Forumowe przepisy na (niekoniecznie) zdrowe posiłki

[dadulek 9363]

Tak wiem... zdrowe posiłki... ale był dzień dziecka. A jako, że jestem Ślązakiem to jak jeść to konkretnie . Przepis może trochę kontrowersyjny wszak nie każdy lubi. Jednak amatorom polecam. Oto przepis Mamy Dada na Najlepsze Flaki Pod Słońcem!

 

Przygotowanie: Ciężko stwierdzić ale parę godzin zejdzie.

Porcja na: dla mnie i taty jak znalazł ale ze 4 luda se poje jak nic

 

Bulion:

Łata/goleń wołowa

2 porcje kury po reanimacji vide porcja rosołowa

2 marchewki

pietruszka

seler

liść laurowy

ziele angielskie

 

Całość walimy do gara i robimy rosół (wiadomo, aż mięso będzie miękkie)

 

Właściwe danie:

 

1kg flaczków cielęcych (osobiście polecam TE)

3 marchweki,

2 pietruszki

seler

cebula

mąka

masło

przyprawy (sól, pieprz, majeranek, ziele angielskie, liść laurowy, gałka muszkatołowa, imbir, kolendra)

czosnek

 

i teraz 2 opcje- chamskie wybitne męskie flaki- ocet;  pierdu pierdu ą/ę- białe półwytrawne wino (lepszy ocet!) 

 

Flaki zagotowujemy w wodzie, po czym ją wylewamy. Czynność powtarzamy 3-4 krotne

Wrzucamy od wcześniej przesączonego i odcedzonego buliony i gotujemy prawie do miekkości.

Marchewkę, pietruszkę, seler i cebulę trzemy na grubym tarle i dusimy na oleju (a najlepiej na smalcu )

Dodajemy do zupki.

Wrzucamy przyprawy. Spooooro majeranku, gałki muszkatołowej i czosnku.

Gotujemy do miękkości.

Dodajemy ocet spirytusowy (albo to ą/ę wino- to trzeba będzie zredukować potem troszkę) sół i pieprz.

 

Na koniec robimy zasmażkę:

 

Rozgrzewamy masło, klarujemy i dodajemy mąkę pszenną (450-500). Do flaków najlepiej dodawać zasmażkę lekko brązową- ale nie ciemną!

 

Zagęszczamy flaki zasmażką. I już jest odlot i niebo w gębie!

 

Jak już mówiłem niezbyt to zdrowe, ale to tak na dzień dziecka

 

http://i.imgur.com/GHL4Clb.jpg?2

[sid vicious 16131]

http://i.imgur.com/DBXEC50.jpg

Sałatka z tuńczykiem, wzbogacona o kukurydzę (akurat miałem ochotę).
Przepis z pierwszej strony - miałem zapodać zdjęcie jak zrobię więc oto jest

[Greymir 4]

Coś dla fanów włoskiej kuchni. Dzisiejszy obiad:

Sos mięsny z cukinią (lub papryką lub kabaczkiem) -> 0,5 kg mięsa mielonego podsmażamy na czosnku (+ koper włoski) i oliwie z oliwek. Kiedy mięso zaczyna być miękkie dodajemy sól i suszone włoskie zioła a następnie pokrojoną średnią cukinię (lub 2 nieduże papryki / średniej wielkości kabaczka). Całość smażymy 4-5 minut.

Makaron (najlepiej ze świeżych jaj - nie jakieś tam sztuczne lubelle itp.) gotujemy w posolonej wodzie aż będzie al dente czyli 9-10 minut i mieszamy z sosem. Na wierzch starty świeżo parmezan (nie kupujemy już potarkowanego wcześniej sera bo całe przygotowania wezmą w łeb http://forum.pclab.pl/public/style_emoticons/default/smilies/tongue.gif ).

