Skocz do zawartości

Perełki z sewisów ogłoszeniowych - najcenniejsze, rzadkie, niedrogie retro


Recommended Posts

Sprawdź go, powiedz że mimo to chcesz wziąć (albo za połowę ceny) i od razu będzie wiadomo po reakcji.

Ehh, dramat. Zauważyłem że coraz więcej ofert znika w połowie licytacji, jakby ktoś dawał jakieś oferty "na priv". Na przykład ostatnio winfast 6800gt z lekkimi artefaktami był na licytacji za 20zł i w połowie zniknął.

Edytowane przez dulu1
Link to post
Share on other sites
14 godzin temu, buszi napisał:

Dziady, Janusze & Grażyny biznesu!

 

Zapytałem co się konkretnie uszkodziło, bo trudno żeby wszystko na raz - płyta, procesory, wentylatory. On nie musi odpowiadać na moje pytania i on anuluje aukcje! Zapewne jeszcze nie wie, że i tak prowizjję pokryć będzie musiał bo na allegrolokalnie nie ma opcji odzyskania prowizji.

Link to post
Share on other sites

Napisać do allegro jak wystawi jeszcze raz ze screenami konwersacji z poprzedniej aukcji. Chyba jest coś takiego, że jeśli wygrałeś licytacje to zawarłeś umowę kupna :co: albo mi się wydaje że coś takiego gdzieś widziałem. 

Link to post
Share on other sites
1 godzinę temu, Krzysko napisał:

Chyba jest coś takiego, że jeśli wygrałeś licytacje to zawarłeś umowę kupna :co: albo mi się wydaje że coś takiego gdzieś widziałem. 

 

Jak widać zawarcie umowy nie jest wiążące :D

https://allegro.pl/oferta/gravis-ultrasound-plug-play-10839428590

 

Są prawdziwi koneserzy w tym kraju :)

Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, Krzysko napisał:

Chyba jest coś takiego, że jeśli wygrałeś licytacje to zawarłeś umowę kupna :co: albo mi się wydaje że coś takiego gdzieś widziałem. 

Na allegro - tak, ale nie na allegro lokalnie. Tam pobierają opłatę za tzw. "obsługę transakcji". Czyli jeżeli ktoś coś u ciebie wylicytuje a później uzna że się rozmyślił, to nic nie musi robić a ty i tak zwrotu opłaty nie dostaniesz.

Link to post
Share on other sites

ELSA to była zawsze super jakość wyjścia po analogu, różnica do nonamów była dramatyczna. Do tego robili karty w kasie profi. Same karty też były dobrymi konstrukcjami, solidne choć bez fajerwerków. Gladiaca na GF MX używam do sprawdzania sprzętów bo ma spory radiator bez wentylka. Dziamond... co tu wiele opowiadać - trzymali jakość, a wypłyneli masakrycznie na Monsterach i to dało im popularność.

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...