CjFalcon 70 Napisano 2 Czerwca 2019 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2019 (edytowane) Cześć wszystkim, temat dotyczy SF Leadex Gold 650W Skrócona historia życia: padła mi grafika w PC, z okazji zakupu nowej postanowiłem przygotować PCta i go wyczyścić. Nie było jakiegoś mega syfu ani dzikich kłębów kurzu, zwykła warstwa lotnego pyłu. Jednak po "dmuchnięciu" w zasilacz poleciało pełno białych grudek (były tylko i wyłącznie w PSU). https://zapodaj.net/bad22af576302.jpg.html Jak się okazało, taki nalot jest w zasilaczu na radiatorach (i tylko tam): https://zapodaj.net/dc47884ac8f80.jpg.html https://zapodaj.net/e0c25903b061b.jpg.html https://zapodaj.net/cc850168adb1e.jpg.html https://zapodaj.net/ee4f359a9bbc4.jpg.html Proszę, nie śmiejcie się, nie krytykujcie - spotykam się z tym pierwszy raz w ogóle - wiele razy czyściłem komputery swoje i znajomych, wcześniej nie miałem tego zjawiska i pytam Was, czy jest to objaw "czegoś złego"? Nie miałem z PSU żadnych problemów jeżeli chodzi o działanie. Z góry dzięki, Pozdro P.S. Nie otwieralem zasilacza żeby dokładniej to sprawdzić, bo jeszcze jest na gwarancji. Edytowane 2 Czerwca 2019 przez CjFalcon Cytuj Link to post Share on other sites
voxcordi 294 Napisano 2 Czerwca 2019 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2019 Możliwe, że są to resztki proszku higroskopijnego, chroniącego elementy elektroniczne przed wilgocią... Gorzej, jeśli to objaw utleniania kwasu z kondensatora. Sprawdziłbym zatem wnętrze PSU i ocenił stan kondensatorów. 4 Cytuj Link to post Share on other sites
Kolo91 17 Napisano 3 Czerwca 2019 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2019 Albo aluminiowy radiator koroduje 2 Cytuj Link to post Share on other sites
gepardmak 697 Napisano 3 Czerwca 2019 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2019 (edytowane) Skucha producenta, nawet w budżetowych zasilaczach radiatory nie korodują tak jak tu. Radiatory zostały źle zabezpieczone. Lakier, którym zostały pokryte nie był odporny na temperaturę i się utlenił, stąd ten biały nalot. Nalot utrudnia odprowadzanie ciepła jeśli się go nie usunie i nie przemyje radiatora będzie go coraz więcej. Ale skoro zasilacz jest na gwarancji to można napisać do serwisu i zapytać co oni na to. Wysłać im zdjęcia i niech kombinują. Edytowane 3 Czerwca 2019 przez gepardmak 1 Cytuj Link to post Share on other sites
ttrewor 1 Napisano 3 Czerwca 2019 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2019 No wygląda na to , że producent zawinił . Też bym tego nie odpuszczał , ale jak to w życiu bywa , pewnie zaczną się dziwne tłumaczenia ze strony serwisu itp . że to nie ich problem , nieraz tak miałem 1 Cytuj Link to post Share on other sites
CjFalcon 70 Napisano 5 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2019 Dzięki za porady Ale skoro zasilacz jest na gwarancji to można napisać do serwisu i zapytać co oni na to. Zasilacz kupiony na morelach, napisałem - odpowiedzieli tylko, że nie mają działu technicznego, który doradzi co w tej sytuacji zrobić i mogą jedynie przyjąć PSU na gwarancję o ile jest niesprawny. Zasilacz działa dobrze, więc wysyłanie go jest bezsensu, bo jeszcze naliczą koszty za bezpodstawne zgłoszenie na szczęście gw. mam do końca roku, więc jest jeszcze czas na obserwację. Możliwe, że są to resztki proszku higroskopijnego, chroniącego elementy elektroniczne przed wilgocią... Dało mi to do myślenia - przez całą zimę korzystałem z nawilżacza powietrza w pokoju, w którym stoi PC - co prawda nawilżacz stał z dala od maszyny ale czy mogło to wpłynąć na ten stan? Cytuj Link to post Share on other sites
FilemonZ 5 Napisano 7 Czerwca 2019 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2019 Co to za serwis który nie przyjmie sprzętu z wadą materiałową? Udokumentowanym stanem elementów wewnętrznych odbiegającym od przewidzianego przez producenta w okresie gwarancji. Come on! Więc co jest potrzebne do reklamacji, ogień i gwiazdy? Ja bym nie czekał na ewentualną "niesprawność" bo nikt Ci nie zapłaci za płytę główną lub inne podzespoły jeśli polecą przez zasilacz. Jest okres gwarancji, są wszystkie plomby, możesz się ubiegać o ogarnięcie tematu jeśli producent w ch... klientów nie robi. 2 Cytuj Link to post Share on other sites