Szybko i smacznie http://forum.pclab.pl/public/style_emoticons/default/smilies/smile.gif a przede wszystkim zdrowo i naturalnie http://forum.pclab.pl/public/style_emoticons/default/smilies/smile.gif

 

Odnośnie niepotrzebnych pytań:

- tak, można smażyć na oliwie z oliwek, jeżeli ktoś nie ma to proponuję do tego wykorzystać jakiś inny olej ale wtedy zmienia się smak całego dania,

- mięso najlepiej z łopatki - ale można również wykorzystać wieprzowo-wołowe,

- sos nie będzie taki jak np. sos słodko-kwaśny od Uncle bens,

- makaron tak na prawdę może być w każdym kształcie, byle był długi (może być pozawijany w gniazdka).

 

Smacznego

[dadulek 9363]

Kolejny przepis na dobre, zdrowe i pożywne śniadanie. Przepis modyfikowany i sprawdzony przez moją kobitę (w sumie to jedzie na tym codziennie od jakiegoś roku ) po spróbowaniu stwierdzam, że całkiem całkiem toteż wstawiam

 

Owsianka z owocami

 

Dla chłopów:

3 łyżki płatków owsianych górskich (błyskawiczne są wypłukane ze wszystkiego co cenne)  Dla kobit 2 łyżki

pestki dyni 1 tbs

pestki słonecznika 1tbs

siemię lniane 1 tbs

żurawina 1tbs

jagody goji (opcja bo to do najtańszych nie należy ) 1tbs

+ co tam kto lubi (warto dodać orzechy laskowe bo zapobiegają wypadaniu naszych cennych włosów... z głowy   )

cynamon do smaku 

 

Owoce:

Moja kobita poleca jagody/ truskawki

Często szamie z jabłuchem

Mnie osobiście bardzo pasuje mango

 

Przygotowanie:

 

Opcja 1

 

Wszystko co mamy oprócz owoców  wrzucamy do rondla i zalewamy wodą (wersja light/dla alergików) lub mlekiem (ja tam wolę wodą) ok 3mm nad powierzchnię

Gotujemy na wolnym ogniu aż woda się wchłonie. 

W zimie lubię sobie dodać małą łyżeczkę miodu i  kosteczkę gorzkiej czekolady (wygląda jak kupa ale smakuje wybornie)

 

Opcja 2

 

Składniki zalewany gorącą zagotowaną wodą idealnie z poziomem zawartości. Poczekać z 15 minut.

 

Na koniec dodajemy owocki.

 

 

http://i.imgur.com/Fb3TLuy.jpg?1

[drachenfeles 5499]

ja owsiankę zawsze gotuję, tzn zalewam wrzątkiem z sporym naddatkiem wody potem zostawiam na kilka minut na wolnym ogniu aż konsystencja zmieni się na coś w rodzaju kisielu, zgasić "ogień", zamerdać i dodać co się tam chce, u mnie najczęściej po garstce orzechów (potłuczone laskowe i włoskie) i rodzynki, czasami dosypuję przypraw jak gałka muszkatołowa i cynamon oraz owoce jak jakieś mam pod ręką, po czym zostawić jeszcze na parę minut i dopiero konsumować

inna wersja zakłada podsmażenie boczku z cebulką i dodanie ich do owsianki, udało mi się to danie zjeść z najróżniejszymi, czasami dość zaskakującymi dodatkami, jako że (z przerwami oczywiście) to moje śniadanie przez okrągły rok

[Synergia 1598]

JA przyrządzanie uprościłem maksymalnie. Nie wiem jak wy ale nie mam ani czasu ani chęci codziennie starczeć nd garami przy tak prostych daniach.

Codzienne rutynowe śniadanie to 5 jajek z tostami + własnie owsianka

100g zalewam mlekiem 250 ml i do mikrofali na 5 min. Wyciągam i odstawiam do ostygnięcią. Akurat w międzyczasie usmaże i zjem jajka, to owsianka już jest chłodna. Po ostygnięciu ma konsystencję placka. Kroję widelcem i popijam herbatką. Koniec.

Edytowane 7 Czerwca 2014 przez Synergia

[Johny3 3216]

Ja mam dokładnie to samo...

Rano biorę albo 5 kromek chleba razowego albo płatki owsiane i ze 130g szynki z drobiu lub twaróg posypany papryką słodką

 

Edytowane 7 Czerwca 2014 przez Johny3

[dadulek 9363]

Ignoranci kulinarni!!!!

