Skocz do zawartości

Tatuaże - co o nich sądzicie ?


Recommended Posts

Rez, to zabrzmiało tak, jakbyś stwierdzeniem "obrzydliwe" chciał pojechać wszystkich, którzy mają tatuaż. 
 

http://oi58.tinypic.com/dlg50w.jpg

 

 

 

 

http://oi59.tinypic.com/2rw6ypi.jpg

 

 

Zdjęcia na szybko, nie miał kto mi ich zrobić, musiałam coś wykombinować ;)

  • Popieram 8
Link to post
Share on other sites

Wewnętrzna ;) Na pierwszym jak się tatuowałem to jedynie co się odezwałem to była odpowiedź na: boli? - boli oraz czy chcę przerwę, a przez 3 czy 4h nic się nie odzywałem :D 

 

Co do bólu to najbardziej bolało na krawędziach przedramienia, zobaczymy jak będzie teraz, bo wilk jest większy niż kot :)

Link to post
Share on other sites

Ja również siedziałam cicho, tatuator kilka razy się zapytał czy żyję :D w ciągu 4h były 3 przerwy. 

 

Co do odczuwanego bólu, to na początku ok, na luzie, pod koniec 3h ból dawał się we znaki (zwłaszcza cieniowanie, kontury też do najmilszych nie należały). 

 

Aha, i przecieranie ręcznikiem papierowym na początku było przyjemne, sprawiało ulgę sporą, ale przy końcówce wolałam już aby nie przecierał, bo i to bolało :)  ALE wszystko do przeżycia jak najbardziej. 

Link to post
Share on other sites

U mnie było tak wszedłem do studia 10.30 omówienie jeszcze raz projektu ok 11 usiedliśmy jakieś 40 min rysował "szkice" mazakiem jakimś na ręce i zaczął robić.

 

Na początku (pierwsze pare sekund) ooo jak boli (zaczął przy samym nadgarstku od wewnątrz), po chwili już spoko niezbyt miłe uczucie ale bez problemu. Przez pierwsze 2h myślałem jak jestem głupi co ja robie, wkurza mnie to, a pod sam koniec zacząłem już myśleć co i gdzie bym chciał jeszcze :D

 

Przerwa ok godziny 13 zamówiliśmy sobie obiad i druga przerwa na moją prośbę ok 16 (nie miałem nic do pica i mi się lekko słabo zrobiło). Godzina 18 koniec uff :D

 

 

Link to post
Share on other sites
@mabrothrax - które Twoje tatuowane miejsce najbardziej bolało?

 

Tak się teraz to prezentuje, po 2 sesjach. 5 października (prawdopodobnie) sesja numer 3. Niestety, we wrześniu mój tatuator nie ma wolnych terminów. 

 

Na ramię wejdzie jeszcze na 100% jedna róża i w planach jest jeszcze jedna  z tyłu przedramienia, ale to jeszcze zobaczymy. Póki co efekt bardzo mi się podoba, jest genialnie :)

 

Wczoraj była robiona ta duża róża i połączenie na zgięciu z przedramieniem. 

 

http://oi57.tinypic.com/e5mz39.jpg

 

http://oi59.tinypic.com/5yvsrk.jpg

 

http://oi61.tinypic.com/2cqiemo.jpg

  • Popieram 6
Link to post
Share on other sites

 

 

oraz okolice sutka

Powiedzenie "chyba cię suty pieką" nabiera zupełnie nowego znaczenia :D 

@Kornela: wygląda dobrze, podoba mi się, że od razu projekt zakłada duży tatuaż, bo zaczynanie od małego i późniejsze "rozwijanie" czasami wychodzi tak, że w rezultacie powstaje mieszanka zupełnie nie powiązanych ze sobą tematów. Nie sądzę, żebym sobie coś dziarał, ale jak już to coś dużego w myśl zasady "raz a dobrze". 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...