Skocz do zawartości

Perełki z sewisów ogłoszeniowych - najcenniejsze, rzadkie, niedrogie retro


Recommended Posts

Przymula przez zasilacz? Bez przesady. Dawne Megabajty i inne Modecomy po dziś dzień śmigają w starych kompach. 

 

Co do tego "wypasionego" kompa gość pisze o 6 dyskach a czy tylko ja tam zauważyłem 3 szt. :co:

Link to post
Share on other sites

Przez zasilacz bo pewnie nie trzyma napięć, jest mocno stary, a i pewnie rozpuszczalniki organicznie nie pomagają [lepiący się przód  wskazuje na bliski kontakt z nimi].

 

Właśnie coś mało tych dysków. Chyba, że policzył z nim :P https://allegrolokalnie.pl/oferta/retro-stary-komputer-midi-green-tower

Link to post
Share on other sites
3 godziny temu, jakub1t napisał:

miałem 3szt zasilaczy i testowałem na którym będę miał najlepszy wynik w 3dmark  na tym athlonie 1400 .  Wtedy różnica dochodziła do 10% w wydajności kompa w takim teście

 

3 godziny temu, BlackCoffe napisał:

Mam w pracy starszego kompa z Feel'em II 350W, komp bardzo przymula, podejrzewam, że to wina właśnie zasilacza

 

3 godziny temu, BlackCoffe napisał:

Przez zasilacz bo pewnie nie trzyma napięć, jest mocno stary, a i pewnie rozpuszczalniki organicznie nie pomagają [lepiący się przód  wskazuje na bliski kontakt z nimi].

 

No nie wierze co ja tu czytam. Czy to pierwszy kwietnia?

 

jakub1t 10% wydajności przez zmianę zasilacza? How? Raczej placebo i/lub zbieg okoliczności.

CPU, pamięć, porty AGP/PCI i GPU mają swoje regulatory napięcia a układy zegarowe nie są w żaden sposób zależne od zasilania. Jedyne co mi przychodzi do głowy to temperatura podczas testów mogła ci „nabroić” i np. GPU obniżył zegar – chociaż nie wiem co ty tam za kartę miałeś i czy takie ‘ficzery’ były w niej dostępne.

 

Ja bym się chetnie dowiedział jak Blackcoffe wytłumaczysz związek przyczynowo skutkowy, ale tak fizyczno-matematycznie, jak wiek zasilacza i rozpuszczalnik organiczny wpływają na „mulenie” komputera?

 

Ja ze swojej strony i projektowego doświadczenia mogę napisać, że systemy tego typu (dla przeciętnych zjadaczy chleba co najmniej od czasu PII/SS7 kiedy wprowadzono dodatkowe napięcie CORE inne niż I/O) mają coś takiego jak rozbudowany watchdog napięciowy (SVS) który, który gdy m.in. wystąpi jakakolwiek anomalia zasilania, utrzymuje (samodzielnie lub poprzez informację do funkcjonalnego „mostka południowego”) sygnał /RESET-u systemu w stanie niskim (ze statusem „cold reset”). Nieważne czy to brown out czy OV.

Nie w pełni funkcjonalny („stary”) zasilacz np. z wyschniętymi kondensatorami, jeżeli tylko będzie w stanie uruchomić komputer to jedynie co może powodować to randomowe resety lub ew. permanentne „zawieszanie się” komputera a nie „mulenie”. Reset wyzwolony przez monitor SVS jest tym samym co naciśniecie przycisku RESET na obudowie i nie jest to jakieś STBY które miałoby dawać efekty pauzowania i odpuszczania pracy systemu.

Przed erą dedykowanych SVS stosowany był układ prostego watchdoga napięciowego już od czasów XT/AT z wykorzystaniem sygnału PWRGD z zasilacza przez bramki do szyny /RST lub do VLSI – to mały „hint” dla osób bawiących się w diagnozowanie i naprawę martwych starych płyt od 8086 do okolic 80386 :) (na takie rzeczy to osobny temat by musiał być).