 

A gdzie radość ze stania przy garach

[Johny3 3216]

No właśnie to trzeba mieć tę radość, a nie stoję bo muszę. Rano to ja się chce obudzić i gonię często z czasem, a nie bawię się w kuchni

Najbardziej to ja lubię robić pizze

[drachenfeles 5499]

 

 

A gdzie radość ze stania przy garach

 

radość to mogę mieć ze zjadania, radość ze stania przy garach zostawiam włoskim mammom

[dadulek 9363]

W takim razie- przepis na szybki obiad

 

Kucie z pesto na ostro

 

Przepis na 2 gęby

Około 15 minut

 

Cycek z kury 1 cały normalny

Cebula średnia

Papryczka pepperoni 2 szt

Zioła prowansalskie

Tymianek

Czosnek

Sok z limonki 1tbs

Sól

Oliwa z oliwek

Makaron razowy 250g

Pesto zielone* (z bazylii) 1 tbs taka pełna duża, kopiata

 

*może być kupne, kiedyś podam przepis na swoje

 

Kurczaka marynujemy w ziołach z czosnkiem, solą i oliwą z oliwek. Im dłużej tym lepiej. Najlepiej sobie wieczorem przygotować i w porze obiadowej nie trza się tym martwić.

 

Cebule kroimy w półplasterki i wrzucamy na 1tbs oliwy.

 

Dodajemy kurczaka. Jak kurczak nie będzie surowy wrzucamy papryczkę i chwilę trzymamy na ogniu (jakieś 2 minutki). Ja daje papryczkę z pestkami- ale to jest wersja hardcore. Dla bardziej wrażliwych pestki wywalić. Można tez dać jedną pepperoni i dopełnić zwykłą papryką słodką.

 

Wrzucamy pesto, dodajemy z 50 ml wody, sól, świeży czosnek i sok z limonki.

 

Całość mieszamy z makaronem razowym i serwujemy

 

http://i.imgur.com/gDSvkeY.jpg?1

[Johny3 3216]

Dzisiaj naszła mnie ochota na pizzę, bo w domu nic nie było do jedzenia Mamy chwilowo nie ma to trzeba było coś upichcić

Taka kolacyjka, pizza już chyba była, ale podam mój przepis na pizzę

 

Pierw fotki - zrobiłem na blasze, bo nienawidzę rozwałkowywania na okrągłe placki...

 

Before

http://i57.tinypic.com/jkatmo.jpg

 

After

http://i58.tinypic.com/2iqo5g0.jpg

 

 

Ta sztuka to wersja dietetyczna, bo robiona głównie z mąki razowej. Gwoli ścisłości - strona lewa od taty, prawa moja - mało sera żółtego i szynka drobiowa

 

Składniki na taką pizzę jak wyżej/2 w miarę cienkie pizze okrągłe +- 30cm średnicy

500g mąki pszennej (wersja light 350g razowej + 150g pszennej typ 450)

250 ml ciepłej wody

30g świeżych drożdży (można dać 10g suszonych, ale nie daję gwarancji powodzenia - sam używam tylko świeżych)

sól

cukier

oliwa/olej

kasza manna

 

Przygotowanie:

Mąkę wsypujemy do misy.

Drożdże rozrabiamy z małą ilością wody, łyżeczką cukru i łyżeczką mąki (można ubrać z odmierzonych 500g).

Kiedy rozrobimy drożdże (ja nigdy ich nie zostawiam do przeżarcia - jak zrobię to zaraz je wlewam) dolewamy roztwór do mąki.

Ugniatamy dolewając pozostałą wodę, ale zostawiamy jeszcze trochę (ok. 50 - 100 ml) wody w naczyniu, do której dosypujemy 1,5 łyżeczki soli i mieszamy. Wlewamy jeszcze łyżeczkę oleju/oliwy do mąki 

Kiedy masa będzie wstępnie rozrobiona, dodajemy wodę z solą i ugniatamy aż otrzymamy ładną masę (jak będzie mocno twarda to możemy dolać jeszcze troszkę wody).

Kiedy całość będzie gotowa bierzemy ciasto pod kran/butelkę z wodą i je oblewamy i odkładamy do naczynia przykrytego szmatką na jakieś 2h do wyrośnięcia.

