Core 2 Quad - tylko który?

[voor34 23]

@@40rozbojnik, dzięki za tutorial cumplu. Jak rozumiem, mikrokody (te konkretne) można sobie wgrywać zupełnie swobodnie, nawet jeśli porzuciłbym pomysł zabawy z przejściem na 771?

 

 

Narzędzie @BIOS - pobierasz, wypakowujesz, instalujesz i uruchamiasz. Jak wrócę do domu zrobię obrazki jak tego użyć.

No byłbym wdzięczny za jakiś krótki instruktaż, niekoniecznie z obrazkami.

 

 

Jeśli na końcu pokaże nam się linia "Micro Code Information" z zawartością to brawo! Stałeś się moderem i masz bios z dodanymi mikrokodami 771 gotowy do wgrania przez @BIOS

Czyli ogólnie rzecz biorąc najpierw mikrokody, potem z tego wyskoczy jakiś plik gdzieś i z tego robie update przez @bios?

 

 

 

jeśli boisz się grzebać w BIOSIE i na płytce, i w ogóle nigdy takich rzeczy nie robiłeś to może lepiej sobie odpuść. Ale są toutoriale gdzie cie prowadzą za rączke, więc nawet babcia by to zrobiła.

W biosie grzebać się nie boję, a jak coś spieprzę to z reguły da się to odwrócić, dwie lewe ręce tak, ale raczej tylko w zabiegach fizycznych, chirurgiem nie zostane, ale dwa bolce może dam radę spiłować

[40rozbojnik 652]

Tak, mikrokody dogrywasz do biosu i ten bios powinien obdługiwać zarówno "normlane" cepy jak i większość z 771.

 

Co do mojego poprzedniego wpisu to:

 

Plik z programem, mikrokody i plik z biosem wrzucasz do jakiegoś katalogu (najlepiej żeby nazwę miał jednoczłonową i bez polskich znaków). Potem wg. instrukcji --> mikrokody do jednego pliku (tworzymy cpucode.bin - pojawia się w w/w katalogu), następnie cpucode.bin dodajemy do pliku biosu, na koniec sprawdzamy poprawność i jak ok to mamy gotowy plik do załadowania przez @BIOS

 

Na początek proponuję wgrać przez @BIOS najnowszą wersję oficjlanego biosu od producenta, niemodowanego. Tak dla treningu i sprawdzenia czy wszystko działa na nim jak powinno. W końcu to jego będziesz używał jeśli zdecydujesz się na zabawę z dostosowaniem 775 do 771. Potem możesz dołożyć do niego mikrokody i jak wszstko pójdzie dobrze ponownie zaktualizować bios - wtedy już do wersji modowanej. Wszystko powinno działać ale zaznaczę: POWINNO - ALE GWARANCJI NA NIC NIE MA. U mnie działa, u innych też ale niezbadane są wyroki Boskie  - w końcu bawimy się w "modding"

 

Na koniec krótki tutek używania @BIOS:

 

Używanie @BIOS jest proste jak konstrukcja cepa. Ja robiłem w takiej kolejności (uprzednio wyłączając internety, antywirusy i wszystkie aplikacje mogące nadawać ograniczenia programowi:

 

1. Uruchomienie @BIOS jak administrator (prawoklik i wybranie "uruchom jako administrator")

2. Zapisanie obecnego biosu do pliku  - "Save current bios to file" (taki backup):

 

http://wstaw.org/m/2015/05/18/1_1.png

 

3. Załadowanie nowszej/modowanej wersji biosu - "Update bios from file" z zaznaczeniem opcji "Load CMOS default after BIOS update", czyli przywrócenie wartośći domyślnych biosu po aktualizacji:

 

http://wstaw.org/m/2015/05/18/2_2.png

 

Po zakończonej operacji restart kompa i wsio. Mamy nowy bios.

[ShFil 13]

O ile podkręcanie z windowsa jakoś rozumiem, o tyle aktualizacji biosu nie. Znaczenie rośnie ryzyko uceglenia płyty, a wystarczy bios zgrać na pendraka i zaktualizować przy bootowaniu. 