Dzisiejsze zasilacze ATX też mają PWRGD ale nie spełnia on znaczącej roli przez to, że wielu producentów zasilaczy „olewa” specyfikację. Ten kto naprawiał zasilacze AT/ATX będzie wiedział a sam proceder jest też na inne opowiadanko.

 

Taki stary żart mi się przypomina jak informatyk dzwoni do ASO, że mu się samochód popsuł, na co mechanik: „A próbował Pan wysiąść i wsiąść ponownie?”

Mniej więcej taki kaliber ma wiek zasilacza na „mulenie”. Blackcoffe a próbowałaś w tym komputerze ten zasilacz wyjąć i włożyć ponownie?

 

Zrobiłem sobie print screeny bo mi nikt nie uwierzy ze takie rzeczy na forum komputerowym (co by nie było technicznym) się wypisuje, i to przez Moderatora...

 

I jeszcze przy okazji Blackcoffe zdradź tajemnicę „czarnej listy” zasilaczy. Zanim zacząłem projektować podobne zasilacze impulsowe to naprawiałem te komputerowe hurtowo, zarówno te drogie jak i te ordynarnie tanie i żadnej takiej listy sobie nie zrobiłem więc tym chętniej poczytam z Twojego doświadczenia, bo z naprawami zatrzymałem się ponad 10 lat temu więc jest duża szansa, że mnie coś ominęło.

 

Tak się luźno zastanawiam, czy te opary rozpuszczalnika mogą mieć też negatywny wpływ… nie tylko na komputery? :) 

 

Link to post
Share on other sites

O czarnej liście zasilaczy masz napisane min tutaj https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1199271.html wraz z przykładami co się z nimi stało. A tutaj masz przykład z innego forum gdzie autor wątku pozbierał wątki gdzie zasilacz narobił szkód https://www.forumpc.pl/topic/217532-ku-przestrodze-tym-grozi-posiadanie-zasilacza-no-name-oraz-z-czarnej-listy/

Co do rozpuszczalników organicznych i przy okazji stężonych kwasów to powodują one min korozję, rozpuszczanie powolne elementów plastikowych jak i śniedzenie styków (przykładem są min gniazdka na labie chemicznym). Bierz pod uwagę, że rozpuszczalnik organiczny to nie tylko izopropanol, ale też całkiem mniej sympatyczna chemia. 

Link to post
Share on other sites
9 godzin temu, Krzysko napisał:

Przymula przez zasilacz? Bez przesady. Dawne Megabajty i inne Modecomy po dziś dzień śmigają w starych kompach. 

 

 

A tajemnicą poliszynela (a dla wielu to w sumie po prostu tajemnicą) jest, że większość noname'ów, Codegenów, Megabajtów z naklejką 300W to w rzeczywistości zasilacze 235W. W tamtych czasach chcąc kupić dobry zasilacz brało się go 'na wagę' ;)

Link to post
Share on other sites
6 godzin temu, magik06 napisał:

A próbował Pan wysiąść i wsiąść ponownie?

 

W obecnych czasach to nie jest żart , tylko rzeczywistość . 

I tak się postępuje np w VW id .

 

6 godzin temu, magik06 napisał:

How?

 

I dont know how , tak zapamiętałem . 

Link to post
Share on other sites

Ja też nie rozumiem tej fiksacji Czarnej nad czarną listą zasilaczy. Ta czerń ma coś wspólnego? :P