 

I tu fajny myk teraz Żeby ciasto było super chrupiące zamiast rozwałkowywać je na mące używamy do tego kaszy manny (albo wsypujemy do naczynia i je z nią ugniatamy, a potem normalnie na mące wałkujemy). Te drobinki kaszy wejdą w ciasto i będą chrupać po upieczeniu

 

Dajemy potem dodatki, które lubimy i pieczemy aż ciasto będzie złociste.

 

Smacznego!

 

Jak będę miał chwilę czasu to mogę Wam podrzucić przepis na sos do tej pizzy - można go używać jako bazę, ale również polewać nim pizzę.

 

Sorka jeśli napisałem trochę niezrozumiale

Edytowane 11 Czerwca 2014 przez Johny3

[kbrbabzbtb 1123]

Coś co jem ostatnio na śniadanie:

 

jogurt naturalny

świeże truskawki pokrojone

orzechy włoskie

rodzynki

płatki owsiane

miód

 

Na foto produkt przed zmieszaniem.

 

http://imageshack.com/a/img841/4701/6j4f.jpg

[dadulek 9363]

Coś na przekąskę. Dobra na ciepło i zimno. Na kolacje, śniadanie czy (dla mnie idealne) drugie śniadanie (czy jak to się w wyższych kręgach mówi- lunch ). Tak więc zapraszam na...

 

Zdrowe (albo i nie ) muffinki z cukinii 

 

Przepis na jakieś 18 muffinek

 

1,5 sporej cukinii ( normalnie dałbym 2 całe ale jeszcze mi potrzebne pół na obiad )

2 cebule

2 jajka

2 ząbki czosnku

pomidory suszone z oleju (ile kto lubi jak dałem tak z 8-10 kawałków)

1,2 opakowania sera typu feta (ja dałem taki "light")

2 gałązki bazylii

mąka pełnoziarnista orkiszowa (pełno ziarnista pszenna tez będzie ok)

sól

pieprz

zioła prowansalskie

1 tsp proszku do pieczenia

 

1. Cukinię obieramy, tak samo cebulę.

2. Cukinie trzemy na tarce o grubych oczkach, cebule i czosnek na tej takiej co do placków ziemniaczanych.

3. Wrzucamy do miski, dodajemy 2 roztrzepane jajka, posiekane pomidory, fetę pokrojoną w drobną kostkę i posiekaną bazylię.

4. Dodajemy mąki aż, będzie miało konsystencję ja każde ciasto na muffinki (taki gęsty budyń).

5. Wrzucamy proszek do pieczenia, i doprawiamy solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi.

6. Pieczemy około godzinki w temperaturze 180°C (najlepiej po prostu sprawdzać- jak suche w środku to znaczy, że dobre )

 

Jak mówiłem można na zimno, można na ciepło. Można dodać ser żółty i szynkę, czy np kurczaka co z obiadu został. Generalnie zróbcie se ciasto i wwalcie tam co chcecie

 

http://i.imgur.com/bzliPxK.jpg

[coco01 14024]

Ciasto z cukinią (dadulek prosił  )

 

Składniki:

3 jajka całe

1,5 szkl cukru

1 lyzeczka cynamonu

1 lyzeczka sody

cukier waniliowy

1/2 szkl oleju

2 szkl mąki

1,5 szkl startej cukinii (nie na maź ani drobne oczka - dosyć grubo i bez pestek ofc.)

Ja dodaje jeszcze łyżeczkę (czy tam dwie) kakao co by ciasto było ciemne.

 

Walić wszystko do jednej michy (dosyć dużej bo jeszcze cukinia) oprócz mąki, wymiksować, dodać mąki i znów wymiksować. Na sam koniec dodajemy cukinie i mieszamy łyżką!!! Wylewamy na blaszkę wylozoną papierem i do piecora. Enjoy

Edytowane 15 Czerwca 2014 przez cocaine01

[kbrbabzbtb 1123]

Kolacja z ojcem po wypadzie rowerowym. Mozarella z pomidorami + tequilla się komponuje naprawdę dobrze.