Edytowane 18 Maja 2015 przez ShFil

[ladygaga 13]

Zmiana na C2D w razie problemów nie przysparza problemów bo modyfikujesz oryginalny BIOS czyli dogrywasz mikroinstrukcje, więc powrót na C2D bezproblemowy. Dodatkowo w razie czego po prostu rozładujesz kondki, baterie CMOS .

Dasz radę. Ja nie wiem jak z OC 5420, czy mają wpływ konkretne modele, czy płyta czasem już nie powinna miec jakieś przyzwoitej fazy zasilania CPU bo nigdy nie podkręcałem ale tak myślę że opcja kupna za 60-70 zł i podkręcenie do tego 2.8 -3.0 ghz i masz 4 rdzenie z 12 mb cache   spiłowanie nie jest problemem, uszkodzić nie wolno tylko pinów czyli jakby nie patrzec kontaktu z nóżkami a nie tych bolców które są bezpośrednio w kontakcie z nożem czy pilnikiem. Ja ciąłem nożem tapicerskim - tylko powoli ten plastik nacinaj.

Jeszcze jak siedzisz na gównianym windowsie to może ci nie zauważyć xeona przez chwile, potem złapał mi i widział 2 rdzenie, to musisz w configu wyłączyć tę blokadę max rdzeni i będzie działać 

Edytowane 18 Maja 2015 przez ladygaga

[40rozbojnik 652]

O ile podkręcanie z windowsa jakoś rozumiem, o tyle aktualizacji biosu nie. Znaczenie rośnie ryzyko uceglenia płyty, a wystarczy bios zgrać na pendraka i zaktualizować przy bootowaniu. 

 

Od lat aktualizowałem tym programem bios u siebie i nic się nie "ucegliło". Z racji tego cała procedura jest banalna poleciłem ją autorowi. Nie jestem w stanie opisać krok po kroku procedury aktualizacji z pendrive w przypadku starych płyt Gigabyte - u mnie występuje jakiś feler i napędy USB w biosie są nierozpoznawane. Jeśli jesteś w stanie dokładnie opisać w/w procedurę, tak aby początkujący ją zrozumiał to proszę - podziel się wiedzą.

Edytowane 19 Maja 2015 przez 40rozbojnik

[ShFil 13]

Z kumplem robiłem moda na jego gigabyte'cie g41m combo. Wystarczyło wrzucić bios na pendrive, a przy uruchomieniu wybrać opcje flash/update from usb(Pisało coś w ten deseń). W każdym razie wystarczyło wybrać plik, odczekać kilkadziesiąt sekund i podmienić procki.

[voor34 23]

Ok, biosy zmodowane i zaktualizowane, duże dzięki za pomoc dla @@40rozbojnik . Teraz zasadnicze pytanie, brać tego L5430 za 140 zl (trochę sporo, były sporo tańsze oferty), czekać na okazję czy licytować coś takiego? No i miałbym jeszcze jedno pytanie, bo cały czas mi chodzi po głowie W3, a patrzę, że karty które podobno dadzą radę go obsłużyć w 1920x1080 (gtx 560ti, HD 7790) można już kupić za trzysta z hakiem. Teraz raczej taki deal odpada (chociaż gdyby się operacje wymiany proca udało zamknąć w +/- 100zł...), ale za kilka miesięcy niewykluczone, dlatego chciałbym jeszcze zapytać, czy wkładanie czegoś takiego pod klocka G31 to nie będzie przegięcie? Oczywiście o żadnych OC nie ma mowy, chodzi po prostu o samą możliwość bezpiecznego obsłużenia. Bo jeśli raczej byłoby to średnio rozsądne to myślałem o rozejrzeniu się za jakimiś zestawami solidne mobo (na którym może i by się dało jakieś OC zrobic)+cpu tak jak np. to albo to. Co myślicie?

Edytowane 20 Maja 2015 przez voor34

[40rozbojnik 652]

Hm, co do wyboru Xeona to za wiele nie pomogę - mogę tylko powiedzieć że L5430 podkręcony do 3,8GHz sprawuję się u mnie doskonale. Koledzy wymienili w tym wątku kilka innych modeli które warto wziąć pod uwagę. Osobiście bym nie brał modelu taktowanego mniej niż 2,5 - 2,6 GHz.