Generalnie kiedyś te zasilacze z czarnych list dawały radę, czy to Codegen czy jakiś Powerman. Jak się kupowało to za czasów P3/P4 to spokojnie to dawało radę na 2-3 generacje kompa. Sam wiele lat jechałem na takich bombach na 462 i w sumie 3 czy 4 procki (od Durona 650 po XP bodaj 2400+ i do tego wszystkie popodkręcane) na tym się przewaliły i ze 4 grafy coraz mocniejsze. Dopiero po przesiadce na s754 miałem problem, bo zasilacz w teorii powinien jeszcze dać radę ale niestety wybuchł po podłączeniu nowego sprzętu xD I dalej nie mam jakiś wielkich żali o to, po prostu to co było na naklejce niewiele miało wspólnego z rzeczywistością, bo takie same naklejki potrafiły mieć modele 250, 300 jak i 350W jak kiedyś u kumpla przeglądaliśmy z jednej marki. Zmieniał się chyba tylko pobór szczytowy (peek?) czy jak to się tam zwało.

Owszem dzisiaj to strach pakować kompa do zasilacza co ma 10 lat ale kiedyś? Działało to latami. No i nie było w zasadzie wyboru. Były typowe jakieś chinole, potem taki Modecom czy Codegen to już była średnia półka, a potem to już były Chieftec, Topower ale cena x4. Sam po tym wybuchu zasilacza kupiłem szefa 360W DaulFan za jakieś 300zł gdzie Modceoma mogłem mieć nowego za 80 czy 90.

 

A co do problemów z takimi zasilaczami to głównie były restarty podczas wymagających gier i to od razu człowiek wiedział, że zasilacz trzeba na mocniejszy zmienić. No chyba, że jak w moim wypadku najpierw dawał oznaki dymne i fajerwerki :rotfl:

 

A komp w pracy pewnie chodzi jak stara biurwa, bo jest z 1410 roku i zamawiany był u Juranda jeszcze i dali 2 gołe partycje :P

Edytowane przez buszi
Link to post
Share on other sites
45 minut temu, buszi napisał:

to co było na naklejce niewiele miało wspólnego z rzeczywistością, bo takie same naklejki potrafiły mieć modele 250, 300 jak i 350W jak kiedyś u kumpla przeglądaliśmy z jednej marki. Zmieniał się chyba tylko pobór szczytowy (peek?) czy jak to się tam zwało.

 

Nic się nie zmieniało, te zasilacze były zamawiane na zasadzie ATX power supply 235W label 300W. I to nie tak, że one nia padały, padały, tylko to był jakiś tam odsetek. W czasach Socket A miałem wiele 2-3 letnich komów na serwisie gdzie po awarii zasilacza z kompa zostawał sprawny... CD/DVD-ROM. Na forach jest wielka nagonka na zasilacze, tylko, że zęsto robiona przez ludzi nie bardzo mających pojęcie w temacie. Dopóki te zasilacze z tej sławnej listy nie były przeciążane to działałały, gorzej jak w kompie było wiele prądożernych sprzętów... W tanich zasilaczach były okrojone zabezieczenia i często zanim umarł zdążył zabrać ze sobą resztę. Na stole mam akurat Q6600 + HD4850 z zasilaczem Tracera. Dymu nie widzę (na razie) ;) Nie mniej to chyba jakiś lepszy Tracer (chyba wypadek przy pracy ;)). Najlepsza w nim jest nazwa 4Life Hell Fire Silent :D

 

P.S. Dla jasności - nie żebym polecał ten zasilacz, w retro używam Enlighta, Chiefteca, Anteca, Enermaxa - w zależności od generacji. We współczesnym mam Deepcoola, ale już nie pamiętam kto go dla nich robi.

Link to post
Share on other sites

Bo te zasilacze to w zasadzie z innej epoki były. Gdzie takie coś pakować do Q6600 jak to z A64 sobie średnio radziło.

Owszem są zasilacze z czarnej listy takie prawdziwe jak 2N. Na początku jak składaliśmy z tym sprzęt do jakieś 60% wracało na reklamację w ciągu miesiąca max dwóch, a jeszcze spory odsetek nie przechodził nawet testów przy składaniu kompów :rotfl:

I potem miałeś sytuację, że 80% kompów jakie były składane na markety miało właśnie takie 2N i nawet w firmie już wiedzieli jaki to szajs i po odpakowaniu budy z zasilaczem pierwsze co robiłeś to wymiana zasilacza na jakiegoś Codegena, bo to sobie jakoś radziło.