 

http://imageshack.com/a/img539/4608/908971.jpg

 

Składniki:

 

Mozarella

Pomidory

Bazylia świeża

Oliwki

Oliwa z oliwek

sól

pieprz

 

+

 

tequilla

sól

cytryna

 

+ 1 ok ojeciec.

 

Smacznego.

[Gr4ndy 1741]

Przepis na bardzo smaczne Pancakes.

 

Składniki:

300ml mleka

330ml mąki

2 roztrzepane jajka

2 łyżki roztopionego masła

łyżka proszku do pieczenia

łyżka cukru i szczypta soli

 

Dodatkowo jak ktoś lubi to do ciasta można dodać trochę jagód.

 

Przygotowanie:

Wszystkie składniki mieszamy i odstawiamy ciasto na jakieś 20 minut. Smażymy na suchej, dobrze rozgrzanej patelni. No i oczywiście podajemy z naszymi ulubionymi dodatkami.

 

 

Z tego przepisu wyszło mi dziś 5 dużych pancakes.

[drachenfeles 5499]

jakoś tu pusto ostatnio, także coś na szybko

• oliwa
• boczek
• pimento semipicante
• alubia roja
• mad dog red hot tabasco

boczek podsmażyć, dodać pokrojone papryczki, podsmażyć całość w razie gdy boczek za chudy podlać oliwą (i tak smażymy w niskiej temperaturze, nie ma strachu), na koniec dodać opłukaną fasolkę oraz doprawić tabasco, całość jeszcze trochę popieścić na patelni i można podawać

 

 

 

 

http://images70.fotosik.pl/84/2944615909a4757c.jpg

 

 

 

[dadulek 9363]

Ostatnio pusto więc coś dodam

 

Bakłażan nadziewany mięsem z indyka

 

Przepis na 2 osoby:

 

1 bakłażan (taki średnio/duży)

400g mięsa z udźca indynka

1 koncentrat pomidorowy (albo pomidory w puszcze)

oregano

bazylia

tymianek

oliwa z oliwek

1 cebula

2 ząbki czosnku

sól

cukier

czerwone wino (opcja)

ocet balsamiczny 2tbs

 

Bakłażana kroimy na pół (wzdłuż). Następnie ostrożnie, żeby nie przeciąć skórki nacinamy miąższ w krateczkę. Solimy, polewamy oliwa z oliwek i do piekarnika 200°C ok 45 minut.

 

W tak zwanym między czasie, na patelnie rzucamy  oliwę(koniecznie z wytłoczyn!!!!!!!, jak nie ma to może być olej), posiekaną cebulę, czosnek i jak będzie zeszklone dodajemy mięcho z martwego udźca indyka (mielone ofc).

 

Podsypujemy oregano, bazylią i tymiankiem.

 

Dodajemy 2 tbs octu balsamicznego i pół szklanki czerwonego wytrawnego wina (jak ni ma to albo szuruburu do sklepu albo no trudno...). Jak się winko i ocet zredukują to wrzucamy pomidory (ja dałem 200g koncentratu Pudliszki i było cacy). Jak były z puszki to odparowujemy wodę "do oporu". Dodajemy cukier (tak, tak, tak! pomidory kochają trochę cukru- lepiej oddają smak)- niedużo max 2tsp i doprawiamy solą i ziołami. 

 

http://i.imgur.com/IG04jRS.jpg?1

 

Jak bakłażany się nam podpieką, wyciągamy je z piekarnika i łyżeczką delikatnie wydłubujemy miąższ. Kroimy go baaaardzo drobno (ja na chwile wrzuciłem do blendera) i dodajemy do mięcha.

 

Oberżyny nadziewamy farszem i posypujemy startym parmezanem.

 

Następnie do piekarnika 200°C ok 10-15 minut.

 

Ozdabiamy świeżą bazylia (u mnie już uschła ) i szamiemy póki ciepłe

 

http://i.imgur.com/ECJpkL2.jpg?1

Tak w sumie, jak już był zdrowy obiad to niech i będzie zdrowy sezonowy deser

 

Mus z dyni z jogurtem naturalnym

 

http://i.imgur.com/lMMzLCe.jpg?1

 

 

Puree z dyni (na 2 osoby jakiś 200 ml)

2 jogurty naturalne małe (albo 1 duży )

cynamon 1/2 tsp

kardamon 1/2 tsp

miód 2 tbs

 

Jak mamy zrobione puree z dyni* to wrzucamy do miski, dodajemy miód, przyprawy całość blenderujemy.