Co do Twoich obaw związanych z grafiką to najważniejszym parametrem dla "udźwignięcia" grafiki jest zasilacz .Jeśli ma odpowiednią moc to nic nie stoi na przeszkodzie żeby wstawić nawet zachłanną na prąd HD 7970 (u mnie takowa nieźle się sprawuje).

[Marked 6]

Z tym modem to nie ma 100 % pewności nawet jeśli teoretycznie płyta powinna obsłużyć Xeona.

Ja próbowałem na niby przetestowanej płycie(Foxconn G31MX-k + Xeon E5410) i co prawda komputer się urachamia,wykrywa Xeona ale zawiesza się po kilkunastu sekundach.

Na początku myślałem,że boxowe chłodzenie nie daje rady ale na Spartanie HE924 jest to samo.

Edytowane 20 Maja 2015 przez Marked

[40rozbojnik 652]

 

 

Z tym modem to nie ma 100 % pewności nawet jeśli teoretycznie płyta powinna obsłużyć Xeona.

 

 

 

Wszystko powinno działać ale zaznaczę: POWINNO - ALE GWARANCJI NA NIC NIE MA

 

Jak pisałem wcześniej bawimy się w "moderów" i gwarancji nikt nikomu dać nie może. Moim zdaniem i tak warto zaryzykować, najwyżej się proca odsprzeda a komp będzie działał na starym cepie.

[ladygaga 13]

lepiej weź 5420 który sam z siebie bierze mało prądu, a kosztuje 60 zł, po co dopłacać do 5430 kolejne 70 zł ?

I podkręcić, chłodzenie możesz sam dokupić na przyszłość. podkręcić do 3.0 z 2.5 i będziesz miał wydajny procek na 1 wątku procesach gdzie liczyc się zegar, lub fajny procek przy pracy na kilku rdzeniach. 

[adivxv 2869]

Posiadam Xenona E5450 @3,7 przechodziłem z Q8400 i to był szczał w dziesiątkę, no ale było momentami nieco stresa. 

[ladygaga 13]

http://allegro.pl/intel-xeon-e5440-slans-2-83ghz-1333mhz-12m-gw-fv-i5273123477.html

xeon 5440. 

 

http://allegro.pl/xeon-e5430-4x2-66-12mb-cache-771-i5371058755.html

 

Adapter samemu możesz zrobić przecież, byle nóżki zaizolować czymś. 

 

To mobo co  podajesz jest słabe. To ja już bym wpakował do niego 5430 lub 5440 i sprawdził czy daje rade na stocku i płyta nie pęka przy nim. Kupno lepszego mobo LGa775 ma sens jeśli potem będziesz robił do 3.2 i wyżej na którymś xeonie. 

 

http://allegro.pl/asus-p5q-e-p45-ddr2-fsb1600-epu-i5353374793.html

Edytowane 21 Maja 2015 przez ladygaga

[voor34 23]

lepiej weź 5420 który sam z siebie bierze mało prądu, a kosztuje 60 zł, po co dopłacać do 5430 kolejne 70 zł ? I podkręcić, chłodzenie możesz sam dokupić na przyszłość. podkręcić do 3.0 z 2.5 i będziesz miał wydajny procek na 1 wątku procesach gdzie liczyc się zegar, lub fajny procek przy pracy na kilku rdzeniach.

No właśnie myślę nad tm L5420, tylko pytanie czy jak by nie dało rady robić mojej płycie OC, to różnica w stosunku do L5430 byłaby na tyle duża, że warto byłoby dołożyć prawie 2x tyle do tego drugiego?

 

xeon 5440.

Rozumiem, że to opcja pod ewentualne mocniejsze mobo?

Edytowane 21 Maja 2015 przez voor34

[40rozbojnik 652]

o mobo co podajesz jest słabe

 

Jest słabe ale teoretycznie powinno uciągnąć proca taktowanego 3GHz i o TDP 135W wg. danych od producenta (Core™ 2 Extreme QX9650) - http://www.gigabyte.com/support-downloads/cpu-support-popup.aspx?pid=2693, także z Xeonem E5440 o TDP 80W powinna sobie spokojnie poradzić.

