się tam dzieje, ale nic się na to nie poradzi, oni się nie czują krzywdzeni, wręcz przeciwnie. Oni uważają że my jesteśmy źli, nasze kobiety to.. [nie powiem co] a faceci też nie lepsi
Całego świata nie zbawimy.

Ukraina to suwerenny demokratyczny kraj, na którego napadło obce mocarstwo. Nie ma tu czego porównywać.

Polacy/Ukraińcy nie martwcie się, wszystko jest ok!
 

Edytowane 4 Marca 2022 przez leto87

[MiK 13230]

24 minuty temu, leto87 napisał:

Islam to całkiem inna kultura, zapytałbyś tamtejszych kobiet czy chcą równouprawnienia, 90% powiedziałaby że nie.

 

W Polsce też nie chcą. Idź popytaj np. o wiek emerytalny. Czy chcą równouprawnienia czyli M-65, K-73 lata. 

[Presidente 177]

14 godzin temu, Arthass napisał:

Z punktu widzenia etnicznego i politycznego podziału Ukrainy, duża część narodu jest etnicznie pochodzenia rosyjskiego i wyznaje politykę pro-rosyjską i anty-zachodnią. Od dłuższego czasu występuje tam forma wewnętrznej zimnej wojny domowej, bo Ukraina jest podzielona wewnętrznie - nie, to nie ruscy agenci, to niemal połowa obywateli tego kraju. Genezą konfliktu nie jest walka Ukrainy z Rosją, tylko Ukrainy pro-zachodniej (podżeganej do konfliktu przez zachód od dłuższego czasu) z Ukrainą pro-rosyjską. No ale nie wchodźmy w szczegóły, bo przecież takie niuanse są niepotrzebne. A przecież Ukrainiec o poglądach pro-rosyjskich i anty-zachodnich nie jest prawdziwym Ukraińcem, bo tak arbitralne zadecydowała zachodnia opinia publiczna. Nawet jeśli stanowią 50% narodu.

gó**o prawda. Pooglądaj sobie filmiki w sieci. Nawet rosyjskojęzyczni Ukraińcy lżą ruskich żołnierzy. Wiesz dlaczego? Bo rosyjski styl życia nie ma im nic do zaoferowania. 

 

14 godzin temu, Arthass napisał:

Poklepcie są po pleckach za heroiczne wyzwolenie narodu zachodnimi demokratycznymi ideologiami, o które połowa narodu mogła nawet nie prosić. Ale "wyzwalanie" jest ważniejsze od konsekwencji zrównania kraju z ziemią w trakcie procesu.

XDDDD. Jak to nie prosiła? Chłopie przecie właśnie cała Ukraina walczy o te zachodnie demokratyczne ideologie. Rosyjskojęzyczna także.

 

 

Poważnie, Ty jesteś jakimś ruskim trollem czy pożytecznym idiotą? 

[marik81 1211]

No właśnie dlatego nie można wprowadzić demokracji, bo są łamane prawa człowieka. Sam sobie odpowiedziałeś...

Chłopie właśnie dlatego, że były łamane prawa człowieka "wprowadzono demokrację" w Iraku czy Afganistanie.
Przynajmniej oficjalnie była to jedna z przyczyn interwencji, poza posiadaniem broni masowego rażenia, której nigdy nie znaleziono.

XDDDD. Jak to nie prosiła? Chłopie przecie właśnie cała Ukraina walczy o te zachodnie demokratyczne ideologie. Rosyjskojęzyczna także.

Całkowita racja. Gdyby było inaczej, to nie byłoby tak zaciekłej obrony kraju. Obawiam się tylko o to jak długo wytrzymają i co będzie dalej. Za to jak się bronią należy im się szacunek.

[leto87 2293]

Wygląda na to że nie za długo, może Europie zależy na tym żeby przyjąć miliony uchodźców.. [żeby utrzymać system emerytalny]

[raiders 2746]

W dniu 4.03.2022 o 07:53, Arthass napisał:

Z punktu widzenia etnicznego i politycznego podziału Ukrainy, duża część narodu jest etnicznie pochodzenia rosyjskiego i wyznaje politykę pro-rosyjską i anty-zachodnią. Od dłuższego czasu występuje tam forma wewnętrznej zimnej wojny domowej, bo Ukraina jest podzielona wewnętrznie - nie, to nie ruscy agenci, to niemal połowa obywateli tego kraju. Genezą konfliktu nie jest walka Ukrainy z Rosją, tylko Ukrainy pro-zachodniej (podżeganej do konfliktu przez zachód od dłuższego czasu) z Ukrainą pro-rosyjską. No ale nie wchodźmy w szczegóły, bo przecież takie niuanse są niepotrzebne. A przecież Ukrainiec o poglądach pro-rosyjskich i anty-zachodnich nie jest prawdziwym Ukraińcem, bo tak arbitralne zadecydowała zachodnia opinia publiczna. Nawet jeśli stanowią 50% narodu.
 

  Jak byś porozmawiał z Ukraincami ze wschodnich terenów  to byś się dowiedział co myślą o rosji i życiu  tam . Jakoś to dziwne ze  niby ten wschód  ukrainy taki pro rosyjski

i tak tęskni do mateczki rosji ze od 10 dni broni swoich ziem  tak zacięcie . Jeśli wierzyć  propagandzie ruskiej to wschód powinien się poddać bez walki i witać ruskich kwiatami ,a wita mołotowem i javelinem .

 

14 godzin temu, marik81 napisał:

 

Właśnie nie. Nie wiem skąd takie pytanie, bo nie o to pytałem.
Zapytałem dlaczego w tych krajach nie można wprowadzić demokracji gdzie łamane są prawa człowieka?
 

Chcesz zmieniać tysiącletnią  kulturę i wiarę   krajów islamskich bo według ciebie są tam łamane prawa człowieka ...grubo .

Powiem ci ze Oni tak sam myślą o zachodzie ze u nas też są łamane prawa człowieka itp itd .

[marik81 1211]

Chcesz zmieniać tysiącletnią  kulturę i wiarę   krajów islamskich bo według ciebie są tam łamane prawa człowieka ...grubo.

No chyba nie rozumiesz o czym pisałem. To nie ja interweniowałem w Iraku czy Afganistanie.

[drVanSteiner 12591]

[jozek23 3080]

https://www.wykop.pl/link/6544159/ukrainski-snajper-zastrzelil-rosyjskiego-generala-z-odleglosci-1500-metrow/

 

 

[marik81 1211]

Czy to jest jeszcze dziennikarstwo czy już totalny idiotyzm zmieszany z debilizmem???
I nie, to nie jest fejk, oni serio dali taki pasek.

[Kawabonga 209]

W wyniku omyłkowej identyfikacji jako przeciwnika na drodzie na południe od Białej Cerkwi nastąpiła wymiana ognia pomiędzy dwiema kolumnami rosyjskich wojsk. – „Dziękujemy za oszczędzenie nam 13 Javelinów!" – piszą Ukraińcy w mediach społecznościowych

 

https://defence24.pl/geopolityka/13-rosyjskich-pojazdow-zniszczonych-w-bratobojczym-starciu

Ruscy w  ukryciu w karetkach przewożą amunicję aby dostarczyć na teren działań. Widocznie Ukraińcy na tyle skutecznie unieszkodliwiają wszelkie transporty z zaopatrzeniem że ruscy muszą tak to robić

 

 

 

[drVanSteiner 12591]

.