 

Do kieliszka przekładamy warstwami nasz mus na zmianę z jogurtem.

 

Szamanko!

 

 

*pewnie nie macie puree z dyni

 

2 opje

 

1) (mniej zdrowa) dynię obieramy kroimy na kostkę i rzucamy rozgrzane masełko. Dusimy tak aż będzie miekkie (ok 40-45 minut)

blenderujemy i voila gotowe!

 

2) ścinamy dyni czapkę, wyciągamy pestki i do piekarnika 180°C ok 45-50 minut. Jak będzie miękka drążymy łyżką miąższ, blenderujemy i cieszymy się musem dyniowym

[Salog 800]

@Up żeś się wysilił naprawdę...

@dadulek Fajny przepis, nigdy nie jadłem bakłażana. To się je ze skórką ?

[dadulek 9363]

@@Salog, Ja jem ze skórką, jak ktoś nie lubi można wydłubać ale za skórką smaczniej

 

Bardzo smaczny jest zwykły bakłażan pokrojony w plastry i rzucony na olej (sporo oleju duża temperatura)

 

Kładziesz na kromkę pszennego chleba- najlepiej wek (albo weka w zależności skąd kto jest ) do tego plasterek pomidora, cebulka i szamka. PYCHA! 

 

@@KrzysztofRoman, powiedz czym chciałeś zabłysnąć? Ani humorem ani inteligencją się nie popisałeś... 

[BuryZenek 351]

Przez przypadek wszedłem, i powiem niebo w gębie

Nic, za tydzień będę po kolei próbował przepisy.

[dadulek 9363]

Golonka po dadowemu wraz z kapustką zasmażaną

ze specjalną dedykacją dla Pana GTR76

 

 

golonka u mnie 3 szt 850g, 840g i 780g (małe.... ale ładne były)

 

marynata*

marchewka 2szt

pietruszka 1 szt

seler tyle co pietruszki

liść laurowy 3 szt

ziele angielskie 6-8 kulek 

 

cebula 2 duże

 

*marynata:

piwo ciemne (najlepiej koźlak mazurki albo inny ciężki porter)  1 butla

miód (najlepiej spadziowy) 1tbs

majeranek 1tbs

papryka słodka proszkowana 2tbs

kminek 1,5tbs

sos sojowy (jasny) ~2tbs

imbir w proszku 0,5 tbs

czosnek 4 ząbki

olej ~50ml

 

prawdziwa śląska kapusta (regionalny przepis śląska cieszyńskiego):

 

kapusta (najlepiej kiszona, jak będzie kwaszona to też ujdzie) 2 op po 500g

dobrej jakości boczek wędzony ~15 dag

kminek

ziele angielskie

liść laurowy

mąka

ziemniak 1szt ok 100g

 

 

GOLONKA:

 

Golonki wsadzamy do gara (najlepiej szybkowaru) dodajemy warzywa (bez cebuli!!!), ziele, liść, 2 łyżki soli. Zalewamy wodą i dotujemy ok 2 godz (w szybkowarze  jakąś godzinkę)

 

Jak ostygnie robimy marynatę (wsio do gara i mieszamy) i wrzucamy mięsko. Dobrze nacieramy i zostawiamy na min 2h (przewracamy co chwila)

 

Następnie do piekarnika. 200°C ok 45min-1 godz jak kto woli. Wcześniej kropimy olejem, podlewamy marynatą i obkładamy plasterkami cebuli.

 

 

KAPUSTA:

 

Kapustę wrzucamy do garnka i gotujemy aż będzie al dente (tam z tymi zielami, liśćmi kminem itp). Pod koniec lekko solimy.