 

Kupowanie nowego mobo pod Xeona jest nieopłacalne. Na miejscu autora próbowałbym podziałać z obecną płytą, wydaje mi się że spokojnie 3-3,2GHz przy rozsądnym TDP powinna dać radę uciągnąć.

 

Co do lekkiego OC, autorze, jakie masz pamięci RAM?

Edytowane 21 Maja 2015 przez 40rozbojnik

[voor34 23]

Co do lekkiego OC, autorze, jakie masz pamięci RAM?

Dość leciwe Kingstony, bardzo możliwe, że nie z tego samego miotu, bo jedna kość była dorzucana przed zakupem zestawu z tego co pamiętam.

http://i.imgur.com/XLHGwo6.jpg

http://i.imgur.com/RuoudnM.jpg

http://i.imgur.com/CEpdrgv.jpg

Edytowane 21 Maja 2015 przez voor34

[40rozbojnik 652]

Nie jest źle, obie kości to PC-6400 czyli nie powinny mieć problemów z działaniem na 400MHz. Podczas ustawień trzeba tylko pamiętać o ręcznej zmianie timingów - na auto pewnie się wywali.

 

Domyślnie szyna działa na 333MHz. Procek o mnożniku 8 (przykładowo Xeon E5440) na tej szynie będzie miał 8*333MHz czyli 2,6 GHz. Jeśli podbijemy szynę do 400MHz to mamy szansę na OC na 3,2GHz (8*400MHz) - o ile płyta wytrzyma, temperatury nie będą ogromne itp. itd.

 

Tak czy inaczej warto brać pod uwagę modele (cepów) o mnożniku 8. W przypadku 7 (Xeon E5420) prognozy nie będą tak ładne: 7*333MHz = 2,3 GHz, 7*400MHz = 2,8GHz - podbijanie do 3,0 - 3,2 GHz wymagałoby FSB ponad 400MHz co w przypadku Twojej płyty byłoby raczej nierozsądne.

Edytowane 21 Maja 2015 przez 40rozbojnik

[voor34 23]

Nie wiem czy to jest albo być może w ewentualnej kseonowej przyszłości problem, ale po OC nigdy nie dało się ustawić SMM na takie same wartości, jest tak jak na zdjęciu (nie umiem pomniejszyć, to daje linka): http://i.imgur.com/QFJ8rg0.jpg

 

 

Domyślnie szyna działa na 333MHz.

Prawdopodobnie przez wczorajszą aktualizację biosu zresetowało mi ustawienia i zdjęcia były robione przed OC, teraz działa na 320. Podkreślam 'prawdopodobnie', bo, i tutaj kolejna ciekawa sprawa, co jakiś czas zwykło mi powracać do standardowych ustawień i 2,5 GHz (więcej niż 3 nigdy nie kręciłem). Co jakiś czas to znaczy co jakieś 6-12 miesięcy, nie pamiętam kiedy stało się to ostatnio, ale dobry rok mógł minąć. Nic szczególnego się nie działo, po prostu raz na te kilka miesięcy włączałem komputer i wita mnie informacja o standardowej prędkości zegara, nigdy nie udało mi się dowiedzieć dlaczego tak się dzieje, więc, wspomniałem już, że okres cackania się nad sprzętem mam za sobą , nie przejmując się tym zbytnio kręciłem od początku zawsze w ten sam sposób.

Edytowane 21 Maja 2015 przez voor34

[40rozbojnik 652]

Niestety Twoja płyta wg. producenta obsługuje maksymalnie FSB 333MHz. Podbijanie powyżej tej wartości to już loteria. Także o ile zdecydujesz się na upgrade platformy to wybierz procesor z mnożnikiem przynajmniej 8 (8*333MHz = 2,664 GHz). Jest szansa że da radę podbić wyżej ale gwarancji na to nie ma (nie ma też gwarancji że proc będzie pracować na 333MHz).

 

Moja płyta wg. producenta obsługuje FSB 400MHz, mimo to pracuje na 475MHz co daje mi razem z mnożnikiem 8 wynik 3,8GHz (oczywiście dowaliłem sporo do napięcia proca). Z tym że mam pamięci do kompletu, mocną sekcję zasilania itp.