 

A ten Tracer był niezły jak na budżetowy zasilacz, to samo chyba Feel II był spoko.

Link to post
Share on other sites
Godzinę temu, buszi napisał:

Ja też nie rozumiem tej fiksacji Czarnej nad czarną listą zasilaczy. Ta czerń ma coś wspólnego? :P

Za dużo komputerowych tragedii widziałam na forach bo ktoś sobie zaoszczędził na zasilaczu. 

Link to post
Share on other sites

Kiedyś to też był problem z ceną takich zasilaczy właśnie. Pamiętam jak kupowałem Athlona XP (bodaj 1800+) to 200zł płaciłem za nówkę(!), płyta koło 300 i taki markowy zasilacz za 300 to człowieka zwalał ceną z nóg :D

Aż mi jeden nie wybuch, uciułane z wakacyjnej pracy, nic nie przepite! Wszystko poszło na Abita KV8 Pro i Athlona 2800+ czy 3000+, bo jeszcze nie było kasy na nową kartę na PCI-E. I zonkal, pierwsze uruchomienie i pokój we mgle. Ja łzy w oczach, bo się pewnie cały nowy zestaw zjarał, matka w panice tak zakopciło. Ale udało mi się namówić rodziców na wcześniejszy prezent na urodziny więc od razu wziąłem szefa 360W, bo już nawet naciągnąć chciałem na model 420 ale akurat nie mieli na stanie.

Link to post
Share on other sites

Tam mieszkanie... nowy komputer kurła!!! I to za swoje!

Wtedy jeszcze moja ostatnia karta na AGP czyli 9600 XT już się grzała do grania, bo czekałem na nowy zestaw. Wtedy to chyba w Far Cry i FEAR cisnąłem ale tak średnio mi to chodziło, a nie będę przecież detali zmniejszał. PCMR!

Edytowane przez buszi
  • Haha 1
Link to post
Share on other sites

Czarna lista z elektrody jest memem z tego powodu, że spece z tego forum niezależnie od problemu jaki z komputerem występował zawsze twierdzili że w pierwszej kolejności trzeba wymienić zasilacz. Nawet jeżeli było wyraźnie widać że problem jest na przykład systemowy. Siedziało tam masę łbów którzy może mieli jakieś pojęcie o elektronice, ale o komputerach zerowe. I tak sobie nabijali posty.

  • Haha 1
Link to post
Share on other sites

Pierwszy normalny to kupiłem Cooler mastera 450 za 80 zł nowy . Jakiś outlet , bo w sklepie kosztował około 250 ale miał wyświetlacz diagnostyczny na front obudowy . A tam co kupiłem sprzedawali tanio , ale bez wyświetlacza .  I to był zasilacz za który zapłaciłem najwięcej do tej pory 

W far cry grałem na tym a1400 i gf6200a (jak się nie mylę). Jakieś 20-30fps było czyli nieźle . Tylko w krzakach mocno FPS spadał .

Edytowane przez jakub1t
Link to post
Share on other sites

Czarna lista jest użyteczna, ale trzeba na problem z komputerem patrzeć z głową. Nie każdy problem jest z nim związany, ale jak user napisze, że ma np Feel'a czy Akygę to można przy okazji go ostrzec by to coś wymienił. 

Link to post
Share on other sites

Ale jakieś Cyrixy śmiało mogły konkurować z Pentiumami choć nie pamiętam w jakim zastosowaniu :P Bodaj po wprowadzeniu modeli z MMX Intel odjechał.

Kupowałem kiedyś fajną gazetę komputerową, takie żółte okładki miała, a nazwa mi wyleciała z głowy, do dziś pamiętam jakieś testy Cyrixa właśnie i nawet ceny mieli wysokie jak Intel :o

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...