 

w między czasie obieramy ziemniaka i gotujemy

 

Boczek kroimy w drobną kostkę i wytapiamy ile się da. Dodajemy mąkę i robimy zasmażkę. I teraz cały sekret. Zasmażkę robimy bardzo gęstą i podlewamy rosołem z golonki aż stworzy się średnio gęsty sos . Łączymy z kapustą i dodajemy mardzo mocno rozdrobnionego ziemniaka (ostatnie zagęszczenie). Całość ma mieć bardzo kleistą i KREMOWĄ! konsystencję (za grudki osobiście będę walił po uszach! ) 

 

 

 

Fotki po upieczeniu wstawię jak wyjmę z pieca (o ile zdążę)

 

 

Dodam jeszcze, tak da tych co profanują polską kuchnię, że można w tej marynacie zrobić  "golonkę" z indyka... o ile można to coś tak nazwać (PROFANACJA!!!!!!!)

 

 

 

http://i.imgur.com/o5lcvH9.jpg?1

[gtr76 6077]

Dziękuję dad, na dniach powkładam swoje przepisy.

Lasagne ze szpinakiem i sosem bolońskim (mam nadzieję, że dad doceni )

 

 

 

Porcja dla jednej osoby (mówię o sobie)

Potrzebujemy płaty lasagne, ser żółty starty, sos boloński, sos beszamelowy, szpinak.

 

http://images68.fotosik.pl/356/958a2d75fbea1a65med.jpg

 

sos boloński:

mięso mielone wieprzowo-wołowe 500g

cebula - 2szt

czosnek polski - 3 ząbki

koncentrat - 1 słoiczek 200g

tymianek, bazylia, oregano, papryka mielona ostra, sól, pieprz - na oko, do smaku

oliwa z oliwek

woda

 

Przyrządzamy sos boloński:

 

Na rozgrzaną oliwę wrzucamy mięso i podsmażamy.

Dodajemy cebulę (pokrojoną w kosteczkę).

Przyprawiamy ziołami, solą i pieprzem.

Po podsmażeniu dodajemy koncentrat i mieszamy.

Dodajemy czosnek i odrobinę wody ( nie za dużo ) i gotujemy do konsystencji gęstego sosu.

 

szpinak:

szpinak mrożony 450g

czosnek - 2 ząbki

masło - 1 łyżka stołowa

sól, pieprz, gałka muszkatołowa do smaku

 

Przyrządzamy szpinak:

Gotujemy szpinak z przyprawami i czosnkiem.

Na koniec dodajemy masło

 

sos beszamelowy:

masło - 2 łyżki stołowe

mąka pszenna - 2 łyżki stołowe

mleko - 1,5 szklanki ( takiej 250ml )

sól, pieprz, gałka muszkatołowa

 

Przyrządzamy sos beszamelowy:

Rozpuszczamy masło w garnuszku, dodajemy mąkę i energicznie mieszamy do momentu połączenia składników.

Powoli wlewamy mleko ciągle mieszając, doprawiamy do smaku.

Gotujemy na małym ogniu aż do zagęszczenia sosu nie zapominając o... mieszaniu

 

Formę "keksówkę" nasmarować oliwą i układać kolejno:

- płaty lasagne

- sos boloński

- sos beszamelowy

- ser żółty

- płaty lasagne

- szpinak

- sos beszamelowy

- ser żółty

- płaty lasagne

- sos boloński

- sos beszamelowy

- ser zółty

- płaty lasagne

- sos beszamelowy

- ser żółty

 

Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180st i zapiekać ok. 40min w zależności od czasu podanego na opakowaniu płatów lasagne.

 

http://images69.fotosik.pl/357/69f58de54d7a96f5med.jpg

bon appétit

[dadulek 9363]

Kolejny przepis dla Pana @gtr76. Tym razem kwintesencja  kuchni węgierskiej. Coś co jak powiesz Węgry pada zaraz po Tokaju, czy czuszce. Oto przepis na pörkölt z nokedli. Ja mniemam pojawiła się pewnie w Waszych głowach mała konsternacja... Pörkölt wtf is pörkölt?