[ladygaga 13]

ja bym po prostu kupił tego 5440 za te 140 , sam zaizolował odpowiednie nogi , wyciął otwór i na tym 2.8 Ghz powinno chodzić. Podkręcenie do 3.0 nie powinno być mega problemem. I tyle, szkoda tu kasy na nowe mobo , nawet jak przy tej sekcji zasilania płyta będzie żylowana, to i tak opcja na rok , 2 lata a potem zmienisz na coś nowszego. pozdro

[voor34 23]

 

 

ja bym po prostu kupił tego 5440 za te 140 , sam zaizolował odpowiednie nogi , wyciął otwór i na tym 2.8 Ghz powinno chodzić.

I tak chyba zrobię... Na plus na pewno to, że pojawiają się oferty z takim dokładnie zestawem - klik, a więc spora szansa, że i u mnie będzie wszystko w porządku.

[ladygaga 13]

co do gier to testowałem mojego 5420 o zegarze 2.5 i tak: na stockowym E5200 były szarpania czasem , a przy Xeonie zamilkły więc jakiś tam procent wydajności się zwiększył. Zwłaszcza przy sporej ilości aplikacji.  

A gra to była Władca pierścieni wojny na północy. 

[voor34 23]

Ok, kupiłem E5440 (140 zl, sporo, ale jakas gwarancja rok) i adapter, jak spieprze to sie pochwale

[voor34 23]

No dobra, czas odkopać temat, trochę przypał

Gniazdo pocięte, adapter (nie dało się założyć tak jak na zdjęciu, trochę inaczej jest, częśc folijki chyba trochę przykrywa piny których nie powinna, ale inaczej się nie da) założony - chyba działa. Widzi wszystkie rdzenie, tylko przy pierwszym uruchomieniu mi zawiesiło i znalazło jakiegoś xeona 1,90 GHz, później już wszystko ok w tym aspekcie.

Tylko że jest jeden zasadniczy problem - temperatury. Jak uruchamiam komputer, to zanim jescze wszystko się ułoży na pulpicie to mam już 55 stopni, chwile potem waha się już pomiędzy 60-64 na wszystkich rdzeniach oprócz jednego, co widać na obrazku

http://i.imgur.com/bkoKZb9.jpg

Co mam z tym zrobic? Technicznie robota chyba dobrze zrobiona, sprawdzałem cooler i paste dwa razy. Możliwe, ze to wina samego procesora (mam na niego jakąś gwarancję) czy coś spieprzyłem - chłodzenie albo pasta (titan nano greasa, powinna być ok), nawet mimo tego że nie bardzo jest co tam spieprzyć i sprawdzałem dwa razy? Może coś nie tak z napięciem? Zapomniałem zmienić na auto przed wyjęciem starego procka i zostało 1.22500V, potem zmieniłem już na auto, OC oczywiscie nawet nie próbowałem.

Na stronie producenta jest 67 stopni jako maksymalna temperatura, więc chyba nie jest dobrze. Boxowy cooler z E5200 może być słaby, ale chyba nie aż tak, żeby w idle było 66 stopni...

Proszę o rady co robić dalej

 

 

 

Edit: w biosie pokazuje max 44 stopnie, zostawilem go na 15-20 minut i na tym sie wzrost temperatury skończył.

No i jeszcze jedno - wiatrak dziala duzo glosniej niz przed remontem, ale nie sadze zeby był założony źle, sprawdzalem go killa razy

Edytowane 4 Czerwca 2015 przez voor34

[40rozbojnik 652]

Problem z odczytem temp jest normalny. Zainstaluj sobie wersje testową Aida64 - jej sensor jako jeden z niewielu programów pokazuje prawdziwe wartości dla modowanego 775 A wiatrak chodzi głośniej bo pewnie mimo wszystko Xeon jest cieplejszy od starego C2D.
 
Screen z moich temperatur. Tylko AIDA pokazuje odpowiedie wartości, mam ustawiony "łorning" w biosie jak temp. przekroczy 60 stopni.

http://wstaw.org/m/2015/06/04/noniemoge_png_300x300_q85.jpg

Edytowane 4 Czerwca 2015 przez 40rozbojnik