wodego 1371 Napisano 7 Czerwca 2019 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2019 To nie serwis, tylko sklep sobie wymyślił z nadzieją, że klient odpuści, bo działa. W takim razie należy skorzystać z rękojmi, bo towar jest niezgodny z umową. Na stronie producenta ani w instrukcji obsługi nie ma informacji o powstawaniu nalotu, więc jesteś w posiadaniu wadliwego towaru. Jak kupisz samochód i po roku lakier będzie odchodził płatami, to też będziesz go używał, bo codziennie odpala? 3 Cytuj Link to post Share on other sites
CjFalcon 70 Napisano 7 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2019 Macie rację, poczekam tylko z tydzień lub 2 i zobaczę czy nalot powrócił, bo zasilacz wziąłem i oczyściłem sprężarką w pracy - wygląda jak nowy. Cytuj Link to post Share on other sites
sznib 887 Napisano 7 Czerwca 2019 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2019 (edytowane) nikt Ci nie zapłaci za płytę główną lub inne podzespoły jeśli polecą przez zasilacz. Ten nalot raczej nie wpłynie na możliwości oddawania ciepła przez radiatory. A nawet jakby, to jest to firmowy zasilacz z kompletem zabezpieczeń, a po to właśnie takie kupujemy żeby w razie czego odszedł sam, nie paląc przy okazji innych elementów komputera. Tutaj ewidentnie mamy już gołe alu które koroduje, stąd ten nalot. Edytowane 7 Czerwca 2019 przez sznib Cytuj Link to post Share on other sites
pendzel_3 4598 Napisano 7 Czerwca 2019 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2019 (edytowane) Dało mi to do myślenia - przez całą zimę korzystałem z nawilżacza powietrza w pokoju, w którym stoi PC - co prawda nawilżacz stał z dala od maszyny ale czy mogło to wpłynąć na ten stan? Najwidoczniej tak, przez PSU (szczególnie bez pół-pasywnego chłodzenia) przepływają duże ilości powietrza..., aluminium mimo iż nie "rdzewieje" w tradycyjny sposób to niezabezpieczone żadnym lakierem dość szybko się utlenia - w zależności od rodzaju stopu i warunków - w tym wilgotności. Jeśli gwarancji Ci nie szkoda, za to szkoda Ci nerwów na szarpanie się z seriwsami to kup lakier do amelinium.. Najlepszy byłby termoutwardzalny - ale trochę z tym zabawy. i jedziesz z tematem, cienka warstwa wystarczy - przed malowaniem pasowałoby przedmuchać i odtłuścić ten radiator. Przy okazji +10 do "sam naprawiam". Edytowane 7 Czerwca 2019 przez pendzel_3 Cytuj Link to post Share on other sites
benutzer 257 Napisano 9 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2019 (edytowane) Wg mnie to jakiś utleniony smar, który był stosowany podczas obróbki radiatora. Albo blok po obróbce był czyszczony jakimś kwasem i ten kwas spowodował korozję. Może blok po bróbce CNC był tłusty i potem malowany jakaś farbą i teraz się łuszczy? Jak jest po gwarancji, to ja bym rozebrał i przeczyścił jeden fragment izopropanolem. Jeśli się po tygodniu czy dwóch nic nie będzie działo, to wtedy wyczyściłbym całość. Weź to oczyść i zobacz, czy powierzchnia jest gładka, czy są jakieś wżery. Co do malowania, to aluminium się z czasem utlenia i na jego powierzchni tworzy się warstwa tlenku glinu, która potem zabezpiecza całość przed dalszą korozją. Nie ma sensu tego malować. Czy warto się użerać z morelami, wysyłać im zasilacz na twój koszt, pałować się, bo o oni nic nie stwierdzą i jeszcze ciebie obciążą kosztami niesłusznej ekspertyzy? Na to pytanie musisz sobie sam odpowiedzieć. Może niech się leszcze Lipton wypowie na ten temat. Edytowane 9 Lipca 2019 przez benutzer Cytuj Link to post Share on other sites
gepardmak 697 Napisano 9 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2019 Z tego co wiem zasilacz poszedł na gwarancje i naprawy nie podjęto zwrócono koledze gotówkę. Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.