Jest to po polsku zwany gulasz. Jest to jednak nazwa błędna. Gulasz ( gulyás, gulyásleves) to tak na prawdę zupa. Natomiast pörkölt to właśnie mięcho w gęstym sosie, z dużą ilością papryki. Wbrew polskiej sztuce kulinarnej nie dodaje się tutaj rosołu, liści laurowych, warzyw czy ziela angielskiego. Miała to być prosta potrawa, łatwa do przydołowania przez pasterzy czy rolników. Najczęściej (i najsmaczniej) robiona nad ogniskiem w  bogrács'u (bogracz), czyli żeliwnym garnku wieszanym nad paleniskiem.  Tutaj kolejna ciekawostka, pörkölt wg powszechnie utartego schematu na Węgrzech nie serwuje się tradycyjnie z plackiem ziemniaczanym (chciaż tak tez jest pyszni i tak też jedzą) ale z nokedli. Włoch powie na nie Spätzle, Szwajcar Spätzli albo Chnöpfli, Polak galisuki albo zacierki. Są to małe kluseczki zrobione z mąki wody i jajka, przecierane na gotującą się wodę. Po tym przynudnym wstępie zapraszam, na mały manual

 

Pörkölt

Pręga wołowa- ja miałem 650g. Tutaj ważne żeby to była właśnie pręga, jest to najlepsze mięcho z krowy do przygotowania Pörkölt'u

papryka mielona słodka- cała paczka (najlepsza byłaby 50:50 z wędzoną, niestety w PL ciężko dostępna)

papryka mielona ostra- wedle uznania. Ja dałem pół paczki.

cebula- 2 średnie sztuki

czosnek- 3-4 ząbki

smalec (tak tak, nie żąden olej, margaryna czy inny tłuszcz! Smalec to podstawa smaku pörkölt'u!!!) - ok pół kostki (może być trochę mniej)

przecier z całych pomidorów (nie taki w słoiczku 30%) ewentualnie pomidory w puszcze albo 2-3 sztuki świeżych- ja stosowałem pulpę domowej roboty.

woda

kminek

sól

pieprz

 

http://i.imgur.com/4SxGXfQ.jpg?1

 

Do garnka na rozgrzany smalec wrzucamy posiekaną cebulę. Mięso kroimy w średniej wielkości kostkę. Kiedy cebula nam się zeszkli dodajemy łyżeczkę kminku i pieprzu i smażymy jeszcze z chwilkę. Ściągamy z ognia o odstawiamy na ok 2-3 minuty. Jak temperatura lekko opadnie dodajemy całą naszą paprykę.

Odstawienie z ognia jest bardzo ważne. Papryka zawiera dużo cukru, który w wysokiej temperaturze karmelizuje (o to nam chodzi). Jednak bardzo łatwo sprawić, że stanie się gorzka.

Po wymieszaniu papryki dajemy na chwilę na ogień, doprowadzamy do pojawienia się bąbelków i ściągamy. Czynność powtarzamy  5-6-krotnie, uważając aby nie przypalić!!!!!!  

 

Ma to wyglądać mniej więcej tak:

 

http://i.imgur.com/nP6r083.jpg?1

 

Następnie wlewamy szklankę wody i wrzucamy mięso, solimy. Mięso dusimy ok 1,5h podlewając wodą i mieszając aby nie przypalić. Po tym czasie wlewamy pomidory i dusimy do miękkości, jak uprzednio podlewając wodą (nie za dużo! to ma być sos nie zupa!)

 

Doprawiamy solą i pieprzem i gotowe.

 

Nokedli

 

woda- ok 500ml

jajka- 2 sztuki

mąka- aż będzie gęste

sól- szczypta

 

Jajka roztrzepujemy z woda dodajemy sól i mąkę. Ma mieć konsystencję gęstego lanego ciasta. Ja przecieram na sitku do haluszek*, ale może to być też gruba tarka odwrócona na płaską stronę 

 

 

*

 

http://allepomocnik-hosting.gcsoft.pl/users/registered_s2/www_underground_/sitko_haluszki1.jpg

 

 

 

http://i.imgur.com/6wlxMFF.jpg?1

 

 

Nokedli gotujemy w osolonej wodzie z dodatkiem odrobiny oleju. Cedzimy na sitku i podajemy

 

http://i.imgur.com/pz6Uafj.jpg?1